@Marius Ipad Fiat nie produkuje Rama. Obie firmy współpracują i tworzą konsorcjum FCA. Tak samo Ferrari jest zbyt przepłaconym fiatem. Inne jak Iveco, Lancia, alfa, Holland i Case H, Zastava, Irisbus, Jeep, DOdge, Chrysler, Abarth. I w tym roku francuzy z PSA.
Taki nowy Ram w USA kosztuje 50 tysi $ u nas musi kosztować dwa razy tyle zastanawia mnie jedna rzecz że tam opłaca się sprzedać za taką kwotę i wszyscy zarabiają państwo diler fabryka a my musimy płacić dwa razy tyle .Za prawie 400 tysięcy nie wróże mu wielkiego sukcesu nawet amerykanie za taką kasę by go nie kupili
Duża cześć z tych 400 tysi to akcyza której w Niemczech ani Czechach nie mają (czyli UE nie wymaga). Tylko nasi wspaniali politycy nam zawsze dowalą jakiś podatek .Powinniśmy napisać do Trumpa żeby przyjebał jakimiś cłami na Polskie towary w USA to może banda złodziei z wiejskiej by się opamiętała .
@@Grzesiu881 do końca 2018 roku kupiłeś pickupa mogłeś odliczyć cały VAT, a nie połowe VATu jak to jest od 2014 roku z samochodami osobowymi uzywanymi firmowo+prywatnie. Dla przedsiębiorców to się liczy. Teraz, żeby odliczyć cały VAT od auta, które ma więcej niż 1 rząd siedzeń (tak sprinterów w dluzszej kabinie też się to tyczy) może auto jeździć tylko służbowo. Musi być kilometrówka od tego auta liczona.
Czy tylko mnie się wydaje czy mi się nie wydaje, ale jak to wideo się puści od tyłu to ten warko silnika, teń dźwięk maszyny... czy wy też to słyszyecie? To brzmi tak jakby ten samochód modlił się do Bafometa?! Generalnie to nie jest nic nowego na YT bo ja już widziałem setki filmików gdzie nieodpowiedzialni allegrowicze romansują z siłami tajemnymi, piekielnymi - krótki przykład ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-3rELMxMavVY.html - no i potem doigrywają się kiedy przychodzi spłacić zaciągnięty duszą dług. No ale pierwszy raz mi się zdarza, żeby słyszał jak pojazd oddaje cześć demonom! To jest niepojęte. Wsłuchajcie się w te dźwięki, ten dziwaczny warkot, to bluźniercze rzężenie, trajkotanie, warczenie stali pocieranej o stal, to brzmi... to brzmi wręcz niemalże ludzko, tak jakby w maszynie przebudził się rozumny duch. Czy to już jest ten czas? Czy oto nadeszło ciała i chromu obcowanie, ducha w skorupie przebudzenie, komunia krwi i pozytronu? Ta słynna osobliwość technologiczna? Samoreplikująca się metamaszyna, byt nieegzystrujący linearnie w czasoprzestrzeni? Teraz jest Przedtem! xD
No tak kiedyś pick-upa kupowało się żeby można normalnie jeździć i odliczyć VAT a teraz jak masz dwa rzędy siedzeń i nieważne że to może być sprinter brygadówka VAT-u nie odliczysz.
W Europie wielu samochodów nie zobaczymy ze względu na normy emisji spalin. Zastanawia mnie dlaczego żaden dealer nie oferuje możliwości zakupu "używanego" samochodu (jak to ma np. miejsce w przypadku traktorów Belarus) gdzie zamawia się konfigurację pojazd jest rejestrowany i bez opuszczania kontenera trafia do miejsca przeznaczenia teoretycznie jest sprowadzany indywidualne i jako używany więc nie dotyczą go pewne przepisy. Było by sporo ciekawych konstrukcji do zobaczenia i wiele silników których nie znamy a wszystkie poza Europą można spotkać. Pewnie wtedy niemiecko/włosko/francuska motoryzacja mogła by przemyśleć swoje modele były by bardziej widoczne pewne trendy.
Mam RAM-a 1500 2018 r. 5,7 HEMI i jednocześnie Nissana Patrola 3,0 TDI z 2004r. i wg mnie nie ma żadnego porównania bo chociaż w PATROL-u mam tylko 135 tys km to jeździ się nim jak ciągnikiem a RAM-em o wiele bardziej komfortowo niż czymkolwiek innym i do tego ta moc. Jazda RAM-em to czysta przyjemność także z czystym sumieniem polecam każdemu w każdy teren daje radę a na asfalcie objedzie każdego.
a ja choruję na Transita z tym 3.2 co ma Ranger. w USA to standardowy diesel :D niestety u nas w ofercie tylko 2.0 zylion turbo, jak nie dasz gazu gaśnie zawsze, jak ruszysz na skręconych kołach to gaśnie nawet jak dajesz gazu. Jak stanie w piasku to na wstecznym gaz w podłogę strzał ze sprzęgla i tak gaśnie jak się 4x4 zapnie. Ciekawe czy dałoby się z USA takiego Transita sprowadzić, tylko żeby nie wyszedł drożej niż Sprinter... Tylko że tam chyba AWD Ford nie ma w ofercie w ogóle, a u nas owszem jest 4x4.
@@vesper1399 ale niech nie pisze ze wlasnie o to chodzi wypożyczyć auto rozjebac w terenie i sie w razie czego tlumaczyc ze to auto terenowe, musialem rozjebac
@@piotrwarszynski797 widuję ostatnio w Chełmie czarnego pickupa, dwa razy śmignął mi w nocy szybko i nie zobaczyłem nawet co to jest :D kawał auta, na bliźniakach, zastanawiałem się, czy to już jako ciężarówka u nas, czy jeszcze osobówka
Wbrew pozorom Amerykanie mają bardzo życiowe i praktyczne podejście do wielu kwestii, w tym do motoryzacji. Ma być wygodnie, bezpiecznie, praktycznie. Samochód ma zarobić na siebie jeśli to możliwe, ma pomóc w życiu, w codziennych sprawach, w pracy w każdej branży. Do tego ma być na lata a jak wiemy duże stare silniki są tak pancerne (większość z nich) że jak nowe Terenówki z EU pojadą na remont, to amerykański stary pickup będzie mógł pociągnąć je na lawecie. Miałem ostatnio rozkmine nad pickupem dla siebie i zdecydowanie następne auto to będzie amerykaniec z paką. Fajny odcinek!
Dlatego są duże silniki różniez w osobowych i automatyczne skrzynie biegów, bo jedziesz autostrada to lepiej jest wypedzic wciskasz gaz wyprzedaższ szybko i bezpiecznie. Podjerzasz pod górę nie musisz redukować tylko gaz i wyjedzie, silnik nie musi się męczyć, redukować do 2 np, jedzie bo ma zapas mocy. Przez co nie trzeba stosować turbin wyłącznie w dislach, i są proste silniki benzynowe głównie wolnossaki. Co w takim silniku się popsuje gdy wyeliminujesz po części czynnik ludzki czyli bez myślę zmiany biegów w nie odpowiednich momentach, albo mulące silnik, przez co jest silnik jest bardziej ekspoatowany, bardziej zużyty. Pali więcej, ktoś powie, a dupa tam wyprzedaższ przymniej bezpieczniej niż silnikiem 1.8
Automat to standard,typowe wyposazenie samochodu w usa,jak i klimatyzacja,do tego duzy lub maly silnik,turbo itd. To sie nazywa konkurencjia,tutaj zabiegaja o klijeta i jego wygode i preferecje,90 % klijentow szuka wygody i niskiej ceny nie zawracaja sobie technicznymi osiagami glowy.
17:05 "...z aluminium..." Oj, chyba nie, bo ze stali. Aluminiowe są montowane w "nowych" Rangerach, czyli tych z dwulitrowymi silnikami, dostępnymi od 2019 roku... Oczywiście mówię o Europie.
Po pierwsze to nie RAM jest duży a europejskie samochody są małe ! Druga sprawa MDS czyli tzw. odłączanie cylindry nie działają z gazem. ;) Mam Rama 5,7 HEMI i uwielbiam ten samochód jest mega praktyczny . Jedziesz gdzieś sobie i nagle zapragniesz coś kupić gabarytowego, nie ma problemu jest paka i nie trzeba się wracać np do domu po przyczepkę lub płacić komuś za dowóz do domu. Łapka w górę za filmik ;)
@@wojtekja1980 powiem szczerze mds w przypadku PB widzę różnicę co do gazu mam wrażenie że mds nie dziala . PB miasto 18L , trasa 11,5L LPG miasto 21L , trasa 18L Na LPG Zbyt mała różnica jak w przypadku PB Nie do końca wiem w jakich okolicznościach uruchamia się MDS
Jak zawsze fajny test. Jesli chodzi o markę Ram powstala on kiedy Chrysler( do ktorego nalezy Dodge) bedac u progu bankructwa stracil zdolnosc leasingowa. Po prostu jako firma nie mogla przez jakis czas udzielac leasingu . Jesli chodzi o samochody osobowe nie mialo to az tak duzego znaczenia to jesli chodzo o pick-upy juz tak. Poniewaz wiekszosc z nich klienci biora w leasing. Dlatego utworzono marke Ram teoretycznie oddzielna od Dodge czy Chrysler. Taka ciekawostka.
Wy się chyba bawicie amerykanskim RAMem a nie Fiatowskim Dodgem ;)
4 года назад
Jak dla mnie jeśli pickup to tylko RAM. Miałem przez kilka lat jedną z wcześniejszych generacji, i mocniejszy, 5.9 magnum. I mieszkam w małym mieście. Chwilę trzeba się przyzwyczaić i żadnych problemów z jazdą czy parkowaniem. Widoczność genialna. Potężna paka. Miałem w nim gaz, spalanie w trybie mieszanym średnio 20-22l gazu, na trasie 16-17l, a więc taniocha. Niejedna europejska osobówka z mniejszym silnikiem potrafi owalić tyle albo i więcej. Owszem w terenie, przy śniegu blisko metrowym i ciągłym 4x4 dochodziło do 50l/100km, ale jak ciągniki po lesie nie dawały rady jeździć ze względu na ilość śniegu, to ja jeździłem, śnieg szedł po dachu. Jedyny mankament że jak się nabiło za dużo przez grill to sciągało pasek ;-) Martwi mnie już ilość tej całej elektroniki w coraz to nowszych modelach, mój był jeszcze bardziej surowy, wszystko proste, po prostu czołg. I jeśli kiedyś jeszcze kupię pickupa no to prawie na pewno będzie to RAM, ale raczej z tych starszych, mniej plastikowych i mniej wirtualnych, w sensie mniej elektroniki.
Żeby nie było, w RAMie są też Diesle... 6,7 Cummins, ale diesel 😀 A i warto wspomnieć, że RAM 1500 to najmniejszy RAM na rynku, bo są też wersje 2500 i 3500 które są typowo do ciężkiej pracy np. RAMy 3500 z odpowiednim sprzętem mogą ciągnąć naczepy jak TIRy. edit: Sorry, zaj**ałem się przy pisaniu. Cummins nie ma 6,5 tylko 6,7 litra i nie jest V8. Dzięki za sprostowanie.
Koleś w zielonej kurtce po prostu rozwala, gdy mówi o kwestii "ciężarowości" (29:10). Rzeczywiście, w Polsce "myślenie" urzędników powali nawet słonia: nawet Mercedes Sprinter wywrotka, ale z podwójną kabiną, jest "osobowy" :D To jest najlepszy dowód na to, że (niestety) nie jest to do końca normalny kraj :O Urzędnik wyobraża sobie, że ktoś "kupuje pickup'a w celu wozenia żony do teatru, ale zwyczajnie dla lansu... No cóż, to aż szkoda komentować... :DDD
Ja smigam ramem wszedzie nie ma drogi gdzie by sie nie zmiescil wszystko zalezy od kierowcy ... gdzie zaparkujesz takim kolosem ... no jak to gdzie wszedzie tam gdzie nie zaparkuja inne auta ...ja wiem jedno moze rebel w taki teren sie nadaje ale laramie ... nie jest autem do jazdy po takim terenie jak ten z filmu bynajmniej nie w taki sposob poza tym film spoko mam rama z 2016 roku i nie zamiezam zmieniac na najnowszy model bo nie widze znacznej roznicy
Trochę zapachnialo reklama tego dilera samochodów ale wiecie co? Bardzo mi taka reklama odpowiada :) mam tylko nadzieję że chłopaki z Terenwizji nie dostali zbyt dużej bury za tą tablice rejestracyjna :p
@@TheKostuHos paradoksalnie sprawy silnikowe możesz naprawić w każdym salonie Jeepa. Z elektroniką trochę gorzej, ale każdy importer ma swój magazyn centralny. Poza tym te silniki w zasadzie rzadko maja usterki, słyną z długowieczności!
No właśnie! Amerykanie robią proste drogi , żeby nie manewrować i nie komplikować roboty robotnikom . A w Polsce to zakręt na zakręcie i dziura na dziurze.
Wiem coś na temat v8 i muszę się zgodzic. Jestem z Mińska i kupiłem rok temu jeepa wj 4.7 i wiadomo 20l gazu musi ale jaka frajda z jazdy elastyczność silnika i również możliwości terenowe. Wasze materiały są mega. Pozdrawiam I czekam na dalsze odcinki. P.S. kiedyś spotkaliśmy się w BP Stojadla i jimmy to taki mały szatan.
Mój tata kupił Rama 1500 w educji longhorn z 2018 z silnikiem 5.7 HEMI i zamątował takie coś że jest o wieeele głośniejszy i ma teraz zabawke bawi się jak dziecko
Ja kupiłem 13 lat temu 2500 8.0 Magnum z 1999 roku. Mam go po dziś dzień. Nic sie nie pasuje i wciąż cieszy. Co ciekawe wszystkie Heavy Duty drugiej generacji nadal trzymają podobne cane jak kiedyś. Szczególnie V10. Niezawodnością żadna z późniejszych generacji nie dorównuje drugiej.
helolll co to za porownanie jak by porownac lopate z kopark USD 0.769 2.911 z 2019 1 galon amerykański to 3,785 litrów. a unas za litr sie placi 5,20 zl jakie tu porownanie
24:37 tak, tak, a produkowany od 2001 roku GMC Sierra Denali, to był pick-up w wersji bieda edition... Luksusowe wersje pick-upów istniały wcześniej niż się temu panu wydaje
Klima, skóra i elektryczne szyby w amerykańskich samochodach to był często standard. Porównując do wielu europejczyków, można mówić od luksusie. Ale klimę i takie tam bajery to amerykanie stosują już od lat 50. Tylko w 2001 już istniała nawigacja, klimatronic, i porządne nagłośnienie wielokanałowe, a w tym GMC Denali z 2001 tego brakuje. Więc daleko mu do luksusu.
Nie, no oglądam ten materiał i jestem wniebowzięty... "Jak płaca idzie w górę, to i ceny muszą..." Zaje...(kropki)...biste stwierdzenie, i jak najbardziej prawdziwe. Wystarczy pomieszkać sobie np. w Szwajcarii, to będzie od razu wiadomo, o co kaman.
Witajcie Co sądzicie VW Amarok? Ma stały napęd torsen i blokadę mostu, ale także tradycyjne rozwiązanie z reduktorem. Czy można liczyć na jakiś materiał?
Witam w nowym roku , jak interesuje was budowa zmoty samuraia zapraszam do oglądania moich filmów ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-AQs1PcW2udY.html
Kiedyś był samochód dodge ram ale firma się rozdzieliła i teraz już jest tylko ram A Dodge już nie ma tam nic wspólnego A tak poza Tym to pytanie do prowadzącego kiedy wpadnie nagrać jakiś film rajdu przeprawowego w Bieszczady(podkarpacie) A tutaj są super tereny na rajdy przeprawowe jak i są rajdy takie gdzie żadne seryjna zmotane auto nie da sobie rady jedynie takie rasowe zmoty pozdrawiam Rafał
Bawicie się RAM-em , a nie DODGE :P Nie wiem czy zauważyliście ale ( Chrysler ) DODGE już nie wstawia na tego babola Fiat-owskiego marki DODGE. Jedynie co przypomina o korzeniach tego auta to Baran - Ram
Co by nie powiedzieli to auto nie nadaje się na europejskie drogi. Dlatego właśnie pickupy sprzedawane dłużej w europie są mniejsze. To autko ma swoje środowisko naturalne do którego jest przystosowane i to nie ten kontynent. Ale reklama to reklama kogo to obchodzi.
Nie dziwne ze Trump sie wkurza na te umowy handlowe. Taki RAM Rebel na maks doposazony powinien kosztowac 200,000 PLN, ale nie prawie 400,000. W tym samym czasie auta Europejskie maja w Ameryce Pln. ceny konkurencyjne do marek lokalnych i japonskich.
Niesamowite jest jak rozni sie perspektywa. Ram 1500 to medium truck w USA. Nawet jeszcze nie pełnowymiarowy. ;) Power Wagona potestujcie lub Forda Tremora ;)
Amerykańskie auta sprawdzają się w Ameryce nie u nas, chyba że ktoś śpi na kasie. Jestem rolnikiem. Auto z innym silnikiem niż diesla nie ma u mnie racji bytu. Chciałem kupić nowego pickupa. Miał być Ranger, Hilux lub D-max. Po wielu kalkulacjach i przemyśleniach skończyło się na Discovery 2 z 2003 roku i jestem mega zadowolony! Moja żona go uwielbia i nie chce innego. Pomimo wielu początkowych napraw kosztował ułamek ceny nowego pickupa, a na pewno jest wygodniejszy i łatwiejszy w użytkowaniu.
Jakoś TIRy i Autobusy mimo swoich rozmiarów dająradę cały dzień po mieście a tu narzekania na wielkość RAMa. Jak ktoś nie chce kolosa to nie kupuje i tyle w temacie.
Mój tato kupił sobie kiedyś toyote hilux kupił do pracy i stwierdził ze teraz będzie kupywac tylko pick up kupił forda rangera w wersji wildtruck czy jakos tak z silnikiem 3.2 dwa dni temu go sprzedał i wczoraj kupił ram taki sam jaki testujecir
Jestem posiadaczem Jeepa z takim samym silnikiem 5.7 Hemi z 2016 roku, silnik super ma moc którą czuć, frajda, bezpieczeństwo no i rzekoma bezawaryjność. Ale przyznam, że użytkowanie tego auta to droga sprawa spalanie jest masakryczne mieszkam w górkach spalanie sięga czasami 20 litrów przy normalnej jeździe a ceny paliwa no sami wiecie, nie jest tak "hop siup" kupie Hemi i będę jeździł mimo tego, że jest magiczny przycisk odcinający część cylindrów nadal pali jak smok :) ale frajda z jazdy murowana! Ratuje chyba tylko LPG :)
@doliio volay No mam taka opcje też, fakt jest taki, ze po odpaleniu z kluczyka auto jest zablokowane nie wrzucisz biegu dasz gaz to od razu gaśnie, ale fajna sprawa te auta zapamiętują ustawienia np. grzany fotel, kierownica itp. odpalasz z domu i wsiadasz do cieplutkiego autka. Jest to fajne rozwiązanie i nie wiem czemu przepis miałby tego zabraniać.