Matysia to już taka panienka super ważne ze podoba jej się w szkole Lilusia da rade uwielbiam ją i wierzę że sobie poradzi a jak nie to mama pomoże pozdrawiam całą rodzinkę plus Rabusia 👍👍💔💕💕👐
Super filmik życzę dużo szóstek w szkole piąteczek No i najważniejsze dobrych ocen i żebyś nie złapali że żadnej choroby tak jak ja ja leżę w łóżku od poniedziałku i się bardzo źle czuję❤️❤️❤️❤️🤧😁
Witam kochana rodzinko super filmik a danie mniam mniam i Lilcia jest kochana życzę cierpliwości do kolegi a Matysi wspaniałych przyjaciół w nowej szkole buziaczki Uwielbiam was oglądać jesteście super rodzinką buziaczki ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Hej, Lila powinna przesiąść się do innej osoby, jeśli gość Jej przeszkadza w nauce. Ona jest taka spokojna, ma bardzo pozytywny charakter. Szkoda Lili, aby przez jakiegoś niegrzecznego chłopaka opuściła się w nauce, bo to w jakimś stopniu odbije się na Niej. Matysia jest starsza i ma łatwiej, zapewne lepiej potrafi radzić sobie w takich sytuacjach. Dzięki za dobry materiał, pozdrawiam i życzę dziewczynkom samych dobrych ocen i doznań w szkołach ❤ EDIT: mnie się podoba jak dziewczynki kaleczą język Polski, to takie fajne, pozytywne :)
Czyli matysia jest tak jakby na profilu humanistycznym tak Karolinko? Z tego co zrozumiałam i się domyśliłam. Matysia poszła do gimnazjum tak jakby chociaż u nas też już niema gimnazjum. Panienka nasza Matyldzia . Matyldzia powinna jeść obiady w szkole żeby być z innymi nie wyróżniać się ze swoim jedzeniem. W siatkę niech gra bo jest wysoka😍😍.
W Anglii 40 procent je lunch w szkole, wiec nie wyróżnia się 😊 tu się nie wykupuje np obiadów na miesiąc a można na poszczególny dzień kiedy serwują cos co dziecku odpowiada. Myślę, że Mati zimą czasami skorzysta z lunchu w szkole. Nie to profil ogolny, ale jest dużo różnych przedmiotów tak by dziecko odkryło co lubi. Secondary to w tłumaczeniu jakby Liceum ale w rzeczywistości to jakby na polski gimnazjum bardziej . Po 5 klatach tej szkoły będzie zdawała tak jakby egzamin 8 klasisty w Polsce. Pozdrawiam serdecznie.
No super dziewczyny dały radę już będzie tylko lepiej😄mnie to zastanawia mieszkamy w jednym kraju a nawet szkoly różnią się od siebie przedmioty sa trochę inne u nas dzieci pod krawatem muszą chodzić i tak są dzielone na grupy 😉
Woow płacenie odciskiem palca 🤯😍 Ja chodzę do takiego najlepszego liceum w moim mieście ale jak w tym roku otwarli taką mini stołówkę w piwnicy gdzie można kupić jakies fast foody kanapki itp i dali automaty z kawą to szok był
Mega Supcio odcineczek dzięki temu filmikowi rozpoczął się fajowy ekstra dzioneczek weekendowy 😊 i przed wszystkim chciałem pozdrowić dziewczęta Matyldę & Lilusię oraz Panią Karolinę ☺💖
Czy dzieci w Anglii mają autobusy, Które doworzą je do szkoły? Pytam bardziej pod kątem rodziców na etacie. Sama jestem mamą 2 ma etacie i gdybym miała dowozic je do szkoły sama, a potem odbierać zaraz po lekcjach to raczej musiałabym zrezygnować z pracy:(. Czy taki system jak świetlica szkolna jest? Czy dziecko kończy lekcje i trzeba je odebrać od razu? Przepraszam jeżeli była odpowiedź już gdzies na Twoim kanale na takie pytania. Pozdrawiam
Sa kluby poranne i popołudniowe (zamknięte w pandemie były) Te kluby np 40 min przed lekcjami czy po kosztują. Autobusy a bardziej busy dowożą czasami dzieci, ale to np dzieci potrzebujące tego z powodów choroby itp lub gdy zamieszkują bardzo daleko najbliższej szkoły. W innych wypadkach zaprowadzasz dziecko lub zawozisz. Szkoły zazwyczaj przyjmują dzieci wg kryterium zamieszkania by nie było problemów z dowozem. Jeszcze jest tak ze dziecko musisz odevrac lub ktoś zgłoszony przez ciebie do cbyba 4 klasy, potem już mozesz napisać pismo że będzie wracało samo (jeśli mieszka np bardzo blisko). Zawsze lekcje sa w tych samych godzinach, wiec to ułatwia jeśli chodzi o pracę. Tez w Anglii dużo jest prac na pol etatu, 1/3 itp z czego korzystają często kobiety.
@@karolinag rozumiem. Dobrze że są takie rozwiązania chociażby lekcje w tym samym czasie i widzę że dziewczynki chyba wcześniej niż o 15tej nie kończą. U nas, mówię z perspektywy Warszawy rejonizacja nie obowiązuje i dla dziecka które mieszka 500 metrów od szkoły może praktycznie zabraknąć miejsca bo dostało się dziecko np. Z Marek..... także słabe to bardzo. U nas głównie w młodszych klasach dzieci mają lekcje np do 12.30 i jest naprawdę problem, bo 4 klasa (w przypadku córki) Nie ma już świetlicy i musi wracać sama ztm kilka przystanków do domu i to mnie przeraża. Dodatkowe zajęcia niestety odbywają się po południu, więc to nie ratuje sytuacji.