Ja ustawiam zawsze zawory na słuch, przystawiam stetoskop i 😁 nie no żartuje 🤟 kilka kwestii w wideo się rozjeżdża np: polecam lać olej syntetyczny a później jest zalewany olejem półsyntetyczny motul 5100 👀
Filmik jak zwykle fajny ale bez szczegółów :D w efekcie super się ogląda jednak bezwartościowy bo nie tłumaczy co i jak. Mechanicy zaraz się zepną :D oglądalność podskoczy pozdrawiam
Ciekawe jak ustawił tłok w górnym punkcie i zamknięte zawory nie odkręcając swiecy, dekla od koła magnesowego i pokrywki zębatki rozrządu. Bo inaczej bez tego ciężko ustawić zawory jak nie wiemy w jakim są położeniu. Chyba ze robił tzw na oko to spoko 😀😀 Pozdrawiam 🔥
Na oko to można ocenić jakość serwisu na podstawie filmu. Przy odpowiednim doświadczeniu w mechanice da się zrobić sporo rzeczy, bez niepotrzebnej rozbiórki motocykla. Pozdrawiam również 👌
Ja ustawiam zawsze zawory na słuch, przystawiam stetoskop i 😁 nie no żartuje 🤟 kilka kwestii w wideo się rozjeżdża np: polecam lać olej syntetyczny a później jest zalewany olejem półsyntetyczny motul 5100 👀
Fajnie ale jest parę nie ścisłości wytłumaczona regulacja zaworów, silnik trzeba obrócić we właściwą pozycję żeby dźwigienki nie podpierały zaworów, rozmawiacie o oleju syntetycznym a potem pokazany jest olej półsyntetyczny, nic też nie wspomnieliście o rozgrzaniu silnika przed wymianą żeby łatwiej ściekły wszystkie zanieczyszczenia, zaś potem luzy zaworowe ustawiałbym na zimnym więc trzeba odczekać, ponieważ ustawiając na ciepłym silniku luzy które ustawimy zwiększą się po schłodzeniu. Ale to takie detale, może i lepiej niech ktoś poszuka informacji napraw w serwisówce.
Jak dalej nie wiem po grzyba to kupować i samemu serwisować, skoro i tak jeździ się pod okiem instruktora na jakimś torze. Nie mają tam swoich pitów? Zakup takiego sprzętu ma wg mnie sens dopiero jak się jest na takim poziomie, że nie trzeba już niczyich rad, a jeszcze przy okazji ma się gdzieś pewną "miejscówkę", na której można ćwiczyć.
O jakim instruktorze mowa? Ja się głównie sam nauczyłem dopiero po zakupie swojego pitbike, ponieważ pożyczane były tak wyeksploatowane, że ciężko było zrobić jakikolwiek postęp. Kupienie u mnie pitbike to duża oszczędność: 1h z wypożyczeniem to 150 zł, a 1h ze swoim sprzętem na ten samej hali to 40 zł. Olej starcza na średnio 24 h jazdy, opony zależy ale też gdzieś tyle (hala i medium i jazda początkująca). 24x100 daje 2400 zł oszczędności, gdzie opony i olej to około 800 zł. Serwis robi się samemu bardzo przyjemnie i łatwo. Nie jestem mechanikiem, nauczyłem się z innym RU-vid i teraz to jest max 30 minut z czyszczeniem samego siebie i miejsca pracy. Pitbike kupiłem używany 1000 zł taniej. Myślę że sprzedam go za tyle samo bo trzymają cenę i dalej ma super stan. Jak ktoś chce jeździć to własny pitbike to duża oszczędność.
@@milcus89 Zakładam, że jeżeli chcesz uczyć się techniki jazdy, to powinieneś mieć kogoś kto patrzy z zewnątrz i mówi co robisz źle. Ćwiczenia bez żadnego nadzoru mogą prowadzić do przyswajania złych nawyków. Jeżeli uczysz się boksu, to też przecież nie kupujesz własnego worka żeby tłuc w niego w piwnicy, tylko trenujesz pod okiem kogoś kto umie boksować. Od pewnego etapu możesz już pewnie ćwiczyć sam i tylko sporadycznie poddawać to ocenie, ale na starcie wg mnie lepiej jest żeby ktoś cię poprowadził. Nagrał to co robisz. Pokazał gdzie popełniasz błędy. Na czym powinieneś się skupić. Itd. Zakładam, że skoro jeździsz po torze, na którym można wypożyczyć pita, to ktoś taki się tam znajduje.
Jeśli nie odpala to może być ciężko, a często przez źle ustawiony pływak benzyna może przedostawać się do silnika i wtedy nawet nie warto próbować, chociaż w przypadku mrf gaźniki mają fajny kanał przelewowy. Co do wałków słuszna uwaga, pewnie mechanior z filmu ustawił na TDC (GMP) ale jednak nie było o tym w materiale.