Pijany kierowca w Toyocie - Poznań  

???,ty tak poważnie,mało Ci jeszcze inwigilacji

Zabawniejsze jest jak zadzwonić na 112 i odrazu podasz adres (z miejscowością, bo nawet tego ich system za miliony nie ogarnia), powiesz o co chodzi, i po 2 minutach zapytają o adres bo nie ogarneli że jak dyktowałeś go na początku to był w jakimś stopniu istotny.

@@ryuzoku totalna porażka tego systemu(no ale gdzieś trzeba było zatrudnić rodzinkę). :P

Ale jakbyś zadzwonił że właśnie podłożyłes bombę pod gmach sejmu i odrazu rozłączył to by Cię namierzyli w minutę...

Dyspozytorowi natychmiast jak zadzwonisz wyświetla się na monitorze Twoja lokalizacja w jakimś tam przybliżeniu na monitorze (tak przynajmniej widziałem jak byłem w Poznaniu w centrum RCB)

Jak mieli do niego dotrzeć, skoro gościu się przemieszczał, a nagrywający nie miał kontaktu na bieżąco z policją, ani operatorką numeru 112?

@@MajorzBombasu Major... skończ wąchać to może wpadniesz na genialną myśl, że przecież mogli do niego zadzwonić (mieli numer) i wtedy byłby kontakt.

@@adamnowak7232 Skąd pewność, że operatorka przekazała numer?

@@MajorzBombasu A no stąd, że to co operator112 przyjmie w zgłoszeniu to wpisuje od razu na kompie i przekazuje to do odpowiedniego dyżurnego . On widzi wszystko to co ona tam wklepała. Dodatkowo jak słyszałeś numer zgłaszającego się wyświetlił i z automatu zapisał do zgłoszenia.

@@dziadekmroz A to jest nie prawda. Numeru mogła w ogóle nie podać do dyżurnego.

Numer alarmowy 112. Proszę czekać na zgłoszenie się operatora

Przyjąłem pański komentarz, dziękuję

A pomyslałeś że jakby powiedziała "tak jechać" i coś by sie stało gościowi (np to co w końcówce filmiku lub gorzej) to była by jego wina? NIGDY nikt przez telefon nie powie tobie tak jedz, śledz go itp ONI tez muszą dbać o siebie i nawet Twoje bezpieczeństwo

A co operator ma zrobić? Jego pracą jest przyjęcie zgłoszenia i przekazanie dalej. Nie ma sensu blokować linii.

Dlatego NIGDY w takiej sytuacji nie dzwoni się na 112 !!! Operator przyjmie zgłoszenie które będzie trwało wieki i wbije je do systemu, które po jakimś czasie (nie od razu) otrzyma jakiś dyżurny policji a wtedy może być po ptakach. W takiej sytuacji dzwonić BEZPOŚREDNIO na KOMENDE\KOMISARIAT POLICJI ! Dyżurny ma możliwość natychmiastowo poinformować patrole w okolicy i będąc pod telefonem ze zgłaszającym szybko złapać kierującego. Obejrzyjcie więcej filmów z pijanymi kierowcami gdzie autorzy nagrań dzwonią na 112. DRAMAT. Od kiedy połączyli inne służby ze 112 (czyli 997, 998, 999) nie da sie szybko złapać taką osobe.

Dzwoniłeś na 112 a nie na policje ! Jakbyś zadzwonił bezpośrednio na Komende Policji sprawa wyglądałaby dużo inaczej (wiem z własnego doświadczenia)

pseudo pandemia była i walka z maseczkami!

@@janwicher7837 widzę, że foliakom się jeszcze nie znudziło. Masz, spadła ci czapeczka.

@@janwicher7837 mieli inne piorytety ,jak pilnowanie naczelnika państwa :D

@@Kluzak92 wiem, ale odruchowo rzuciłem się na 112 i tak to wyglądało

Pytanie jaka powinna być kara.

Od lat nei widziałem ani jednego takiego petenta jak ten na filmie. Stop cham to przypadki losowe, błędy statystyczne, bo maja szokować, nikt nie dziwi się codziennością wiec nikt by tego nie oglądał.

Epidemia po pandemii... Może niektórzy przyjęli za dużo dawek "szczepionki".

to jest promil wśród tych których nikt nie zatrzymał, tak samo jak w długi weekend mówią że zatrzymali 750 pijanych, 3 dni x 16 województw, z 10 mln aut na drodze to pomnożyć x50-100 i będzie realny wynik. jak jeżdżę s8 do rodziny kilka x w roku na różne święta itd to raz na rok na te 300km stoi 1 patrol

Bo kary nadal są zbyt łagodne. Za próbę zabójstwa idzie się siedzieć, a górna granica kary jest taka jak za zabójstwo. Tu powinno być tak samo, bo alkus wsiadając musi się godzić z tym, że kogoś zabije, plus przepadek mienia użytego do popełnienia przestępstwa.

trza było powiedzieć, że ma nalepkę ***** *** i nie ma maseczki

Jesteś pewny że z policją, a nie przypadkiem 997 które od lat kieruje już na 112?

Medal dostałeś ? Brawo, jeszcze samochód elektryczny sobie kup i będziesz obywatel pierwsza klasa ...

@@PiratDrogowy wiesz co otrzymałem ? Spokojne sumienie że nie potrącił, lub nie wjechał w kogoś. Choć czasem jak widzę niektóre komentarze, to jednak taki pijany powinien powinien niektórych ustrzelić. :)

Kolejny konfident...

bo policja właśnie od tego jest :(

musieli pilnować żuli pod orlenem których niestać na paliwo

@@bartomiejb6730 a ja myślałem, że siedzieli pod pubami i dyskotekami i dbali żeby nikt się covidem nie zaraził... albo chodzili po galeriach i tych przestępców ścigali co maseczki nie mieli...

@@VeniVidi818 skąd ten wniosek? "Podejrzanie jadący kierowca na drodze i telefon na 112"

@@VeniVidi818 Nie gadaj głupot, kilka razy w swoim życiu zgłaszałem coś na policje przez 112 i zawsze była reakcja. To nie numer pizzerii

Niby tak jednak przy bezpośrednim kontakcie z posterunkiem za pomocą numeru stacjonarnego i tak zostałem poinformowany przez policjanta , że mam dzwonić pod numer alarmowy bo on nie dysponuje radiowozami tylko przyjmuje zgłoszenia na miejscu 🙄

W takiej sytuacji nie po to płacę rok w rok ponad połowę pensji w podatkach, żeby jeszcze musieć instalować sobie jakieś szpiegujące aplikacje które później mają mi pozwolić łaskawie uzyskać pomoc od służb żyjących z mojej pracy.

@@ryuzoku nie zes**raj się foliarzu. Wszędzie, wszyscy płacą podatki. Ci, na których ty zarabiasz też je płacą. Skończ podstawówkę a przestaniesz popierać kinfitury króla.

@@wojtekwojciech7179 chyba do końca nie rozumiesz tego, o czym piszesz, jeśli dla Ciebie tym samym jest podatek pracownika budżetówki i nie-budżetówki.

Yarek Yarecki tylko ci operatorzy są zawsze tacy sami, jakby ich ktoś skserował... Przerabiałem to samo już 5-krotnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pomysł był dobry, wykonanie słabe

Autor dzwonił na 112 gdzie nie siedzi żaden policjant tylko jakiś operator, którego zadaniem jest przyjęcie ustnego zawiadomienia i dodania go do systemu !

@@Kluzak92 czy ja gdzieś wspomniałem o operatorce ze 112?

@@BunnyThe367 no właśnie nie wspomniałeś i to twój błąd. A wspomniałeś o policji, która w tym filmie nie występuje i nic na jej temat nie było.n

@@B4N4Nek66 No, właśnie. A powinna być. Najpóźniej po 15 minutach. O ile czas reakcji w powiatach jest przyzwoity, to w miastach woła o pomstę do nieba. System jest patologiczny. W filmie, akcja toczy się w Poznaniu, mieście liczącym około 500 tys. mieszkańców + obecnie, jakieś 150 tys. uchodźców z Ukrainy. Chcecie wiedzieć, jak jest? Wyobraźcie sobie kilka osiedli w dzielnicy, kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców, którzy mogą liczyć tylko na dzielnicowego i pięciu jego podwładnych, a ci na patrole wychodzą raz lub dwa w miesiącu i mają do dyspozycji jeden samochód. Nie siedzą na dupie. W sześciu ogarnąć muszą przemoc domową, wywiady środowiskowe, stałych bywalców PdOZ, ustalenia miejsca pobytu, włamania do piwnic, kradzieże rowerów, itp... I mnóstwo papierkowej roboty. Kryminalni na komendzie, mają po kilkanaście spraw naraz i jeszcze muszą się wykłócać z komendantem o paliwo do samochodów. W tym czasie kilkuset chłopa z prewencji, siedzi na Taborowej i tylko czasem są włączani w piesze patrole, a normalnie ćwiczą i czekają na najbliższy mecz. Natomiast drogówka boi się ruszyć dupy, bo pojazdy nieubezpieczone i trzeba bulić z własnej kieszeni w razie uszkodzeń. Poza tym, wieczny brak paliwa. A, gdy już się ruszą, to tylko na trasy i w godzinach, gdzie mogą zgarnąć najwięcej mandatów za nadmierną prędkość, a tym samym zebrać punkty narzucone przez polityków i komendantów w kretyńskich normach do wykonania. W zasadzie żyją od akcji "Znicz" do akcji "Znicz", czy kolejny półmaraton, podczas którego trzeba zamknąć połowę głównych ulic miasta. Laboratorium kryminalistyczne ma najnowocześniejszy sprzęt, ale i tak robi na pół gwizdka, bo choćby i chcieli więcej, to i tak brak forsy. Nie na wypłaty, ale na eksploatację i materiały. Chyba tylko "Archiwum X" nie musi się martwić, bo chociaż mają wyczerpującą robotę, to co wygrzebią i znajdą rozwiązanie oraz człowieka, jest ich. Bez względu na nikłość funduszy. Zawsze ich pochwalą, bo zawsze jest za co, a spieszyć się nie muszą. Policjant, szczególnie młody, może by i chciał poprawić stan bezpieczeństwa, ale dla jego przełożonych liczą się tylko statystyki, które z bezpieczeństwem nie mają nic wspólnego. Prawda jest taka, że ogólnie Policja sobie radzi w wykrywaniu poważnych przestępstw, ale prewencja, w sensie zapobiegania przestępstwom i wykroczeniom, praktycznie nie istnieje. Za mało ludzi, za mało patroli. A wypisanie mandatów żulikom chlejących piwsko po krzakach, nie bardzo się liczy, prawda?

mniemasz że szybciej by przyjechali....

@ Dominik Spójrz na nos Małowieckiego, to jest taka wartość liniowa spełnionych "obietnic" ... Rzyg..(wymiotować się chce)....

O tam to jeszcze tak źle z nim nie było , gorzej by było jakby pił sam do lusterka np w tej polnej drodze.

Obstawiam, że nic z tym nie zrobiłeś skoro piszesz "u siebie na wiosce". Swoich się nie podjepierdala prawda?

@@lukaszmir6554 a ty kolegów i szwagrów podjebujesz?

@@imnotaplayer957 Ja nie mam takich pokemonów w rodzinie więc nie mam takiego dylematu.

Pewnie spieszyła się na przerwę i nie wysłała dalej formatki.

dokładnie, raz zadzwoniłem jadąc obok mini ciężarówki z paką, takiej co od zieleni miejskiej jeżdżą, typy wyrzucali butelki na drogę, zajezdzali drogę kilku samochodom i różne inne patologie wyczyniali przez 5-10km, a typiara z nr alarmowego zamiast od razu łączyć się z psami wypytywala mnie czy za benzynę płaciłem gotówką czy kartą...

Dlatego nigdy w takiej sytuacji nie powinno dzwonić się na 112 tylko od razu na najbliższą KOMENDE POLICJI

@@Kluzak92 Chętnie się dowiem w jaki sposób.

"Źródlana - dotarłeś do celu" 😁.

Tylko ze 112 przekazuje go do lokalnego komisariatu. Dlatego najlepiej żeby skrócić tę "drogę" ,najlepiej by bylo połączyć się z dyżurnym komisariatu, który też lepiej zna okolicę. Na niektórych filmikach operator się rozłącza i dzwoni dyżurny bezpośrednio do zgłaszającego.

@@1706Damian jeden operator podczas rozmowy z Tobą będzie dzwonił na do dyżurnego, drugi przekaże dane i się rozłączy, trzeci klepnie zgłoszenie powie że zgłoszenie przyjęte i patrol pojedzie sprawdz miejsce które ostatnie wskazałeś po czym się zawinie

@@hellcat6989 To tak nie działa, obsługuje Cię tylko 1 operator on jednocześnie rozmawia z Tobą i wpisuje dane w zgłoszenie które następnie przesyła do komisariatu. Samo to zajmuje sporo czasu. Polecam poczytać na ten temat.

Chwila, operatorka przyjęła zgłoszenie. Nie rozumiem tylko, o czym miała z nim zostać skoro gość nie potrafił precyzyjnie podać ulicy ani kierunku lub jakiegoś punktu zaczepienia.

@@dziadzia5084 Powinna go przełączyć do dyżurnego policji i tyle w temacie. A nie, jak gdzieś skręci to znowu dzwonić - jechali po mieście, to co każdy skręt od nowa dzwonić? przecież to totalny debilizm.

Dwa razy dzwoniłem w analogicznej sytuacji.. za każdym razem po ok 2h. dzwonią psy dopytują co właściwie się stało i... że nikogo nie znaleźli. hmm... to po co się podaje nr. rejestracyjny.

@@rrouter2 Na pewno nie po to by jeździć za kimś po zabawie w głuchy telefon :)

A co ma zrobić? Teleportować się na miejsce zdarzenia? Jej zadaniem jest przyjęcie zgłoszenia i przekazanie go dalej, reszta to kwestia wykonania przez służby typu policja.

@@lauraszydowska931 gosc powinien miec kontakt z policja, ktora kieruje na mijesce swoich ludzi a nie z licealistka ktora ma odebrac telefon i przekazac policji

@@skwierczacy9277 cała idea 112 to jedna wielka patologia, więc nie ma co się dziwić.

Dawid, i wszystko jasne :D

Jak zadzwonić do dyżurnego? Mam znać wszystkie nr na wszystkie komisariaty?

@@kwaite094 Aplikacja Moja Komenda na telefon.

@@kwaite094 wystarczy znać 997 dzwonisz bezpośrednio na policje

odrazu na 997 lepiej

@@bongoku923 997 również łączy z cpr

Za co, za ten pizdowaty telefon na policję, pytanie czy ma dalej za nim jechać, wjechanie w ślepą uliczkę i zgubienie pijanego kierowcy? Pasmo sukcesów, można było podejść na światłach, spróbować cokolwiek zrobić, zamiast obserwować

Słaba interwencja, wg mnie. Ja po pierwszych podejrzeniach wyskoczyłbym po kluczyki delikwenta na 1. światłach

@@mt-rh3jv Kluczyki delikwent najpewniej ma w kieszeni, Prius nie ma stacyjki.

@@krystianjarmicki878 to bym się zdziwił xD

@@mt-rh3jv Ja również po polskich drogach jeżdżę slalomem, bo szkoda mi samochodu niszczyć jadąc wyznaczonymi ,,pasami ruchu "(które swoją drogą momentami przypominają mi do złudzenia ser szwajcarski). Gdybyś mi na światłach otworzył drzwi i zabrał kluczyk (mam go zazwyczaj w stacyjce albo jej okolicy), to pozwałbym Cię o napaść i kradzież. Koniec końców poniósłbyś konsekwencje jakbyś nie wiadomo co usiłował zrobić... czasami bycie ,,przyzwoitym " się nie opłaca 😉

😂😂😂😂

Głównym i nadrzędnym celem istnienia policji po 2016 roku jest bycie finansowaną z podatków agencją ochrony znienawidzonego przez 2/3 Polaków rządu oraz narzędziem prześladowania i inwigilacji przeciwników politycznych. Za to są nagrody, awanse, premie, a nie za ściganie drogowych meneli, którzy są zresztą "żelaznym elektoratem" PiS-u.

@@fancommie Pięknie to napisałeś.👊🤝👏👍

Patusy przez te zaostrzone przepisy wpadły w depresje i już maja totalnie wywalone xd przecież to było do przewidzenia

Nie było żadnego zaostrzenia kar za jazdę po pijaku. Żadnego. PiS mógłby w każdej chwili wprowadzić obligatoryjną odsiadkę za jazdę na bani i skończyć z totalną bezkarnością drogowych meneli, którzy jeżdżą z kilkoma dożywotnimi zakazami, ale tego nie robią, bo drogowe moczymordy to "żelazny elektorat" PiS-u. Ludzkie życie się nie liczy, liczą się słupki.

@@letoiiatryda Ile lat trzeba edukować kierowców, żeby wreszcie przyjęli do wiadomości taką oczywistość, że nie jeździ się pod wpływem alkoholu? 20? 50? 100 lat? Co jeszcze oprócz edukacji? Błagalne apele? Kampanie społeczne? W których krajach takie metody odniosły jakikolwiek skutek?

@@fancommie a zabor pojazdu? Wyzsze mandaty? Dluzsze odroczki a czasami dozywotni zakaz? Kiedys tego nie bylo, a kazda kolejna 'kara' dziala w druga strone

Dokładnie. Po jaką cholerę ten babsztyl tam jest, skoro robi za automatyczną sekretarkę? xD To już można by się po prostu nagrać i przekazać te same dane. Bez sensu. Powinni ją zwolnić

A nie pomyślałeś, że w tym czasie może ktoś się próbować dodzwonić np. z informacją o wybuchu gazu?

@@adamnowak7232 nie przesadzajmy, operatorów 112 jest sporo, dodzwonisz się tak czy inaczej ;)

@@dawidk6411 Wiesz dlaczego się dodzwonisz tak czy inaczej? Bo przyjmują zgłoszenie i się rozłączają. Oczywiście są sytuacje gdy są dłużej na linii, ale to nie jest ten przypadek. W tym czasie może odbierać kolejny telefon, być może bardziej krytyczny. Tutaj jedyne co więcej mogła robić ze swojej strony to słuchać kolejnych nazw ulic. To policjant miał do niego oddzwonić i dopytać, czy jeszcze za nim jedzie, a jeśli tak to jaka jest aktualna pozycja.

@@adamnowak7232 no to już wina policji, że się nie skontaktowała :) elo

Fajnie, ale nie u nas. Po pierwsze - brak możliwości technicznych, bo trzeba by zmienić oprogramowanie, za które czyjś kuzyn już przygarnął wiele milionów. Po drugie, i ważniejsze, był taki pomysł, ale Rzecznik Praw Obywatelskich zaprotestował, zasłaniając się RODO i stwierdzając, że takie coś ograniczyłoby wolność obywateli, a służby "na pewno" by nadmiernie wykorzystywały uprawnienia. Nie śmiej nawet sugerować, że powinno być, jak z nr 911. Przecież USA, to "bandyckie, policyjne państwo i mordują tam murzynów" ;-)

nawigacja

No ciebie nikt nie pilnuje, po prostu stary wchodzi nocą i się "bawcie"

Dlaczego miałaby się nie rozłączać skoro musiała powiadomić odpowiednią jednostkę policji. Z drugiej strony, nagrywacz nie potrafił się sprecyzować gdzie jest dokładnie ani podać jakiegoś punktu zaczepienia.

@@dziadzia5084 ty jesteś taki/a bystry/a , że odrazu wiesz gdzie jest na jakiej ulicy, powtarzanie się dystrybutorki mnie osobiście by wkurwiło przez takie coś zwątpił czy na pewno to ta ulica po 2 czy ona pracuje tam sama po 3 w jej głosie było słychać niechęć do czegokolwiek po prostu miała to w głębokim poważaniu ja osobiście nie chciałbym trafić na taką osobę gdybym potrzebował pomocy lub cokolwiek innego.

@@maja85f no raczej wiedziałbym gdzie jestem. Jeśli w swoich rejonach to w trzech słowach zlokalizowałbym typa a jeśli w obcym mieście, nawigacja pokazuje na jakiej dokładnie jesteś ulicy.

@@dziadzia5084 no to fajnie nie zmienia to faktu, że powinna się nie zachować jak łajza i nie olać ciepłym moczem dzwoniącego,tyle w moim temacie nara.

Skąd wszyscy wiedzą, że on był pijany ? Jest jakiś dowód na to ? Badanie krwi alkomat ?

@@waleryx tak jest dowód

@@C3H8NO5P To powinno być wyraźnie napisane lub pokazane, bo tak, to tylko domniemania. 😉

@@waleryx Bóg wie

@@C3H8NO5P Nic mi o rym nie wiadomo 😂

Trzeźwy kolega? O czym Ty mówisz?...

@@mariuszw9665 Tak. Nie rozumiem, czego nie rozumiesz

@@eva-kc4wvTrzeźwi ludzie mający prawo jazdy nie siedzą na miejscu pasażera i nie pozwalają chlejusowi prowadzić pojazdu. Niemal na pewno jeśli byli pijani, to byli pijani obaj. Teraz rozumiesz?

@@mariuszw9665 tam była mowa o jakimś koledze ze sklepu, co i tak jest nieistotne, bo nagrywający nie mają nagrania kto tam prowadził to auto i teraz ktokolwiek może się określić, jako kierujący. Teraz rozumiesz?

@@eva-kc4wv Przeczytaj mój ostatni komentarz jeszcze raz, daj sobie szansę. Jeśli to nie pomoże, to miałeś rację - nie rozumiesz.

Jak ci potem kogoś z rodziny na chodniku zabije to zaś będziesz miał pretensje że nikt nie zareagował?

Jaka policja?! Pod numerem 112 nie odbiera policja...

Nikt mu nie kazał jechać za tą toyotą. Skoro zdecydował się śledzić POTENCJALNEGO pijanego kierowcę, zrobił to własne ryzyko i powinien się liczyć z konsekwencjami.

Oszczędności do kwadratu.

Tak, jasne. Jak typ w Ciebie wiedzie to możesz Ty mieć problemy ze strony policji i ubezpieczalni zwłaszcza jak okaże się, że nic nie pił tylko jedzie jak pizda albo zajmuje się wszystkim tylko nie bezpiecznym kierowaniem autem. Kluczyków też nie zabierzesz, bo od lat auta mają automatyczne blokady drzwi od wewnątrz. Bez wybicia szyby nic nie zrobisz a za zniszczenie mienia i napaść możesz mieć kolejne problemy.

@@lukaszmir6554 jakie problemy?sprawa do wygrania.... jak coś

@@sebastians2663 Jeśli zajedziesz mu drogę a on w Ciebie wjedzie i okaże się, że nic nie pił i nie ćpał to przy dobrych wiatrach dostaniesz mandat a przy złych sprawa do sądu i za3manie uprawnień za celowe doprowadzenie do kolizji.

@@lukaszmir6554 "JESlI"

@@lukaszmir6554 ale nie koniecznie