[PL/EN] Renault Clio 2 / Thalia - Instrument cluster disassembly 

Wpadaj na piwko jak będziesz w pobliżu :)

Ja też bym wymienił gdyby nie to że mój programator kilka dni wcześniej się zbuntował i nie mogłem skorygować przebiegu, bo tablic na złomach pełno. Wyciągnąłem skrzynię, rozebrałem ją, wymieniłem uszczelnienie, złożyłem. Póki co susza. Również pozdrawiam :)

Problem jest taki że auto odkupiłem bezpośrednio od mojej koleżanki z pracy (która jeździła nim od wyjazdu z salonu). Można więc powiedzieć że byłem świadkiem eksploatacji tego auta. Zawsze miało być tanio, byle tylko jeździło - to fakt, takie podejście właścicielki. Totalnie go zaniedbała, póki auto jeździło do przodu i do tyłu - było eksploatowane. Ale to wszystko nie zmienia faktu że żaden serwis nie powinien dokonać "wyłączenia układu ABS" (mam całą dokumentację, taka pozycja jest na fakturze, ktoś wziął za to 400 złotych) w samochodzie który taki układ posiada. Po pierwsze homologacja (nie powinien przejść przeglądu), po drugie bezpieczeństwo - układ hamulcowy wyposażony w EBD nie posiada mechanicznego korektora siły hamowania. Jeżeli auto nie miałoby fabrycznie ABSu, układ byłby zbudowany inaczej. Jak widać niektóre warsztaty nadal nie rozumieją że nie wystarczy "wyciągnąć bezpiecznik" (lub zakleić lampkę) i już nie mamy ABSu, "bo przecież były wersje bez więc mogę tak zrobić". Należałoby przebudować układ hamulcowy (dodać korektor) i wywalić zespół hydrauliczny, jest także inne serwo do wersji bez ABS (silniejsze wspomaganie, bo przy ABSie jest też układ AFU - asystent nagłego hamowania). Problem jeszcze taki że poliftowe Clio 2 nie wychodziło bez ABS (nawet w najtańszych wersjach), więc nie ma skąd uzyskać sygnału prędkości pojazdu bo jest on brany z modułu ABS. Nie ma przekładni oraz impulsatora w skrzyni biegów.. A sygnał prędkości musi być obecny w sieci CAN, bo poza zegarami odczytują go także poduszki powietrzne (wyliczanie wielkości napełnienia gazem przy zderzeniu - system SRP), moduł wnętrza (choćby do wycieraczek - regulacja intensywności bez czujnika opadów, zamykanie zamków po przekroczeniu 20 km/h jeśli użytkownik tego chce itp.). Tak więc dochodzimy tutaj do wniosu że finalnie nie da się tutaj wyłączyć tego systemu. :)

Zapomniałem że nie miałeś ustawionych zegarów poprawnie. Trzymaj się.

Za wszystko co wymieniłeś odpowiada jeden "brzęczyk". Zlokalizowany jest w UCH ("komputer" wnętrza), w niektórych wersjach wyjątkowo był montowany wewnątrz zestawu wskaźników (m.in. niektóre wersje Clio Campus / Storia).

@@misiekstaszic nie wiem czy mam campus czy jak powiem szczerze to produkcja .2003 rok 1.2 16v 75 w miarę dobrze wyposażona. Nawet test wskaźników musiałem już wykonywać nie no jak niektórzy kasacja km tylko od manetki jak przeklikuje się wskazania komputera pokładowego. A orientujesz się może czy to jest możliwe że ktoś to wyłączył w clip czy jak.

Skoro posiadasz TC to buzzer będzie wbudowany w UCH. Nie, nie da się tego wyłączyć CLIPem, to usterka brzęczyka.

@@misiekstaszic Dopytam jeszcze co to jest to TC bo nie trakcja to jakiś skrót od systemu powiem ci że nie mam kata jakaś menda dała chyba emulator. Patrzyłem na Delphi i 2 sąde widzi ale na jakiś wartościach 150-200 coś takiego wię c pewnie jest emulowana, fizycznie pod autem jest.

Trip Computer, bo mówisz że jest przycisk na końcu manetki wycieraczek. Druga sonda reaguje "ospale", tak ma być. Wartości się bardzo powoli i, słowo klucz - płynnie, zmieniają czy stoją dęba ew. zmieniając się skokowo?

Delikatnie schodzą z osi, nie potrzeba dużej siły, zachowuję osiowość. Pokaż lepszy patent na to - kilkanaście naprawiłem (Laguna 2 - zimne luty, Megane 2 - wymiana przepalających się ledów podświetlenia) i zawsze wszystko okej. Jak równomiernie podważasz z każdej strony - będzie okej.

@@misiekstaszic Ale po co. Niech lemingi urywają silniczki. Będę miał co robić. Lamusy twojego pokroju napędzają rynek wtórny, czyli napraw po naprawiaczach :)) Byli już fachowcy co wiercili dziury w iPhonach, wymieniali olej w tłumiku albo rozkodowywali radia, lub ściągali simloki w mikrofali. Dobra robota.

Dlaczego tak niekulturalnie mnie nazywasz? Sam jesteś alfą i omegą? Szanujmy się. Akurat z elektroniką mam najwięcej wspólnego bo nie mam warsztatu samochodowego (RU-vid jest hobbystycznie) a pracuję właśnie przy projektowaniu modułów sterujących sprzętem AGD jeżeli to Cię interesuje. Wyraźnie zaznaczyłem w filmie że naprawa jest nieprofesjonalna ponieważ producent nie przewidział naprawy tego elementu (jest on złożony "one way" jak to nazywamy) oraz "aby nie wzorować się bezpośrednio na filmie". Każda naprawa (lub rozbiórka, choćby do korekty przebiegu) zegarów jest więc nieprofesjonalna. Nie chcesz - nie pokazuj, zarabiaj na swoich naprawach :) Uważam że jeżeli ktoś zrobi to delikatnie to jest mała szansa na uszkodzenie silniczków, ale oczywiście wszystko może się zdarzyć i każdy robi to na własną odpowiedzialność. Pozdrawiam.