Bardzo fajna seria ;) Z własnego doświadczenia dodam, a pijam yerbę od 5 lat codziennie że z palo santo się nic nie dzieje i zapewne jeszcze kolejne 5 lat spokojnie będzie mi służyć ;)
Witam. Pytanie może nie na temat, lecz chciałbym sie zapytać do czego służa pierścienie na bombilli? Jaka jest różnica pomiedzy bombilla z jednym pierścieniem a dwoma?
1,Zastanawiam się nad spróbowaniem herbaty Gyokuro, ale niestety cena jest dość zaporowa. Czy wg Ciebie ta herbata jest warta swojej ceny? Czy może polecasz inną herbatę wartą uwagi. 2. Obecnie do przygotowania Matchy używam spieniacza do mleka. Czy wg Ciebie warto inwestować w Haiwan i Chasen?
Panie Rafale, moje pytanie dotyczy termosów. Jakie termosy Pan poleca do herbaty? Chodzi mi tutaj przede wszystkim o takie które jak najdłużej utrzymają temperaturę naszej ukochanej herbatki. Lepiej odkręcane czy typu one-touch? Pozdrawiam.
Witaj Rafale! Moje pytanie dotyczy herbat zielonych (sencha, bancha, lung ching). Metodą prób i błędów wiem ile suszu użyć, aby uzyskać w 1-szym parzeniu idealny napar :-) Niestety drugie parzenie (nie wspominając o trzecim) zupełnie mi już nie smakuje. Zacząłem więc dosypywać nieco świeżego suszu przy kolejnych parzeniach, i w ten sposób zaparzam 3 - 4 razy - tak, że w ostatnim naparze znajdują sie jednocześnie liście parzone 4, 3, 2 i 1-szy raz :-P Co sądzisz o ten "technice"? Czy podobne praktyki są Ci znaje w herbacianym mainstreamie? :-) Mi to smakuje :-) Pozdrawiam, Mikołaj
ja chciałbym zapytać, ta hervatka z koniczyny i wrzosu którą polecałeś, o której porze roku to parzyć ? wszak teraz koniczyna się kończy a wrzosy jeszce nie zakwitł.. czy lipiec dobry bedzie koniczyna w pełni, wrzos bez kwiatów ale zielony? Duzo bytuje w lesie, lubie miód wrzosowy i zaciekawiło mnie to :-) czy mate z tea&tea jest dobrej jakosci- tylko tam kupuje, smakuje mia le nie mam żadnego porównania
Witam, powiedziałeś tutaj, że warto budzić herbaty chińskie przed prawdziwym parzeniem, a co z japońskimi? Chodzi mi konkretnie o japońską senchę. PS.: Dziękuję za odpowiedź na poprzednie pytanie :)
Witam, mam kilka pytań dotyczących wody do parzenia herbaty. 1.Czy jest jakiś sposób na zdobycie miękkiej wody w mieście? Boję się zaparzać herbaty takie jak yin zhen na kranówce (w Warszawie nie jest bardzo twarda lecz do miękkiej nie można jej zaliczyć),nie posiadam specjalnego zmiękczacza do wody a mój standardowy filtr do wody chyba nie spełnia tej funkcji, słyszałem też że można zaparzyć też na wodzie butelkowanej ale nie mam pewności co do tego. 2.Czy yerba mate, rooibosa i honeybusha można parzyć na twardej wodzie bez utraty smaku i właściwości wydaje mi się że jest tak jak z czarną herbatą może być twarda ale bez przesady? 3.(To pytanie kieruje do Czajnikowego) Skąd Pan bierze miękką wodę dla siebie lub herbaciarni? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Witam. Myślę nad kupnem gaiwana i zastanawiam się który byłby lepszy szklany czy porcelanowy? Z waszych poprzednich filmów dowiedziałem się że w szklanym nie wszystkie herbaty wychodzą jednak podoba mi się to że można podziwiać w nim parzenie herbaty. Czy grono tych herbat które nie tolerują szklanego gaiwana jest na tyle duże żeby odmówić sobie tego pięknego herbacianego pokazu? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)
Tym razem pytanie mam odnośnie herby :) W oparciu o odcinek dotyczący szkodliwości cytryny połączonej z liśćmi herbaty mam pytanie czy ten cytrynian glinu wytrąca się zawsze i przy każdej okazji czy jest może neutralizowany przez inne dodatki? Mam tu na myśli herbatę Lady Gray, którą zakupiłem jakiś czas temu. W mieszance są między innymi właśnie skórki cytryny (oprócz tego skórki pomarańczy, bławatek i inne dodatki). Sama herbata bardzo mi smakuje i ma piękny aromat. Zastanawiam się tylko czy producenci świadomie sprzedają tą "mixturę na Alzheimera" :) czy może jakieś inne dodatki mogą neutralizować te negatywne połączenie cytryny z liśćmi herbaty?
Siema Panie Rafale mam pytanie czy herbatę zieloną z kwiatami Jaśminu można zaparzyć tak by bardziej była goszka ? bo babcia się w twojej herbaciarni o to ciepała :) pozdro ziom :D
W jednym artykule na waszej stronie pisaliście, że żółtą herbatę powinno się parzyć w szklanych i małych naczyniach (max. 150 ml), czy ma to znaczenie w kwestii smaku, czy chodzi tylko o listki, które pięknie się rozwijają i nie widać ich w naczyniach ceramicznych? :)
Panie Rafale co do pytania na które PAN odpowiada w 11:30 minucie , to można w Polsce kupić yerbe mieszankę firmy "czas na herbatę" jest to yerba czysta mieszana z dodatkami
Czy Pu-erha musimy być wypita odrazu po zaparzeniu czy możemy poczekać az wystygnie do temperatury pokojowej ? Czy zimna ma takie same włąściwości co ciepła ?
W mojej bombilli ze sprężynką pod wpływem temperatury ta sprężynka się rozszerzyła i nie chciała wrócić do pierwotnej postaci. Tym razem mam skręcaną i taką płaską, dla mnie jest nieco lepsza, bo nie lubię jeść fusów, a jakiej bombilli Ty używasz?
Czy każdą herbatę można parzyć na zimno ? Która się zaparza najkrócej i jak czasem wspominasz żeby zalewać zimną wodą to masz na myśli wystudzoną po przegotowaniu czy ma to być woda zimna z lodówki ? Pozdrawiam serdecznie !
Mam pytanie odnośnie tabel wartości odżywczych wypisywanych przez producentów yerby na opakowaniu. Jak je czytać? jak się mają do rzeczywistości? Nie jest tam napisane w jakich warunkach te wartości mierzono (jaka temperatura wody, jaki stosunek wody do suszu, ile parzen itd.) W tabeli są między innymi podane ilości: magnezu, witamin z grupy B, kalorii itd. Czy takie tabelki w ogole mają jakiś sens?
Rafale ! Myślę iż momo że pytanie moje raczej powinienem kierować do twórcy "Polimatów" to chciałbym się dowiedzieć od Ciebie dlaczego zawsze kiedy oglądam Twoją kolejną produkcję "Czajnikowego" - i mimo że jest pierwsza godzina w nocy - idę przyrządzać sobie herbatę? Pierwsze zaparzenie idzie do zlewu a drugie smakuje bosko. Dlaczego godzinę spędzam w sklepie wybierając odpowiednią "brołken orendż pekoe"? Masz coś z Kaszpirowskiego! Leczysz ludzi z marketowego "torebko-syfu" herbacianego . Mam nadzieję że kiedyś będę miał przyjemność wypić z Tobą czaj w realu. Chapeau bas !
A dla mnie jedyna forma Mate którą piję jest mieszanka Mate - Pu erh w stosunku 3:1 (łyżeczek) zaparzana w dripperze :) Pewnie wyznawcy tradycyjnego picia Yerba Mate czytając to czuja się zdegustowani ale własnie tak, bez fusów i z dodatkowym aromatem i właściwosciami czerwonej herbaty wchodzi mi najlepiej :) Pozdrawiam.
Wiesz co nie wiem nawet, bo dostałem na próbę jakąś w saszetkach(bo o tej teraz mowa), LOYD czy jakoś tak, z miętą i trawą cytrynową, pewnie to kiepskiej jakości produkt bo koncernówka, nie mniej jednak w składzie widnieje 98% Yerba Mate, wiec chyba yerba. Na pewno substancją której zawdzięczam ów sny nie jest kofeina, gdyż bo kawie nawet na 1h przed snem na mnie nie działa :P
Hmm.... wydaje mi się, że pomimo iż yerby jest tam 98%, to w saszetce jest na tyle jej mało, że nie działa ona tak samo, jak sypana yerba... Może spróbuj odstawić ją na kilka dni, i zobacz po jakimś czasie, czy sytuacja się powtórzy? Pozdrawiam ;)
Witam kupiłem ostatnio taką retro hipsterską gazowaną z podtypem granata yerbę o nazwie John Lemon (była niezbyt podobna ani podbna do oryginału). Czy to profsnacja słodzić yerbę?
Nie powinna. Jeżeli zaparzysz yerbę rano i ją sobie przelejesz do np. termosu to możesz sobie spokojnie ją wypić nawet i po południu. Picie yerby w matero to po prostu tradycja, więc jeżeli przelanie jej do termosu nie jest dla Ciebie profanacją pij spokojnie (np. w szkole, pracy) :)
Mam pytanie pije Mate z Yerbamosu zalewam do termosu i do matero troche wlewam wody,na początku jest cierpka jak cholera a przy ostatnim łyku już czuje jak bym pił samą wode. Czy to normalne?
Witam mam pytanko bo mówi się, że papierosy + ciepłe napoje "kawa/Herbata" powodują wchłanianie się substancji rakotwórczych a jak jest z zimnymi napojami ?
Oczywiście nie potrzebujesz tych wszystkich odpowiednich naczyń by napić się yerby. Możesz nasypać susz do zwykłej szklanki, włożyć bombille i zalać. Napar nie będzie się różnił od tego w ceramicznym matero lub w matero np. z palo santo (to akurat trochę zmienia smak). Pisząc o słomce miałeś na myśli oczywiście bombille? Jeżeli tak, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś robił sobie mate w szkalnce/kubku :)
Jaką polecasz bombille, jakiej sam używasz? Czy to prawda, że w bombillach z alpaki jest do 20% domieszki niklu, który jest rakotwórczy? Jaki materiał jest najzdrowszy albo najmniej szkodliwy dla naszego organizmu? (Poza srebrem bo ceny są póki co kolosalne :) )
Witam. Ostatnio nabyłem zestaw startowy do Yerby, i moje pytanie brzmi czy jest jakiś sposób żeby zrobić napój yerbowy w butelce 1 L przypuśćmy tak żebym mógł wziąć taki napój do pracy czy szkoły a nie targać całego zestawu do pracy?
A co za problem? Zalewasz susz, zaparzasz, przecedzasz i do termosa, lub chłodzisz i wlewasz do butelki. Żadnych czarów i modlitw do cudacznych bóstw nie musisz odprawiać ;-)
Tak, woda mineralna bardzo często okazuje się dobra do parzenia herbaty. Polecamy jednak wypróbować kilku i wybrać dla siebie najlepszą. Ze swojej strony polecamy Wielką Żywiecką.
Słodzić można jak najbardziej ale czy jest to dobre lepiej kupić sobie smakową w której gorzki smak jest złagodzony dobreziele.pl/sklep/yerba-mate Tylko wybierać
***** Czytaj ze zrozumieniem. Można dodawać czego tylko się chce, nawet warto stosować owoce i soki. W naczyniu smak się nie zmienia, chyba że używasz źle wyczyszczonej i zakonserwowanej tykwy.
Ponawiam pytanie: Czy to prawda, że producenci yerby wycofują się z produkcji despalady? Czy problem ten dotyczy tylko Cruz de Malta? Doszły mnie słuchy, że ludzie pracujący przy produkcji yerby są źle opłacani przez swoich pracodawców i stąd całe zamieszanie. Czy ktoś z Was wie coś na ten temat?
Co do palo santo i natłuszczania go olejem lnianym w celu ochrony przed wilgocią,to jako malarz podpowiem że olej lniany pozwala na dłużej zakonserwować drewno z tego powodu że jest on olejem wysychającym.Najlepiej zastosować go gdy jest dość ciepły,tj.+_50°C i pozwolić by drewno napiło się go do woli.Jednak nie mam pewności czy zakonserwowane w ten sposób szlachetne drzewo nie utraci swoich właściwości aromatycznych.Olejować można tylko suche jak pieprz drewno.
Witajcie. Mam mały problem z Yerbą. Otóż kiedy piję pierwsze zalanie liści, zaczyna mnie mdlić, nie wiem dlaczego, przez następne 3-4 zalania mam problem z piciem jej, po czym zaczyna mi wchodzić jak zwykła woda. Czym to jest spowodowane? Prosiłbym o szybką odpowiedź, bo rok szkolny tuż tuż, klasa maturalna, a ja chciałbym jednak wykorzystać mete na maksa.
Albo pijesz za mocną, albo Twój organizm po prostu nie przepada za yerbą i musisz się "nauczyć" ją pić. Jeśli yerba Ci smakuje, to pij ją codziennie w małych dawkach i powinieneś po jakimś czasie ją polubić. Pamiętaj, że yerba zawiera kofeinę i podobnie jak kawa nie każdemu od razu pasuje ;)
Zacząłem pić Yerbę, bo w przeciwieństwie do energoli wszelkiej maści i kawy - której nota bene nie lubie - nie zalega mi na żołądku. Smak ma jaki ma, czyli trzeba się do dymnego posmaku przyzwyczaić. Dzięki za radę.
często zadawane pytanie to jak wpływa palenie papierosów do picia yerby, ale moje pytanie jest takie. czy palenie e papierosa wpływa tak samo jak zwykłe papierosy w połączeniu z yerbą?
lukasz zacharski E papierosy są gorsze niż zwykłe. Nikotuna zawarta w nich wnika głębiej w płuca, dlatego daje późniejszy efekt w postaci choroby. A co do pocia yerby to pewnie jest to tak samo szkodliwe jak byś pił i palił normalne papierosy.
Pytanie właściwie do wszystkich siorbaczy, choć sam od niedawna sam pije yerbe (właściwie próbuje). Zaznaczę iż opakowanie nie było zaklejone a tylko "zrolowane", chyba tak nie powinno być (amanda czerwona)? Co do samego smaku. Pijać czuje właściwie jak bym pił jakieś ziółka/trawe czy tak ma być? Planuje jeszcze kupić inną zanim zdecyduje czy mi to pasuje... natomiast mam problem z wyborem, pomożecie?
Możesz kupić sobie zestaw kilkunastu najpopularniejszych yerb w małych saszetkach i sprawdzić która Ci podejdzie. Co do Amandy, to też ostatnio kupiłem i była zrolowana, ale zaklejona, więc nw co się mogło stać z Twoją. Miłego siorbania :)
Opakowanie bywa zrolowane, gdy zamawiasz mniejszą ilość, tzw "próbki" (20, 50, 100 gram). Wtedy sprzedawca odsypuje interesującą Cię zawartość do oddzielnego opakowania i tak sprzedaje. Jeśli jest to sklep wysyłkowy, to powinno się raczej oczekiwać zaklejenia paczuszki, jednak jeśli kupujesz w sklepie stacjonarnym, albo w herbaciarni, to może się zdarzyć opakowanie niezaklejone. Co do świeżości herbaty/yerby, to oczywiście może się zdarzyć, że ktoś będzie chciał Ci sprzedać zwietrzony, źle przechowywany susz, jednak raczej wątpię, by takie praktyki były częste, a w razie gdybyś się tego bał, kupuj próbki u dużych sprzedawców internetowych, lub bezpośrednio w herbaciarniach. Jeśli chodzi o smak, to yerba smakuje specyficznie i nie każdemu to odpowiada. Kup na allegro kilka 50-gramowych próbek różnych yerb (w tym także ze dwie aromatyzowane) i poeksperymentuj nie tylko z rodzajem, ale także z ilością wsypywanego suszu i dodatkami (sok, cukier itp).
Właśnie mam wrażenie ze była zwietrzała... a co do yerby - szczyptaswiata.pl/pol_pm_Amanda-Elaborada-klasyczna-0-5kg-28_1.jpg takie cos miałem... i otwarte. Co do yerb chyba faktycznie kupie te mniejsze ilości i popróbuje.
Z tego co mi wiadomo to taragui energia nie zawiera guarany. Składa się z samych drobno ciętych listków czyli bardziej to taka despelada i z tego powodu zawiera więcej kofeiny.
Na dobrą sprawę nie wiadomo, nie udało się jeszcze ani potwierdzić, ani odrzucić tej tezy. Autorzy tej informacji wzorowali się na ludziach z ameryki południowej, którzy rzeczywiście częściej zapadają na nowotwory. Jednak nie musi to wynikać z samego działania yerby, a ze słabszej opieki medycznej, gorszej higieny, czy też w najgorszym razie z łączenia yerby z tytoniem. Poza tym my raczej nie pijamy yerby litrami każdego dnia, więc nie ma się czego obawiać :)
Zależy o jaki nowotwór Ci chodzi. Jeżeli o ten przełyku to już wyjaśniam. Picie jakiegokolwiek gorącego napoju zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby. Nieważne, czy jest to kawa, herbata, czy sama woda. Dlatego polecam picie yerby ciepłej a nie gorącej. Pozdrawiam @edit Jeszcze sprostuję. Picie gorącego naparu/yerby nie sprawi, że nagle zachorujesz na nowotwór przełyku. Jest to tylko jeden z czynników który zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania. Picie gorących napojów zwiększa go minimalnie, więc potraktuj to raczej jako ciekawostkę, a nie przestrogę :)
ossaoskakso Nie. Może ktoś inny będzie miał. Jednak zielona herbata powinna mieć gorzki, warzywny zapach, trochę podobny do siana czy trawy, a na pewno nie rybny. Jedyne wytłumaczenie, które przychodzi mi teraz do głowy, to złe przechowywanie suszu, do którego dostają się inne zapachy lub wilgoć. Ale może ktoś bardziej obeznany będzie miał lepszą odpowiedź.
Albo po prostu moje odczucia, bo herbata w herbaciarni (japońska sencha) również pachnie taką... rybą... Natomiast Gunpowder, który tam zakupiłem jest wyśmienity i wolny od tego :)
Jak zrobić cynamonowego rooibosa? Kiedyś takiego pijałem, ale wycofali ze sprzedaży. I marzy mi się przerobić zwykłego na cynamonowego. Próbowałem sypać cynamon z torebki, ale smakuje piaszczyście a nie cynamonowo.
Niecały miesiąc temu piłem cynamonowego rooibosa u znajomego. Kupił go na pewno w herbaciarni w Gdańsku, więc nie wszędzie został on wycofany ze sprzedaży. Sprawdź w pobliskich herbaciarniach lub na internecie, na pewno gdzieś znajdziesz. Powodzenia ;)
Raczej nie. Lepiej, żebyś odstawił tę herbatę, bo może ona mieć na Ciebie zły wpływ. Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia co mogłoby wpłynąć na takie zachowanie. Polecam skonsultować to z lekarzem, gdyż może to być objaw jakiejś choroby. Pozdrawiam
Czajnikowy.pl - dobra herbata! Drogi Panie Czajnikowy, mam takie pytanie, a mianowicie, czy zalewanie yerby zwykłą, zimną wodą z kranu ma sens? Pani w sklepie, w którym dzisiaj kupowałem swoje pierwsze matero, bombille i yerbę Pipore twierdziła, że i owszem. Można zalewać prosto z kranu, szczególnie że mieszkam na terenie Warszawy, która szczyci się dość wysokiej jakości kranówą. Tak samo najednym ze swoich filmów twierdził Pan że jeżeli "parzymy" na zimno to woda winna być lodowata (bodajże tzw. terrere) a ta sama pani ze sklepu twierdziła że temperatura wody z kranu także jest odpowiednia. Pozdrawiam
Taragui Energia daje kopa, ale w smaku jest beznadziejna według mnie (pewnie stąd ta cena) - o ile wiem, to NIE ZAWIERA GUARANY - też myślałem, że zawiera, ale nie zawiera - nie piłem gorszej yerby, a piłem prawie wszystkie popularne marki. Ostatnio zasmakowałem natomiast w brazylisjkiej niepalonej (nazwali ją "zieloną") - chyba nowość, od niedawna na naszym rynku. Miła, słodkawa w smaku, nie ma praktycznie pyłu.
jak zagotujesz mineralną do osadzi ci się więcej kamienia, bo kamień to minerały głównie sole magnezu i wapnia. woda w kranie po względem mikrobiologicznym i chemicznym jest bezpieczniejsza od wody mineralnej, bo mineralna ma więcej bakterii i toksyn. P.S. Gdyby mineralna butelkowana płynęła w kranie San-Epid musiał by ją dawno odciąć
Jeżeli uważasz, że już teraz jak tylko rozpocząłem oglądanie tego filmu mogę zadać pytanie, to je zadam: dlaczego masz taką głupią brodę. Inteligentni powinni się domyśleć o co mi chodzi.