Yerba jest idealnym napojem w trakcie szeroko pojętej redukcji :) spowalnia przechodzenie treści pokarmowej przez żołądek, ogranicza uczucie łaknienia dodatkowo kofeina jest w większości tzw. przedtreningówek, yerba działa również jak suplement witaminowy :) w praktyce, dzięki ćwiczeniom, piciu yerby i zmianie nawyków zrzuciłem około 25 kg, także potwierdzam, że jest to bardzo dobry napój dla osób uprawiających sport :)
Chciałbym powiedzieć Wam, ze robicie świetną robotę, nie przestawajcie! Zakochałem się w yerbie i nie mam zamiaru przestać jej pić, to jest genialne i co dla mnie najdziwniejsze, po jakimś czasie autentycznie smaczne! Klasyczna z dużymi łodygami rządzi :)
Acha i jeszcze dla ludzi, którzy pytają o cukier - ja polecam odrobinę cukru trzcinowego, nie ma co za dużo sypać, tak pół łyżeczki (herbaty na przykład słodzę 2,5 łyżki) wystarczy, żeby yerba była odrobinkę inna, mocniejsza w smaku, ale jednocześnie ciut słodsza. Polecam!
Dobry wariat, dużo przydatnych info, wpadłem na kanał dopiero pod koniec 2k19. Lepiej późno niż wcale :D Jako amator yerby to mega pomocne te Twoje filmy :D Dziena :D
W odcinku o wymowie nazw herbat wspominał Pan, że ma wykształcenie geologiczne, czy poza tym chodził Pan na jakieś warsztaty dotyczące herbaty, czy całą wiedzę ma Pan z doświadczenia? Pozdrawiam
Witam, mam pytanie konkretnie o Yerba Mate TARAGUI ENERGIA. Ponoć jest to jedna z najmocniejszych yerba mate, ale chciałbym dowiedzieć się o niej czegoś więcej. Z góry dziękuję :) PS.: Czy mógłbyś polecić jakieś sklepy internetowe, lub stacjonarne z yerba mate i akcesoriami?
Ja zawsze piję zieloną herbatę z fusami, czasem zalewam dwukrotnie (potem już nie ma za bardzo smaku) i tak też słyszałam, że w Chinach często zalewa się zieloną kilkukrotnie. Jeśli zalewa się ją wodą o odpowiedniej temperaturze, to nigdy nie staje się ona zbyt mocna, czy szkodliwa. Jeśli chodzi o czas parzenia herbaty, to działa to podobnie jak z yerbą - te parę minut parzenia nie jest po to, żeby wyznaczyć po jakim czasie należy fusy wyjąć z naparu, tylko po jakim czasie herbata/yerba jest już w pełni zaparzona i gotowa do picia. Wcale nie trzeba tych fusów wyciągać ;) A jeśli chodzi o te nasze polskie "herbaty", to jest w czym wybierać wśród ziół, które można swobodnie hodować sobie w ogródku. Najpyszniejsza jest moim zdaniem mięta (zarówno świeżo zerwana jak i suszona) i melisa. Nie ma nic lepszego niż świeżo zerwana mięta po obiedzie (obłędnie pachnie i pobudza zmysły) i kojąca melisa prosto z krzaczka na wieczór przed snem.
Mam pytanie na temat Pu-erha. Czy najlepsze jest pierwsze parzenie czy może jednak drugie jest bardziej wartościowe, i czy jeżeli posłodzę Pu-erha miodem to nie straci on właściwości?
1. Na jak długi okres można odłożyć już raz zaparzone liście do powtórnego parzenia? A może nie powinno się tak robić, tylko pić od razu? Gdyby etapy parzenia rozłożyć na śniadanie, obiad i kolację, to myślicie chłopaki, że one by skisły? 2. W jednym z wcześniejszych filmików wspominałeś, że nie powinno pić się naparu który od razu po zalaniu przybiera barwę, ale czy nie jest tak, że przy powtórnym parzeniu zawsze przybiera on barwę (przynajmniej w minimalnej ilości)? W końcu te liście są już mokre i były poddane działaniu gorącej wody, więc to raczej naturalne, że jakieś soki z siebie puszczą, nawet jeśli wody z naczynia się już pozbędziemy.
witam super kanał , oby tak dalej :) ale mam pytanie co sądzisz o mate green tzw brazylijskiej mate , czy ma równie dużo kofeiny i ma podobne właściwości co tradycyjna mate Z góry wielkie dzięki i pozdrawiam
W jednym artykule na waszej stronie pisaliście, że żółtą herbatę powinno parzyć w szklanych i małych naczyniach (max. 150ml), czy ma to znaczenie w kwesii smaku, czy chodzi tylko o listki, które pięknie się rozwijają i nie widać ich w naczyniach ceramicznych? :)
True Story: Pierwszą yerbę zakupiłem wraz z bombillą i za 10g dałem 20zł(sic!) Wykorzystałem ją w przeciągu....3-4dni. Nie miałem co robić tym kawałkiem metalu do picia, więc zacząłem zalewać sobie, zieloną herbatę. Pije się prawie tak samo, może tylko daje więcej liści herbaty.
Powinieneś jakoś wypromować swój kanał, bo naprawdę przyjemnie się ogląda Twoje filmy i jestem pewny, że wiele osób byłoby zainteresowanych. Sam odkryłem Twój kanał dopiero ok. tygodnia temu zupełnie przypadkiem.
Dziękuję za zwrócenie uwagi na moje pytanie, więc je trochę sprecyzuję. Zastanawiam się co byłoby zdrowsze. Czy zamiast picia wody cały dzień, mógłbym pić tylko ekspresową herbatę i obyłbym się bez żadnych szkodliwych następstw,a wręcz przeciwnie, czy byłoby to zdrowe?
Ja czasami dodaję cukru do yerby kilka razy 'dolewanej', ale zwykle piję niesłodzoną. Fajne jest też dodanie owoców w cienkich plasterkach, opcją też jest dodanie miodu (lubię eksperymentować) Co do rodzimych naparów to polecam herbatkę z kwiatu lipy (najlepiej własnoręcznie pozyskowanego) Co do fusów herbacianych - podobno są fajne do polerowania mebli, ale do picia - eeeh, raczej podziękuję. Z szalonych pomysłów - co myślicie o zalaniu yerby zaparzoną wcześniej herbatą?
Czy to prawda, że yerba mate nie powinno się zalewać ostudzoną po zagotowaniu wodą? Podobno mate zalana wodą przegotowaną to "popłuczyny" gdyż wielu ziół nie powinno się zalewać wodą po przegotowaniu lecz taką, która nie została doprowadzona do wrzenia?
myślałem, że jestem jedyny ale widzę że niektórzy też tak robią:) czasami zostawiam w moim kubku zieloną herbatę na 3-4 parzenia w okresie 2-3 dni i nie czuję żadnych skutków wysączenia, może już jestem przyzwyczajony ;)
Czy yerba może jakoś zaszkodzić? Wypiłem ją po raz pierwszy, a pół godziny później coś mi się tak przewracało tam w żołądku. Tak troche burczał ( nie z głodu ). Czy to efekt połączenia yerby z zupą pomidorową, czy sama yerba?
Rosamonte na początek to jakby zacząć od Mocnych bez filtra. Są inne zdecydowanie lepsze na początek. Ja teraz pije Cruz de Malta i jest przyjemniejsza od rosamonte czy pajarito.
czy zdarzają się podróbki yerba mate znanych producentów, dopiero wchodzę w ten świat, interesuje mnie CRUZ DE MALTA i zauważyłem że raz jest w opakowaniu białym, a na innej aukcji bardziej kremowe opakowanie. Czy to może świadczyć o jakiejś podróbce lub może o przepakowywaniu produktu.
Witaj , chyba wiem o co chodziło koledze z zostawianiem fusów. Sam miałem naczynko z owoca do yerby, i co się stało? Wyschło a jak to owoc popękał. Kiedy zostawiamy fusy, to naczynie dłużej jest wilgotne i nie popęka. pytanie słuszne ... jak długo fusy :)
to widzialem ale ja sie jego pytam o jego opinii czy mozna to wedlug niego nazwac herbata. nie zebym hejcil czy cos po prostu interesuje mnie jego zdanie
a nazwałbyś np. granulat z ekstraktem piwa w zatrważającej ilości 0.1% (czyli jeden PROMIL) zalany wodą piwem? taka herbatka to głównie cukier z jakąś minimalną ilością sproszkowanego soku i promilem herbaty niewiadomego pochodzenia. woda z cukrem i aromatem - tak pseudo soko-oranżada - no niech będzie herbata? nope
Ja mam pytanie odnośnie czajnika żeliwnego. Czy jest jakaś znacząca różnica w jakości pomiędzy tymi wyprodukowanymi w Japonii (tetsubiny) a ich chińskimi odpowiednikami?Te pierwsze są dwa razy droższe niestety.
Mała porada odnośnie słodzenia Yerby (tak czasem się zdarza...) najlepiej osłodzić (substancją słodzącą zależną od gustu) wodę w termosie. Pytanie: macie jakiś chytry sposób na czyszczenie bombilli nierozkręcanej?? Bo czyścikiem nie da się w samym sitku za bardzo, a mam wrażenie że moja ulubiona coś się ostatnio przybrudziła i musiałem ją odstawić bo nie mogę samego sitka wyczyścić :(
Gdzie można kupić odpowiednią tapioke do bubble tea na śląsku stacionarnie? Kupiłem jedną w sklepie ze zdrową żywnością ale kuleczki były za małe :/ pozdrowienia dla Rafała ;)
Ostatnio zauważyłem, że moje herbaty często smakują tak, jak nie powinny, mimo, że stosuję w nich sprawdzone przez siebie patenty zaparzania. Czy to może być wina starego, metalowego czajnika, może wody z kranu? Czego sam używasz do zaparzania wody, może czegoś wartego uwagi?
Ciekawe pytanie o wyjmowaniu fusów po zaparzeniu herbaty.. Ja nigdy nie wyjmuję fusów, zawsze zostawiam je w filiżance. Czy nie wyjęcie fusów może być szkodliwe ?
Na serio pozostawienie fusów w sitku ma aż tak niekorzystne efekty. Zawsze parzyłem rano, np. pu erha, odstawialem te mokre fusy w sitku obok, potem parzylem go jeszcze wieczorem, albo nastepnego dnia rano. Co moze sie wydzielic w takich zostawionych na kilkia/ kilkanascie godzin wilgotnych fusach?
Czy jest jakiś inny sposób na zaparzenie Yerby ? Jeszcze nigdy tego nie piłem, a bardzo bym chciał zasmakować, więc czy konieczne jest kupowanie akcesoriów do picia Yerby ?
Czy można przyrządzić dobrą Yerba Mate bez żadnych akcesoriów ? I jaką Yerbe polecasz na początek (żeby smakowała) ? Pozdrawiam prowadzącego i kamerzystę :)
Siema mam pytanie czy Herbatę zieloną można parzyć by była bardziej goszka ? Bo jak byłem dzisiaj w twojej herbaciarni w Zabrzu to moja babcia się ciepała o to że jest za słaba . Wielki Imperator pozdrawia Pro koksa Czajnikowego :)
Czy sam hodujesz yerbe? Jak tam to mógłbyś podzielić się doświadczeniem a może zrobisz jakiś film o tym jak to robić. Bym był bardzo wdzięczny za odpowiedz :3
+klinsman111 Jeśli ją szanujesz to wytrzymuje nawet rok :) To owoc, więc co jakiś czas warto wymienić na nową. Ewentualnie polecamy ceramiczne matero :)
Dziś właśnie zamówiłem pakiet startowy :) . Wdzięczny jestem za informację, że nie należy napełniać zbyt obficie naczynia... Inaczej morda by mi się wykrzywiła i tyle byłoby z picia... Pozdrawiam!
Ja też mam zawroty głowy, lęki i inne objawy niby przedawkowania kofeiny nawet przy małych dozach Yerby (zależy od dnia). Co ciekawe mam wrażenie, że jest gorzej jak zjem coś słodkiego i dużo wody nie pomaga.A najlepsze jest too, że na początku Yerba działa rewelacyjnie ale po południu, i pod wieczór pojawiają się różne niefajne objawy. Może być to objaw jakichś innych zaburzeń - ja jeszcze szukam - wiem tyle, że mam ostro za dużo homocysteiny we krwi o generalnie obniżone mam często parametry podstawowe
Sorka za odświeżanie tematu, lecz mocno się zdziwiłem. Z tego co czytałem yerba posiada dużo żelaza i witamin z grupy B, więc może to wina osłabionego organizmu. Nie byłeś w tym czasie może chory?
Chory nie byłem. ale mam poważną anemię. Co to oznacza "dużo żelaza lub witamin z grupy B" to trudno powiedzieć. Dużo bez recepty w tabletkach to śmieszna ilość przy tych co mi zlecił hematolog. Zapewne ilości w yerbie są duże jak na produkt spożywczy, ale niedoborów nie uzupełnią. Ostatnio mi się krew poprawia - zaczynam znowu wracać do yerby - zobaczymy. Myślę, że pomogły zastrzyki z B12. Tak w ogóle problemy z B12 mam przez reakcję autoimmunologiczną w żołądku - yerba też męczy żołądek bo jest mocna.
ja tez pije od lat przez bombile rozne lisciaste herbatki nawet z yogi tea cynamonowa sypana na szybko w pracy na przerwie bobmbila jak znalazł ;)) Byle nie niklowana raz probowałam wszystko z tej bombili smakuje jak z farbą chyba ze to tylko ja mam jakis przewrazliwony zmysł smaku . Poki co niklowanej nie polecam fuuuuuj ;)
