Chciałbym tylko napisać kilka słów podziękowania. Trafiłem pare lat temu na kanał Dziadka Pawła w temacie rzeźbienia łyżek z drewna. Od ponad roku posiadam zestaw dłut i noży do rzeźbienia. Radość jaką sprawia rzeźbienie w drewnie oraz bliskość z naturalnym materiałem sprawią, że człowiek jest w innym świecie. Dziękuje bardzo za zarażenie mnie pasją i ukazywanie piękna natury Dziadku Pawle. Życzę 200 lat zdrowia dla dziadka oraz wspaniałej małżonki!
Dobrze że zajrzałem na YT po ciężkim dniu pracy. Wspaniałe widzieć Pana i słyszeć Państwa razem w dobrym humorze. Widać że nasz Dziadek Paweł odzyskuję siły. Dużo zdrowia życzę i cieszę się że mogłem posłuchać, zobaczyć mojego mistrza. Pozdrawiam.
Ładny. Bardzo lubię noże Skandynawskie, również z wyglądu. Pewnie kiedyś kupię jakiś nóż Wood Jewel. Zdrowia Dziadku Pawle! :D Ps: Rozszerzenia (które ja lubię nazywać „płetewkami”) na końcu pochwy ograniczają ryzyko wbicia sobie noża w udo. :)
Moim zdaniem starszy człowiek jest jak książka życia którą warto przeczytać dla tego niech Pan opowiada jak najwięcej bo może to się przydać każdemu w życiu Zdrowia życzę dla Pana oraz ślę Pozdrowienia.
Dobry wieczór. Ja się nie zgodzę... Że ''podstawowym narzędziem bushcraftu jest nóż'' 😁 Pierwsza będzie logika i wiedza. Co by sobie na pierwszym biwakowaniu ni odciąć kawałka uda czy palca czy innych wystających części naszego ciała lub garderoby. Filmik jak zawsze miodzio i oby więcej ich z nadejściem wiosny było. Zdrówka dla Dziadka Pawła i Pani Operator 🙂 Ps. Dopasiony zdrowy kotek
Fajny ma Pan kanał, oglądałem obozowisko tropicieli Tracker camp a Pana kanał wyskoczył w polecanych, sporo filmów jeszcze mam do nadrobienia, przyjemnego dnia i zdrowia życze
Pozdrawiam i zdrowia życzę. To już chyba 3 rok jak oglądam . Heh trochę jak opowieści mojego taty ( też dziadka :) ). Pozwoliłem sobie napisać troszkę w uzupełnieniu dla tych , którzy nie siedzą w nożach. Nie spotkałem się z określeniem brzoza kręcona . Z wyglądu sądzę , że jest to tzw. brzoza karelska czyli odmiana brzozy brodawkowatej posiadająca wadę genetyczną powodującą taki efektowny wygląd. Ciekawą wersją jest również tzw. brzoza płomienista lub płomienna której wada genetyczna powoduje , że po oszlifowaniu słoje układają się w wygląd przypominający płomienie. Stal 80CrV2 to stal rdzewna niskostopowa o małej zawartości chromu ok. 0,6% .To ważne ponieważ stale wysoko chromowe powyżej 15% są stalami nierdzewnymi a powyżej 10 semi stainelss czyli prawie nierdzewnymi ( czyli trzeba się postarać aby pojawiła się rdza ) jak NC11LV ( D2) lub AEB-L ( odpowiednik Sandvik 13C26 - brak polskiej normy). Co nie zmienia faktu że 80CrV2 ( NCV1) jest bardzo dobrą stalą łączącą trzymanie ostrza z udarnością . Po prostu dobrze tyra. Tyle że rdzewna , naprawdę łatwo rdzewna. Trzeba o nią dbać. Czyli po kontakcie z żywnością , sokiem drzewa itp. opłukać osuszyć i przetrzeć czasami jeśli ma dłużej leżeć czymś do konserwacji stali. Wożę noż z NCV1 w schowku samochodu jako taki podręczniak i nie ma problemu z korozją. Aha . Dla tych , którzy chcieli by nóż o takim kształcie to jego nazwa to pukko , choć zakończenie rękojeści jest troszkę nietypowe dla tego typu noży . Jednak co nożorób to i jego wizja noża a jeśli dobrze leży w ręce to znaczy , że zrobił dobrą robotę. A i ostatnie. Ta czarna przekładka to na 99% tzw. G10 i żeby było zabawniej to oznaczenie przebijalności prądu elektrycznego. W rzeczywistości Jest to zatopiona siatka szklana w żywicy epoksydowej zabarwiona na czarno. Uff. Ale się rozpisałem.
Historia drzewka przypomina mi historię pewnej norweskiej ważki 🙂 Nożyk piękny. A to, że nie krzesze... Mam kilka ostrzy Helle i każde z nich słabo krzesze. Pozdrawiam 🙂
Ja też obserwuję drzewa i zauważyłem, że wszystkie lipy na moim osiedlu są pokryte grubą warstwą małych pluskwiaków. Nie mam nawet jak w nocy uciąć coś sobie po kryjomu piłą łańcuchową. Pozdrawiam serdecznie
Chyba nikt się tak nie cieszył nożem, jak ja się cieszyłem gdy dostałem finkę harcerską. Była ona tak skonstruowana, ze nie sposób było zrobić nią sobie krzywdę ale i tak się nią cieszyłem
Mam stara, ciekawą siekierę z sentymentalną historią, a zarazem problem ze styliskiem dla niej. Czy Dziadek zrobilby do niej odpowoednie stylisko, uszyl pokrowiec,a moze zrobil odcinek?
Że zdrówkiem coraz lepiej. Ale jak kroiłem kapustę na bigos, musiałem dwa razy odpoczywać bom się zasapał... Ale jak będę robił partiami i powoli to dam radę. pozdrawiam
Ja ostrzę noże na osełce do kos, mocno agresywnej i kończę na sztucznym małym kamyczku japońskim. Potem skóra naklejona na deszczówkę natarta pastą polerską białą.