No z tym zapasem mocy na gazie to przesadziłeś ten reduktor gazu stag jest do 250km a Ci co go mieli wiedza ze nie trzyma mocy juz przy 230km rozłącza gaz przy wyższym doładowaniu także reduktor raczej do wymiany i ciekawe jakie przewod gazu od butli do reduktora czy 6mm czy 8mm bo jak 6mn to lipa z jazdy na gazie z takimi komponentami na pokładzie
Niedawno kupiłem Outlandera Turbo ze Szwajcarii i niestety wychodziły tylko z manualem, ale myślę czy nie wsadzić automatu, bo w Galancie mam 4-biegowy automat i nie zamieniłbym go na manual 😊 W sumie to ciekawie byłoby porównać Outlandera i Forestera, bo w sumie podobne autka 😉
Ja mam przedliftowego wolnossaka 2.5, w tym samym kolorze (Champagne Gold), z 4EAT. Silnik w sumie czuć że ma trochę mocy/momentu, ale programiści strasznie ograniczyli jego możliwości w dolnej partii obrotów. Albo bardzo też przeszkadza, gdy na cokolwiek skręconych kołach chcesz zrobić redukcję, a program nie pozwala, aż prawie wyprostujesz koła. Oczywiście nie zamierzam zmieniać oprogramowania, bo wartość auta jest jaka jest. Podsumowując, to i tak nie chciałbym manuala ;)
Orginał 2,5t ma do 230KM. Mam SG 160KM z automatem do rodzinnej rekreacji, zamulony ale na leśne szutry fajny, na amorach ze zbiornikami zewnetrznymi i 1cal liftu na zawieszeniu, plus wieksze gumy, głośny w środku, więc uciążliwy na dłuższe trasy, do okolicznej turystyki, holowania łodzi, lub sanek wystarczający nawet w głębokim śniegu... Fajny materiał ;)))
glosny powyzej 120km h bo gumy nieszczelne przy oknach.. to taki temat ktory kiedys chcialbym ogarnac.. wystarczy okno przy uszczelce od wewnatrz docisnac a raczej odcisnąć od srodka i cisza. sproboj podczas jazdy. ale fakt forki sg i te starsze sa glosne w trasie .. ale przy duzym wietrze lub powyzej 110 .. 120..
Coobcio, mam Toyotę Avalon z 1995 roku. 3.0 V6 non vvti (1MZ-FE), 540 tyś przebiegu. 400 tyś ponad w gazie. 4 biegowy automat, który daję radę do dziś (140 km/h - 3k rpm) Pali to 11-12 gazu w trasie przy takiej prędkości. Żadnego remontu ten silnik nie widział od nowości, nie licząc regulacji zaworowej (płytki na szklankach). Niby 4 biegi, ale dają radę :)
Obstawianie czasów to obowiząkowy element, tak samo jak i mocy, lubie to😁 Kuba a ten konwerter i kółko z olejem to to samo ? 🤣 Zdrowiej chlopie, pozdrowionka !
Po paru filmikach u ciebie i ja zapragnąłem Subaru :D w przyszłym tyg jade oglądać impreze z 2010 troche lipa bo 2.5 bez turbo i w automacie ale zobaczymy jak to bedzie
I to 4 biegowy z mega długa 1 i 2... na krótszej skrzyni albo niższych oponach z pewnością do urwania sporo by było jeszcze. Ogólnie po sofcie 6.5 sekundy w dwie osoby no problem
@@Coobcio kiedys robilismy pomiaar zdrowej a6 c5 2,8 193 km cos ok 280 nm to na drugim biegu 130 prawie jechal i do setki zamiast 7,9 to 9,5 robil 😅 quattro swoje i 4biegowy automat także, a forek lata doslownie gorszy czas to mial nawet golf V gti w serii od forka
@@Coobcio musiałbyś to robić na Ecuteku 😀 Niuton miał mi to ogarnąć kabelem od Ciebie ale się opierdala i nadal mam nie zrobione. Też mam Forka SF5 pierwszje generacji przed liftem w automacie. Pozdrawiam Pan Fotograf 😉
Subaru to nieskomplikowane samochody, wszystko jest logiczne i maksymalnie proste w serwisowaniu. Nawet pasek który jest długi nie jest szczególnie skomplikowany tylko wygląda "strasznie" :) Forkowi co można zarzucić to brak komfortu i spore spalanie. Poza tym przyjemne auto do kręcenia się w koło komina tylko wtedy sporo pali 2.5 XT z 15 l/100 i więcej trzeba liczyć.
Kwestia czy ma być bezpiecznie czy grubo. Jak bezpiecznie to ważne są osiągi - a tu spora poprawa - 1 sekunda 👍. Jak ma być grubo, to zapewne wymaga większej ingerencji w silnik, turbo i resztę. Są gotowe zestawy z 2.0 na 2.2 ci znacznie wpływa na pod wisienkę momentu i trochę mocy.
Manuale były spoko w czasach Tico i Seicento. Dzisiaj, poza motosportem manual nie ma sensu. Skrzynia to komponent zespołu napędowego i powinna działać spójnie z całym systemem, dodatkowo nie pozwalając na błędy techniczne typu but przy 2rpm pod górkę itp. Równie dobrze można wyprowadzić do kabiny kierowcy sterowanie zmiennymi fazami rozrządu albo zmienną geometrią turbo
Zamawialiscie moze tarcze na przod 2 tyg temu to tego foresterka? A zamiast tarcz przyszedl olej? Bo ja chcąc robić olej u siebie zostałam w paczkomacie 10kg stali :)
Praktyczny dobrze przejrzysty wóz. Nie miałem okazji poślizgać się nim zima... gada fajnie osiągi ma fajne ale sporo chla... I krotki biegi ma na codzień bym wolał automat
Forester fajny, tylko ciężko sensowny egzemplarz znaleźć, znam 2 osoby które od nowości maja takie, myśleli o zmianie jak 200 kkm wybiło, obecnie u jednego dochodzi do 300 kkm i dalej cieszy się jazdą - nic się nie dzieje ( to stwierdził że po co zmieniać ). Największa bolączka to zaniedbanie nadwozia i ruda. Czasami na spalanie narzekają, ale po co jest LPG ( tylko o regulacje luzów zaworowych trzeba dbać i o właściwą mieszankę LPG - jak za ubogo to potrafi gniazda zaworowe i zawory wypalić ).
Musisz go uratować uturbic tak jak jest przewidziane i wsadzić do jakiegoś szalonego projektu buggy czy coś żeby najpierw przed jazdą brać coś na zatwardzenie bo inaczej zbroja obesrana
Apropo 4eat -Ta skrzynia zachowuje sie tez inaczej gdy jedziesz na D albo na 3 (rozdzial mocy) ...na 3 z power mode i bez kontroli trakcji jest najszybciej . Jak wrzucisz na powershift (manualny tryb) to nie zmieni sam biegu i bedzie szedl do odcinki z tym ze na gorze to w seryjnym duzo nie dmucha jakies td0518t (ball bearing)jest podobno optymalnym rozwiazaniem ( w sensownycyh pieniadzach)
tam jest 5 śrubek do odkrecenia i zmieniasz olej, filitr śruba w misce to od spodu obudowa filtra powietrza dwie spinki i odkrecic wlew by łądnie wylatywał wymieniasz filtry olej, powietrze zakrecasz zalewasz i po robocie w foresterze nie trzeba kobyłek wjeżczasz przednimi kołami na jakie 10 cm czegoś wysokoci jakies dechy albo co podobnego i wchodzisz sobie normalnie pod niego ;d trochę trzeba dłuba w swoim samochodzie a nie tylko cobcia oglądać ja ostatnio sobie sam świece zmieniłem w forku i gitara jak bym nie spróbował to bym nie wiedział jak a teraz to w 40 minut sobie zmienie bez ruszania motoru unoszenia czy odkrecania poduch