Hanna Barbera zrobiła już swego czasu łączone filmy - Olimpiada. Był m.in.: Scooby Gang, Huckelberry, Miś Yogi, Jaskiniowiec, Goryl Magilla, Augie i Tata, i cała plejada Złoczyńców. Stareńkie to, muszę odkopać płytę. Chodziło o współzawodnictwo sportowe. Fajna sprawa. A jeśli mówimy o Scooby'm, to jesteśmy fanami rodzinnie. Dla mojego Szkraba stare bajki były sposobem na pokonanie strachów, potem po prostu dobrze się bawił. Pójdziemy więc do kina na 100% :)
Też kochałam Scooby-Doo jako dziecko 😍 W sumie bajka fajnie uczyła dzieciaki, że nie ma co się bać duchów, bo to zawsze jakiś złol za to odpowiadał (nie bój się duchów, dziecko, ludzi się bój) 😉
Nigdy nie oglądałam za bardzo Scoobiego, a dowiedziałam się co to Sonic, dopiero od swojej córki. A i tak super się Was słucha i kibicuję obu filmom razem z Wami :)
Miałem dokładnie tak samo z nierozpoznaniem głosu Bena Schwarza przy pierwszym trailerze, do tego stopnia, że oglądając nowy myślałem, że elementem przeprojektowania Sonika była zmiana aktora głosowego.
Wątki paranormalne super działały w pełnometrażówkach. Wyspa Zombie, Bracia Boo, czy oporny wilkołak to jedne z fajniejszych rzeczy, jakie zaoferowała nam ta franczyza
Mówicie o tych rzeczach Hanna- Barbara i prawie nic nie znam 🙁 Dla mnie Hanna- Barbera to były te stare dobre bajki na CN (w przeciwieństwie do nie najlepszych nowych) jak Flinstonowie, Jetsonowie, Tom i Kerry, właśnie Scooby-Doo i może jeszcze ta w której gonili gołębia i Kocia Ferajna 😄 Wtedy to było CN teraz to nie ma 😒
Część trailera Sonica jest stworzona specjalnie pod memy i na tym głównie się koncentruje - zadowoleniu tych, których obrazili pierwszym trailerem. Sceny liżącego psa i "i have no idea" są idealne pod memy, a tym samym rozpowszechnianiu wiedzy o filmie, co według mnie jest bardzo dobrym sposobem marketingu.
a dla mnie polska wersja tego trailera Scoobiego jest fajniejsza, Scoobi ma lepszy głos :) ps. Adam to syn Zdzisława Antolskiego, dopiero po kilku latach oglądania go na youtube to sczaiłem :P
Naprawili tego niebieskiego jeża, więc super!!! Więc teraz chętnie się wybiorę do kina na te produkcje. Pozostaje tylko teraz się modlić żeby były seanse również z napisami PL 🙏🙏🙏
Wpiszcie sobie "Sonic Wrath of Nazo trailer". To fanowski film robiony przez 1 gościa a trailer i animacja wygląda jak coś co mogłoby pójść do kin. Serio, sprawdźcie, naprawdę warto!
Jeśli pójdę na Sonica, to tylko dla Jima Carreya. Podczas oglądania zwiastuna miałam flashbacki jak za dziecka oglądałam Ace Ventury czy Bruce'a Wszechmogącego
Z tymi elementami supernaturalnymi w Scooby Doo było różnie. Były te spin offy jak 13 demonów Scooby Doo, lub Wilkołak Kudłaty, lub ten z trzema duchami, które były rzeczywiście słabe, ale nie można zapomnieć filmu Scooby Doo na wyspie Zombie, który miał prawdziwe potwory, lecz tu twórcy mieli jakiś pomysł. Był to takie połączenie klimatu Scoobyego z atmosferą filmów Romero i do dziś jest uznawany za jeden z najlepszych filmów o Scoobym... Był też sequel, który większość fanów nienawidzi, gdyż tam starano się zrectonować pierwszy film, i że tam niebyło nic supernaturalnego.
Ja osobiście nie cierpię tych filmów , gdzie pojawiają się tylko Scooby , Kudłaty i Scrappy , a 13 demonów to według mnie najgorszy serial ze Scoobym , zaraz obok Wyluzuj Scooby-Doo. A wyspa zombie to zdecydowanie najlepszy film ze Scoobym , ze względu na mroczny klimat , ciekawy pomysł i genialną muzyke. Natomiast Scooby-Doo: Powrót na wyspe zombie to fatalny sequel , który nie dorasta oryginałowi do pięt. I jeszcze to wmawianie wszystkim na siłę , że zombie i kotołaki z poprzedniego filmu były udawane... żenada.
@@9Maciej Moim też :) Uwielbiam ten serial za : - Genialną fabułę i to , że odcinki nie są oddzielnymi historiami , tylko łączą się ze sobą. - Połączenie schematów ze starych seriali ze Scoobym ( ekipa rozdziela się , Kudłaty i Scooby jako pierwsi wpadają na potwora , po znalezieniu poszlak Velma orientuje się kto jest złoczyńcą i na koniec wszyscy zastawiają pułapkę na potwora , który okazuje się być lipny ) z nowymi elementami tj. zjawiska paranormalne oraz to , że większą uwagę poświęcono również rodzicom bohaterów. - Zmiany w charakterach postaci: Fred z obsesją na punkcie pułapek to świetny pomysł jak dla mnie + wątek z rodzicami Freda też pierwszorzędny. Wreszcie zrobili z niego ciekawą postać. Daphne zakochana w Fredzie to super rozwiązanie , cieszę się że w końcu oficjalnie zostali parą. Natomiast u Velmy zmiany najbardziej mi się spodobały : bardziej cynicza i zadziorna , rzucająca ripostami na prawo i lewo. Moja ulubiona postać z całego serialu :) Natomiast w tym serialu nie podobała mi się jedna rzecz: rozwiązanie wątku Kudłatego i Velmy. Połączenie tej dwójki że sobą było genialnym pomysłem , w końcu przeciwieństwa się przyciągają. Bardzo propsowałem ten związek. Niestety twórcy mieli inne zdanie niż ja i nagle uznali , że połączenie tej dwójki było złym pomysłem i postanowili zakończyć ten związek w najgłupszy możliwy sposób. Otóż Kudłaty i Velma spotykali się potajemnie , gdyż Kudłaty chciał zaczekać na odpowiedni moment , aby powiedzieć o tym Scooby'emu ( bał się jak przyjaciel to przyjmie ). Niestety ostatecznie mu nie powiedział i Scooby sam o tym dowiedział , gdy Kudłaty wymknął się na bal z Velmą zamiast oglądać z nim maraton horrorów. Później obaj się pokłócili , ale ostatecznie się pogodzili. Velma zaczynała mieć dość tego , że jej chłopak cały swój wolny czas spędza z psem , a na nią w ogóle nie zwraca uwagi. Więc postawiła mu ultimatum: albo pies albo ona. Kudłaty oczywiście wybrał Scooby'ego. Dlaczego to jest najgłupsze rozwiązanie? Sam powód rozstania jest mocno naciągany , a to wszystko nigdy by się nie wydarzyło , gdyby Kudłaty od razu powiedział Scooby'emu , że teraz chodzi z Velmą i że tego i tego dnia będzie chodził z nią na randki , a tego i tego dnia obaj będą razem jeść frykasy i oglądać filmy. Moim zdaniem świetnym rozwiązaniem byłoby znalezienie dla Scooby'ego partnerki. Warto , dodać że Scooby znalazł sobie ukochaną w drugim sezonie , więc czemu od razu jej nie wprowadzili? Poza tym wątkiem , wszystko wykonane perfekcyjnie , najlepszy serial ze Scoobym.
Młynio 84 Ten wątek romantyczny Kudłatego rzeczywiście nie był zbyt dobrze poprowadzony. Znam osoby, które porzuciły ten serial po pierwszym sezonie, gdyż w ogóle mieli dość całego wątku romansowego serialu. Ale hej, to wciąż jest moja ulubiona inkarnacja Scoobyego i w niej występuje według mnie najlepsza postać w historii tej marki - Szeryf Bronson Stone. Ja po prostu uwielbiam tego typa.
@@9Maciej Też uwielbiam tego szeryfa. Jego głos w polskiej wersji genialne pasuje do tej postaci. No i jeszcze pamiętam , że jak po raz oglądałem Brygadę detektywów to byłem w szoku po obejrzeniu finału pierwszego sezonu. Nie spodziewałem się takiego finału i musiałem czekać rok na kontynuację. Kiedy wyszedł drugi sezon po cichu liczyłem , że Kudłaty i Velma do siebie wrócą. Niestety w drugim sezonie ten wątek nie był w ogóle poruszany , tak jakby twórcy uznali , że nigdy nie istniał ( został wspomniany jedynie w dwóch odcinkach ).
Bo pokolenie mniej więcej 30-40 latków było pierwszym które wchłaniało pewne kreskówki. I teraz są te kolejne częsci żeby wychowywać kolejne pokolenia na tym samym. Może i dobrze, bo niektóre nowości są głupie. Na zwiastunie do Angry Birds stwierdziłem że to mega durne. I nie tylko to. także ja jestem na tak.
Mit kreskówek lat 90 w Polsce to powinien być temat na odcinek NK! Czy możemy powiedzieć jakim absurdem był odcinek o przeludnieniu w kapitanie planecie?
Oglądam i jestem na momencie, kiedy Radek mówi, że lubił Scrappy-Doo. Ja też lubiłem! Nie jesteś sam! Szczególnie z polskim dubbingiem na kasetach VHS z HB.
A wiecie co mnie kupiło w tym trailerze? Rearanżacja melodii kojarzącej mi się z grą dzieciństwa - Ramoners "Blitzkrieg Bop" - a gra? no weźcie... przecież to jasne, że Tony Hawk's Pro Skater 3. To się kojarzy z takim fajnym radosnym rozpierdzielam, że masakra. I zadziwiająco dobrze pasuje do Sinica.... A tak swoją drogą ta wielka kula z gumek recepturek to easter-egg z "Big Bang Theory"
Sonic 06 to miała być "pierwsza gra robiona teraz", film to też orgin. Może Sonic potem doznał urazu twarzy jak Harrison Ford i dlatego uśmiechał się z boku. :v
Jim Carrey był bardziej kreskówkowy, niż Sonic? Ba - on jest bardziej kreskówkowy, niż w cholernej "Masce"!:D A po tym origine imienia Scooby'ego trzeba totalnie zrobić Abrams cut filmu "solo", gdzie ten imperialny żołnierz widzi, nie, ze Han jest sam, ale totalnie je chrupki "SOLO":P A tak z innej beczki - to ten film może być świetną maszynką do robienie pieniędzy dla kin. Dlaczego? Nie od dziś wiadomo, ze kina najwięcej zarabiają na popcornie, a ten trailer promuje jego kupienie jak nic na świecie i totalnie wystarczy podchwycić i dać zestaw Scooby'ego do oferty - sprzeda się nawet przy innych filmach.
W tym ostatnim "Mario & Sonic at The Olympic Games" często robili mu gębę z przodu i nawet miało to niezły odbiór. Przynajmniej wśród osób które zwróciły uwagę :P
w nowym zwiastunie sa nowe sceny nakrecone niby takie same ale jednak nie :P jak oni tamjada w samochodzie to w pierwszym zwiastunie James Marsden mial ciemna podkoszulke a w nowym ma koszule w krate :P :)
Hej, oglądam ich od niedawna, a się nie przedstawili. Czy pan po lewej to mityczny Adam, o którym czasem wspominają i pojawia się w fan artach, czy może wystąpił gościnnie?
Bardziej się skłaniam do wizji Adama numer 1 - choć widzę ją w innym kontekście. Powstała wizja mniej więcej taka jak teraz i grube ryby producenckie tak pokiwały głowami, że no fajne i w sumie tego się ludzie spodziewają, ale... top się sprzeda zaledwie przeciętnie i trzeba jakoś widzów zaskoczyć. No to reżyser się zgodził niechętnie, ale uknuł szatański plan odjebania totalnie po bandzie i tak powstał pierwszy trailer, po którym mógł wrócić do swojej wizji. I wiecie co? Myślę, że sukces "detektywa Pikachu" nie był bez znaczenia przy kreowaniu wizji tego filmu, ale i nie bez znaczenia przy odejściu od zbytniego realizmu, poza oczywistym hejtem na ten pomysł, był nowy "Król Lew",m a wystarczyło spojrzeć w przeszłość - na "Space Jam", gdzie kompletnie w dupie miano zmianę wizerunku postaci na realistyczne, przez co wyszło tylko lepiej - i pomijając debilną fabułę - wizualnie był to strzał w... rzut za 3? Nie umiem w koszykarskie porównania... dzwońcie do Juliana Jelińskiego...
To nie problem z tym czy sonic musi być kreskówkowy, tylko spierdolonej roboty bo naprawdę sonic z realla też spoko by wyglądał jak by ktoś chociaż by się postarał..
@@napisykoncowe8806 Tak czułem, że problemem są prawa autorskie :/ W takim razie może chociaż wstawiajcie linki do omawianych trailerów w opisie materiału ;)