Skoro o amortyzatorze mowa, to proszę o szczegółową instrukcję, jak poprawnie pompować/kontrolować ciśnienie w takim amortyzatorze (pompki/końcówki/ciśnienia/ciekawostki/triki). :-) PS. Świetne ujęcia kamery w tym filmie!
SzajMajster mam dla ciebie pomysł, zawsze drażnią mnie testy, porównania amorów bo to wszystko względne dane. Proponuję dla ciebie, następującą rzecz. 1. załatwić jakiś czujnik który zmierzy drgania na kierownicy. 2. zrobić tor testowy, ze szczebelków różnych rozmiarów. I porównywać tak amory. Będziesz unikatem na RU-vid i to będzie mega miarodajny, wartościowy materiał. Wyjdzie czarno na białym co jak tłumi. Pozdrawiam.
Tego można by użyć do strojenia (sprawdzić czy to w ogóle działa), ale końcowo i tak widziałbym jakiś prosty czujnik drgań na kierownicy, żeby było czarno na białym, ten tłumi tak, ten tak. Automatyk albo inżynier może by wymyślił jakąś instalację pomiarową - SzajMajster na pewno ma jakichś znajomych na uczelniach. To chyba nie jest jakieś mega wyzwanie techniczne.
Siema, mam r7 z 2011 r śmiga bez problemu aż do dzisiaj, trwałośćią manitou to takie marzocchi z lat świetności, zero problemu komora trzyma, uszczelki działają jak trza, nic się nie poci, działa świetnie, czułość powala na kolana, masa 1500g z groszami, raz w roku serwis własnoręczny, zero dziwnych kluczy potrzebnych do tego aż siędziwie że te amory sa tak mało popularne w pl
Przyznaję, że od 2001 (lub 2002) mam słabość do amorów Manitou, kiedy to do swojego Scotta Octane FX3 (rocznik 1999) zakupiłem z duużym rabatem (1350 pln zamiast 1850 pln) olejowo - sprężynowego, z magnezowymi goleniami, przepięknego Blacka (regulowany skok 80-100 mm z regulacją kompresji, oraz dobicia - z również opcjonalną możliwością instalacji blokady na manetce na którą nigdy się nie zdecydowałem, ponieważ cena tego dodatkowego szpeju była zbyt wysoka). Pod3jrzewam, że konstrukcja uszczelek o-ringów na szczycie dolnych goleni jest identyczna, również miał odwróconą na tył podkowę - i wszystko to, w tamtych czasach nie tylko świetnie się prezentowało, ale też fantastycznie pracowało także zimą przy temp.minus 15-20 °C. Jako ciekawostkę dodam, że (przez moje lenistwo :)) służył mi BEZ serwisowania (!!!) równo 10 lat całosezonowego brykania, aż do zajechania uszczelki w tłumiku i wycieku oleju z jednej goleni. Wcale bym się nie zdziwił, że gdybym w niego teraz zainwestował, to dalej mógłby mi służyć po wymianie bebechów. Możliwe, że byłoby to nawet opłacalne, gydyby przedstawicielem Manitou w Polsce był nadal Wigwam (serdeczne uściski dla Pawła Szewczyka i ekipy Plusa z Warszawy 👋👋👋) - ale i tak jeżdżę teraz na szosowo-miejskim sztywniaku, który w sumie mi wystarcza, jednak gdybym zdecydował się zmienić asfaltowe szlaki na bezdroża, to dzięki Twojej SzajBajku recenzji, całkiem serio rozważałbym Manitou Markhor - chociaż ze świadomością, że powietrzny widelec wymagałby sporo większej troski od mojego grafitowo pięknego Manitou Black 😉. Cena jest niezła, jakość Manitou już znam, odwróconą podkowę boostera cholernie sobie chwaliłem nie tylko z wspomnianych przez Ciebie względów, ale też na większą sztywność połączonych w ten sposób niżej goleni. Super test, kolejny raz pięknie dziękuję 👍👍👍 👏👏👏 ☺
Używam Mańka w Big Nine 500 Lite od jakichś dwóch miesięcy, jeżdżąc po okolicznych szlakach w Beskidach. Jak na swoją cenę jest bardzo dobry, od samego początku zaskoczył mnie działaniem, tak jak ogólnie cały rower z rodziny Żab. Czekam Szaj na kod rabatowy na manetkę!
Mam ten amorek, jest bardzo dobry. Wpadłem tu żeby skonfrontować z kimś tabelkę która w moim odczuciu ustawia go o wiele za miękko w stosunku do wagi. Potwierdziłeś mi to i można teraz pompować bez wyrzutów sumienia;)
Maniek miał kilka świetnych amorów. Legendarny Skareb i jego następca R7 MRD. Bardzo udany Black i później Minute. Ten ostatni był na prawdę ładnie działającym widelcem, wg mnie przebijał jakością pracy i Foxy i RSy. Ostatnio jednak manitou nie ma w ofercie prawdziwie lekkiego i dobrego amortyzatora do XC. 1000 zł za tego z filmiku to wcale nie mało.
Podkowa z tyłu ma jedną wadę. Za goleniem przy łączeniu rury dolnej i podkowy zbiera się woda. A woda plus piach rowna się porysowany goleń, czyli utrata szczelności. Po za tym amor jest świetny.
Miałem Marvela Expert i go sobie chwaliłem,ważył niecałe 2kg (może to i dużo w porównaniu do innych wylajtowanych amorów) ale można go było zblokować na maksa,nawet 0,5 mm nie uginał się na podjazdach. Manitou słyną ze swojej bardzo dobrej sztywności bocznej .
Posiadam Markhora w o skoku 120 ze sztywną ośką i regulacją odbicia w manetce. Wad nie dostrzegłem, pracuje świetnie choć jeszcze eksperymentuję z ciśnieniem. Jak ustawiłem SAG na ok 25-30 % to amor powoduje zjawisko "spłaszczania" terenu (jazda na dzidę przez las poza ścieżkami :) ). Ustawienie takiej wartości SAG jest poniżej wartości ciśnienia określanej w tabelce na widelcu dla mojej wagi. Zdecydowałem o dopompowaniu do wartości wskazanej na widelcu bo wykorzystywałem zbyt duży skok na dość mało wymagających ścieżkach, a co dopiero singletraki (mógłby dobić ). Ale potwierdzam że jest to sprzęt wart uwagi, choć mam przejechane dopiero 230 km.
@@najkk3590 Ja mam go równo rok w rockriderze xc100s. U mnie się nic złego nie dzieje. Jedynie blokada kwik toggle ta plastikowa wersja, czasem po zwolnieniu linki nie odbije od razu, cos tam sie gdzies blokuje. Nie wiem, co bo rozkrecalem, brudu nie ma, sprezyna jest ok. Jak nie odbije od razu, to po chwili od drgan na nierownosciach. Nie jest to dla mnie tak istotne, zeby sobie tym glowe zawracac. Gdyby nie odbijala po chwili, tylko trwalo to dluzej, to wowczas uzbalbym, ze trzeba cos z tym zrobic.
Panowie, czy jest do 120 jakiś manual, gdzie jest opisane jak go poprawnie serwisować? Wziąłem XC100S z Deca, ale chciałbym sam go prze-serwisować, nie lubię oddawać roweru osobom trzecim. Przydałby się jakiś film, gdzie jest opisane co jak rozbierać i ile lać oleju o jakiej gęstości. Kiedyś Rebe, Sid-a sam sprawdzałem i to samo chciałbym robić z Manitou.
Ja w swoim rowerze mam Manitou Machete Pro z tłumikiem ISO oraz ABS+. Wcześniej miałem SIDa (ale 26'') i teraz jest lepiej. Może to zasługa większych opon (29"), ale i tak amortyzator bardzo dobrze działa. Ma go w wersji ze sztywną osią i mimo większych kół, całość jest sztywniejsza niż wcześniej.
Bardzo fajny amorek, przetestowałeś go dość intensywnie przez ten rok i dał radę - a nie wyglądał że przetrwa :) ---filmik tradycyjnie już na wysokim poziomie--
Bardzo często tłumienia min/max fabrycznie nie działają w amorkach😁 taki haczyk żeby oddać rower na pierwszy serwis, jak masz np. santoura to yt masz film jak to naprawić, głównie chodzi o dokręcenie jednej nakrętki.
Mam Mańka M30 w Specu Rockhopper z 2017 (blokada w cenie była). Działa bardzo dobrze. Serwis na wiosnę po ok. 2500km zdziałał cuda. Amor chodzi lepiej niż jak był nowy (chyba za mało oleju fabryka wlała) uszczelki praktycznie jak nowe, a na dziś ma ok. 4000km. Sag mam na max 10% i wtedy jest idealnie. Jedna kwestia: spec założył do niego 180mm tarcze, a manitou zaleca max 160mm. Warto zwrócić uwagę bo golenie 30mm, a właściwie ślizgi tego nie wytrzymują. Mój waży ok. 1650g także za te pieniążki jak dla mnie idealny. Polecam.
@@konradp4899 tak, zmieniłem na 160. Na tą chwilę amor ma przebieg ok. 12000km po ok. 10000km kontrolnie wymiana wszystkich uszczelnień, nowy olej i sprawuje się super. Już luzów nie łapał po zmianie tarczy. Od miesiąca użytkuję nowy sprzęt z Recon'em i póki co nie umywa się do Manitou... Ale w środę dostanie pierwszy przegląd, może ma mało oleju... Ale spec z m30 zostaje :-) chyba głównie dzięki temu widelcowi. Polecam jeżeli chcesz montować coś lekkiego w dobrej cenie i coś co naprawdę fajnie działa.
Posiadam amortyzator który nieważne praktycznie co się zrobi i tak będzie miał zerowy skok. Najprawdopodobniej jest to spowodowane kątem główki ramy. Ale mimo to działa nawet dobrze. Pozrawiam.
W moim Markhorze pokrętło tłumienia powrotu działa w zakresie może 1/4 obrotu. Na jednym końcu katapulta, a na drugim wraca przez sekundę. Ogólnie bardzo fajny widelec, po 4 tys. km nie mam zastrzeżeń. Przy okazji serwisu poeksperymentuję ze zmianą skoku na 80mm.
a może kod rabatowy na tłumik ABS+ do tego widelca? Ponoć z tłumikiem ABS+ znika problem z tak mocnym liniowym działaniem, można zejść wtedy z ciśnieniem i zyskać dużo lepszą czułość na małe nierówności oraz pożądany sag.
Hej, za kilka dni odbieram Big Seven 600 z Mankiem Machete, blokada z manetka jest dostepna na aliexpress za kwote ok $30 wiec nie jest tak tragicznie, oczywiscie od reki kosztuje w granicach €80 :D
Skoro nie robiłeś serwisu to nie wiesz co jest w środku. Poza tym serce mi trochę krwawi. Pompujesz te amory tak, że prawie nie pracują. Ten operuje na 5cm zamiast 9 :( i jeszcze mówisz, że to ok... Jeszcze jego_ tłumienie odbicia. Ja tam ruchu nie widziałem. W moim sidzie na max tłumieniu 2 sekundy amor potrzebuje, aby wrócić do pelnego skoku. A u ciebie jakiś ułamek sekundy. Nie kumam, bo wygląda to jakby nie działał poprawnie.
Siemka. Przymierzam się do wymiany fabrycznego SR Suntour XCT. Na uwadze mam: SR SUNTOUR Epixon oraz MANITOU Markhor. Czy zauważę jakąś różnicę pomiędzy tymi dwoma? Praktycznie są w tej samej cenie, no Markhor dodając manetkę wypada drożej, w Suntourze jest już w komplecie. W jednym z odcinków omawiałeś tego Suntoura przy rowerze z Rometu.
@SzajBajk przetestujesz najnowszego epicona? Posiadam go od niedawna i jestem mega zadowolony a chciałbym usłyszeć też Twoja ocenę (koszt 1000zł +manetka w zestawie także cena ciekawa) Pozdrower
Siema Szaj możesz się jakoś wypowiedzieć na temat amorka SR SUNTOUR EPIXON ponieważ stoję przed zakupem tego amorka a tego o którym mowa w filmiku i jeden jak i drugi stoją w podobnej półce cenowej i dodam ze konieczna jest prosta rura sterowa , bardzo proszę o pomoc Ciebie oraz innych którzy mogą się wypowiedzieć w temacie. Pozdrawiam.
Mam ten amorek! Z prosta rura sterowa tak jak chcesz kupić, dla mnie bomba! Ważę około 73kg, manetka w zestawie a zapłaciłem za niego 959 zł, także wart swojej ceny! Wcześniej miałem zwykła sprężyne także mam punkt odniesienia i jest niebo a ziemia. POLECAM!
Szajbajk , bardzo proszę o pomoc w doborze amortyzatora do roweru Giant Talon 1 w cenie 1100 zł około . Bardzo zależy mi żeby te rury powyżej goleni były właśnie czarne jak w tym Manitou lub złotawe jak w fox . Rozmiar koła 27,5 . Jeżdżę typowo rekreacyjnie
Dodam jeszcze ,że Marvel Expert trzymał idealnie ciśnienie i w komplecie miał manetkę blokującą . Jeśli chodzi o odporność goleni na zabrudzenia to najlepszy jest jednak Lefciak :)))
Czekam na wyprzedaż rocznika Cannondale 2018 i nowe modele na rok 2019 i małe porównanie który z modeli jest warty kupienia a przy których modelach lepiej kupić niższy model i go uprgrade'ować.
Uzywam manitou magnum pro (obecnie mattoc) od Maja i bardzo sobie go chwale. Mnogosc ustawien tlumienia i niska cena (ok. 350E za wersje pod sztywna os) to nie jedyne zalety. Potwierdzam za Szajem ze uszczelki sie tak nie brudza jak przy standardowej osi. Zamontowalem go na rowerze xc i mimo ze nie jest najlzejszy to jezdzi sie swietnie. Mozna go tez ustawic w zakresie od 100 do 140mm skoku.
Zależy ile ważysz, ale generalnie to na małe hopy każdy dobry amor musi wytrzymać. Ale jeśli ma służyć tylko do skakania i zabaw to rozważ taki wybór. Bo to tylko amortyzator do xc.
Moja kobieta go ma i jest jeden minus: on jest aluminiowy i jak ktoś go strzeli to tylko raz i nie zgodzę się że jest nadzwyczajnie sztywny w porównaniu do rs1 którego mam w posiadaniu.
mam pytanie ktory widelec lepszy markhor(merdia b9 700 2020) czy machette(merida b9 700 2019) ta druga duzo tansza tylko ma piasty derore kosztem slx w 2020. no i ten amor
Posiadam amorek powietrzny Manitou M30. Z tego co wyczytałem jest to model niedostępny w sprzedaży detalicznej i różni się od Markhora średnicą goleni 30 mm vs 32 mm. Ciekawe czy odchudzone golenie znacznie przekładają się na sztywność amorka i jakby wyszło porównanie obu modeli :) Jak na razie mój maniek mnie nie zawodzi.
Ja ostatnio kupiłem sountur aion 160 mm skomu, bo miał bardzo przystępną cene bagatela nie cały 1000 pln/ nowy, mimo ze chciałem Rockshoksa recona, a namawiali mnie na pika, ale jak to w sklepach rowerowych w każdym bedą cię na mawiać żebyś kupił jak najleprzy a co za tym idzie jak najdroższy, ale cóż tak to już jest, mańki mnie nie krecą bo mają ten dzinks z tyłu a nie sprzodu i mnie to przypomina tak jak by widelwc był w złom strone zamontowany. Szaju a tak z innej beczki co zastąpiło grupe przezutek Shimano stx i stx rc bo tak nagle znikneła z rynku
Tu cie niestety nie miło zaskocze bo mam go już jakiś miesiąc i jeszcze ani razu na nim nie jeździłem uruchomie go dopiero w przyszłym tygodniu gdy poskładam koła do nowego roweru
Dałem za niego 899 pln na alledrogo pl jest to model z 2015 jest nowy, no i fajną ma sztywną oś 15mm z blokadą tzn po odpuszczeniu szybko zamykacza ośka sie samoistnie nie wysunie bo ma blokadę
6 лет назад
Mam tęż zamiar na przyszłość zakupić tego AION'a bo raz że dobra cena ,a po drugie sztywna oś, a po trzecie golenie 34 mm i co najważniejsze można go przestawiać w zakresie od 130 do 160 mm, no i wagowo też jest dobrze. Nawet na stronie Activii model na 2018 jest w niezłej cenie, w porównaniu do cen podobnych amorów z tej półki ROKA czy już nie wspominając o FOX'sie i nie sądzę bym w tej różnicy cenowej dostał tyle więcej. A pro po amora do XC, to mam też ze stajni SUNTOUR'a RAIDON'a XC 32 model 2014, oczywiśćie powietrzny, zakupiony na Allegro nowy, za śmieszne pieniądze i porównując go do REBY, to nie powiem żeby urzekła mnie swoją pracą, wagą owszem, ale kultura pracy za dużo to nie odbiega od o wiele tańszego RAIDONA. Nawet teraz gdy mam go przestawionego na 130mm skoku sztywność jest na prawdę przyzwoita jak na budżetowy amor z takimi możliwościami.
Na widelcu jest tabelka z ciśnieniami i wagą oraz wzrostem rowerzysty. Na początek możesz ustawić tak jak tam jest a później kombinuj jak ci bardziej odpowiada.
Ja kupiłem Aiona za 899 pln (cena niska bo amorek z 2015) a podejrzewam że najtaniej kupisz za okoł 600-700 pln z tym że jak wiadomo im taniej tym słabsze materiały wykonaniai wyższa waga ( dlamnie waga niema wiekrzego znaczenia bo się nie ścigam)
Przede wszystkim na dojazdy do pracy w części po wiejskiej drodze, czyli kocie łby, stare płyty drogowe, pozostałości po asfalcie, szuter, dołki i wyboje.
Cześć. Mam Merida Big Nine 300 lite 2021 z amorem SR Suntour XCR i zastanawiam się nad zmiana widelca na ten model Manitou. Czy przy wadze 90kg da rade ten fork? I czy będzie różnica w jeździe.PozdRower
Szaj, aleś pojechał z tym żebraniem o kod rabatowy :-D Wybacz ale testy na oko powinieneś sobie odpuścić. "Cudzołożysz" mówiąc o wyższości kawałka żelastwa za 200 funtów nad amorem za 500-600 funtów. Gdyby Manitu były tak dobre, wielu zawodników nie śmigałoby na Fox'ach lub RockShox'ach, a jakoś właśnie śmigają na tych dwóch ostatnich markach.
Dzieje się tak ponieważ Sidy i Foxy 32 są mega lekkie, a manitou nie ma teraz super lekkiego amora do XC. Dawniej wielu ścigaczy zasuwali na Skarebie, później trochę jeszcze na R7 MRD. Przydałby się jakiś następca tych dwóch udanych modeli.
Czy orientuje się ktoś czy da się ustawić amortyzator pod osobę o wadze do 50 kg? Na etykiecie Markhora najmniejsza waga jaką podają to 120 lbs (54,4 kg) przy ciśnieniu 70 psi. Teoretycznie można napompować mniej, ale pytanie jak to działa.
Ja u siebie w 500 Lite zapodałem do mańka ośkę dt swiss rws i całościowo bardzo fajny amorek. Co do ciśnienia to jeszcze eksperymentuje, ale pompuję raczej z przedziału co podaje producent do mojej wagi i jest ok, zależy od trasy. Będą jakieś mody w żabie? hamulce bądź coś z napędem? czekam na ewentualne filmiki...
No jeśli miałby służyć do xc to Dart odpada racja. Chociaż Bluebird'em na przyszły rok można wyskoczyć na ścieżki leśne i czasem na wypad w wymagający teren.
@@wilus88luki w sumie bluebird ma 130 mm z przodu i 29 cali więc do amatorskiego ścigania mógłby sie nadać ale nie wiem jak u niego z blokadą przodu i tyłu
kupiłem markhora głównie za sprawą tego filmu. co za badziew, dzięki szajbajk. sztywność w tym amorze to jakaś porażka. koło wygina się podczas lekkiego hamowania. szczerze to boję się jeździć w teren, wrażenie jakby miał się zaraz złamać. nie polecam wręcz odradzam
On nie będzie sztywny na 100% bo ma golenie o średnicy 30mm, więc takie poruszanie się jest całkowicie normalne. Większym problemem natomiast jest to, że większość tych manitou łapie luzy na tulejach ślizgowych. U mnie po 400 km poszedł na gwarancję
no co ty. wszedzie go polecają. weź bo jeszcze zdecyduje sie coś na 32mm goleniach. podobno do 80kg jest super. powyzej lepiej szukac czegos na 32 mm conajmniej.
@fester oto motoznafca Nie opowiadaj ludziom nie sprawdzonych głupot. Nawet nie wiesz jak jest amor zbudowany. Twardość reguluje się ciśnieniem powietrza a olej tłumi odbicie i z nowym Markhorem wcale nie trzeba jechać do serwisu tylko trzeba go wyregulować pod swoją wagę właśnie korzystając z pompki do amorka.
Markhora użytkuje od ponad roku. Serwis zerowy jest koniecznością!!! Oleju w lagach praktycznie zero, ma być po 15 ml( według zaleceń producenta), gąbki smarujące suche, jedynie shaft (chyba tak się to pisze) komory powietrznej wraz ze sprężyną był przyzwoicie nasmarowany. To nie jest opinia usłyszana w serwisie tylko sam go rozbierałem zaraz po zakupie. Serwis zerowy jest prosty, nie ma się czego obawiać. Jeśli odróżniasz gwint prawy od lewego, nasadkę 12 od 13 i masz wiedzę techniczna cienką jak sik pająka to sobie poradzisz. Pozdrawiam
@@piotrparkitny2444 Dokładnie tak. Ostatnio robiłem serwis RS Judy i z jednej lagi wyciekło może ze 2-3ml oleju. Gąbki co mnie zaskoczyło były mokre. Serwisówka podaje śmieszne 6ml na lage. Zalane po 15ml i śmiga. Nic nie wyrzuciło i nic się nie blokuje. Jedyna rada - przed skręceniem dolnych lag ugiąć amor, aby pozbyć się powietrza i tak dokręcać. Można też nalać ile wejdzie do przelewu i ugiąć do końca by olej wypłynął. Odciągnąć około 2-3ml i to będzie nasz max, który zapewni najlepszą ochronę. Podobno wchodzi coś koło 17 ml. Moja rada między 10-15ml śmiało lać i będzie napewno lepiej niż 6ml
@@piotrparkitny2444 sprawdzam teraz serwis manual i niema nic o 15ml. pewnie chodzi ci o dolne lagi bo w RS tak własnie sie laje. tu jest tylko smar sylikonowy na uszczelki i olej tłumiacy w lag z tłumikiem nie widzę aby był przewidziany olej gdzies jeszcze.
Dwie sprawy: 1. Może już słyszeliście może nie, napisałem na FB Merida Polska odnośnie plotki o wymianie korb w 500tkach na 2021 w związku z ocieraniem łańcucha o łyżkę przerzutki gdy jest ustawiona najmniejsza zębatka przód i największa tył. Plotka okazała się prawdą. Merida wymienia korby na te przystosowane do boosta, trzeba tylko się zgłosić do sprzedawcy. 2. Czy ustawiliście sobie sag na bliski zero? Czy to wam dobrze działa czy rzeczywiście przy 1/1.5 cm sagu jest za miękki?
Podczas hamowania tylko przednim hamulcem nurkował jak szalony i się wysuwał jakby miał niesprawny tzw. tłumik odbicia lub źle wyregulowany, podejrzewam słaby tłumik, powinien zejść na dół i trzymać jeden poziom przy nacisku na przód roweru podczas hamowania. Nawet sprężynowce z regulowanymi tłumikami odbicia lepiej działają podczas hamowania. Przepraszam za opinie, ale według tego filmu.
Ponieważ masa motocyklu sprawia, że nie musi być to sprzęt tak delikatny i precyzyjny. W rowerze natomiast poczujemy każdy kamyczek na swojej drodze, przez co widelec musi być dokładnie zaprojektowany do utrzymywania przyczepności i zapobieganiu przyjmowania uderzeń na nadgarstki.
Z całym szacunkiem, ale co to za motocykl co zawias do niego kosztuje 4 stówy. Za 4 stówy możesz kupić cały rower w markecie Ale czy się nadaje poza jazdą po bułki.
Witam. Pomoże ktoś? Zakupiłem pedały zatrzaskowe PMB-520 i jak chcę się przypiąć to wpina jedynie się przednia część klocka a tylna jest na wierzchu, są to moje pierwsze SPD, więc nie wiem czy tak ma być że tył nogi może się obracać jak chce?
Nie powinny ci się wpiąć oby dwie strony do końca że nie jesteś w stanie podnieść nogi do góry, tam masz taka śrubke imbusowa z plusem i minusem odkreć minusa tak że but sie wepnie i podkrecaj go na plus aż but przestanie się wypinać do góry i gotowe ;)
Oskar Kumela próbowałem tak aż w końcu na plusie zostały i z tych imbusów zrobiły się kółeczka i już nie mogę odkręcić i zakręcić, jakby nie moglo na śrubki to zrobić i teraz mam problem, krócej mówiąc jednorazowy imbus
No to ciężka sprawa jak już imbus sie rozjechał oststecznie próbował bym jeszcze torksem go rozkrecić jak to nie pomoże to nic ci nie poradze a rozwiercać niema co bo nie dostaniesz takiej śrubki zeby wkręcić z powrotem
Oskar Kumela Nom racja, masakra z tym chwila kręcenia na + a później próba na - z powrotem i się rozwaliły wszystkie 4 imbusy, jestem rozczarowany Shimano. Spróbuję jakoś ten imbus przymocować aby chociaż dało się kręcić a później go wytne, dziękuje za pomoc
