Najgorsze jest naciąganie na inne zabiegi, że niby to by się przydało, tamto by się przydało zrobić. Wychodzisz z większymi komplaksami niż na początku.
A ja mam na odwrót. Czyjeś uwagi nie powodują u mnie kompleksów. Chciałabym, żeby mi lekarka powiedziała np. taj można zrobić taki i zabieg i ta skóra co tutaj tak wisi po tym zabiegu nie będzie wisieć. Bo skąd ja mam wiedzieć, że można coś zaradzić na mój problem? Na szczęście moja kosmetolog się nie szczypie i wprost mi mówi co by się przydało zrobić, ale na grubsze zabiegi jednak wolę wybrać lekarza niż kosmetologa.
I jeszcze mi się przypomniało: zabiegi w różnych gabinetach nazywają się tak samo, a tak naprawdę to jest zupełnie inny zabieg. Np. lipoliza iniekcyjna, w zależności od preparatu może dać różne efekty i szukając informacji na temat zabiegu nie wiadomo czym się kierować. Jedna osoba poleca , druga odradza a co konkretnie miały robione - nie wiedzą 🤷
Ten trend do wmawiania ludziom jak wiele mogą osiągnąć dzięki podejrzanym "zabiegom pseudomedycznym" zaczął się w Polsce już w latach 90-tych XX wieku. Jako kosmetyczka obserwowałam tę ściemę ze zgrozą. Potem zrezygnowałam z pracy w tym zawodzie, gdyż zmuszano mnie do polecania tego syfu moim klientkom. Zdawałam sobie przecież sprawę z tego jakie są moje kwalifikacje zawodowe, oraz ograniczenia prawne w tym zakresie, więc ryzykowałam tylko utratę klientki i dobrej opinii na swój temat (albo aż tyle!!!!). Polecanie zabiegów, które mogły wywołać cieżkie alergie, lub wtórne zbliznowacenia było dla mnie nie do zaakceptowania. Zostawienie za sobą tej pracy było dobrą decyzją. Ten filmik potwierdził moje najgorsze obawy związane z tą materią. Na co dzień widzę czasami "ofiary" takich zabiegów w sklepach, na ulicach, w autobusach. Koszmarnie zniekształcone rysy twarzy tych kobiet przyprawiają mnie o mdłości. Jak się takie "eksperymenty" kończą? Wystarczy obejrzeć zdjęcia Madonny, Nicole Kidman, Sylwestra Stalone, Michela Jacksona i wielu innych tzw. celebrytów i VIP-ów.
Mnie wkurzają zdjęcia na insta tylko samych ust, albo innego wybranego elemntu twarzy, nie jest pokazana cala twarz, bo czasami takie duze usta po prostu NIE PASUJĄ do reszty twarzy, sa nieproporcjonalnie duze, nie warto w ogole sugerowac sie tymi zjecieciami, bo nie każdemu będzie pasować np. modny akurat teraz szablony wzór ust
Zrobilam sobie usta u babki, ktòrą polecila znajoma. Po szybkim czasie usta kompletnie zniknęły, chociaż zaraz po zabiegu wyglądały jak napompowany balon. Gdy jej o tym powiedziałam oznajmiła, że to wina mojego metabolizmu i kwas się wchłonął.Zrezygnowałam z niej i poszłam do innej. Dowiedziałam się tam, iż poprzedniczka użyła stymulatora a nie kwasu przeznaczonego do wypełnienia ust!!
Ja nie rozumiem cen zabiegów. Np. stymulatory tkankowe, nukleofill od 900 zł w górę, a produkt dla zwykłego " Kowalskiego" w internecie kosztuje 350 zł. Gdzie w gabinetach zapewne mają trochę taniej. To za wykonanie powiedzmy, że godzinnego zabiegu biorą 550 zł w górę... chore...
Mnie wkurzają zdjęcia w social mediach powiększonych ust tuż po zabiegu, wielkie, napuchnięte i w wielu przypadkach płaskie, jakby naklejone na twarz i w dodatku w komentarzach same zachwyty! 🤯 A dla mnie to wygląda jak glonojad użądlony przez osę. 😂 Chciałabym sobie powiększyć górną wargę, mam bardzo wąską, ale boje się takiego efektu. Moja lekarka robi ładne, delikatne usta, ale nie ma u niej zbyt wielu zdjęć tylko kilka. Naoglądałam się tyle paskudnych zabiegów, że mam jakąś bokadę psychiczną.
Mialam ostatnio klientke z takimi obawami. Po zabiegu pisala wiadomosci jak bardzo jest wdzieczna i ze nie sadzila ze az tak naturalnie mozna zrobic usta. Robicie usta w zlych miejscach.
Ja też miałam. Faktycznie po zabiegu 2 tyg miałam siniaki i usta lekko glonojadowe. Minął miesiąc i usta są normalne, nic nie widać, że odświeżone (mam 0,7ml). Swoje naturalne miałam spore. Z wiekiem nieco się zapadły. Teraz mam takie jak wcześniej. Ale zauważyłam, że jak jestem odwodniona to robią się mniejsze. Dzięki temu mam wskaźnik nawodnienia i serio, ale wreszcie piję więcej wody. Do tej pory to była moja pięta Achillesowa- wiecznie piłam za mało. Zabieg mnie mocno zmotywował. Dobry lekarz nie zrobi krzywdy, ale 2 tyg po zabiegu mogą się usta nie podobać... Trzeba cierpliwie to przeczekać.
@@agar80 Dzięki za opinię ale aż 2 tygodnie z glodojadem? 😩Ja bym chciała taki efekt, żeby nikt nie zauważył, łącznie z rodzoną matką. Chciałabym wyglądać dobrze, ale żeby nikt nie zauważył co sobie zrobiłam. Miałaś zabieg powiększania czy nawilżania ust?
Ja kiedys zrobilam sobie taka korekte ust kwasem hialuronowym i bylam bardzo zadowolona. Mam waskie usta i asymetrie. pani doktor powiedziala mi ze efekt bedzie sie utrzymywal okolo 6 miesiecy a u mnie bylo to 2 lata. Super mialam usta. Powtorzylam tez zabieg ale zostal urzyty inny niby lepszy preparat. mialo bys super a wyszlo prawie nic. Zaplacilam kupe kasy, caly preparat nie zostal zuzyty a moje usta trwaly 2 tygodnie, naciagneli mnie i tyle.
Pani Moniko, wraz z moją przyjaciółką, powiększylysmy usta w tym samym czasie. Ja miałam 1,5 ml kwasu, a ona 1,3 ml. Na początku efekt był piękny, natomiast u mojej przyjaciółki po 2 msc wygląda to tak jakby cały kwas dosłownie wyparował jej z ust, a u mnie efekt jest prawie niezauważalny. Czy to może być kwestia tego, że w obu przypadkach było to pierwsze powiększenie, czy też źle dobranego preparatu? Rozumiem, że ciężko jest Pani ocenić bez konsultacji face to face, natomiast na pewno znane są Pani najczęstsze przyczyny takich sytuacji. Pozdrawiam serdecznie z Kujaw
Dzień dobry, to ciekawy przykład, że zabieg był u dwóch osób. 2 miesiące to faktycznie krótki okres, nawet jak na pierwsze powiększanie. Nie jest jednak to zupełnie niemożliwe aby kwas tak szybko się wchłonął. Jakość preparatu na pewno ma znaczenie dla czasu trwania efektu. Sprawdziłabym jeszcze zdjęcia sprzed zabiegu czy faktycznie kwas zniknął zupełnie - być może usta nadal są większe niż wcześniej, ale mniejsze niż niedługo po zabiegu. Pozdrowienia! 🙂
Pani Doktor - wspaniale przekazana wiedza -bardzo lubię rzetelne wyjaśnienie każdego problemu - mam pytanie czy mając boreliozę mogę zrobić botoks - jeśli tak to ile czasu od zakończenia antybiotykoterapii ?
Dzień dobry, niestety z racji ustawy o wyrobach medycznych nie mogę polecać lub nie danego produktu. Profhilo to popularny preparat o raczej delikatnym działaniu. Pozdrowienia! 🙂
Jestem facetem i muszę przyznać że kobiety mają jaja. Jestem po zabiegu i kufa w trakcie zastanawiałem się co lepsze, wpaść do wiadra z kwasem solnym czy ten zabieg 😂 I tak pójdę na następny😅 ale w mordę jeża chcę się zamienić na rodzenie dzieci i mieć taki próg bólu. Pozdrawiam Panią Monikę Sporo mi wyjaśniasz tymi filmami❤