Powiem Ci co źle zrobiłeś. Przy nawijaniu należało wyraźnie oznaczyć początek i koniec uzwojenia. Wystarczy że obróciłeś je odwrotnie i kierunek jest inny. Powinieneś wszystko rozłączyć, podłączać napięcie i magnesem sprawdzić które cewki obróciłeś
Nie jestem elektrykiem ale wg. mnie zostawianie przerwy w środku cewki (3faz) powoduje że cewka jest szeroka, a chyba o to chodzi aby pole 1fazy było na powierzchni 1magnesu (a nie na jego brzegach lub zachodził kolejny magnes z innym biegunem). Dlatego wydaje mi się że należy cewki zrobić ciaśniej. Obecnie cewka wychodzi na 1 i 5 polu. A normalnie w śilniku 3 fazowym chyba wychodzi na 1 i 4 polu. Zrobienie cewki bez pustego pola i tak nie rozbije pola bo bedzie wychodzić między 3-cewka nie jak jest obecnie 1-3 a 1-4. Czyli tak samo jak bez żadnej przerwy w 1-3fazowej cewce czyli 1-4. Czyli zachowana będzie jednakowa odległość w 1-pojedynczej cewce a odstępowi między kolejną 1(3fazową cewką). Dlatego myślę że to też jest elementem do poprawy, tak jak i początek i koniec uzwojenia które inny RU-vidr napisał. Z tego co pamiętam to że łączenie kolejnych cewek powinno być na zasadzie że zew przewód powinien być łączony z wewnętrzym przewodem a wspólny punkt powinien być połączony z wew. przewodami. I należy pamiętać że w układzie 3fazowym. Gdzie jest pozorne zero to ilość uzwojeń musi być taka sama inaczej na rożnych fazach będą różne napięcia. Sytłacja jest inna gdy wyprowadzimy 0 na zewnątrz. Ale praca miedzy fazowa ,przy nie jednakowych uzwojeniach(ilość) może powodować kłopoty,skracać żywotność stabilizatora dc,nierówne nagrzewanie się uzwojeń. Pozdrawiam
Wystarczy podzielić stojan na segmenty po 120 stopni kątowych.Wirnik dzielimy po180 stopni kątowych i to jest cała filozofia.Cewki dla każdej fazy mają mieć 120stopni.
Witam . Mam poobny problem z chińską turbiną wiatrową . Prądnica 3 fazowa połączona w gwiazdę . Problem jest w tym że napięcie międzyfazowe między 1-2 fazą 220 vac , między 1-3 fazą 220 v ac a między 2 i 3 fazą jest tylko 190 v . Opór na każdej fazie jest dokładnie taki sam , napięcie między 0 a kazdą z faz jest takie samo , Dlaczego napięcia międzyfazowe nie są takie same . Dodam że druga faza jest odwrócona bo tak było w oryginale. Proszę o podpowiedż
Dobra robota. Tylko wygląda, że masz jedną gałąź w przeciwnej fazie. I dziwnie nawinąłeś stojan pomijając jeden rowek. Widzę, że jest ich 48 co nie dzieli się na trzy, więc powinieneś nawinąć cztery fazy i podłączyć mostek czterofazowy czyli dwa zwykle mostki.
Bardzo fajnie ci to wyszło. Dawno nic nie robiłem z elektryką ale o ile dobrze pamiętam ze szkoły to... Te cewki są źle nawinięte. Taki jest wzór: ilość cewek / 3 x 4 = ilość magnesów. A dodatkowo wszystkie cewki muszą być tak samo nie może być takich sekcji. Taki układ powoduje, że sinusoidy na fazach są z przerwą coś jakby 4 fazy bez jednej. A jeszcze chyba nie tak się mierzy prąd - chyba że chciałeś zmierzyć prąd zwarciowy bo w takim razie 0V x 4.2A = 0W I teraz widzę 2 wyjścia: - rozłączyć ten środek gwiazdy i każdą z 3 faz połączyć do osobnego mostka prostowniczego, czyli 3 mostki a +/- z wyjść z mostków połączyć równolegle - ponownie nawinąć stojan
Jak na pierwszy raz bardzo ładnie wyszło👍 Jeśli masz zamiar kiedyś przerabiać taki silnik na prądnice powinieneś wsadzić 24cewki bo żłobków w takim silniku jest 48, a magnesów musi być 16. Jedynym problemem tego silnika jest cienka ośka która nienadaje się do wiatraka, śmigło ukręci ośke albo wybije gniazda łożysk. Łapaty wiatraka trzeba na osobnej ośce.
chyba jednak musiałeś pomylić gdzieś początek z końcem którejś cewki i stąd takie różnice w napięciach. też mam taki silnik i miałem go przerabiać ale potrzebuję wyższych napięć przy niższych obrotach, niż te które tu uzyskałeś. . jakiej średnicy drutu użyłeś do przewinięcia? bo chyba mi to gdzieś umknęło a obejrzałem całość. podaj też wymiary magnesów może to być pomocne, wiem że można sobie samemu pomierzyć, ale skoro już to robisz i wrzucasz to podziel się takimi szczegółami. będę też szukał silnika od pralki który ostatnio pokazał Lechosłowianin, już byłem nawet w miejscu gdzie coś takiego można zdobyć, ale trzeba trochę poczekać bo od ręki nie mieli takich silników. ale bywają, wziąłem kontakt i będę dopytywał. fajnie że wrzucasz takie filmiki ze swoimi projektami, trzymam kciuki.
Tu Gliwice! Jakby te duże magnesy usunął i dał cienkie jak izolatory w miejsce gdzie odstępy między magnesami to uzyska tyle samo prądu,a to dlatego iż właśnie przez tą szczeline dociera w pełni pole magnetyczne magnesu neodymnego! procent pola magnetycznego według jego konstrukcji a wykorzystane przez cewke to jest jakieś 10% bo tylko te uzwojenia w tej szczelinie odbierają pole magnetyczne+jakieś cząstkowe w rdzeniu
Uzwojenie zrobione jest bez sensu. Prądnica powinna być uzwojona tak samo jak silnik trójfazowy , a nie jest , poza tym ilość biegunów na wirniku musi się zgadzać z ilością biegunów na stojanie ( dla 1 fazy ). Poza tym jak już wykorzystujesz silnik od pralki to zrób jeden z dwóch ( z drugiego takiego samego silnika przełóż część blach stojana tak żeby wypełnić prawie całe wnętrze blachami- prawie całe bo musi zostać trochę miejsca na boki cewek, do tego wirnik zrób takich wymiarów jak długość pakietu blach stojana).
Chlopie cos ty zrobil....kto ci ten schemat dal. Jest zle przezwojona przez to tak sie dzieje. Odwroc jedna faze podejrzewam druga. zamien poczatek z koncem bo 2fazy ida do przodu te sie dodawaja a ta jedna idzie wstecz przez to ujmuje tak na chlopski rozum mowiac.a nie ze tak jest.te wolne zlobki to po co zostawiles tam masz straty na mocy bo nie wykorzystujesz miejsca na miedz.
Tu Gliwice! wcale nie pokazuje wady na silnikach pralek tylko cewki umieszczone we żłobkach metalowego stojana żle do nich dociera pole magnetyczne! kuuurna! daj cewke na blache a pod spodem poruszaj magnesem Neodymnym i nic sie nie wytworzy bo metal pochłania pole magnetyczne