Jeśli szukasz gierki w której będzie dużo zarządzania ciepłem, chłodzenia maszyn i wszystkiego wokół to polecam Oxygen Not Included, poza początkiem gry właśnie głównie chodzi o fizykę cieczy i gazów, chłodzenie i ogrzewanie różnych rzeczy na różne sposoby.
Do tego multum automatyzacji, rur, przewodów i - oczywiście! - taśmociągów. Uważam, że to najlepszy mix colony-sima z grą factorio-like. Developer wydał tylko 1 DLC (w sumie dość spore) deklarując, że woli skupić się na aktualizacjach wprowadzających nowe mechaniki. Darmowych. Właśnie wyszła taka kolejna. 300 h w tej grze i nadal uważam, że nic o niej nie wiem poza tym, że gorąco każdemu polecam.
sprowadzenie roznic pomiedzy Factorio a Satisfactory do tylko sprzętu - nu nu. w Satisfactory odrzucił mnie chaos i ta niesiatkowość budowanych struktur. Factorio się otwiera z contentem bardzo warstwowo jak cebula. Wystrzelenie rakiety to dopiero wejście do midgame. Factorio nie jest grą z celem typu "stwórz x czegoś na sekundę". Gra oferuje system programowania bramek logicznych, można budować własne mikroprocesory jak sie ma chory mózg, analogowe wyświetlacze z lampek, pokazujące np. przepływ surowców "fizycznie" w świecie gry. Można zaprogramować głośniki by grały Barkę za każdym razem kiedy leci rakieta. Cuda na kiju i to wszystko w łatwej do opanowania formie. 1600h i będzie więcej
Co jakiś czas sobie pogram z Satisfactory, ale mnie też odrzucają pewne rzeczy. Szczególnie to, że twórcy na siłę próbują utrudnić grę głupimi mechanikami jak np. (parę rzeczy miało się zmienić podobno, inne może już się zmieniły, ale przynajmniej pół roku teraz nie odpalałem, więc nie wiem) 1) zakładanie tylko jednego ulepszenia naraz, 2) bieda plecak odrzutowy (no jak założyłem pierwszy raz, to takiego zawodu jak w tej grze to chyba nigdzie nie uświadczyłem), 3) bieda hover pack, który zdecydowanie działa na za małą odległość, 4) sposób programowania pojazdów, 5) malutkie blueprinty, 6) czas zużycia filtrów (a tym samym, ile ich trzeba nosić ze sobą) 7) brak elementów budowlanych, które powinny być w sumie od początku, taką są podstawą (np. fundamenty czy barierki w innych rozmiarach jak połówki, ćwiartki, czy w kształcie L). Jednak co do chaosu, tu się nie zgodzę - siatkowość jest jak najbardziej i to od początku, ale trzeba budować na fundamentach.
Ja absolutnie nie skończyłem z Factorio - bo tam za każdym razem się da coś nowego zrobić - wgrywasz jednego małego moda, a pojawia się kilka nowych pomysłów. Każdy taki pomysł wymaga pewnie nowego zakładu produkcyjnego, coś trzeba przerobić, coś zrobić ... nie jesteś w stanie całej gry ogarnąć tak za jednym zamachem, a nowe pomysły cały czas wpadają do głowy. Jak sobie przypomnę jakie prowizorki odstawiałem na początku to sam się dziwiłem, że to w ogóle mogło działać :D
Nienawidzę factorio. Włączasz i 3 dni z życia znikają, XX roboczogodzin psu w ......, takich gier nie wolno uruchamiać. Jak wychodzą nowe aktualizacje np. do Satisfactory, to aż boję się czytać release notes, bo jeszcze mnie najdzie chęć uruchomienia.
Osobiście? Jeżeli chodzi o Factorio... Brakuje mi eksploracji świata... Są oczywiście mody z mapkami które dają ten smaczek! Ale... Brakuje mi w podstawce opcji eksplorowania mapy na której znajdowały by się jakieś budowle "starożytnych" cywilizacji i znajdowało by się tam unikatowe i niemożliwe do wyprodukowania ulepszenia do fabryk (np. kartę przyśpieszenia +500%) czy jakąś unikatową bardzo mocną broń! Jakiś unikatowy pojazd... Zbroję, tarczę itd. itd. Po być może unikatowe "schematy" dzięki którym odblokowywali byśmy kolejne rzeczy w drzewku rozwoju... Taki po prostu mini endgame. Gdzie w trakcie gdy rakieta się produkuje, albo w trakcie gdy dobywamy nowych surowców, możemy natrafić na takie lokacje i się miło doposażyć i poczuć taką nutkę eksploracji i chęci eksploracji! Bo aktualnie, walka z mobkami... No sprowadza się tylko do momentu gdy potrzebujemy nowe pole surowców i w sumie, na tym koniec. ;) Ewentualnie gdy ustawimy uber trudne mobki, to są "jakąś" tam atrakcją. No i to co wspominasz... Brak nowych mechanik dodawanych przez samych Twórców, ale... Z drugiej strony, fajnie że Twórcy skupiają się na drobnych poprawkach, które usprawniają działanie niektórych modów. ;) A jednak, mody w Factorio to przemiana w totalnie niekiedy nową grę. ^^ I mimo iż wiele godzin w Factorio spędziłem, to wiem że jeszcze nie jeden raz do tej gry wrócę gdy pojawi się jakaś nowa multi modyfikacja czy nawet singlowy dobry mod. ;) Jeżeli chodzi o Satisfactory... Grałem w betę... Później zagrałem na kolegi koncie z kilka godzin i odbiłem się od tej produkcji. I wiem że raczej nigdy jej nie kupię... Fabryki w 3D to jednak nie jest to czego oczekuję, aczkolwiek... Hydroneer... Ta gierka wciągnęła mnie na nie powiem, naprawdę kilka godzin! No dobra... Naście godzin... ;) I o ile może nie budowałem tam turbo zaawansowanych fabryk, tak jednak wciągające było kopanie i dostawanie się do co raz lepszych złóż... Iii.. To czego mi bardzo, ale to kurewsko bardzo zabrakło w tej grze, to dalszego odkrywania... Bo o ile, zaczynamy od małych samorodków, później są co raz większe! Kolejno dochodzą diamenty i inne szmaragdy! Tak... Gdy już człowiek dotarł do "dna" i zobaczył wszystko, to po bawił się jeszcze coś tymi wodnymi fabrykami i w sumie... Z racji że to single to mi się znudziło... Sprawdziłem jeszcze inne pola tylko, ale... To wciąż te same pola... Nic nowego, nic odkrywczego! A chciał bym móc nagle na innym polu zacząć kopać jakąś platynę, uran... Na kolejnym polu jakiś radianit czy inny uber drogi w sprzedaży surowiec! I to by popychało do grania dalej i dalej... Taka niby "Zapchaj dziura" bo mechanika była by ta sama... Ale na pewno takiej osobie jak ja, zapewniło by to znacznie dłuższą zabawę! I mogły by też pojawiać się jakieś "Artefakty" dzięki którym można by było odblokowywać nowe fabryki czy nowe receptury na wykuwanie oręża do sprzedaży... Które były by droższe i wymagały większego skomplikowania do ich wytworzenia! Czyli może ponownie taka "zapchaj dziura" bo mechanika tylko jedna i niewielka nowa, ale... Sprawiała by ponownie że człowiek dłużej spędził by w tej grze, aby to wszystko odblokować! I tak jeszcze osobiście tylko wspomnę że w tych wszystkich grach które powstają, brakuje mi takiego Minecrafta, ale z masą złóż do przetapiania i wytwarzania lepszego oręża do kopania i odkrywania. ;) I są do Minecrafta oczywiście mody, ale te mody... Nie spełniają nadal moich oczekiwań. Bo jeżeli dodają więcej nowych surowców, to zazwyczaj są mocno bezużyteczne i bezwartościowe. Tudzież są mody na nowe światy, ale ponownie ta zawartość ogranicza się do wykopania nowej rudy po to, by stworzyć nowy oręż do pokonania bossów na danej mapie, a gdy wrócimy na świat podstawowy, ten oręż staje się bezużyteczny. :P Pozdrówka! ;)
uwielbiam takie gry, a w autonauts mialem armie 2k robotow :) factory town moglbym ogrywac calymi dniami i tylko dodam, ze dopiero po odblokowaniu many gra pokazuje prawdziwe oblicze :) pozdrawiam
Wiem, BrodaTy, że lubisz ten typ gier co ja, 2/3 gier tutaj wymienionych znałem, pozostałych 1/3 boję się sprawdzać. Bo Factorio i Satisfactory zbyt dobrze znam, są jak narkotyki, których nie znam ;)
Factorio+krastorio2 ok zagrałem przelazlem nic nowego, potem dodalem space exploration do tego zestawu i jak narzekasz na malo mechanik to sprawdz ten zestaw 😂 po stu godzinach zobaczylem co trzeba zrobic zeby ogarnac postep to sie za glowe zlapalem😅
Do Satisa nie ma teraz zbytnio patchy bo przenoszą grę na Unreal Engine 5 i trochę to potrwa jeszcze zanim Update 8 wejdzie do wersji stabilnej (niemylić z wersją eksperymentalną)
Ja to bym chciał aby w Timberborn dodali troche tej "factoriowości", gierka była by 100x bardziej miodna, oczywiscie nie mowie ze juz teraz nie jest kozacka i cały czas sie rozwija na plus 😁
Trochę zabrakło mi FortressCraft Evolved! w tej liście czyli minecraftowego satisa ale lista na plus, a techtonice sobie poobserwuje bo przykuła moją uwagę.
Pamietam tego rejdża gościa, co robił zajebiste ściany, drzwi i obiekty wizualne do fabryki, jak aktualizował swojego moda i nagle jeb - hotfix - cała robota w pizdu xD
Jak hydroneer, satisfactory mi się mega podobały i spędziłem a nich setki godzin tak do faktorio nie mogę się przekonać. mało czytelne z kiepskim sterowaniem odrzuca mnie kompletnie od tej gry.
