Doceń naszą pracę i wesprzyj JtO: tipply.pl/u/jak_to_ogarnac Najlepsze filmy na JtO: 1. Najbardziej przerażający obraz bezdomności ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-lHUIoKXk-Yw.html 2. Klimaty Hamburga ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-mPaIPgfwtPY.html 3. Jak Janek śpi na ulicach Hamburga? ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-1xDoBZ6sqb0.html 4. Bójki i ustawki w BERLINIE ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ZExxO7Frdy0.html 5. DRAMATYCZNA droga TOMKA IROKEZA do SZPITALA ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-T264xZUMP5s.html
Kupal kupalski mam nadzieje ze to prawda Ludzie lajkujcie (nie mój komentarz tylko Kupal kupalski) żeby to trafiło do Jacka może jakoś to poleci i dojdzie do tego żeby chłop się ogarnął
To już nie jest śmieszne kiedy widać w oczach człowieka jak bardzo błaga o pomoc ale wstydzi się to powiedzieć w prost więc kłamie mówiąc że wszystko jest w porządku.
Ale on nie powiedzial ze wszystko jest w porzadku.Powiedzial ze nie jest w porzadku.I kiedy klamal jesli mozesz to wskazac?Ty umiesz sluchac ze zrozumieniem pajacyku bez jaj?
@@maciejs666 Powinieneś zatrudnić się na zachodzie w ośrodku gdzie przeprowadza się eutanazje lub aborcję,tam są ludzie którzy z ewentualnymi klientami takich ośrodków przeprowadzają wstępne rozmowy.Zrobiłbyś tam karierę,samą tylko twoją dziwną empatią miałbyś wynik 100 na 100,dzięki tobie nikt by się nie rozmyślił.Mam nadzieję że da ci to do myślenia,to co ci napisałem,choć nie wiem czy zrozumiesz.Oglądnij film "Unplanned”po polsku "Nieplanowane"może ten film pomoże ci zrozumieć.
Dziś, 21 sierpnia 2021 roku odszedł od nas Piotr. Wygrał walkę z alkoholem, niestety przegrał z rakiem. Wiele miesięcy trzeźwości poświęcił pracy i nadrabianiu spraw urzędowych, wszystko szło dobrze. Piotr wiedział, że umrze, zorganizował przy pomocy swoich przyjaciół pogrzeb i za wszystko sam zapłacił, to były oszczędności odłożone przez wiele miesięcy, gdy nie pił. Piotr swoją postawą chciał dać przykład innym. Walkę z alkoholem można podjąć i można ją wygrać. Opowiadał o tym na kolejnych filmach: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-U3a06al3Esk.html ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-UpVy3Tkli5A.html ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-GwRNlN7qyVs.html
Przykro to czytać szkoda człowieka bardzo wiarygodny człowiek prawdomówny jednak nie wyjawił chociaż myślę że że choroba i brak rodziny bliskich sprawił że popadł w alkoholizm twardy z wierzchu a jednak łagodny wrażliwy w środku szkoda że z choroba został sam to najgorsze co może człowieka spotkać Momo wszystko każdy człowiek zasługuje na szacunek bo uważam że właśnie tacy ludzie mają więcej wartości niż niejeden uważający się za przykład dla drugiego żegnaj Piotrze😢
@@teatea149 Nie został sam. Do końca był z nim Mariusz, który od lat mu pomagał. I to on załatwił wszystkie formalności związane z wysłaniem urny do Polski.
***** ----- Bardzo smutne, ale nie rozumiem jednej rzeczy z jednych wywiadów z panem Piotrkiem. Sam mówił, że nie miał żadnych problemów zdrowotnych, aczkolwiek tylko był problem z wysokim ciśnieniem, lecz w tym wywiadzie sam potwierdził ze ” i tak za 10 lat będę leżał w trumnie” to może już wtedy wiedział pan Piotr, że ma raka i po prostu nie chciał potwierdzić tego. Jak tak to mi się wydaje, że miał raka tarczycy, który by wyjaśnił tego guza na szyi. ***** -----
Piotrek - nikt za ciebie nie rzuci picia - jak nikt ci nie wlewa alkoholu w gardło. To alkohol chce cię zniszczyć - nie daj sie!!! Kuba alkoholik - trzeźwy prawie 700 dni!!! 💪🏻💪🏻💪🏻
Jirr bal to nie jest ‘stawianie pomnikòw’ Tylko szczere stwierdzanie faktòw. Czèsto w AA pytajá o datę wytrzeźwienia - z prostej przyczyny - żeby pokazać wciáż cierpiácym alkoholikom, w aktywnym nałogu, że MOŻNA żyć na trzeźwo. Nikogo nie oceniam, nikogo nie krytykuję - daję świadectwo i mòwię tylko o własnych doświadczeniach.
Pierwszy alkoholik który naprawdę mnie wzruszył, widać w jego oczach ból i bezsilność. Boże proszę ocal tego człowieka jeśli jest taka możliwość i wola Twoja... Piotr jesteś super, zawalcz o życie!!!
Piotr jest już mocno uzależnionym alkoholikiem i doskonale zdaje sobie z tego sprawę . To jest bardzo ciężka choroba i sam nie da rady z tego wyjść . Nawet nie próbuje nic w tym kierunku zrobić ,po prostu uważa ,że już przegrał życie .To bardzo smutne
To jest pierwsza osoba ze wszystkich filmików, która wzbudziła we mnie tyle emocji.😢😢 Jak go słucham to serce pęka na pół!!! Mam nadzieję, że Pan Piotr wyjdzie z tego !!!😢😢
Ludzie dajcie spokój bo gościu pije to cała Polska i kanał ma go rzałowac. Nie pojechałem na emigrację mimo trudnej sytuacji i nie pojadę nigdzie polska to mój kraj. Tacy jak, On, to patologia i syf. To nie są Polacy to jest element. On pije pięć dni będzie pracował żeby znowu się najebac... Kino
@@kibol1961 to jest choroba 👹 Zero empatii, porównaj inne filmiki z tym. Widać że ten człowiek strasznie cierpi i wstydzi się tego że upadł tak nisko.. 😢😢😢
@@PanTukSuk ćwierć inteligencie zachowaj swoje marne uwagi dla siebie, zwróciłem się z prośbą do LUDZI DOBRYCH JAK masz problem z czytaniem ze zrozumieniem to zamilcz i zaoszczędź swoich chorych uwag, nic nie wnoszących do tematu nie pozdrawiam!
Jestem wstrząśnięta, prawdą, ogromnym smutkiem i cisnącymi się łzami. Myślę...,wierzę, że połowa z Nas słuchających, uśmiechnęła by się, podał dłoń, przytuliła by, poklepując mówiąc- nie jest tak źle, ja w Ciebie wierzę. Wierzę, że tego właśnie potrzeba Piotrowi. Ja skończyłam słuchać, a drżenie głosu, człowieka, który mówi, że za 10 lat będzie leżał, wciąż pozostaje w uszach. Czy zdajemy sobie sprawę jak alkohol może na Nas wpłynąć? Jaką ma potężną moc sprawczą. Choroba, po którą sami sięgamy, która, jest gorsza od tych, na które co dziennie umierają ludzie. Bo często, zostajemy z tym SAMI. Jak ktoś woła o pomoc, NIE WAHAJMY SIĘ. Ja miałam taka rozmowę, pod swoim dachem, z ojcem.
Pozdrawiam, mądre słowa, pięknie napisane. Byłem tam 11 lat (UK), byłem w TYM (połowe z tych 11 lat). TO SAMO, co ten człowiek. Pomógł mi powrót do PL i rodzina (raczej Mama i Brat). Bardzo droga 2 miesięczna terapia, którą po 2 latach ciągle spłacam. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ilu Polaków jest w takiej samej sytuacji (bezdomność, alkoholizm) w UK. Tysiące. Sam poznałem setki, więc podejrzewam, że jest ich pewnie nawet dziesiątki tysięcy. Alkohol i ulica to najgorszy mix. Jesteś w tzw kręgu z którego bardzo, bardzo trudno sie wyrwać. Musisz zmienić środowisko (podstawa), podjąć prace, mieć gdzie mieszkać. A to nie jest takie proste, będąc alkoholikiem. Niestety nie wróże Piotrowi dobrze. Bo nie ma rodziny, nie ma jak sie z tego kręgu wyrwać. Mi nawet "urząd miasta" wynajał pokój (w innym mieście, żebym właśnie wyrwał sie z towarzystwa), za który płaciło państwo i rok nie piłem. A potem wszystko zaczęło sie od początku. Życze mu jak najlepiej.
@@DreameR95. Jak byłem w twoim wieku to dopiero zjawiłem sie w UK w 2005 roku, ale już wtedy wiedziałem (podejrzewałem) o swojej chorobie (alkoholizm). Po 11 latach wróciłem do PL, w wieku 39 lat :). Zniszczony fizycznie i psychicznie. (Alkoholizm, Bezdomność) Po 2 latach pobytu w PL podjełem 2 miesięczną (kurewsko drogą) terapię. Od półtora roku nie pije. Także masz jeszcze szanse :) dożyć 40tki. Ja mam aktualnie 42. PS. W moim "programie niszczenia sie" :) znajdywała sie jeszcze amfa i koka.
@@adblocktorrent8897 nikt nie powiedział, że jest wspaniały, ale źle mu z oczu nie patrzy i wiem, że gdyby ktoś mu pomógł na pewno by się ogarnął, tylko myślę że nie ma wystarczająco samozaparcia, nawet momentami prawie płacze przy tym co mówi
Musimy przekonac Piotra do leczenia, on ma 45 lat i to jeszcze nie czas na grzebanie się żywcem.. Grzegorz tez nie byl przekonany do leczenia na poczatku .. a jednak! moze warto zainwestowac w Piotra i go nie opuszczac po tym filmiku, ten czlowiek jest wrażliwy, wida to.. on potrzebuje przyjaciela, wsparcia.. mimo że jest taki dumny..
Prawie pod każdym filmem z jakimś bezdomnym znalazły się osoby co pisały to samo co Ty.. Po kilku odcinkach dalej już pisali co innego, także wolałbym podchodzić do tego z dystansem. Pozdrawiam
Kurde az mi sie lzy do oczu cisna, on naprawde chce aby ktos mu pomogl ewidentnie to widac, ze facet juz nie daje rady sobie psychicznie tak żyć.Mam nadzieję, ze jego siostra to oglada i ze pomoze mu. ZYCZE POWODZENIA 💗
Jacku nie znam czlowieka, ale wydaje mi sie ze to jest dobry czlowiek, jeśli mozesz w jaki kolwiek sposób pomóc mu, nie wiem jak ale moze ty go nawrucisz bo w jego oczach widac rozpacz a przede wsystkim szczerość i to mnie urzekło..
Stary nie jesteś lumpem poprostu w pewnym momencie poszedłeś nie tą stroną. Wierzę że znajdziesz siłę i dasz radę pozbierać życie. Trzymam kciuki by się udało ✋
"Następną planetę zajmował Pijak. Te odwiedziny trwały bardzo krótko, pogrążyły jednak Małego Księcia w głębokim smutku. - Co ty tu robisz? - spytał Pijaka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed baterią butelek pełnych i bateria butelek pustych. - Piję - odpowiedział ponuro Pijak. - Dlaczego pijesz? - spytał Mały Książę. - Aby zapomnieć - odpowiedział Pijak. - O czym zapomnieć? - zaniepokoił się Mały Książę, który już zaczął mu współczuć. - Aby zapomnieć, że się wstydzę - stwierdził Pijak, schylając głowę. - Czego się wstydzisz? - dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc. - Wstydzę się, że piję - zakończył Pijak rozmowę i pogrążył się w milczeniu. Mały Książę zakłopotany ruszył dalej. " -pozdrawiam Jacku.
biosonefull nie jest to typowe miejsce występowania tłuszczaków, może to być tluszczak ale bez diagnostyki usg nie możesz tego potwierdzić. Diagnostykę należy wykonać w celu wykluczenia przedewszystkim procesu zapalnego, lub nowotworowego!
Obejrzałam ten film i nie potrafię się pozbierać. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Piotrek naprawdę szczególnie zasługuje na spokój, szczęście, dobre życie, nie wiem skąd to przeczucie. Czuję się beznadziejnie... tak bardzo bezradna, nie mam możliwości w żaden sposób pomóc... Mam tylko nadzieję, że film trafi do jego siostry albo innych ludzi, którym jego los nie jest obojętny. Nie zapomnę nigdy tych oczu i drżącego głosu. Czuję złość... Piotrek, uwierz w siebie! Chociaż sama wiem jak czasem jest ciężko... Nie chcę żebyś musiał się wstydzić i znosić upokorzenia. Stać Cię na świeżą pościel, ciepłą kąpiel i wygodne kapcie... każdego dnia! Nie wątp w to. Będę intensywnie o Tobie myśleć. Dodam jeszcze odnośnie ostatniego pytania Jacka.. co takiego jest w alkoholu? Dla ludzi wrażliwych to oddech, poczucie lekkości, namiastka wolności... wolności od własnych stłoczonych myśli, które często wbrew pozorom potrafią niszczyć bardziej niż sam alkohol. W połączeniu to istna tragedia :( Niestety nie każdy w odpowiednim momencie potrafi odnaleźć w sobie pokłady siły, samozaparcia, ludzie po prostu uciekają...
Człowiek wzbudza litość, bo jest narąbany i ma płacz alkoholowy. Rozczula się nad sobą i swoim losem, całą winę zrzuca na alkoholizm, bo tak mu wygodnie, ale leczenie nie podejmie. O wszywce mówi, ale jej nie wszyje, o pomocy mówi, ale jej nie weźmie i tak to wygląda. To tak naprawdę jego wybór.
Bardzo ciekawy Gość widać że stać go żeby się ogarnąć tylko załamanie psychiczne jest już mega duże i wszywka tu nie pomoże tylko zakład zamknięty na rok czasu .
Bardzo szkoda mi Piotra...żyje z dnia na dzień, ze świadomością swojego nałogu....tak młody człowiek. Piotrze, to nie prawda że jesteś już przegrany, myślisz tak, ponieważ nie walczysz ze swoim nałogiem.......przemyśl to :) Jacku, bardzo dobry materiał, pozdrawiam :)
I pomyśleć że jako pięciolatek siedziałem Ci na kolanach i mówiłem Ci wujku. 😟😟 Piotrek co się z Tobą stało wiem że jesteś silny... Wstań i walcz przecież potrafisz!!
Piotrze zawołaj do Boga! To nie człowiek Cię zbawi, a Zbawiciel. „Powiedz grzesznikom, że zawsze na nich czekam, wsłuchuję się w tętno ich serca, kiedy uderzy dla mnie” (Dz. 1728).
Tak Bóg może go uzdrowić z alkoholizmu On Wszystko może, W jednej chwili może zmienić sytuacje tego człowieka.To jest choroba z nawrotomi i kiedy przestanie się pić trzeba być czujnym do końca życia. On potrzebuje leczenia ale Jezus jeśli taka będzie Jego wola może sprawić , że ten człowiek zobojetnieje na alkohol. W tej chwili szatan chce go utrzymać w przekonaniu, że przegrał nasila u niego poczucie beznadziei i smutku. Powinien go zawieźć na odwyk jakiś inny człowiek, który który obecnie nie pije żyje w trzeźwości. Panie spraw aby ten człowiek znalazl w sobie siłę by przestał pić, błagam Cię.
Potrzebuje miłości siostry i jej akceptacji , problemy rodzinne zakotwiczone i zalane na przemian łzami i alkoholem widać u chłopa na pierwszy rzut oka...
Piotrus.. Potrzebujesz pomocy, Ty chcesz tej pomocy, to widac w Twoich cudownych oczach. Od tego jest You tube... Niejednemu Internet pomogl.. Najwazniejsze, ze widzisz, ze jest zle.. Ktos musi Toba potrzasnac, powaznie. Mam nadzieje, ze bedzie to Jacek I you tube. Sciskam Cie mocno I zycze wiary w siebie. NIKT NIE JEST PRZEGRANY DOPUKI ZYJE
@@gusia-uw6wy to wes se tego menela pod swoj dach no i coraz mu kup.flaszke zyby mial dobre samopoczucie tylko kurzwa ciekawe jak ten menel by spadl z dachu kto by za tego pijaka odpowiadal
Piotr. Mam 44lata. Chlałem 30 lat i uwierz że chciałem zdechnąć bo nie wierzyłem że jest jakaś kolwiek pomoc dla mnie. Straciłem wszystko to co miałem dom rodzine, zdrowie i mało brakowało że życie.Powstałem z kolan bo uwierzyłem w siebie.Dziś mam 2 lata i 7mcy trzeźwości w rocznice niepicia rzuciłem papierochy. Na Ealing jest grupa AA Londyn (W5 5 PD).tam dostałem mega pomoc Sobota 10:00am Przejdź się tam to nic nie kosztuje. Trzymaj się przyjacielu. Pogody Ducha 24h
Co Wy ludzie macie z tymi słownikami. Nie każdy jest alfą i omegą a może mieć dobre serce i szczere chęci. "Szkoła dała świstek, mama dała rade, tato dawał wpierd... jak nie szedłeś za przykładem, to nie szkoła dała jeść, nie szkoła przytuliła kiedy płakał mały Majtek..."
Nareszcie ktoś normalny który mówi szczerze i widać, że żałuje i wstydzi sie tego że jest na ulicy. Warto mu pomóc bo widać, że chce się ogarnąć tylko nie wie gdzie szukać pomocy
Mocny film! I chyba pierwszy człowiek na JtO, który mówi szczerze, że spierdolił sobie życie. Od pierwszych minut chciało mi się płakać razem z nim. Powodzenia Piotrze. Mam jednak nadzieję, że znajdzie się ktoś kto pomoże wyjść Ci na prostą i będziesz jeszcze szczęśliwy. Druga sprawa. Jacek jestem z Tobą od odcinków z Magdą. I kanał przeszedł duży progres. Nie wiem czy Ty czy ktoś robi to za Ciebie, ale wstawki z muzyką są rewelacyjnie dobrane pod sceny. Potrafisz prowadzić dialog z ludźmi, których filmujesz. Pokazujesz nam inne oblicze życia na "zachodzie". Szacun.
@@darekdarek1617 w moim odczuciu człowiek zdaje sobie sobie sprawę, że spierdzielił życie. Mówi o tym wprost. A w szczególności, że jest alkoholikiem. Że alkohol zniszczył mu życie. Mało który alkoholik przyznaje się do swojej choroby a raczej zdaje sobie sprawę z tego, że jest chory.
Za każdym razem jak moja siostra wychodzi w sobotę czy środę do chłopaka, to chcę mi się płakać. Rodzice nie pozwalali mi wychodzić samodzielnie z domu. Teraz wyszła i wróci jutro. Nigdy u nikogo nie nocowałem, nikt mnie nigdy nigdzie nie zaprosił. Dopiero dwa miesiące przed 19 urodzinami zacząłem wychodzić samodzielnie z domu. Przykro mi, że nie zawalczyłem o to wcześniej, że nie dałem sobie dobrych warunków rozwoju w wieku 11 lat. Zawsze bałem się rodziców, unikałem, negatywnych emocji, kłótni i awantur. To wszystko moja wina. Mam 21 lat i nie mam siły o nic walczyć ani gdzie się wyprowadzić. Tak mi przykro i żal bo może gdybym zaczął wcześniej to życie wyglądało by inaczej a mój rozwój byłby równy. Śmieję się, że będę nastoletnim 27 latkiem. Co robić? Jest potwornie przykro i nie mam siły by żyć. Jest mi tak smutno. Nawet nie mam wspomnienia kupowania alkoholu na przypał czy nastoletniego seksu. Teraz kupuje normalnie, a jak ktoś mi kupuje to pyta czy mam 18 lat co trochę leczy te kompleksy bo na chwilę nadal mam 17 lat. Znam takich co w wieku 16 lat chodzili normalnie do klubów. Niektórzy rodzice mniej zważają na swoje dzieci, bo mówi się, że nastolatka już nie upilnujesz. Moi rodzice właśnie mnie "upilnowali". Chciałbym cofnąć czas i znów mieć 13 lat, to będzie bolało do końca życia. Znam takich co jak mieli 15 lat to byli sami na festiwalu filmowym. Chciałem być jednym z tych cool kids co mając 16 lat robili co chcieli, teraz nie mam siły się nawet przez to umyć. Słyszałem o takich co będąc trzymani krótko w wieku 16 lat uciekali z domu. Dziś Mama kupiła mi buty, boję się, że siostra się niedługo wyniesie a ja nie mam dokąd pójść. Odpaliłem jeszcze znaną już zrzutkę na zrzutce. Boli mnie to, że przez rodziców nie mogłem wycisnąć z życia maksymalnie ile się da i w sumie nie mogę. Co robić? Nigdy w życiu nawet sobie sam nie kupiłem ubrania. Co ja mam robić? Nie mam siły się nawet umyć.
Powrót do kraju i na zamknięty oddział na pół roku.dalej długo trwała terapia i tak naprawdę do końca życia.pobyt u bezdomnych,praca i wydźwignąć się z tego ale trzeba chcieć! A on chce chlac więc jest nie do uratowania.
Żeby wyjść na prostą najpierw trzeba chcieć i coś robić w tym kierunku . Jesteś młody człowiek i możesz jeszcze zawalczyć o siebie i swoje życie . Nie można się poddawać! Pamiętaj , żeby ktoś mógł Ci pomóc to najpierw musisz dać sobie pomóc . Rozsądny z Ciebie człowiek , dobrze Ci z oczu patrzy , pracujesz to weź się za siebie! Rzuć ten nałóg w cholerę póki jeszcze nie jest za późno! Alkoholizm to ciężka sprawa ale da się wyjść z tego pamiętaj ! Życzę wszystkiego dobrego !
Przytulam tego Człowieka do mojego SERCA☝️ WSPANIAŁY Gość☝️ Żałuję że nie mogę być koło Niego i PODTRZYMAĆ na Duchu... STARY w jednej sekundzie WSZYSTKO się może zmienić.. U Ciebie - TYLKO NA LEPSZE☝️ bo gorzej u Ciebie już nie może być... NADZIEI i Wiary życzę J. S.
Jacku mam nadzieję, że dałeś mu parę groszy za ten wywiad .Chłopak jest w delirium i potrzebuje się napić aby funkcjonować. Przestańmy oceniać i prawić morały .Głupie komentarze typu - weź się w garść , są nie na miejscu .Jacku , bardzo proszę , jeśli możesz zabierz go do Tadeusza , albo do jakiegoś zamkniętego ośrodka .Sam nie da rady bo rządzi nim alkohol , to choroba .Najlepiej powiedzieć , że to jego wybór i umyć ręce , bo tak jest nam wygodnie .Sam , nigdy nie wyjdzie z alkoholizmu !
Gościo nie chce. Wie, a nie chce. Obłęd. To jest choroba duszy Piotra, a nie jego materii. Żaden lekarz, ani żadne AA Piotrowi nie pomoże. Musi spotkać na swojej drodze człowieka równego sobie (jemu), to jedna (jedna!) z szans. Dobrze mu z oczu patrzy, więc jestem dobrej myśli. Tyle.
Też jestem alkoholikiem w trzeźwości ponad 10lat. I nikt gotowy nie namowi do leczenia. Musi sam zejść na samo dno i do takiej decyzji dorosnąć. Życzę Ci wszystkiego dobrego. Będzie ciężko . Zdaje sobie sprawę że wszystko stracił przez alkohol ale dalej nic nie robi z tym. Wszywka kolego nie pomoże to jest tylko straszak. Powodzenia.
Ja myślę,że on nie chce pomocy i lubi alkohol,ten stan upojenia. Może na trzeźwo jego świat jest nie do przyjęcia i tak chce. Nie ma mieszkania, rodziny, perspektyw, nie ma celu w życiu. Może dręczy go depresja. Ciężki przypadek
Wygrać z alkoholem nie można jest to zbył silny przeciwnik dla alkoholika. A jeśli nie można wygrać trzeba tej walki unikać jak ognia. Alkocholik nie może kontrolować picia może jednak kontrolować nie picie . Kto poznał problem rozumie co napisałem. Jacku temu człowiekowi trzeba pomóc.
Nie cierpię świadomych alkoholików. Oni zawsze uważają że starczy powiedzieć przepraszam jestem alkoholikiem jednym zdaniem zmywają z siebie wszystkie swoje przewinienia, nikt nie może wtedy mieć do nich pretensji przecież powiedział przepraszam I przyznał się do swojego problemu. Piję dalej i ciągle przeprasza
Niestety, muszę się zgodzić. Mój brat jest alkoholikiem, mnóstwo osób chciało mu pomóc i nikt nie dał rady... Doprowadził się do bezdomności i stracił władzę w nogach, jest niepełnosprawny... Też mówi jak bohater filmu "trudno, jestem alkoholikiem, przegrałem, nic już się nie da zrobić..." Nie umiem mu pomóc, to straszne cierpienie, więc nie życzę siostrze tego pana, żeby się dowiedziała prawdy. I tak mu nic nie pomoże, a będzie żyć w ciągłym stresie tak jak ja. Myślę, że alkoholizm łączy się z egoizmem, niestety...
Widac ze ma duzy problem z alkoholem trzesie mu sie glowa I wogole wierze ze jakby ktos mu pomogl W sensie przypilnowac go zeby poszedl na odwyk gosc by sie pozbieral inaczej dlugo nie pociagnie to widac
Bardzo smutny i dramatyczny film....z pewnością materiał zawarty w tym filmie napewno uchroni niejedną osobę przed alkoholizmem...Jacku dobitnie przedstawiles problem alkoholizmu...dobra robota!!!!
