No cóż... nie wiem co napisać. Ilość pracy włożonej w inżynierię wsteczną i zrozumienie tematyki jest niesamowite. Co do różnych rozwiązań, to niejednokrotnie byłem świadkiem, kiedy zaprojektowane urządzenia "nie chciały" działać tak jak trzeba, i na miejscu dokonywano poprawek, które potem projektant "legalizował". Ja też często takie poprawki musiałem robić...
6 месяцев назад
No coś w tym jest, parę dobrych dni ślęczenia, wliczając w to oczywiście napisanie tekstu i montaż. Pod koniec tylko ta refleksja: "po co ja to robię?" Ale to poniekąd okazuje się dobra metoda na utrwalenie sobie wielu faktów albo skatalogowanie różnych ciekawostek jakie udało się na różnych schematach wypatrzeć. A tak ogólnie to mam nadzieję że nie nagadałem za dużo herezji?
4:50 - Arturze, mam pewne wątpliwości odnośnie zastosowania "chamskiego bocznika". Proszę zauważyć, że oprócz zestyków Jz bocznik ten omija nam także zestyki Kn, czego skutkiem ubocznym jest brak odwzbudzenia przekaźnika sygnałowego i wygaszenia sygnału zezwalającego na manewr podczas utraty kontroli położenia, którejś ze zwrotnic w drodze przebiegu przy jednoczesnym zajęciu pierwszego odcinka (tu Jz1). Co prawda niemal identyczny schemat przedstawiono w książce "Elektryczne urządzenia ZRK", wydanie z 1976 r., ale nie mogę dopatrzyć się takiego rozwiązania w albumie obwodów dla urządzeń typu E z 1982r i aktualizacją z 89'. Czy istnieją obwody przekaźników sygnałowych dla manewrów, które przy zajętości pierwszego odcinka kontrolują zestyki Kn zwrotnic w drodze przebiegu? Jaki ty byś miał pomysł na rozwiązanie tego problemu?
6 месяцев назад
> Proszę zauważyć, że oprócz zestyków Jz bocznik ten omija nam także zestyki Kn Właśnie dlatego tak pejoratywnie to określiłem. Dokładnie tak jest, omija WSZYSTKO... tylko argument za jest taki, że robi to już w momencie gdy tabor mija tarczę i jedzie. Poniekąd gdyby maszynista był na czele składu to ewentualnego wygaszenia i tak nie zauważy. > Co prawda niemal identyczny schemat przedstawiono w książce "Elektryczne urządzenia ZRK" Zgadza się, rys. 7.16 str. 242 > ale nie mogę dopatrzyć się takiego rozwiązania w albumie obwodów dla urządzeń typu E z 1982r i aktualizacją z 89'. Faktycznie nie ma, i tu rodzi się mądre pytanie - dlaczego? Może ogólna rezygnacja z kontroli zajętości Jz w manewrach? Na pewno takie rozwiązanie istnieje na wielu stacjach, których schematy tu czy tam udało się mi zobaczyć. > Czy istnieją obwody przekaźników sygnałowych dla manewrów, które przy zajętości pierwszego odcinka kontrolują zestyki Kn zwrotnic w drodze przebiegu? Nic mi na ten temat nie wiadomo, na pewno jeżeli istnieją to chętnie bym poznał rozwiązanie. > Jaki ty byś miał pomysł na rozwiązanie tego problemu? Z takich na już? Może Zastosować oddzielny dodatkowy obwód tylko Kn+Jz i jakiś dodatkowy przekaźnik żeby dało się to sensownie połączyć? Trzeba by usiąśc i chwilę pomyśleć. Na razie wolę drążyć rozwiązania które mają "historyczne pokrycie" ;)
6 месяцев назад
Zdaje się że chyba jednak istnieje pewne rozwiązanie: archive.org/details/1971-karas-zrk/page/254/mode/2up Aczkolwiek o ile w przykładzie z tej książki ma to prawo bytu, to przy rozbudowanym układzie torowym stworzy to potężny sajgon z zestyków.
Na pewno istnieją dziś stacje, które po modernizacji i przejściu na liczniki osi przy pozostawieniu urządzeń przekaźnikowych z systemem E posiadają przebiegi manewrowe zwalniane ręcznie, ale kontrolujące niezajętość rozjazdów. Rozwiązanie jest interesujące. I o ile nie występuje problem, kiedy odcinków niezajętości rozjazdów jest dwa i więcej, to problematyczne jest wygaszanie sygnału manewrowego, gdy jest jeden odcinek zwrotnicowy. W powyżej sytuacji nie ma przekaźników Zw, ponieważ jest to dość duża stacja... Nie jest więc możliwe wygaszanie sygnału manewrowego zestykiem tego przekaźnika. Nie znaleziono sensownego rozwiązania poza zabudową dodatkowych przekaźników pełniących rolę Zw w wygaszaniu sygnałów manewrowych. Jakieś pomysły?
4 месяца назад
Nie do końca złapałem czy to opis przypadku czy hipoteza? W każdym razie jestem prawie pewien że w rzeczywistości spotkać można pełny miks opisanych 3 "książkowych" przypadków. A gdybym miał zrobić manewr zamykany z kontrolą Iz to pomysł jaki mi przychodzi do głowy to zwyczajnie bocznikować zestyk Jz zestykiem przekaźnika sygnałowego. Oczywiście wygaszanie będzie wtedy tylko ręczne.
