Pod warunkiem, ze emeryt jest zdrowy (bo inaczej szpital go oskubie) , silny ( aby mogl przetwac we wspolczesnej dzungli ) oraz zdrowy na umysle ( aby go tubylcy nie oszukali).
Filipińczycy to mistrzowie survivalu.😎 Ja wraz z rodziną, po trzech tygodniach przebukowaliśmy bilet powrotny i pojechaliśmy do innego kraju. Trzeba mieć mocną psychikę aby tam przetrwać a co dopiero żyć😅😅😅
@@alicjaalicja1280 ....widac ze zbytnio Polakom nieznany i niezrozumialy dla wiekszosci spolecznej - ( konfortu zycia ktorego Europejczyk nie dostrzega bo w nim zyje nacodzien....) prymitywny podstawowy sposob bycia i zycia.....ci ktorzy tego prymitywnego zycia szukaja swietnie sie tu odnajda.....przynajmniej na jakis czas nim ponownie narodzi sie w nich tesknota za klimatem europejskiego miasta.....restauracji, kawiarni, potancowki na dechach , piwa z kumplami ktorych zna sie od dziecka....chlodu koscielnej niszy w upalne lato i dobiegajacego gdzies z churu a moze z pod chmor Ave Maryja....w tonacjach basow Bacha i Betowena.....tych upierzonych wyuandulowanych prorokow kultury muzycznej Europy. .........droga Alicjo .....z pewnoscia nie pojmujesz.....co ow chcial przekazac .....ale draz temat bo w zyciu warto cos zrozumiec. Parents: Johann Ambrosius Bach, Maria Elisabeth Lämmerhirt Children: Carl Philipp Emanuel Bach, Johann Christian Bach, Wilhelm Friedemann Bach, Johann Christoph Friedrich Bach, Gottfried Heinrich Bach, Johann Gottfried Bernhard Bach, Catharina Dorothea Bach, Johann August Abraham Bach, Ernestus Andreas Bach, Leopold Augustus Bach, Regina Johanna Bach, Christian Gottlieb Bach, Johann Christoph Bach, Maria Sophia Bach, Christiana Benedicta Louisa, Christiana Dorothea Bach, Christiana Sophia Enrietta Bach, Regina Susanna Bach, Elisabeth Juliana Friderica Bach, Johanna Carolina Bach
Generalnie moim zdaniem lepiej miec za baze jakis europejski kraj na emeryturze. Czy to dla opieki zdrowotnej, znajomych, nawykow, dostepnosci produktow i takie tam a po azji sobie pofruwac raz tu raz tam... zeby sie nie znudzilo
Absolutnie się z tobą zgadzam. A już na pewno nie Filipiny. Bandycki kraj. My już też jesteśmy emerytami, ale w Azji, w Tajlandii spędzamy 3 miesiące (zimowe) w roku. A dlaczego Tajlandia, a nie Filipiny? Bo chcę się czuć bezpiecznie na ulicy, również wieczorem. A ceny z tego co słyszę są również na plus dla Tajlandii. Np. z Airbnb mieszkanie w apartamentowcu (kondominium) z siłką i basenem, ok. 500 m na plażę na Phuket (Patong) za 40 dni pobytu płacimy 2500 zł
Super film. Konkretnie, przystępnie i bardzo ciekawie. Otwierasz okno na Filipiny dla nas. Dziękuję i przesyłam pozdrowienia. Wyglądasz na wypoczętego i zadowolonego. Tak trzymaj
wczoraj mówiłeś, że kupiłeś malutkie kurczaczki nioski, które nie wiadomo czy przeżyją do dorosłości po 95 peso, a dzisiaj, że kierowca zarobi dziennie 300 peso, jestem w szoku, w Polsce kierowca zarobi na najniższej krajowej dniówce na kilka dorosłych niosek, straszne u Was i ceny i zarobki, pozdrawiam
Właśnie to szybko przeliczyłem i rewelacji to tam nie ma... Mówisz że 75tys. miesięcznie czyli ok 1500 euro. Mając takie pieniądze i własne mieszkanie w Europie też można żyć całkiem fajnie. Portugalia, Grecja, Rumunia, Chorwacja. Co prawda tu nie będzie takich zajebistych widoków jak na Filipinach. Pozdrawiam serdecznie
Świetny kanał. Po obejrzeniu dochodzę do wniosku, że chyba nie ma miejsca na ziemi, gdzie można żyć jak król i nie będzie nas to wiele kosztować. A przynajmniej Azja odpada. Nie wiem jak Bałkany stoją.
Cena życia jest taka sama jak w Polsce .Gdy w Polsce zamieszkasz w szopie i będziesz żywił się w pomocy społecznej to wyjdzie dużo taniej . Dodatkowo nie masz szczurów w domu, jaszczurek i tysiące komarów
Dziękuję za filmiki które Pan wrzuca, i proszę o nagranie tego filmiku jak znaleźć pracę zdalną i z czym to się je. Pozdrawiam serdecznie i życzę Wszelkich Błogosławieństw dla Pana i całej rodzinny.
Check Point jest widoczny z daleka bajugan deski po bokach motocykla pełno worków jedna osoba siedzi z jednej strony na desce druga z drugiej strony jeszcze trzy osoby na siedzeniu masakra
Chętnie usłyszę więcej o pracy zdalnej. Szczególnie jak sobie radzą ludzie z przerwami w dostawach prądu oraz z przesunięta strefą czasową względem Europy.
pracuje zdalnie IT od dobrych 17lat i mieszkam w Eire.Normalnie trzeba sie przestawic na godziny bedace w kraju dla ktorego cos robisz.U ciebie pozne popoludnie lub noc a tam gdzies poranek czy srodek dnia.
75000 Peso filipińskie to około 5300 zł, tak więc tanio chyba nie jest. Nie wiem, dlaczego tylu chętnych jest na wyjazd na Filipiny. Co innego na urlop.
Bardzo dziękuję za kolejny reportaż o życiu na Filipinach. Moim zdaniem stara się Pan pokazać rzeczywistość życia na Filipinach taką, jaką ona jest, to znaczy bez koloryzowania a także bez zniechęcania do niej. Z tego, co Pan powiedział, to Filipiny nie są przysłowiowym rajem na ziemi, przynajmniej dla mnie. Będąc w Japonii, doświadczyłem tam wiele przykładów gościnności ze strony mieszkańców tego interesującego kraju. Najchętniej tam bym zamieszkał. Jest to oczywiście drogi kraj w sensie tak zwanego życia. Jest jeszcze jeden kraj, w którym, jak uważam, warto zamieszkać a mianowicie Singapur. Pełna kultura, poszanowanie godności człowieka, rygorystyczne prawo. Tak, jest to równie drogi kraj, jak i Japonia. A może i droższy. Są też kraje w innych częściach świata. Nie tak drogie, jak Singapur oraz Japonia, lecz nie będę ich wymieniał, bo zbyt dużo musiałbym pisać, co z pewnością będzie nużące. Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo :) Co do krajów to oczywiście jest wiele, dla mnie Filipiny na 100% nie są rajem ale mi się tutaj podoba, żyję bardziej na luzie i bez ciągłego stresu :)
Oglądałem filmik z M.Sielską , w którym małżeństwo z Polski w wieku ok 40 tki wyjechało do Tajlandii i się rozczarowali. Za gorąco , za dużo hałasu / skutery/, za dużo wilgoci i nie tanio , jednym słowem mało luksusowo :) Inwestowali w bitcoina, dopóki BTC stał wysoko dało się żyć, jak doszło do krachu zabrakło kasy to wrócili do Polski po 8 miesiacach bardzo rozczarowani.Pozdro.
@@ZycieNaFilipinach Polski rolnik na Filipinach. Dobrze, że będziesz miał opiekuna farmy, mogłoby być ciężko pogodzić to z pracą. Życzę powodzenia i oczywiście będę regularnie zaglądał. Pozdrawiam całą rodzinę Państwa Baranów 🙂
Praca online i pobyt 3 lata to wtedy trzeba mieć firmę swoją na Filipinach. Jak się zakłada taką firmę? Jakie są podatki i składki na ubezpieczenie (ich lokalny ZUS :))?
Witam . Od 2 lat nie byłem i myślę ile wzrosły ceny. Ja nieco niższe koszty / ok 1500 peso/ bez wiz miałem na 2 osoby przy wynajmowaniu skutera prawie przez 3 m-ce i wynajmowaniu fantastycznego pokoiku w na Camiguin. U was w Dumagte są dużo tańsze ryby ,warzywa i owoce niż np na Camiguin i tego wam bardzo zazdroszczę . A co tam z twoim ogródkiem . czy te warzywa obrodziły czy klops. Pozdrawiam .
czy jest na Filipinach depozyt przedmiotów z przeprowadzki ?, chodzi mi o paczki z przedmiotami wysłane drogą lotniczą Cargo ,by na początki nie nosić je sobą wszędzie
Tzn. nie do końca chyba rozumiem o co chodzi. Ogólnie przechowalnie są, ludzie tam w kontenerach zostawiają swoje meble albo inne przedmioty jak opuszczają filipiny na dłuższy okres czasu.
Pewnie, żebyśmy chcieli. A są jakieś zakłady produkcyjne na Filipinach ? Ja jestem automatykiem, dałoby radę jakoś znaleźć robotę ? Od nie dawna subskrybowałem Twój kanał, bo korzystam z usług Filipinek w zakresie języka angielskiego na italkie. Czegoś szukałem na yt i znalazłem Ciebie :) ciekawa opcja przenieść się na stałe do Filipin, bo dziewczyny ładne :D tylko co z tą robotą...
Tylko duze miasta - najlepiej Metro Manila. Zaklady powoli upadaja ( oprocz spozywczych ) bo silna konkurencja chinska. Ale mozna robic drobne rzeczy dla malych firm. Plusem tanie, nowoczesne czesci z Chin ( male ilosci bez cel i papierkowej roboty ). Rada - przyjedz, wybierz cos ladnego i wracaj do Europy. :)
U mnie rodzina 6osobowa hehe.Miesiecznie na jedzenie leci u mnie spokojnie cos ponad €2k,dom juz kupiony i splacony ale wczesniej wynajmowany €1600 gdzie zanim go wynajalem to musialem 3krotnosc wplacic,3 samochody i oplaty za podatek drogowy rocznie 2x€390,1x €750,ubezpieczenie ich €550,€650 i €900 rocznie,oplaty za prad obecnie co 2miesiace spokojnie miedzy €550-€600,oczywiscie mamy dofinansowanie do pradu z pracy zony ktore tez pracuje zdalnie od ponad 5lat i to cos kolo €100 co dwa miesiace jest.Przy tych platnosciach ktore tu mamy w Irlandii porownujac tam do Filipin zyloby sie nam doskonale,choc i tak tu nie narzekamy bo zyje nam sie dobrze bo i dodatkwo mozna zaoszczedzic co nie co.corka juz wybyla na studia wUSA i koszt roczny wyszedl nas $33k,syn tez tu po szkole i ma plan studiowac w Kanadzie ale i nawet tu w Irlandii samo wpisowe to €3k a gdzie jedzenie i np mieszkanie jesli by chcial studiowac w Dublinie a mieszkamy na wiosce ponad godizne jazdy z Dublina wiec koszta studiow od razu wzrastaja.Podstwowka tanie bo placimy rocznie nieco ponad €120 od dziecka bo dwojka w podstawowce jeszcze jest.
Polecam Multicap tani bo tylko 100k- 230k php. Można kupić w różnych wersjach i nie będziesz płakał że ją ukradną bo to nie duży koszt i jest bardzo popularna, części są tanie i może pokonać wgórza i ciężkie drogi na 4x4. Polecam.
Hej. Chętnie zobaczę materiał odnośnie pracy online. Chciałbym zabrać dziewczynę (Filipinkę) oraz synka na Filipiny z Belgii. Aktualnie robię kurs programowania, ale od kursu do zatrudnienia i możliwości wygenerowania odpowiedniego dochodu potrzebnego na przeżycie tam jeszcze długa droga… ;) Chętnie poznam inne sposoby.
Marcin, tez chetnie zobacze ale z tego co wiem to ... zapomnij o pracy bujajac sie na hamaku z laptopem.... Dlaczego? Filipinczycy nie maja kasy zeby dobrze zaplacic za robote (w naszych standardach) a jak myslisz ze bedziesz pracowal dla firm z usa albo uk to ...pomysl ze bedziesz konkurowal z 99% swiata, calymi indiami, etc ktorzy zrobia to samo za miske ryzu i takie tam.... Dlatego pomyslcie 10 razy zanim rzucicie swoje mozliwosci do kosza jak filipinczycy doslownie by przeplyneli w plaw do pl albo uk zeby zmywac gary za $10 Przypadek Rafala jak sam czesto przypomina to byl strzal 1 na 1000
Jadę w pierwszej połowie lutego na filipiny na 1,5 miesiąca zobaczyć jak się tam żyje. Nie interesuje mnie praca lub intesyene zwiedzanie tylko pomieszkać i zobaczyć jak tam jest .
Jak zawsze świetny materiał Uwielbiam Filipiny, niestety tylko wakacyjnie ze względu na pracę właśnie, jestem naturoterapeutą akupunkturzystą i hirudoterapeutą, wcześniej farmaceuta i nie sądzę żeby tam tego typu gabinety miały racje bytu więc z bólem serca odmówiłam sobie życia w tym ciekawym kraju Pozdrawiam serdecznie całą Twoją rodzinę i czekam na kolejny ciekawy materiał Może własny biznes, co się tam opłaca i jak to prawnie wygląda, dobry pomysł 😉
Cześć. Jak przesyłać pieniądze NAJTANIEJ, np. z owego pasywnego przychodu na Filipiny? Czy masz konto w Polsce i poprostu używasz tam naszej karty. Czy z banku do banku?
Jak zawsze fajny "odcinek". Rafal, chcialbym pogadac z Toba o stworzeniu strony internetowej, odpisz jezeli mozesz w tym pomoc (odpisz tez, jesli nie, bede wiedzial ze mam dalej szukac).
czesc ja wlasnie 3 tygodnie temu przyjechalem na Filipiny do zony.i zamierzam tu spedzic reszte mojego zycia na emeryturze.mam emeryture z Anglii i czekam az Anglicy sciagna moja emeryture z Polski.jestem zonaty 6 lat i mam wspaniala zone i 2 jej dzieci.zainwestowalem w zone i teraz zona ma wlasny biznes z ktoreg ma niezle dochody .kupilismydom i za rok go splacimy.dzieci chodza do prywatnej szkoly.mysle ze emeryture bede mial spokojna
Skąd wytrzasnąłeś takie ceny? Wczoraj widziałem filmik Maćka z "bez spiny" gdzie za trzypokojowy domek w przeliczeniu na złotówki płacił 160zł miesięcznie.
Ladny kraj, ale strasznie drogo. 75 tysiecy pesos miesiecznie = 1270 euro da sie utrzymac rodzine w Niemczech i raczej troche wiecej odlozyc, wiec moim zdaniem na prawde trzeba kochac Filipiny niz nastawiac sie na "raj" i bardzo tanie zycie za np polska emeryture :D Zastanawiam sie jak filipskie rodziny zyja tam za 15 tysiecy pesos miesiecznie albo mniej....
ja wlasnie przylecialem pierwszy raz odwiedzic moja pania na poczatku pierwsze 3 dni mnie przerazily ale po tygodniu juz nie chce do PL. wracac zebym mial tu obcje znalesc prace to bym zostal tu na stale Filipinczycy sa niesamowicie mili pokochalem ich.
@@ZycieNaFilipinach ja wiem przylecialem to do dziewczyny wlasnie się zareczylem dziekuje bardzo za pomoc po powrocie będę się jezyka filipinskiego uczył
Pierwsze dni bywają bardzo mylne w ocenie. Trzeba posiedzieć kilka miesięcy żeby cokolwiek powiedzieć o Filipinach i ludziach. Mają miłą powierzchowność, ale po czasie zaczynasz dostrzegasz ich wady.
Cześć. Możesz coś podpowiedzieć na temat ubezpieczenia na Filipinach. Tj. w sytuacji gdy chcesz przyjechać na kilka miesięcy musisz mieć ubezpieczenie zdrowotne na wszelki wypadek. To poważny koszt, być może nawet najpoważniejszy z wymienionych. Masz może doświadczenie z jakimiś TU? Dzięki !
JAk przylatujesz na Filipiny to ubezpieczenie turystyczne, w Polsce jest wiele Firm które takie świadczą trzeba po prostu porównać oferty jakie teraz mają ( chyba już nawet są wyszukiwarki i porównywarki do tego ) ale Osobiście to bym też radził spotkać się z agentem ubezpieczeniowym on doradzi i wybierze najlepszą opcję.
Tak w takich krajach egzotycznych trzeba pojechać i zobaczyć , a potem dopiero podejmować decyzje . Ja tez tak zrobiłam i poleciałam do Paragwaju zobaczyć jak wyglada i ile kosztuje życie i uświadomiłam wiele osób które chciały tam się przeprowadzić . Rzeczywistość jest inna , niż na filmikach . Mi się tam akurat podobało , ale myśle ze wielu osoba które są przyzwyczajone do europejskich warunków i nie chcieli by z tego zrezygnować napewno by się nie podobało . Jak dla mnie to dobrze bo mogłam tam pracować online , ale i nie tylko . Bo moja firma w której pracuje( a działa w ponad 160 krajach ) również tam działa ,to mogłam zaprosić osoby do współpracy z Paragwaju . Dlatego jeżeli chcemy gdzieś emigrować warto zacząć pracować online.
W Polsce obecnie wynajem mieszkania z opłatami w średnim mieście to około 2500zl dodaj jedzenie i jakieś wyjścia na miasto to też lekko 5k wyjdzie. Oczywiście jeśli chce się żyć a nie tylko siedzieć w domu
Pojadę napewno pozwiedzać wysepki po bzykac pochodzić po klimatycznych miejscówkach po bzykac, spróbować kuchni Filipinskiej po bzykac ,regionalne alkohole, po bzykac itd a w ostatni dzień po bzykac. Pozdro
A ja akurat przypadkowo dokonałem odkrycia.I dotyczy ten pociąg do egzotyki i młodych żon wszędzie tam gdzie idzie ten towar na całym świecie.Oczywiście nie wszyscy entuzjaści są tacy sami.Pozdrawiam
Ten odcinek chyba nie jest o przeprowadzce na emeryturze z dziećmi!!! na Filipiny. Jedno wyklucza drugie. Na emeryturze, rodzina to 2 osoby powyzej 60, i w najlepszym wypadku ich dzieci są koło 40, więc nie wyobrażam sobie, żeby dzieci tych emerytów chciały się z nimi przeprowadzić 🙂
@@donaldtusk3843 Niestety, ale jak to w życiu różnie może być... ja po kilkunastu miesiącach kończę przygodę z Filipinami. Według mnie znacznie więcej minusów niż plusów.
witaj rafale Rafale chcialem cie o cos zapytac twoja zona jest Filipinka jak ty sie oswiadczales to musales kupic pierscionek chcialem zapytac czy pierscionek zareczynowy jest bardziej wazny niz slubny ja wlasnie przylecialem do mojej kobiety i chcialem sie zareczyc
Hej Ogladnalem Film. od dluzszego czasu myslimy z Narzeczoną o wyjezdzie na Filipiny. Chcemy dozbierac wieksze pieniadze w granicach 100 tysiecy zlotych i wyjechac. Oboje pracujemy online wiec przy zarobkach nie mniejszych niz 10k PLN miesiecznie mysle spokokjnie jestesmy w stanie sie tam utrzymac majac jeszcze 100k zapasu. Jak myslisz ? 2 Osoby na wiosce w malym domku 2 pokojowym jaki to bylby koszt. powiedzmy jedzac w restauracjach 2razy w tygodniu. najlepiej jakbys zawyzyl ceny :D Jest opcja porozmawiania z wami przez kamerke ?