Tak, jak najbardziej. Ostatnia przerwa to zobowiązania wobec pracodawcy, pracowałem pod rząd 21 dni. No i muszę wypchnąć naprawy, które zalegają mi od roku. Teraz na stole jest magnetofon szpulowy, kończę z elektroniką i została mechanika. Pozdrawiam.
Witam. Ruskiego przeca w szkole uczyli podstawowej :) Mam dużo pracowników z Ukrainy, sporo z nich zna rosyjski. Poza tym mam Gruzinów, też gadają po rosyjsku. Żeby wydać im polecenia nie muszę sięgać po telefon i tłumacza. Tak mi do głowy przyszło, żeby gdzieś w tych moim planach jednak umieścić SEPP bez transformatora i zrobić, tak, zrobić sobie zespołu głośnikowe o impedancji 800 omów. Drut 0,05 mm jest bardzo cienki ale przy odrobinie samo zaparcia uda się to. Zresztą, już cewki wysokotonowych sam nawijałem jakieś 30 lat temu. Kusi mnie to, bo wystarczy kupić kosze, membrany, zawieszenia a karkas samemu zrobić. Tutaj nie ma dużych mocy, zaledwie 10W. Pomysł jest, projekt w szufladzie, więc można zbierać materiały.
Rozejrzałem się po Allegro, kosze 20 cm Tonsili, membrany, zawierzenia, karkasy do oskubania z cewek, wszystko jest. Trzeba by zrobić jak Ruskie radzili, 2 niskie i 3 wysokie. To nawet z tymi sopranami wpasowuje się koncepcję omnipolaru, głośniki na 3 ścianki. A basy można dać na przód i tył, niech pracują w konfiguracji pull-pull. Obudowa oczywiście zamknięta więc i z 60 litrów. Nie widziałbym tutaj 30 cm głośnika od Tonsil, bo potrzebuje on 120 litrów zamkniętej obudowy, żeby ładnie grał. Kusi mnie to mocno. I niechby się okazało, że takie cacko gra lepiej od primaluny to zwariuję.
Wzmacniacz Kimmela? W jednym kanale 8 lamp EL 509 po 300zł sztuka. 2 sztuki 5689 po 300zł, 12AX7 jest tania ale 150 wyciągnie z portfela. 6SN7 to 200 zł. 6U8 można zastąpić ECF 82 i to chyba najtańsza lampa. Lampy na 1 kanał to 3500zł. Do tego podwójny zasilacz, tranzystory MOSFET i obudowy (zasilacz osobno). Przy pomyślnych wiatrach około 6000 na kanał. Zdarzyło mi się słyszeć Atma Sphere (nie pamiętam który, chyba najtańszy OTL) z Utopiami. Grało lepiej od McIntosha 275. Gdybym miał wolne 4000€ pewnie bym się rozglądał za OTL (od razu z lampami na zapas czyli jakieś 1000€). Do tego trzeba mieć też jakieś HGP Fuga lub Klipsche Heresy. Biorąc pod uwagę jak rzadko obecnie słucham muzyki, to wydatek wydaje się nierozsądny :)
@@tomekkruger w sumie nie chodzi o to by złowić króliczka, ale by gonić go (kroliczek tu symbolizuje akceptowalne brzmienie) A koszty...? Na coś pieniądze trzeba wydać. Uważam że na taki cel warto, nawet jeśli słucha się okazjonalnie. Myślę też, że gdy osiagniemy dobrą reprodukcję dźwięku, to częściej zapragniemy odgrzać ulubioną muzykę...
