No video :(

Przywitanie jesieni, dzień 5. Wrocław - Warszawa rowerem (428 km).

Подписаться 245

50% 1

Piąty dzień mojej wycieczki to przejazd z Adolfowa do Nieborowa, dystans ponad 80 km
...jeżdżę bo lubię.
Tym razem byłem troszkę dalej...
Mikrowyprawy potrafią zaskoczyć niespodziewanym pięknem, które często bezwiednie mijamy na codzień.
grupa na fb z plikami .gpx / rowerowemikrowyprawy

Опубликовано:

3 ноя 2023

Ссылка:

Скачать:

Готовим ссылку...

Добавить в:

Мой плейлист

Посмотреть позже

Комментарии : 8

@user-hp9lv4fd1i 9 месяцев назад

Kiedyś też nocowałem po kwaterach. Teraz własny namiot i jestem niezależny. Pozdrawiam, Wiesław.

@2kolanabiwaku 9 месяцев назад

Taki był zamysł by jechać bez namiotu. Z dwóch powodów. Pierwszy to niskie temperatury w nocy (poniżej +5 stopni), a po wtóre jednak dużo mniejszy bagaż.

@na-kole 8 месяцев назад

Powtórzę się chyba - fajna wycieczka. Dużo widzę elementów wspólnych z moimi eskapadami. Poza noclegami. Największą niezależność daje dźwiganie własnego domu. Ale takie kwatery też mają swoje zalety. Pomijając to konkretne łóżko oczywiście. ;-)

@2kolanabiwaku 8 месяцев назад

Nic (poza czasem, zdrowiem, pogodą i chęciami) nie stoi na przeszkodzie by kiedyś zrobić wspólnie jakiś szlak...mniej lub bardziej nieoczywisty :)

@na-kole 8 месяцев назад

@@2kolanabiwaku Popieram!

@bagiwarior 9 месяцев назад

A już myślałam że już koniec tej podróży. Kawał wyprawy. Słabo że wszystko pozamykane ani pozwiedzać ani kwatery znaleźć. Pozdrawiam

@2kolanabiwaku 9 месяцев назад

Na zwiedzanie nie nastawiam się w trakcie dłuższych wypadów. Satsfakcjonuje mnie trasa, okoliczności przyrody i fakt dotarcia rowerem w rózne miejsca. Również pozdrawiam.

@2kolanabiwaku 9 месяцев назад

hehe...metę wyznaczyłem sobie w Warszawie...więc jeszcze nie koniec 😇