W filmie pokazuję jak wyregulować ciężko działający system składania hulajnogi. Dotyczy to zarówno MOTUS 10 PRO, modele : 2020 i 2022 oraz i YOYOR serii "S" - S5, S10-S, S8-S
Witam ... Miałem identyczny problem chociaż sobie z tym poradziłem ✌️ ale dobrze że Pan nagrał ten film dla innych którzy będą się zmagać z tym samym problemem 👍👊 pozdrawiam
Właśnie całkiem przypadkiem trafiłem na ten film instruktażowy. Super, że taki powstał. Mam od niedawna ten model, i pomimo sporej siły w łapie, udało mi się raz złożyć kierownicę. Udało się, ale ręka bolałą cały dzień. Natomiast mam pytanie. Jak już poczujemy, że jest za luźno, to robimy cały zabieg krok po kroku, wkręcając bardziej dwa imbusy?
Gratulacje za film. Mam pytanie: Czy w MOTUS 10 PRO 2022 jest reset do ustawień fabrycznych? Jeśli tak to czy po resecie przejechany przebieg również zostanie zresetowany??
w M10PRO z 2022r. - jednokolorowy wyświetlacz - nie mam wiedzy aby było resetowanie i zerowanie ODO, jest w ogóle bieda menu... - bodajże w M10 ale wcześniejszej wersji występuje i na pewno w Yoyor S8S. Moje zdanie jest takie, że nie powinno być opcji kasowania ODO - w samochodach jest to przestępstwo.
@@cobraalien Co do przebiegu na ODO to tylko ciekawostka. Interesuje mnie doprowadzenie wszystkich wartości do ustawień fabrycznych i jeśli reset nie zmieni przebiegu to dla mnie lepiej.
U mnie te male srubki drapia wahacz przy rozkladaniu... Wkrecone ile się dało. Nie wyglada, aby wahacz byl zgiety. Tak jest od nowości. Te srubki sa za długie. Jak u Ciebie?
Cześć. Faktycznie, w niektórych hulajnogach te śruby, gwinty, wystają dosyć mocno i może haczyć to o wahacz. Rozwiązanie , albo wkręcić mocniej albo skrócić. U mnie w Joyor s8s na przykład też to występuje, ale nie ma tam gwincików tylko jest normalna śrubka z łbem pod krzyżaka, ale też dosyć mocno wystają. Każdą śrubę możesz zawsze skrócić. Ale najlepiej pilnikiem , pół milimetra na przykład, spiłować końcówkę i wkręcić jeszcze raz.
U mnie były z wystającym dużym łbem na imbus... Wykręciłem te śruby całkiem bo od prób wyregulowania i dokręcania zerwałem gwinty w ramieniu... Jak kiedyś będzie za luźno pracował mechanizm to przykleję kawałek cienkiej gumy na blaszkę do której dociska gumowa tulejka. Wahacz musiałem już podmalować, tak było podrapane.
