Nie przesadzaj. Dwa nieszczęsne Iliuszyny w których urywały się po spartolonych u kacapów remontach wały, spowodowały złą pamięć. A miliony zdrowo przewiezionych pasażerów? Gdyby to było możliwe, zamknąłbym oczy i wiedziałbym z jakim pilotem lecę - nikt tak nie wyląduje jak Polak. Nie bardzo wiadomo w którym momencie dotknął ziemi.