Ja się galopu w terenie nauczyłam. Jak na lonży jechałam to koń się jakby pochyla do środka. Ale ja kiedyś miałam pierwszy galop na lonży to próbowałam się siodła trzymać i to wysiedzieć xD
Gdzie tu odpowiedzialność? :O W terenie jest większa szansa na spłoszenie się, a co za tym idzie upadek. Co do galopu na lonży - według mnie to nie prawda bo mam porównanie. Wręcz na lonży jest łatwiej, bo koń owszem, jest cały czas na zakręcie (jednak tego się tak nie odczuwa) przez co traci prędkość i nie pędzi tak jak to często się zdarza w galopie samodzielnym.
@@mirabelkaaa ehhh po pierwsze nie wiesz jak wyglądał teren ani koń na którym wówczas jechałam. Po drugie chyba zbyt długo nie jeździsz jeśli nie zauważyłaś że wygięcie na kole jest wyczuwalne zwłaszcza w galopie i początkujący jeźdźcy często wypadają przez to z równowagi...
@@mirabelkaaa jak najbardziej się zgodzę ze pierwszy galop w terenie nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. Ale obawiam się ze pierwszy na lonży również nie jest lepszy
(wiem, data) instruktorka wydaje się miła, ale ja nie lubię jeździć z kobietami, ponieważ one są "za bardzo miłe". Jeżdżę z Panem i na prawdę jest super, może to dziwne, ale lubię jak podniesie głos, bo to mnie motywuje. Kto też tak ma?
Ludzieee wyjaśnijmy sobie coś..Kto wymyślił to że jak ona pochyla się do tyłu to jak koń się spłoszy/gwałtownie zahamuje ona poleci do przodu przez szyję? Ktoś to się uczył kiedyś fizyki czy nie za bardzo? Ewentualnie jeżeli kopnąłby mogłaby się przenieść na przód na szyję. Jeżeli koń by się spłoszył dziewczyna poleciała by w bok albo do tyłu.
Mika 123 pierwszy galop w półsiadzie ? To zmien stajnie xdd od początku będziesz uczyła się ze galop=pochylanie się do przodu(nie tylko galop ale wszystkie chody)
Mi z galopem szybko poszło pani mnie puściła w zastępie z galopem i poszło, gorzej było z dosiadem bo jeździłam w półsiadzie ale teraz umiem usiad hehe
Nie chcę tu nikogo urazić ale ta dziewczyna nie była gotowa na galop ponieważ w kłusie anglezowanym jeszcze się trzymała siodła a jeśli ktoś chcę zagalopować to musi mieć w miarę ogarnięty Kłus ...
Boże ludzie Jprdl jakie wy macie problemy ;-; to jest jej pierwszy galop i nie znaczy ze musi wszystko perfekcyjnie umieć ojejku zła noga albo Boże biedny koń weźcie się ogarnijcie bo to naprawde jest zalosne
"trzymaj się kolanami" nie nigdy nie powinno się trzymać klanami, mimo to że jest to osoba początkująca nie powinna się trzymać kolanami zawsze może przytrzymać się śroła ale nie kolanami
wiem data: ale ten koń po jej galopie to ma chyba trałmę do dzisiaj XD ja pier jak ona się odchla do tyłu a ta instuktorka nic no plis jestem ciekawa co ona po takim galopie bbędzie robiła bo wysokich skoków jej nie wróżę
Wiem data ale jak widze te komentarze to mi się słabo robi. Ludzie to są początki. I tak tych waszych "RAD" Nie przeczyta. A teraz napewno o niebo lepiej jeździ. 😑
Zaczęłam galopować po niecałym roku jazdy, teraz, po dwóch latach jadę odznakę. Nie wiem jak wy, ale ja od początku uczyłam się sama i w pełnym siadzie. Wiem, że półsiad na początku jest lepszy dla konia, ale wyćwiczenie dobrego dosiadu jest o wiele trudniejsze.
ja mam jazdy za free z doświadczonym znajomym to byłam zaskoczona bo wczoraj na 5 albo 4 lekcji spytała mnie się jego znajoma która mnie lonżowała czy chcę na galop bo powiedziała że mam świetny kłus voltę itp. a powiedziała że w dodatku koń jest nygus....ale się nie odważyłam i na następnej lecji będę ...KURCZE NA 5 ALO 4 LEKCJI TYMCZASEM TY PO ROKU XD
@@treatmelikeaslutt Nie każdy ma dobry kłus i to też zależy od doświadczenia i wieku przypuśćmy .. osoba ma 6 lat super kłuś super volte ale nie może ruszać galopem bo jest jeszcze za młoda i trudno jej będzie zrozumieć co naprawdę ma robić :)
@@treatmelikeaslutt po pierwsze, po co sie przechwalasz? Porównujesz się do autorki komentarza, ale wiesz co ci powiem? Ona zaczęła po roku bo miała już wyćwiczone wszystko poniżej galopu prawdopodobnie. A ty po kilku lekcjach po prostu niemożliwe fizycznie jest żebyś miała prawidłowy i ŚWIADOMY dosiad. Po drugie, wolty nie pisze się przez v tylko przez w. Po trzecie, kłus i wolty NIC nie mają do galopu. Żeby zacząc galopować potrzebujesz dobrego, wyćwiczonego i ŚWIADOMEGO dosiadu, równowagi w siodle a to nie są rzeczy które po prostu się ma. To rzeczy które wypracowujesz latami.
Troszkę nogi do przodu, krótsze wodze, i nie odchylaj się tak, tylko opszyj się tyle ile możesz na strzemionach, pięta w dół i palce do konia :) A przy kłusie, troszkę nogi w tył, pięta w dół i krótsze wodze :)
Ja bardzo lubię swoją instruktorkę bo jest taka jak ta ima teksty typu wyprostuj się trochę na tym końu siedzisz jak na klopie a i 1 galop powinien być w półsiadzie
Auzina-chan Ja też, można się spokojnie zapytać o wszystko, bo miałam okazję mieć z panią którą się jak zapytałam o cokolwiek to się darła że to podstawa, a podajże miałam chyba drugą-trzecią lekcje
Czemu ty przed galopem anglezujesz nie anglezuje się przed galopem i się nie pochylaj do tyłu bo na szyji wylądujesz albo przelecisz przez nią... Tak wiem DATA
ami horse podstawowe prawa fizyki, bezwładność ciał coś ci mówi? W jaki sposob spadnie przez szyje? Odchyla się do tyłu aby ewentualnie temu zapobiec. Prosze nie wypowiadaj się wielka "znawczyni" bo za przeproszeniem gówno wiesz xd
Jak koń zachamuje gwałtownie to może wyleciec przez szyje, odchyla się aby temu zapobiec. Prosze cie zamknij mordke, bo jak widać nie wiesz. Wielka znawczyni ;)
Po twoim zdjeciu w tle mize ci również wytknąć, że nadgarstki powinny być w pionie, a nie jak na rodeo. Dziewczynko.. nie wypowiadaj się jak sama nie umiasz takich podstaw
Ktos mi moze pomoc? Bo ja slysze od jednej instruktorki zeby mi kolana sie odbijaly od konia, a od drugiej zebym sie trzymala kolanami. Ktora wersja jest prawdziwa?
Maria Gadek tak samo jak bez lonży, każdy galop to jakieś ryzyko :) profesjonalni jeźdzcy jeżdżą czasami na lonży w galopie, by popracować nad własnym dosiadem. Pomimo, że od pół roku galopuje bez lonży, idę za tydzień na lonżę,by poćwiczyć pełny siad. Pierwszy galop powinien (chodź nie musi) być na lonży, by przyzwyczaić jeźdca do tego chodu konia, i by jeździec skupił się na dosiadzie, a nie na kierowaniu konia.
Nie chcę kłótni , ale : 1. źle masz nogi , 2. Nie odchylaj się tak do tyłu ! - bo jak koń się spłoszy to przez szyję wylecisz (nie w kosmos , ale polecisz XD) , 3. nie wiem czy jesteś gotowa , dlatego że ty się ledwo łydką trzymasz . - Nie chcę się kłócić , ale ja jeżdżę odkąd się urodziłam .
Wiem, że data i wgl... ja też ostatnio miałam pierwszy galop i instruktorka powiedziała, że mogę się odchylić do tyłu bo lepiej do tyłu niż w przód bo w tedy mobę wylecieć
Teraz jak tak patrze z perspektywy czasu to dopatrzyłam się tego, że dziewczyna przy anglezowaniu musi się trzymać za siodło, co oznacza że po prostu nie ma jeszcze takiego pełnego utrzymania w siodle. Nie była jeszcze gotowa na galop.