Jedna była kupiona za całe 300 zł na dojazdy do pracy, i została sprzedana po 4 latach za 900zł i dopiero po roku trafiła na kasacje, z kolej ta przed liftowa była kupiona i wyrwana z krzaków na części bez możliwości zarejestrowania, w tej chwili została już ta na części żeby sobie upalać w polu, Kupił bym chętnie jakąś zadbaną ale dziś to nawet w normalnym stanie do odratowania ciężki temat, niestety po latach blacha mało w której się trzyma
A no były to fajne autka jako nowe, Dziś już ciężko znaleść coś w stanie nawet do odbudowy, Nadkola progi w nich strasznie lecą, Połowa konserwacji po wyjściu z fabryki nie widziała nigdy :d I są efekty... Sam szukam takiej do odbudowy, 97r poszedł do ludzi, A 94r stoi jako dawca na przyszły projekt, Od czasu do czasu się spali nim lacza :d Pozdrawiam
@@marcin77306 Miałem bez rdzy , a zabezpieczone idealnie , była gwarancja na 10 lat na podwozie , trochę nadkola po za tym nic. Szkoda że nie wcześniej bo poszła.