Zdjęcia: Paweł Bielak @pabloimages @overdrive_com_pl Zapraszam na swoją stronę: pertyn.com na Fb: pertynm... na Insta: / pertyn Kontakt: zapytajpertyna@pertyn.com
Słusznie. "Zrzucili" kangura z nazwy dla Dokkera w wersji Renault. Nadal jest jednak Kangoo Express i Kangoo Van. To jak? Może jeszcze do kompletu test Kangoo Express i porównanie całej trójki: Express, Kangoo Express i Kangoo Van? Sam jestem ciekaw różnic między nimi.
EXPRESS VAN i KANGOO VAN to 2 zupełnie inne samochody. EXPRESS VAN aka Dacia Dokker jest na płycie podłogowej B0 pamiętającej czasy 1 Sandero (nawet nie będę pisał jak dawno miał premierę). 9:50 żeby dołożyć do ceny "bo to Renault".
Po przejażdżce po mieście byłem miło zaskoczony silnikiem, który jest bardzo żwawy a jednocześnie pracuje dużo kulturalniej od jednostek I3 (mniej wibracji i hałasu) i rzeczywiście dzięki momentowi obrotowemu wydaje się mocniejszy niż 100/102 KM. Wspomaganie robi się wystarczająco słabe przy szybszej jeździe pozwalając na bezproblemowe utrzymywanie toru jazdy. Sprzęgło jest lekkie (nie męczy podczas jazdy w korku), skrzynia bardziej precyzyjna niż mogłoby się wydawać biorąc pod uwagę stereotyp marki, a sterownik silnika zdaje się podtrzymywać przez chwilkę obroty, co pozwala na wolniejszą zmianę biegów bez szarpania lub potrzeby muskania gazu. Jako kierowca niemający doświadczenia z jazdy dostawczakami poza Sprinterem i Masterem spodziewałem się dużo toporniejszych mechanizmów i gorszej ergonomii.
Renault Express VAN a nie Kangoo Express VAN i będę się upierał ;). Co do całości, no cóż, Kangoo nie ma sensu przy tych cenach ale znowu tu nie znajdziemy takiego wyposażenia jak w Kangoo ;) To nie jest klon. Kangoo mamy na CMF a to stara platforma. Konfigurator pokazuje 1.5 DCi 95 dla Expressa za około 50 tys Netto golasa ;) Elektryk będzie tylko w Kangoo ;) Jako sam w sobie samochód jest rewelacyjny. A na pewno dużo lepszy od Doblo które wręcz śmierdzi Turcją. No cóż, patrząc na to co oferuje rynek to jedno z najlepszych aut względem ceny w tym segmencie.
Rzadko kiedy pod uwagę bierze recenzent jakość świateł, co jest ogromnie ważne w każdym aucie, a użytkowym zwłaszcza. To taka podpowiedź, bo sprawa ważna. Np. Renault Trafic w wersji poprzedniej jeszcze beż leków czy ksenonu miał światła tak słabe, że jazda nocą, jeszcze w deszczu to naprawdę wyzwanie.
Bawią się tymi znaczkami ewidentnie , bo chcą jakoś uzasadnić drożenie ich samochodów . Przy okazji zorientowali się , że sporo osób używa te Dacie dla ekipy jako samochody rodzinne , i uznali że trzeba ten samochód usunąć , by rodzina jeździła czymś droższym . Dla firmy zatem nic tańszego od Renault się nie znajdzie niż ten Express . Brakuje natomiast samochodów dla ekipy . Nawet Berlingo z Partnerem już nie są tak surowe jak były , a stały się bardziej "fancy" i zarazem droższe . Firmy wiedzą , że będzie drożej i chcą to umieć czymś uzasadnić niż tylko inflacją .
Kurde... takie napięcie przy otwieraniu maski, że już myślałem, że silnik centralnie pod podłogą albo coś w tym stylu, a tu tylko maska na teleskopach ;p
I tak ma lepsze wyposażenie niż w Mercedesie. Jeździłem Dacio EX i mam kilka Mercedesów dostawczych Oczywiście w MB jest ciszej ale nie ma jakieś wielkiej przepaści. Jeżeli Renault jest troszeczkę lepszy to już różnica jest żadna.
Auto zbiera się niczym wyścigowa maszyna. Bardzo krótkie przełożenia skrzyni biegów zachęcają do dynamicznego ruszania spod świateł. 6 bieg znacznie obniża obroty silnika podczas jazdy na autostradzie bądź trasie szybkiego ruchu. Jeśli chodzi o spalanie to mnie wyszło 7,4 litra/100km. W silniku drzemie jeszcze duży zapas mocy. Myślę, że przy podniesieniu mocy nawet o te 15 lub 20 km to już będzie przecinak jakich mało. Ford transit w wersji sport może się schować ze swoim 1.0 ecoboost. Pozdrawiam
Gdyby tam jeszcze było siedzenie dla kierowcy + 2 pasażerów... i brak klimatryzacji w podstawowej wersji to nieporozumienie - już wolałbym brak radia i głośników z możliwością instalacji jakiegoś klasyka 1 DIN.
Ładny koń roboczy. Nie wiem dlaczego ale podoba mi się kokpit tego autka. Wstawić jakiś pasek jasnoszarego plastiku i niejedno autko segmentu B pozazdrościłoby wykończenia. Zdrowia Panie Sędzio.
