Zobacz jak samodzielnie można polakierować felgi w garażu, pokazuję krok po kroku wszystkie etapy, objaśniam istotne kwestie. Samodzielne odrestaurowanie felg aluminiowych. Każdy może odnowić swoje stare poniszczone felgi /
Witam . Nie traktuj mojego komentarza jako atak na Twoją osobę , moim celem jest zwrócić uwaga na fakt że wiele osób oglądających Twój film potraktuje go jak instruktarz i być może powielą Twoje działanie . Moje uwagi są takie że zmywacz spirytusowy należy nanosić atomizerem i szybko wycierać spryskany fragment aby zmywacz nie zdążył odparować . Robimy to ręcznikiem papierowym bezpyłowym i po jednorazowym przetarciu każdy listek papieru wyrzucamy . Podkład akrylowy który zastosowałeś będzie spełniał swoją funkcję tylko w miejscach gdzie pozostała fabryczna powłoka . Bezpośrednio Na aluminium należy stosować podkład reaktywny a na niego akrylowy lub bezpośrednio podkład epoxydowy i na niego akrylowy .Podkład reaktywny musi być pokryty akrylowym prze farbą , natomiast podkład epoxydowy można również bezpośrednio malować . Rozmiar dyszy w pistolecie musi być zgodny z wytycznymi zawartymi w karcie technicznej produktu którym malujemy . Dla podkładu akrylowego to przedział do 1.7 do 2..5 w zależności czy podkład jest rozlewający czy wypełniający . Oszukiwanie , dopasowanie gęstej farby do małej dyszy przez dolanie większej niż zaleca producent ilości rozcieńczalnika spowoduje wady lakiernicze ( gazowanie } które zazwyczaj po jakimś czasie spowodują degradację i odpryskiwanie powłoki lakierniczej . Niemniej wyrażam szacunek ze zadałeś sobie wiele trudu aby we własnym zakresie odnowić felgi i dzielisz się swoimi doświadczeniami z innymi fanami motoryzacji . Pozdrawiam i życzę sukcesów . ps. Podkład który zastosowałeś nie ma żadnych zdolności antykorozyjnych i gruntujących w ocynk , aluminium więc zasadniczo w celu uniknięcia niepodzianek najlepiej poprzedzać go podkładem epoksydowym i wtedy matowanie go na mokro będzie bezpieczne . Przepraszam za swój komentarz ale porażki technologiczne których doświadczyłem ucząc sie na swoich błędach zaowocowały czytaniem informacji zawartych w kartach technicznych i stosowaniem sie do nich co dało wreszcie pozytywny efekt .
U mnie w okolicy facet krzyczy 800zl za samo piaskowanie i malowanie proszkowe. Felgi gołe bez opon, bez uzupełniania ubytków, szpachlowania itd. nie mówię że to wysoka cena ale za taką kasę do mojego auta jestem w stanie kupić drugi komplet takich felg w bdb stanie. Swoje stare też postanowiłem pomalować w taki sposób jak na filmie. Zobaczymy jak to się będzie trzymać po zimie. Kwestią jest na pewno nałożenie klaru z utwardzaczem z pistoletu a nie taniego spreja... Pozdro 💪
Witam, mam akurat fele do regeneracji chętnie je do pana bym podrzucił fele 13* do sejaka kontakt pv jestem ze śląska .pozdrawiam piona do takiego majstra przejechał bym nawet całą polskie 😜👌
Używam ten sam pistolet co pan i poproszę o radę dlaczego daje bazę i wychodzi taka w grudkach nie gładka tylko chropowata wychodzi i to widać pod bezbarwnym ?
Szpachla musi być dobrze przygotowana, ( drobnym wodnym papierem bez widocznych rys ) na szpachle idzie podkład i tu też trzeba popracować papierem wodnym, efekt końcowy bardzo zależy od tego jak dużo pracy włożysz w przygotowanie materiału do lakierowania.
Witam widze ze już jakiś czas temu felgi były robione i chciałbym zapytać jak wyglądają na dzień dzisiejszy felgi które przeszły ten sposób malowania Pozdrawiam
Na mokro nie znaczy, że baza jest mokra tylko świeżo położona i po odparowaniu rozpuszczalnika kładziesz lakier, odparowanie rozpuszczalnika trwa zazwyczaj kilka minut i po tym okresie nakładasz kolejną warstwę, dotyczy to bazy i lakieru bezbarwnego.
Obejrzyj film raz jeszcze, z uwagą. Jako warstwę uzupełniającą ubytki zastosowano kilka warstw farby podkładowej. Po wyschnięciu i utwardzeniu tego "wypełniacza", użyto papieru wodnego o gradacji 600. Czyli lakier ( baza, a potem bezbarwny) nałożono nie na powierzchnię przygotowaną 220, lecz na 600. Obie warstwy lakieru należy nakładać w kilku etapach, mówił o tym autor filmu, ale warto podkreślić z naciskiem, że należy zadbać aby na etapie usuwania starego lakieru, papierem ściernym lub włókniną, dotrzeć (dosłownie :)} do każdego zakamarku, w łukach, wyprofilowaniach powierzchni. W takich miejscach, najszybciej usuwa się materiał; na rantach, krawędziach, ostrych przejściach powierzchni, a wgłębienia zostają nietknięte. O tym zjawisku należy pamiętać w kolejnym etapie prac, przy matowieniu podkładu, właśnie papierem 600, "na mokro". Bardzo łatwo, w takich miejscach, przetrzeć podkład "do gołego metalu", a w ostrym świetle słonecznym, te przetarcia, będą zdradzały niedokładność obróbki przed naniesieniem powłoki lakierniczej; przebijający się przez lakier odcień metalowej felgi. Dlatego należy z wyczuciem szlifować naniesioną warstwę podkładową, która powinna być dość gruba (wtedy trudniej przetrzeć ją na "wylot", do metalu, zwłaszcza w przypadku osób początkujących w przygodzie lakierniczej).Powodzenia.
5:08 - a co w wypadku felg „chromowych”? Tam jest sam bezbarwny po toczeniu jak np. Oryginalne 19 cali od Insigni Speedline 19” czy np. 18cali Samarkant od VW EOS GT ??
@@gabhasnik8623 jak jest dobrze położone nie powinno być problemu, użyłem twardego lakieru bezbarwnego, lata już miesiąc i nic się nie dzieje. Piecowy jest mocniejszy, jednak w okolicy nie ma fachowca co by to opanował za normalne pieniądze. Zobaczymy ile wytrzyma.
@@PolishManEU pistolet to nie spray, także robota fest u Ciebie, idąc tokiem myślenia kolegi wyżej to chyba całe elementy w autach itd trzeba by było do pieca wkładać a nie z postoletu malować 🤦♀️