Z reguly unikam wyglaszania wlasnych opini..jednak tym razem jest to silniejsze odemnieJestem posiadaczem Roland sysrem-8 i bezapelacyjnie stwierdzam,ze jest to zajebnisty sprzet o niesamowitym brzmieniu i mozliwosciach,ktore przekroczyly moje oczekiwania .Jest niczym Nocturnesy mistrza Ch w swiecie disko polo....pozdrawiam Maciek ,swietny channel
Czy można łączyć ze sobą silniki brzmieniowe np plugout 1 z 2 ? Nie widzę tego i to jest poważny minus instrumentu. Chociaż odbiłoby się to na mocy procesora... W takiej koncepcji opcja wokodera to już jest obowiązek a tu go nie ma... Roland powinien aktualizacją systemu np powiększyć liczbę przebiegów arpeggio albo umożliwić stworzenie własnych (może to taka cecha nowego produktu ...) Poza tym kwestia gustu, ale te zielone podświetlenie (i czerwone w jd-xa) powinno być regulowane , bo razi w oczy. Nie wiem czy te instrumenty to umożliwiają .. Ogólnie mały wyświetlacz jest w porządku, skoro cały tor syntezy jest wyłożony na panelu przypominając kawałek historii
Twoje uwagi są trafne, choć nie zmienia to faktu, że to jeden z syntezatorów, z którym pracowało mi się najprzyjemniej - pewnie też kwestia właśnie tego, że niemal wszystko jest "na wierzchu", a liczba parametrów choćby efektów ograniczona do tych najpotrzebniejszych. Nie nie można łączyć barw opartych na różnych silnikach syntezy. Podświetlenie kwstią gustu, niestety nie pamiętam czy istienie opcja regulacji jasności podświetlenia . Wokoder natomiast jest, może niezbyt rozbudowany, ale przydatny
YAMAHA PSR S970 Zapraszam do obejrzenia w testu na mojej stronie modelu Jd-xa. Różnic jest sporo, trudno byłoby je wypunktować czy krótko mówić. Darmowy filmik jest na Musoneo.com w dziale testy;)