Już dawno oglądałem ten wywiad, ale dopiero teraz odważyłem się napisać. Romek wyprzedzał czasy o lata świetlne w rozumowaniu, życia człowieka i jego egzystencji. Opisał w tych kilku minutach, dosadnie, niemalże wszystko, co trzeba wziąć pod uwagę, ale oczywiście "nieskalane" umysły mówią inaczej, negują, zarzucają, że to i tamto, bla bla bla. A my dalej jesteśmy 100 lat "za murzynami", jak to mówią, gdyż nie możemy pojąć podstawowych pojęć i zasad ludzkości. Romek, jedyne, czego żałuję, to to, że byłem tylko na jednym koncercie "KATA". Żyjesz w nas dalej...
Zresztą, co do zarzuceń, co do norweskiego Black Metalu, to polecam obejrzeć na CDA wywiad z legendą i prekursorem nurtu, Vargiem Vikernesem (choć nie chcę na siłę łączyć postaci Romka z Vargiem, to temat na inną dysputę), to w każdym razie on za*ebiście opowiada o wpływach "satanizmu" w tym wywiadzie. Pozdro dla kumatych
@michadobrowolski5734 , tak w kilku słowach... chodzi o to że, obraz satanisty, czyli człowieka który morduje zwierzęta, oddaje ofiary z ludzi w imie diabła, to wizja która wymyślił i opisał kosciół. Romanowi chodzi o to że , bez wzgledu czy on cos spiewa o tym diable i piekle, to całą tą aure strachu, przekonanie społeczeństwa że satanista to własnie terrorysta, morderca, psychopata napedzali ludzie koscioła, że to oni wmówili nam że, jest szatan, że, ktoś kto czci szatana musi robić takie rzeczy... idzmy dalej, wyciagnijmy wnioski z tej właśnie tezy...Roman nie bierze na siebie winy za ludzi którzy nie potrafią interpretować poezji , jego tekstów czy innych podobnych, uważa że ich zachowania mimo że inspirowane jego tekstami, wynikają właśnie z tego że kościół wmówił społeczeństwu że jesli chcesz byc prawdziwym satanista to musisz oddac czyjes zycie w ofierze. I jest w tym sporo racji moim zdaniem. Ludzie to stado baranów, nie potrafią myśleć, i ten duchowny tez ma trochę racji, młodzi ludzie często zagubieni, szukają jakiegoś pomysłu na siebie, oni nie rozumieją że kiedy Roman spiewa "A w nocy, szatana przyjąć dłoń" ma na myśli to, że są wolni, że nie muszą żyć według czyjegoś "widzi mi sie"... Niby masz wolną wole a jesteś w kajdanach, nie możesz z niej korzystać w inny sposób niż w bogobojnym strachu bo pójdziesz do piekła, Bóg kocha wszystkich ludzi, jest kochany miłosierny ale masz się go bać bo tak Cie kocha że pójdziesz do piekła kiedy zwyczajnie pogubisz sie w sobie, przekroczysz granice czyjegos "Widzi mi sie"... jest kochany i sprawiedliwy dlatego Ci co Cię krzywdzą, są złodziejami, mordercami, i uj wie kim jeszcze ale w odróżnieniu od Ciebie, skrzywdzonego, w depresji, zwątpieniu, doświadczonemu przez los... chodzącym do koscioła i (żałującym) tych win...Tamci pójdą do nieba bo ida do spowiedzi, wykupują swoją niewinność na tacy... Ty pójdziesz do piekła, bo nie masz siły wierzyć w boga , bo zrzucił na Ciebie zły los ...taka to sprawiedliwość. Masz być Hiobem, masz być dymany w rzyć i udawać że Ci sie to podoba bo jak nie to do piekła (jakby kto pytał o piętno winy)...Społeczeństwu wpojono od dziecka że, szatan to zło, że jeśli chcesz zostać satanistą musisz być zły, mordować, gwałcić, palić kościoły...Ten cały wywiad to farsa, szukanie taniej sensacji, manipulacja mająca na celu utrzymanie ludzi w ryzach i zamknięcie ust buntownikom...Mamy żyć na ich zasadach bo jak nie to piekła :D...tak na koniec o satanizmie LaVeyanskim dla leniwych co cieszą sie internetem a sa zbyt leniwi by poszukać i poczytac ZE ZROZUMIENIEM... LaVey uważa że podstawowym naszym priorytetem powinno być zaspokajanie potrzeb swojego ego, bez tego nie osiągniesz czegos co nazywamy szczęściem. Ale też jest jeden warunek ...twoje ego, twoja wolność, nie może kolidować z ego/ wolnością drugiej osoby. Na przykładzie, chcesz se poruchać to idz i ruchaj pod warunkiem że twój potencjalny partner tez chce tego z Toba...Masz żyć w zgodzie z własnym ja, ze swoim Widzimisie a nie z czyimś, ale też zważać na sumienie, nie żałować że zrobiłeś coś z czym nigdy sie nie pogodzisz...uff no to tyle w razie pytań, komentujcie ....
Romek bełkocze na poziomie jakiejś "zbuntowanej młodzieży z włosami do kolan", wali teksty jak do 14-latków pod remizą, a Ty jedziesz z jakąś "ciemnotą" i nawet się nie wstydzisz. WYPOWIEDZI bez treści, bez konkretów, gwałtów na logice można lekką ręką policzyć naście w ciągu zaledwie paru minut. Może jakiś student pomorze ? Nie rzecz w poglądach. Mnie jego poglądy nie interesują, ale rzecz w używaniu języka i logiki. Miałkie to płytkie, dobre na "demotywatory" ... dla młodzieży.
Młody zakonnik emanował miłosierdziem. Jak cała reszta zresztą. Jakby mogli to by go żywcem na pal wbili. Ława oskarzycielska z prokurator na czele i Kostrzewski sam kontra wyprane mózgi. Klasa. Ogromny szacunek dla opanowania i inteligencji. Wykazał się niesamowitą kulturą. Brawo Roman
Problem polega na tym, ze on tam nic wielce interesujacego nie powiedział. Ogólniki, mowa-trawa tak jak o dzisiejszej "miłości, otwartości, tolerancji" w ustach technokratów, czy jak o "pokoju, demokracji" w ustach Mołotowa, czy Breżniewa. Dobre dla zbuntowanej młodzieży, ale gdzie tu konkret, substancja ? Ja nie widzę ...
Dożywotni szacun dla Romka że w czasach takiej ciemnoty Został wierny sobie i temu w co wierzył jednak ten kraj troszkę zacząl myśleć patrząc na tamte lata
Nie ma nieba ani PIEKŁA. Duch nasz jest NIEŚMIERTELNY, wiec śmierć nieistnieje, nasza dusza się integruje i przechodzi w INNY STAN. Opuszczamy tylko nasz POJAZD, CIAŁO.
Roman...cudowny, niesamowity. Olśniewająca, zadziwiająca inteligencja, hipnotyzująca charyzma, niesamowicie szerokie horyzonty myślowe, do tego imponująca klasa i kultura,w połączeniu z otwartością i chęcią konfrontacji z ludźmi, którzy, w swojej nieświadomości tematu, na jaki się wypowiadali, stali wiele, wiele niżej od Niego...Wielki Artysta, Pionier Metalu, Poeta, Jedyna w swoim rodzaju Jakość i Osobowość...Fascynujący facet, pełen ciepła i otwartości. Zaprzeczający kłamliwym stereotypom w każdym słowie, jakie wypowiadał. Kunszt wypowiedzi. Ktoś Niesamowity. Jego okręt płynie dalej....tak smutno, tak żal, że nie ma Go ( ale był ).
Mądrość i wiara w swoje możliwości są grzechem. Otwartość na ludzi i świat jest złem. Bóg, kościółek i do przodu. To aż coś niemożliwego że ludzie chcą identyfikować się z jakąkolwiek religią.
Sory, ale co on tam niezwykłego powiedział ? Masa ogólników, mowa trawa, dokładnie taka saam jak dziś o "wolności, tolerancji, równości" jest na topie.
@@ernstvolf8537Jeżeli ktoś nie zna argumentów Romana i nie zna treści z innych wywiadów to może nie rozumieć i nie dziwię ci się.Tym bardziej że program jest zmontowany/pocięty w celu nakierowania na pewien oczekiwany pogląd od widza.Tak to jest z tv😅
Najgorsze jest to, że zawsze jak jest mowa o satanizmie to krytycy przywołują grupę szurów z Norwegii, którzy za mocno wkręcili sobie nienawiść do religii i dopuścili się kilku podpaleń i paru morderstw. Tymczasem jakoś wśród tych chrześcijan nikt nie chce rozmawiać o krwawej historii kościoła, który pomijając już nawet czasy krucjat i inkwizycji flirtował z Hitlerem, który stworzył zbrodniczą ideologię odpowiedzialną za śmierć milionów ludzi i to zaledwie 80 lat temu. Jakie to niewygodne. Tak bardzo uwiera w dupę, że trzeba to przemilczeć. Według nich kilka drewnianych kościołów i ofiary, które można policzyć na palcach to wielka zbrodnia, tymczasem miliony trupów, okaleczonych oraz obrócone w ruiny miasta to tylko historia i statystyka... Co za obleśne typy.
Bóg stworzył człowieka wolnym. Jesteśmy po części dzikimi stworzeniami. To nie nasza wina. Tak zostaliśmy stworzeni i będziemy postępować według swoich instynktów a nie według tego co mówią możni tego świata
Kościół katolicki od lat wymaga posłuszeństwa. Nie pyta nikogo o zdanie i dlatego sytuacja wygląda tak, a nie inaczej. Ateista, w tym przypadku również artysta, wymaga od ludzi jedynie wyobraźni. Tyle na ten temat. Brawo dla pana Romana, że mając naprzeciwko siebie tłum nasłanych przez kogoś ludzi, mimo tylu ataków i ślepego podtrzymywania poglądu na temat satanizmu, zachował zimną krew i stoicki spokój, czego Ci ludzie zrobić by nie umieli. Brawo ;))
Artur Kat Zachwycasz się czyimiś szerokimi horyzontami, a sam w dość mało wysublimowany sposób krytykujesz Kościół. Wyjdźmy od tego, że KK nie jest jedynym Kościołem chrześcijańskim wymagającym posłuszeństwa. Państwo Polskie też od ciebie wymaga posłuszeństwa, a jakoś się chyba stosujesz do np. prawa cywilnego, karnego, drogowego czy do przepisów podatkowych? Zapewniam cię, że jeśli zapisałbyś się do kościoła satanistycznego i niestosował się do zasad w nim panujących, to też szybko poznałbyś konsekwencje swojej niesubordynacji. Pozwól że cię oświecę. Każda większa grupa wraz ze wzrostem liczby jej członków potrzebuje coraz większych struktur i elementu posłuszeństwa czy kontroli. Jest to potrzebne, aby nie zapanowała w niej anarchia, bo w przypadku np. chrześcijan mówimy tu o grupie 2 mld ludzi. Jednak jak z każdą grupą o zdrowych zasadach - jeśli nie chcesz być posłuszny jej ideałom, nikt nie zmusza cię do przynależności. "Nie pyta nikogo o zdanie" - Co to znaczy, ze Kościół nie pyta nikogo o zdanie. Watykan posiada 21 ciał doradczych: 9 kongregacji, 2 dykasterie i dziesięć Rad. Jest w nich zatrudnionych pewnie z kilkaset osób - specjalistów z różnych dziedzin. Wiadomo, że lekarz nie będzie pytał mechanika o radę w kwestii podania leku. Podobnie Kościół nie będzie cię pytał o radę w kwestiach teologicznych skoro ma od tego swoich wykształconych doradców, a ty w kwestiach teologicznych jak widzę orłem nie jesteś. Co do satanizmu, to temat jest bardziej złożony, bo tak jak nie ma jednego modelu chrześcijaństwa, tak i niema jednego m. satanizmu. Większość kapłanów satanistycznych wierzy w świat demoniczny i jest praktykującymi okultystami podobnie ich "czarne owieczki". A z tzw. satanizmem filozoficznym, to ciężko go zdefiniować, bo nie ma ścisłej doktryny. Dla mnie jeśli nie ma w nim elementu transcendencji, to w zasadzie niczym się nie różni od hedonizmu. Tyle w temacie ;)
Dzisiaj nie do pomyslenia aby dac sie gosciowi wypowiedziec sie w tak rozleglej formie. Pomimo zdecydowanego stanowiska p. Toranskiej - a nawet calej wrecz publiki - Romek ma mozliwosc wolnej wypowiedzi i dokonczenia kazdej mysli. Coz za cywilizowana i kulturalna rozmowa. Cos niespotykanego w dzisiejszych czasach...
ja tam pierdole skąd sie wzięło to wszystko ale na pewno nie stworzył tego Bóg , nie mam czasu na rozmyślanie skąd jestem , i po co tu jestem i co sie ze mną stanie jak umre . Żyje dniem dzisiejszym i żyje według własnych zasad i własnego sumienia , a nie jakiejś książki rzekomo zwanej Biblią . dziękuje dobranoc .
W mordę... Nie żebym ja coś tam tego, tylko jak tak słuchałem Kata, podobał mi się głos Kostrzewskiego, słowa, które napisał, muzyka... Po obejrzeniu tego programu doszedłem do wniosku, że on jest niesamowicie inteligentnym człowiekiem. Wielu ateistów broniąc właśnie ateizmu, po prostu obraża inne poglądy i wyznania, on nie potrzebował tego, bo potrafi znaleźć argumenty, które mówią "ateizm nie jest zły" zamiast "twoja religia jest do bani" i to mi się właśnie podoba... Super gość co nie? xD
To zależy co uznajesz za "obrażanie". Jeśli nazwę kościół katolicki zbrodniczą sektą, a większość chrześcijan za hipokrytów, mściwe, pazerne wydmuszki to po prostu stwierdzę fakt i powiem prawdę. Jeśli ktoś boi się prawdy to niech najlepiej nie wdaje się w dyskusje na jakikolwiek temat, bo jeszcze się obrazi. Uważam, że chrześcijaństwa nie da się obronić, bo pod płaszczykiem słodkiego prykania o miłości jest gnój. Bo co warte są założenia, kiedy i tak większość ma je kompletnie w dupie i jest to powszechnie akceptowane. Co z tego, że kler pieprzy o skromności, kiedy jest pazerny na kasę, a co drugi wielki katolik sprzedałby drugiego człowieka za czapkę gruszek.
heh pani" prowadzaca wywiad" robi wrazenie obytej wyksztalconej kobiety .. polska elita jednym slowem... tragiczne ze w sumie sie nic nie zmienilo w mentalnosci polskiego kartofliska..
Ma swoje poglądy i tyle. Jego sprawa. Gdy KAT zaczął być naprawdę popularny to już był schyłek komuny, a w latach 90 władza zmieniała się co chwilę. Podejrzewam że komunistyczna władza miała KATA głęboko w dupie i nikt tam nie knuł takich planów jak piszesz.
nieszczęśni obrońcy tzw. "wartości"......nie mieli podówczas świadomości, co ich jeszcze ze strony ich wielebnych czeka..... mam nadzieję, że do dziś otworzyły im się oczy....
Jakie to oczywiste co mówi Roman. Nie mamy dowodu na to, że bóg istnieje. Ale też argumenty, które przedstawiamy, że go nie ma też nikogo nie zaspakajają. Dla mnie bóg również jest wymysłem człowieka. Pismo święte było chyba początkowo przekazywane słownie. Nie wiadomo ile razy zostało pominięte z prawdą? To tak jak z bajką. Opowiada się dzieciom każdy zna inną wersję. Ale nie liczni to rozumieją. Takie jest moje zdanie.
Nieszczęsny człowiek. Nabity pychą i nienawiścią do Piękna i Dobra po uszy. Wszystko podaje w bardzo gładki sposób, co pozornie łagodzi straszne treści.
Z tego co wiem dość dobrze mu się żyło i wiele wartości dodanej zostawił po sobie. Chyba coś Ci się pomieszało , czy tak bardzo frustruje Cię inne zapatrywanie na otaczającą rzeczywistość?
@@alcofgod4211 Z pewnością mnie nie frustrują takie zapatrywania na życie, jak pokazane tu jałowe egocentryzmy. Z których nic nie zostaje, ziemia wypalona...
@@Przemko357 w takim razie napisz mądrze i uzasadnij swoją wypowiedź, tzn. dlaczego uważasz że jest nieszczęsny i nabity pycha do piękna i dobra? Potrafisz?
Anton Lavey Wziął dużo rzeczy od Nietzsche i stworzył z tego religię. Tylko Nietzsche był uczony, dżentelmen i wiele razy mówił że nie twórzcie religii z moich obserwacji. Nietzsche też z historycznych faktów Pokazał Skąd pochodzą chrześcijańskie morale i dlaczego się przyjęły.
No, niezłe... Mam wrażenie że nikt z publiki (a w szczególności prowadząca) nie próbował nawet go słuchać_ze_zrozumieniem. Oni po prostu widzieli w nim siejącego zepsucie wśród młodzieży mordercę, gwałciciela i przestępce. A najbardziej rozśmieszył mnie ten w białej kiecce, który zaskarbił chrześcijaństwu prawo do wszelkich wartości. Brawo.
Na terenie naszego kraju działa bardzo groźna organizacja podszywająca się pod działalność religijną. Sekta ta ingeruje w życie rodzin,wykorzystując finansowo swoje ofiary, a nawet manipuluje życiem całego kraju poprzez wpływanie na stanowienie prawa. Organizacja ta jest wielkim międzynarodowym koncernem świadczącym usługi religijne i ma wielką sieć ośrodków na wszystkich kontynentach.Przeczytajcie punkty, które charakteryzują działalność tej największej sekty. I Ty też musiałeś ( musiałaś ) się z nią zetknąć. 1. Struktura władzy w sekcie jest niedemokratyczna. Z jej struktur hierarchicznych wykluczone są wszystkie kobiety oraz żonaci mężczyźni. Na życie sekty wpływ mają jedynie specjalnie dobrani i przeszkoleni nieżonaci mężczyźni, którzy ślubują swoim zwierzchnikom ślepe posłuszeństwo. Główny przywódca sekty, jej dyktator, który każe uważać się za nieomylnego, zarządza niepoliczonymi bogactwami i mieszka w luksusowym pałacu na południu Europy. 2. Ludzie uzależnieni od sekty, zwani także wiernymi, nie maja żadnego wpływu na ważne decyzje swojej organizacji. Nawet na zarządzanie pieniędzmi sekty, które posłusznie jej przekazują. 3. Mimo że mężczyźni kierujący sekta słyną z rozwiązłego trybu życia, od pozostałych członków organizacji żądają przestrzegania bardzo rygorystycznych zasad. Zabraniają używać środków antykoncepcyjnych, potępiają sex pozamałżeński, zabraniają rozwodów i powtórnych małżeństw. Wszystkim, którzy nie akceptują tych zasad, sekta grozi wiecznym potępieniem i już tu na ziemi piętnuje ich oraz uprzykrza życie. 4. Wśród mężczyzn kierujących sektą na wszystkich szczeblach jej struktury występuje zadziwiająco często skłonność do wykorzystywania seksualnego dzieci. Sekta wymyśliła sprawny system chronienia przestępców seksualnych w swoich szeregach. Przenosi ich z jednej placówki na inną, a gdy trzeba, ukrywa ich także w odległych krajach. Ot tyle mam do powiedzenia :)
TheTygrys79 "Struktura władzy w sekcie jest niedemokratyczna" - jeśli demokracja jest dobra, to dlaczego ruchy lewicowe, wrogie Kościołowi nazywają ją "tyranią większości". Jeśli pochwalasz demokrację, to znaczy że pochwalasz życie w społeczeństwie, w którym większość katolików decyduje o twoim życiu w wymiarze politycznym i społecznym. Jesli jesteś tak naiwny, żeby wierzyć że demokracja daje ci realny wpływ na decydowanie o losach państwa, to musisz być zadowolony z poczynań naszego parlamentu. W końcu "działa jak działa", właśnie dzięki demokracji. "wykluczone są wszystkie kobiety oraz żonaci mężczyźni" - yyyy...no nie. W Kościele istnieją zakony żeńskie, a te mają strukturę wladzy budowaną przez kobiety. Z tego co wiem dyrektorem Muzeum Watykańskieogo jest też kobieta. W tych strukturach są też żonaci duchowni - są to diakoni stali, grekokatolicy i księża, którzy przeszli na katolicyzm z wyznań protestanckich - np. anglikańskiego "wpływ mają jedynie specjalnie dobrani i przeszkoleni " - to zabrzmiało jak komplement "ślubują swoim zwierzchnikom ślepe posłuszeństwo" - ślubują tylko zakonnicy i jeśli już to nie zwierzchnikom a Bogu. Jak znajdziesz mi niezmanipulowany tekst ślubowania, który mówi o ślepym posłuszeństwie, to ci uwierzę. "dyktator, który każe uważać się za nieomylnego" - z tego co wiem, to nie on tak każe, ale zdecydowało tak kiedyś kilkudziesięciu uczestników soboru. Jak narazie dogmat o nieomylności został zastosowany w historii tylko 2x. przez Piusa XII: przy ustanowieniu dogmatu o Wniebowzięciu NMP i przez JPII w temacie święceń kobiet - choć niektórzy mają wątpliwości, czy to byla wypowiedź "ex cathedra" "zarządza niepoliczonymi bogactwami" - niepoliczone są tylko dzieła sztuki, ponieważ nie są wystawiane na sprzedarz. Reszta jest policzona, tylko trzeba ruszyć dupę żeby to sprawdzić. Np. Watykan ma 50 mln dolarów w złocie. Oznacza to, że w rankingu (tworzonej przez czasopismo "Fortune") najpotężniejszych amerykańskich firm nie załapałby się nawet do pierwszej 500-tki. "mieszka w luksusowym pałacu" - obecnie papież mieszka w "Domu Św. Marty" Tyle zajęło mi odkłamywanie jednego punktu - spisanego przez fantastę na podstawie wiedzy wyssanej z jego kciuka. reszty arumentów na poziomie gazety "fakty i mity" nawet nie chce mi się komentować Internet to potężne źródło wiedzy, nie bój się go używać w poszukiwaniu rzetelnych i potwierdzonych informacji!
W Polsce forma obecnej wiary powinna nosić nazwe "Katoliczym Jarmarczno-Jasełkowy" gdzie "Trójce świętą" bardziej tworzą Maryja (oczywiscie z dopiskiem Królowa Polski) Jezus (jakżeby inaczej Król Polski) i Papież Polak. Gdzie Bóg to dziadzia w chmurach a Szatan to kozłolud co ma wieczną chcicą słuchający heavy metalu a piekło to taka jaskinia z ogniem i lawą. Mimo ze w Biblii nie ma NIC na temat zadnego Lucyfera(jest wzmianka o synu poranka ale sama nazwa Lucyfer nie pada nigdzie) , Belzebuba, Astarotha, Beliala ani nawet nie ma nic o czyśćcu (ten funkcjonuje dopiero od 14 albo 15 wieku bo sobie dopisali) nawet ten pieprzony wąż z Edenu nie jest nazwany Szatanem. Pólbiedy jak nie widza tego zwykli ludzie ale wszyscy ksieza, mnisi biskupi na potęge wszelich sił nieczystych ich obrzędów i całej reszty :szatan to szatan tamto jedzenie kota, ruchanie na cmentarzu. A wlasnie Szatan to z hebrajskiego "oskrazyciel". No i dobre jarmark sie kreci ludzie nie zadja pytan ani nawet nie zaglądaja nawet do tej Biblii i tak bez końca prawda autorytetu zamiast autorytetu prawdy.
Kwestia obycia z argumentami wierzących, wprawy, na pewno nie raz odbył podobne rozmowy. Romek mógłby być bardziej precyzyjnym w wypowiedzi, bo da się go zapędzić w róg i tutaj próbowano to robić. W ogóle też np nie zaatakował kościoła do uzurpowania sobie wyższości w kwestiach moralnych, prania mózgu od dziecka itp. Argument o "prawdziwych satanistach" (gdy przywołano podpalenia kościołów w Norwegii) można tak samo odnieść do "prawdziwych katolików". Katolicy sami lubią odgradzać się od innych katolików, których uważają albo za mało gorliwych lub za bardzo gorliwych, nie poruszył tego a mógł. Romek wśród artystów mimo wszystko elokwencją się raczej wybijał.
@@alcofgod4211 Ale ja nie wierzę w "bogów" i to prawda, że stworzyli w swoim umyśle tych bogów podobnie jak krasnoludki. Wierzę w Boga jako Osobę. Zaraz zapytasz w jakiego Boga wierzę, to od razu Tobie odpowiem: w Boga który jest Miłością. Jak nie wierzysz w to, to dalej nie damy radę pociągnąć rozmowy, bo będzie to rozmowa głuchego z niemym, niestety. I jeszcze jedno sprostowane do mojego pierwszego komentarza gdzie napisałem: "Kostrzewski mówi "to człowiek stworzył bogów", ale nie ma na to dowodów." To miałem na myśli to, że Kostrzewskiemu chodziło o tego Boga w którego ja wierzę a nie w bogów wymyślonych przez ludzi. Ze Kostrzewski nie ma dowodów na to że tego Boga (nie bogów) stworzyli ludzie. Kostrzewski jedynie powiedział prawdę, że człowiek stworzył bogów ale nie miał racji co do Boga że też Go ludzie stworzyli, choć wiadomo w jego umyśle takie przekonanie było.
Wypowiedział zdecydowanie więcej. Widać nawet przycięcia. Kogoś musiało boleć to, że ich rozsmarował jak masło po chlebie. Poza tym wystarczy spojrzeć na ten dialog w sposób bardziej drobiazgowy, nie ogólny, ponieważ Roman był artystą. Niemałym poza tym. Bardzo dużo mądrego w tym wywiadzie powiedział i zgiął ich w 15 miejscach. Po prostu wielu jego słów nie byli chyba w stanie pojąć.
Ten program był stronniczy. Założeniem było zjechanie gościa co zazwyczaj się nie udawało bo widzowie w studiu byli zazwyczaj tak głupi że nie rozumieli przedstawianych argumentów. Klecha katolicki zakłada od razu, że ateizm to niewiara w cokolwiek ale widać, że chłopaczek nie znał wtedy pojęcia ateizmu tylko nauczyli go w seminarium między wypinaniem tyłka, że to brak wiary w cokolwiek. Tak samo prowadząca widać, że ma pytania ułożone tendencyjnie żeby tylko pojechać po gościu co niezbyt wyszło
Wierzę w bogów (bądź Boga) -> uszczególnienie -> jestem np. Katolikiem Jestem ateistą -> jestem np. satanistą Satanizm jest dla mnie formą etyki, światopoglądu, którego jedynie częścią jest przekonanie, że nie ma żadnego sacrum, że życie kończy się ostatecznie w chwili śmierci itd.
Trzy sprawy: 1. Bóg stworzył Szatana 2. Ilu chrześcijan, a ilu satanistów siedzi w więzieniach? 3. W Polsce ludzie zapomnieli o swojej kulturze i pochodzeniu SŁOWIAŃSKIM co można uznać za sukces kościoła. Kto zna chociaż podstawy mitologii słowiańskiej? I jej wpływ na to co dziś robi się w kościele... AVE
Nie ma szatana bo jeśli by istniał to znaczyłoby że istnieje jego przeciwieństwo czyli Bóg. Ktoś ten świat wymyślił a ludzie na siłę potrzebują personifikacji tego zjawiska. Kiedyś były mity Greków czy Rzymian potem buddyzm, chrzescijanizm, judaizm i inne wierzenia tworzone na potrzeby człowieka. Bo człowiek w coś wierzyć musi. Inaczej może nie mieć ograniczeń a niektóre jednostki potrzebują jasnego podziału na dobro i zło, bo sami nie widzą tego co jest właściwe. Religia jest narzędziem które pozwala kierować masami i kierować się jednostkom.
Nie bądź hipokrytą. Mniemam że od początku tego wywiadu wyłapywałeś same negatywy oponentów Kostrzewskiego, a ten "klecha katolicki" mówił całkiem mądrze w porównaniu do większości katolików, szczerze mówiąc byłem pod wrażeniem że tak młody katol może się tak inteligentnie wypowiadać ;] cóż, nie dorasta do pięt Romanowi, ale jemu mało kto dorównuje. Prowadząca oczywiście chciała go zgnoić, to widać od razu.
Macie niesamowite zaslepienie panem Romkiem. Jestescie ateistami czy tam satanistami a traktujecie go jak bustwo. Z calym szacunkiem. Pozdrawiam Ps. " Nie dorasta mu do pięt". W jakim sensie?
Chodzi tutaj o ideologię LaVey'a który przedstawia szatana jako symbol, nie jako bóstwo. Sam temat był poruszany w filmiku przez Kostrzewskiego, więc nie rozumiem twojej wypowiedzi...
Jest 2021 ciekawe co z ministrantem czy padł ofiarą księdza? czy stał się księdzem i ma na swoim koncie ofiary seksualne? czy żyje? albo czy został fanem KATA? jak my?
"taki wieprz tuczy się. nadejdzie dzień. siekierą w łeb mu waalnieeesz" to dopiero napiszesz i inne "perełki", hehe.. Dzięki Tobie, i Twoim Muzykom za KATa!
