Kup książkę "W ciemno za światłem, czyli jak nie stracić wiary" wydawnictwowam.pl/prod.w-ciem... Jeżeli chcesz wesprzeć nas na patronite, zapraszamy! patronite.pl/strefawodza INSTAGRAM / strefa.wodza FACEBOOK / strefawodza
Dzięki Marcin za szczerość, to było bardzo budujące co powiedziałeś. A ojcu Tomaszowi za ten cały cykl rozwów i zapraszanie tak bardzo ciekawych ludzi. Prosimy o więcej. Po czasie kazań nadszedł czas świadków.
Marcinie, dziękuję Ci bardzo za wszystkie słowa, które pokazują, że droga za Panem Jezusem jest piękna i pełna gór i dołków, dobrze przy tych dołkach mieć odwagę wznieść oczy ku niebu i wiarę, że mamy w sercu wszystkie odpowiedzi i pomoc o naszego Tatusia, który bardzo nas kocha, bez cienia wątpliwości. Chwała Panu za Twoją wiarę. Dziękuję o. Tomaszu za zaproszenie kolejnego wspaniałego gościa. Niech Was Pan Bóg błogosławi i strzeże .
Boże, ileż nowych prawd odkrytych na nowo. Nie żadne odgrzewane kotlety, ale jeden z najlepszych wywiadów na SW. Przede wszystkim historia o Dawidzie, że tak na prawdę Goliata, czyli tego z czego zasłynął po wieki zabił przy okazji wykonywania zupełnie nieznaczącego i możnaby nawet powiedzieć uniżającego zadania niesienia sera dla dowódcy wojsk. Zupełnie zapomniałem o tym w tej historii. Nie trzeba słuchać podsycania diabła, że jesteśmy do niczego. Za to właśnie, za te gadane bez kartki, ze środka kościoła uwielbiam Boga w Dominikanach, a szczególnie o. Tomasza! Bracie, może Ty tego nie wiesz, ale właśnie tak jak opowiada to p. Jakimowicz, czynisz rzeczy wielkie robiąc niby tak mało. Bogu niech będą dzięki! Pozdrawiam!
Dziękuję za tą rozmowę. P. Marcin dzięki niej stał się dla mnie jeszcze bliższy w bardzo podobnym widzeniu świata, wiary i Boga samego. Ja jestem teraz w takim momencie zycia że nie wiem nic, wszystko się posypało, ale wierzę że to ten moment gdy Bóg niesie mnie na rękach bo nigdzie Go nie widzę...
Kolejny świetny ,,wywiad,, właśnie z małymi uwagami O. Tomasza to był monolog, ale jaki pouczający i szczery. Słuchało się rewelacyjnie, aż szkoda że się skończyło.
Bardzo lubię to jak mówi Marcin. Mam kilka jego książek .Spotkałem się z nim parę razy na żywo .Parę razy byĺem na Spotkaniu jego Wspólnoty ,, Diakonii Świętej Rodziny ".
Dzięki bardzo Panowie słowa przeszywają na wskroś serce moje .Myśle sobie ze jak to oddać ?kiedy nic się nie zmienia?Kiedy w jakiś sposób ja zawiniłem to napraw.Jakby jedno wynika z drugiego.Mówię Jezu Ufam Tobie Ale czy napewno I na koniec to ze ja tez zawsze lubię śmiać się z siebie rozbawiać towarzystwo sobą A ty wiesz ze w środku czuje się niegodna.Duch Święty przenika Łzy same płyną.Dziękuję za szczerość Bóg niech was błogosławi i prowadzi.Serdecznie pozdrawiam z Belgi.
Bardzo dziękuję za tą rozmowę. Jak pan Marcin mówi / pisze o wierze to zawsze wyrywa mnie to z marazmu i wyświechtanych frazesów. Ale nie powiedział w końcu jak to było z tym "Gościem" tylko jak powstali "Radykalni" xD P.S. rozumiem że Jonasz był Polakiem?
@@thoracifex Bóg nie jest Bogiem religii tylko Miłości , Katolicy nie są elitą uprzywilejowaną w związku z tym . Mało tego ,jako katolika obowiązuje cię ekumenizm ,gdyż protestant to twój brat .Zamiast czytać i się dokształcać , to powiela pan plotki z internetu .