Ładna zimowa sceneria. Interesuje mnie czy jakoś specjalnie sie ubrałeś, żeby nie było Ci zimno w dolną cześć ciała, bo przy wiosłowaniu to głównie ręce i barki pracują.
Cześć. Jakoś szczególnie się nie ubierałem, podwójne skarpety, kalesony i tyle w zasadzie. Gdyvy to był kajak bez pokładu lub kanu, byłoby gorzej, ale mając fartuch wewnątrz jest kilka stopni więcej niż na zewnątrz, da się wytrzymać. :) Pozdrawiam i czekam na jakieś nowe filmy od Ciebie.