Ja robilem w imadle jako totalny amator ale w dwie osoby. Oczywiscie tuleja sie przekrecila wiec musialem jeszcze raz wyprasowac poprawic i wprasowac. Dalem troche jakiegos smaru na poslizg. Nie jest to az tak trudne, ale prasa kosztuje 300 zl wiec moze i warto miec w garazu
@@wojtellooo2413 to zależy, mnie się opłaciło w domu bo poza tym czym miałem jechać z wahaczem jak auto nie było jezdne. Myślę, że taką małą praskę warto mieć w domu.
@@kubek-w-kubek Jak masz jeden samochód w domu to ciężko ale znajomy sąsiad czy przysłowiowy szwagier, on ci pomoże ty mu pomożesz dla mnie fajnie tak sobie nawzajem pomagać, rozumiem nie każdy takie rzeczy lubi. Niektórzy robią prasy z podnośników kolumnowych sam też myślałem ale imadło moje dało radę.
@@wojtellooo2413 jeden samochód, a znajomi to każdy albo nowe auto albo lizingi srizingi... to nie takie proste w dużym mieście mieć kumpla z prasą..pozostaje rzeźbienie samemu.
Te tuleje najlepiej jest wciagnac szpilka gwintowana wtedy nie kosi się i równo wchodzi. No i smarem nie smarujemy bo te gumy nie są olejoodpornej tylko wazelina techniczna lub pasta do montażu kół.
Super że opowiedział o najważniejszej czynności przy wymianie tulei aby nie uszkodzić od razu nowych przy dokręcaniu zawieszenia . Zamiast smaru używam pasty montażowej do opon bo jest obojętna dla gumy . Od smaru tulejka za 9 zł po paru miesiącach się rozlezie ale to robota tani koszt bo lemfordki są po 15 i na długie lata a nie na rok
Akurat przy takich tulejach jak na filmie to jeden kit, ustawią się podczas opuszczenia. Ale jeśli są metalowo-gumowe (tzn. Jeszcze na zewnątrz gumy jest zwulkanizowana jedna tulejka, taka rurka) to jest to podstawa.
@@pawebrya2223 może i tak i da się gumie na smarze świeżo wciśniętej obrócić i ustawić pod resztę, może, a co jeśli nie.....nie ma sensu ryzykować i liczyć na samoustawienie i naciągać na siłę gumy. Tutaj metal- guma. Wspomniałeś o tulejach metal- guma - metal i tutaj jest o wiele gorzej. Często w tulei wewnętrznej jak i zewnętrznej można spotkać tzw kotwy utopione w gumie, oczywiscie tak by to mogło sie uginać. Mnie to nic nie kosztuje, robię amatorsko auta sobie lub znajomym czasem i za wahacz pompuję lewarkiem aż z kobyłki wstanie lekko ci oznacza to jakby stało na kole. Skręcam i tyle. Nie mam kanału, robię na betonie czy asfalcie. Gdyby był kanał to bym stawiał na kołach i później dokręcał na koniec. Pozdrawiam.
Tak czytam te komentarze i myślę sobie kurde sami mechanicy no i tacy którzy wiedzą lepiej . A jak przychodzi co do czego odstawiam auto żeby chłopaki sprawdzili co w zawieszeniu nadaje się do wymiany to bardzo często słyszę wszystko jest dobrze . A w zawieszeniu siedzi mały cygan i tłucze młotkiem ...
Dokładnie, jak pokazuje jak samemu to zrobić to powinien zrobić jakiś patent jak duda kiedyś pokazywał a nie na prasę wrzucił i wciska ale przecież każdy z nas ma w domu prasę …
Fajna praska ale taką tuleje wciskamy na wazelinę 😊 lub smar do zacisków ATE. Smar spowoduje szybsze zużycie się tulei. Poza tym tak robimy jak auto idzie na sprzedaż redukując koszty. W wahaczu jest drugą tuleja która też pewnie jest bardziej zmęczona niż ta przednia. Sworzeń też pewnie nie ma luzu ale za 1000 lub 3000 km zacznie stukać. Dziś będę wymieniać w pandzie 169 wahacze ponieważ przednia tulejka jest zmęczona a chce ustawić zbieżność więc wlatują nowe i tyle 😅. Koszt wahaczy około 220 zł komplet 😊. Zbieżność zrobimy i na dwa,trzy lata wystarczy. Niestety wahacze do pandy w zamienniku nie są zbyt trwałe nawet w dobrym zamienniku.
Wielki błąd to popełniłeś Ty. Nie używamy smary lozyskowego ,ani żadnego oleju .guma nie jest szczególnie odporna na ich działanie a miałem przypadek że potrafiła tak spuchnąć że zablokowała się w połowie. Najlepiej użyć smary od wupkanizatorow, może być do bloczków hamulcowych lub do składania rur kanalizacyjnych .jezeli nie mamy bardzo dobry efekt dają mydliny czy płyny do naczyń. W imadła też da się to zrobić, trochę trudniej bo trzeba trzymać ale da się. Młotkiem nie wbijemy .troche lepiej słychać nie za środek tuleji ,bo ja "rozpucza " tylko za bok wykorzystując np klucz narodowy. Tylko nie zbyt duży bo wcisniemy do klucza .To moje rady ,nie koniecznie zgodne z technologią, ale zawsze skuteczne.
Popieram przedmówcę. Żadnego smaru do łożysk ,oleju czy smaru do przegubów!!!Guma nie lubi takiego smaru,puchnie ,traci swoją elastyczność.Do montażu proponuję smar sylikonowy lub sylikon spray.Alternatywnie mydliny lub nawet krem do rąk😁😁😁
@@XA3R0 jak z obniżeniem? jak to się zachowuje? czerwone, żółte? mam tuleje z s3 w jednym i po roku czasu też jak nowe a męczone są po dziurawych drogach na gwincie
@@XA3R0 właśnie to mnie ciawiło bo przy takim obniżeniu na sryjnym wahaczu i zwrotnicy ta tuleja jest już pod niezłym kątem. nie wyrabia się serio nic przez to? bo jest w nienaturalnej pozycji w spoczynku
A tak z ciekawości zapytam, jak można nabić tuleję bez prasownicy, czy jak ma to sprytne urządzenie? zakładam że młotem to nie będzie dobra robota ;P Pozdrawiam, super film :)
Taką tuleje możesz zdjąć i włożyć nową mając imadło wystarczy że przy wyjmowaniu starej dopasujesz nasadkę o podobnej średnicy co tuleja i kawałek rurki żeby tuleja miała gdzie wyjść a przy wprasowywaniu smarujesz tulejkę i wahacz i zaciskasz w imadle pozdrawiam.
Lepiej to by to było solidniej wyczyścić bo nawet grubo nasmarowana tym szkodliwym dla gumy smarem tuleja nie za bardzo chce wejść na swoje miejsce. W takim wypadku tylko smary odpowiednie do kontaktu z gumą bądź wazelina. A i tak najlepiej zastosować tuleje poliuretanowe. Może znacznie droższe ale żywotność wielokrotnie dłuższa. Finalnie oszczędzacie kilkukrotne naprawy a i właściwości jezdne autka powinny się nieco poprawić. O sztywność nie ma się co bać. Wcale nic nie będzie tłukło ani stukało. Auto na poliuretanie niewiele traci na komforcie a wiele zyskuje na prowadzeniu i bezpieczeństwie.
DOBRZE WYGLADASZ. Mowia ze nowy wachacz 150 zl to powodzenia tym, ktorzy takie wachacze montuja za 150 zl haha wachacze i tulejki wymienia sie Oem a nie jakies aby tanio
Wydaje mi się że Pan Grzegorz za dużo dobrej mechaniki pokazywał i lobby mechaniczne przestało zarabiać....a tu proszę....niech sam każdy oceni wartość materiału.....
Tak powinno zostać jak jest. Jeśli ktoś nie ma wiedzy i pojęcia niech nie bierze się za mechanikę. Przy nieumiejętnych "naprawach" zrobi krzywdę nie tylko sobie samemu ale i innym
@@michumichu1416 z całym szacunkiem, ale byłem w szkole i ukończyłem ją praktykę miałem w autoryzowanym serwisie Volvo i wie pan czego tam głównie uczą porządnego sprzątania oraz w trakcie wyśmiewają cię że nic nie umiesz. Teoria wygląda tak włączają filmik łysego lub innych internetowych ekspertów i mamy się uczyć choć zdarzają się wyjątki lecz z kartki ciężko coś pojąć, niektórzy mają jakieś sprzęty ale wyszły w większości z użytku. Więc prosił bym aby pokazywali wszystko od a do z żeby wiedzieli chodzisz jak to wygląda, bo później mamy taki skutek że niema pewnego mechanika tylko takie co tylko klocki wymieniają i to tylko w VW. Miejmy trochę zrozumienia nie każdy rodzi się alfą i omegą
Za ileee?? 100-150zl za sztukę, samego wachacza, czy za komplet całego przedniego zawieszenia??? No kogoś to grubo pogięło z ta cena skoro za 6 tulei gumowo-metalowych zapłaciłem 80zl!! I nikt tu nie zwrócił nawet na to uwagi że cena z kosmosu?
