Ciekawe co ulatnia się z tych chińskich tworzywa sztucznych po ogrzaniu. Myślę, że temat jest rozwojowy i byłoby wspaniale gdyby ktoś zbadał te wszystkie wysokiej jakości materiały premium, a tymczasowo lepiej wietrzyć samochody przed każdą podróżą.
Jak wypada porównanie tego cukiereczka do cupry ateca, którą testował Pan swego czasu w Portugalii? Chodzi mi raczej o komfort resorowania i wyciszenie wnętrza niż moc. Dziękuję z góry za Pańską opinię, ma dla mnie znaczenie.
Macieju,mam pytanie. W którym aucie zawieszenie jest lepsze: Seat Tarraco vs Honda CRV hybrid? Pamiętam,ze w teście Hondy mówiłeś,ze zawieszenie u Japończyka bije na głowę te z Tiguana na adaptacyjnych amorach... Czy Seat wypadł lepiej niż VW? Pozdrawiam 😃
Czyżby ten benzyniak w Tarraco był lekko wykastrowany pod kątem Nm? Jako że od prawie miesiąca jeżdżę Leonem z tym samym zespołem napędowym i zawieszeniem (swoją drogą w Leonie cały ten zestaw robi niesamowitą robotę) to wiem, że ten silnik także generuje 320Nm tak jak wspomniany 150 konny diesel. Chyba, że w międzyczasie zmieniło się coś o czym nie wiem :) Swoją drogą waga też robi swoje. Taka moc wystarcza w ważącym 1,4 tony kompakcie a nie SUVie :) Pozdrawiam i udanego weekendu życzę!
Z tym dieslem to absolutna racja. Takie spalanie w tej klasie budżetowej po prostu wręcz odstręcza od nabycia tego auta. Pomimo, że sam samochód jest jak najbardziej sympatyczny.
Auto ciekawe, ale baaardzo dyskusyjne. Gdybym kupował to Seata Leona kombi w dobrej konfiguracji. Byłby to wybór racjonalny,bo z kombiakiem większa frajda z jazdy,a i auto dużo bardziej funkcjonalne.Dobry test.
@@robertr.901 Leon 300 4x4 to nie żart i taki kloc jak prezentowany SUV ma się nijak do jego możliwości drogowych,a i frajda z jazdy jest NIEPORÓWNYWALNA.
Krzysztof Kael Oczywiście tu się zgodzę frajda napewno jest co do takiej mocy .Ja mam Chip i pewnie byś się zdziwił ale mi to wystarczy .Zależalo mi osobiście na wyglądzie i wygodne bo nie powiesz ,że Leon wygodniejszy ale znowu to kwestia sporna .Najwazniejsze ,że każdy może wyrazić swoje zdanie.Do zobaczenia na drodze
Tylko diese!!! ja wiem ze nie wszyscy kochaja diesla ale takie spalanie w niespelna 200 konnym silniku i to zapewne przy spokojnej jezdzie to lekka przesada a i dynamika pozostawia wiele do zyczenia
Pertyn Ględzi ja mam takie motoryzacyjne pytanie odnośnie Tarraco, Kodiaq czy tam Karoq, Tiguana itd. Po co testować to wszystko skoro ulepione to z tego samego? Trochę współczuję dorabiania filozofii do każdego testu tego samego auta z innym znaczkiem.
Proponuję jazdę próbną (ja takie zrobiłem) i wtedy będziesz wiedział o co chodzi i czym się różnią. Między skodą a seatem jest spora, wyczuwalna różnica w charakterze jazdy. Miałem na weekendowe testy i VW i skodę ale to seat staną u mnie w garażu. Nie wiem jak to robią ale każdy jeździ inaczej. Pozdrawiam
@@bobert83 Już tłumaczę jak to robią. Wgrywają inną charakterystykę prowadzenia w postaci oprogramowania, trochę inne mapy silnika, i lekkie modyfikacje zawieszenia. Ot cała historia.
Panie Macieju, to nie przystoi do Pana klasy takie faux pas z tą kamerą -ale przynajmniej zaoszczędził Pan nam widoku z jej obiektywu... niemniej jednak materiał jak zwykle bardzo ciekawy, mój ulubiony kanał motoryzacyjny w internecie... P.s Super pomysł z tym stoperem wyświetlanym na materiale podczas prób przyspieszania - myślałem o tym, żeby to kiedyś podpowiedzieć :)
Nie rozumiem. Chwalił Pa Atecę, która jest bardzo tandetnie wykonana. Zwłaszcza jej boczki. W materiale krytykuje wykonanie Tarraco. Siedziałem i jeździłem oboma samochodami. Testowałem także Kodiaqa. Tarraco najlepiej wykonane oraz wyposażone w cenie. Najlepiej też jeździ.
Dokładnie tak.. Zadziwia mnie również fakt, że użyte zostało sformułowania, że seat aspiruje do bycia na poziomie skody.. Według mnie seat już dawno przeskoczył skodę. Poza Superbem nie ma już nic ciekawego w ofercie.
Też uważam że w aucie tego typu,tylko dwulitrowy diesel .Panie Macieju krótko i na temat i jak zwykle ogląda się Pański materiał z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością.
@@Pertyn Sprawdzałem teraz w VW i Tiguan z tym silnikiem będzie lada dzień w Polsce. Poproszę, bo silnik evo 150 ma zdiagnozowane "żabkowanie" na niskich biegach więc przyszłość leży w gen3B. Przykład A4 nie pozostawia złudzeń, nadchodzi koniec downsizingu.
Wydaje mi sie ze wnętrze Tarraco robili na ostatnią chwilę w 1 dzień bo az nie wypada aby w samochodzie za 200k wnętrze było tak obskurne, a fotele wyglądały jak z podstawowej Ibizy... Już żygam tymi Volkswagenowskimi wnętrzami które od 15 lat wyglądają niemal tak samo.
Yes! Dziękuję. Zbieram się na kodiaqa, ale tarraco wyglada lepiej outside. Jednak moja wizyta w salonie Seata trwala cale 2minuty. Siedzenia w nadroższej (!) wersji są żenujące, wyglądowo i komfortowo. To wprost niemożliwe!
Witam, zastanawiam się jaki był sens tworzenia Tarraco jak jest dosyć spora Ateca, a z tego samego koncernu (vag) Kodiaq chyba taki sam kloc jak nie większy? Pozdrawiam👍
Tarraco ma nieporównywalnie więcej miejsca wewnątrz niż Ateca, na tylnej kanapie można spokojnie założyć nogę na nogę i nie dotykać przy tym fotela kierowcy
Oglądam kolejny test i znowu Pan, w moim mniemaniu, narzeka na silniki benzynowe, że dużo palą. Nie chce tu nic narzucać, ale styl jazdy w turbo benzynach jest bardzo ważny jeśli chodzi o spalanie. Rozumiem, że każdy woli jak auto mało pali, ale wydaje mi się, że narzucanie silnika Diesla w każdym aucie które nie jest hybrydą nie jest do końca odpowiednie.I tutaj nie mówię o autach sportowych ale o popularnych dzisiaj SUV'ach. Tak samo jak wychwalanie silników TDI które może i są bardziej ekonomiczne ale afera Dieselgate będzie się długo odbijała całej grupie VAG i nie tylko. I na koniec takie pytanie. Czy pochwaliłby Pan jakikolwiek silnik benzynowy za stosunkowo małe spalanie jak na wielkość auta ?
Po prostu Pertyn jest racjonalny, silniki benzynowe nie mają sensu w takich klocach o zerowej opływowości nadwozia - ani przyjemności, ani oszczędności więc po co? Co innego benzyny o dużej pojemności i ilości cylindrów >4, tam oszczędności nie ma ale jest jazda. Tutaj 170KM z TDI dałoby więcej przyjemności niż dychawiczne 2.0 r4.
A ja Wam powiem, że na jazdach jeździłem Tarraco i z silnikiem TSI i TDI o tej samej mocy 190 KM. Konfiguracje były identyczne: DSG, 20” felgi, DCC itd. Odczucia? Diesel przy benzynie był muł. Mimo większego momentu obrotowego! Czyżby wltp? Ja w wyniku tych jazd testowych zdecydowałem się zamówić wersję benzynową.
Za kilka setek Rysiek ze Zdziśkiem wyciszą lepiej od każdego producenta aut. Przesada odrzucać dobre auto tylko przez cięciwy kosztów na macie i gąbce. Od dawna ogłuszające dostawczaki wewnątrz opiankowują, a bez sprzętu i z bidy można zrobić pianką poliuretanową, nie montażową, z marketu.
Kacper T ale przecież jest normalnie , nie wiem o co kaman.Jeździsz na codzień tym autem? No ja tak porównuje do poprzedniego auta gdzie troszkę dołożyłem kasy na sprzęt oraz wytłumienie fakt było lepiej ale żeby aż tak do tego był kosmos nie powiedziałbym.Ale jak zawsze każdy ma prawo do oceny ale oceny po kilkumiesięcznej jeździe lub tygodniowej bo wtedy jest rzetelna .Jedyną rzeczą ,która mnie denerwuje nagrzewające się przednia szyba lub kokpit ,dałem nawiew na szybę ,nie na auto i jest lepiej .Nie mówię ,że problem nom stop musi naprawdę grzać i auto stać na słońcu Pozdr
Ja może mam spaczony słuch, bo wcześniej miałem Mazdę 3 '18 ale jak dla mnie Tarraco jest przyzwoicie wyciszone. Przy 160 na (niemieckiej oczywiście) autostradzie można normalnie rozmawiać z pasażerem z tyłu. No i 10l/100 w mieście też jest dla mnie jak najbardziej do osiągnięcia i to bez emeryckiej jazdy.
Druga słynna ulica oprócz Szyszkowej, to ulica Kinetyczna przy lotnisku Chopina:). Wracając do takich klocków, tylko 2.0 TDI, 150 a jeszcze lepiej 190 KM
Kia Optima ma matowy wyświetlacz. Błyszczące prezentują się lepiej, wyświetlane kolory są bardziej soczyste, ale komfort jaki daje brak refleksów sprawia, że w życiu bym się nie zamienił za błyszczący.
Odebrałem dzisiaj do testów podobnie zestrojone auto, miał być tdi, jednak dostalem tsi. Zawieszenie jak najbardziej na +, przy 20 calowych kołach jest bardzo dobrze. Najbardziej zawiodłem się miejscem na tylnej kanapie. Potrzebuje wpiąć 2 foteliki i usiąść w środku, tutaj jest za ciasno, nie mówiąc o miejscu na nogi. Spróbuję jeszcze z 5008. Ktoś się orientuje jak z miejscem w Superbie przy 2 fotelikach?
Alhambra 2.0 tdi 190 km z maksymalnym wyposażeniem to wydatek około 160 tys. Wielkie, wygodne i bardzo dynamiczne auto. 3 foteliki z tylu wchodzą bez problemu.
Konrad Białczak jeśli pytasz o alhambrę to mam 7 miejsc. W zasadzie tylko dlatego, ze dopłata była niewielka. Fotele w 2 rzędzie można dowolnie przesuwać do przodu i do tylu. Producenci aut idą teraz w stronę suv a dla kogoś kto potrzebuje 5 pełnych miejsc, nie ma zbyt dużego wyboru. Galaxy, smax, alhambra lub sharan. Cała reszta nawet jeśli ma 3 osobne fotele z tylu to nie wepniesz tam fotelików. Wiem bo zrobiłem przymiarki z 3 fotelikami w wielu autach. Padło na alhambrę fr line z najmocniejszym dieslem + dużo dodatkowego wyposażenia. Może niezbyt piękne auto ale bardzo wygodne, pojemne i jak na te gabaryty to całkiem zwinne bo do setki przyspiesza poniżej 9 sekund a spalanie w mieście na poziomie 7,5 do 8 litrów.
Będę obiektywny. Zamówiłem Kodiaqa, który... zewnętrznie przegrywa z Taracco o dwie, lub nawet trzy mile. Ale wewnątrz, sprawa gustu, ale jednak Taracco robi bardzo zle wrażenie i to uderzająco, od I-wszej sekundy. Fatalne fotele, bardzo klaustrofobiczne zegary, słaba deska. Nawet raz w myslach nie pojawil mi się jako konkurent kodiaqa. Ja jeżdząc siedzę wewnątrz, nie na masce. Tam też chcę mieć większy komfort i mam to w Kodiaqu, który dodatkowo jest... większy w środku, odczuwalnie.
Nie tylko w Eco, w trybie normalnym też się to pojawia ale dużo rzadziej, kiedy elektronika uzna że można (kryteriów tej oceny dotąd nie odkryłem). Natomiast w trybie Eco działa to zawsze po puszczeniu gazu, chyba że prędkość jest wyższa niż 140km/h. Można zacząć hamować silnikiem albo wciskając lekko hamulec albo zrzucając bieg łopatką przy kierownicy
@Pertyn Ględzi może teraz zadam panu pytanie na które nie będzie pan miał tak jednoznacznej odpowiedzi mianowicie który z tych aut jest pana zdaniem lepsze (które pan by wybrał) kia Pro ceed 1.6 204 KM czy corolla kombi 2.0 180 KM ?? Dzięki za odpowiedz i pozdrawiam
Pertyn Ględzi powiem panu szczerze że nie brałem pod uwagę Pro ceeda ale jak dzis pojechałem do salonu i zobaczyłem na zywo to auto (jakość wykończenia, użyte materiały) szczeka mi opadła w porównaniu do corolli widać różnice gołym okiem na korzyść kii. Generalnie szukam samochodu który będzie oszczędny ale jednocześnie od czasu do czasu da frajdę z jazdy. Rozum mówi corolla ale serce pro ceed. A gdyby pan miał wybrać z tych dwóch auto typowo pod siebie ??
@@michalmichu9378 przepraszam, że się wtrącę - jeśli nie musi być koniecznie kombi to proszę poczekać, po wakacjach będzie cennik Kia Xceed 1.6 204KM, taki odpowiednik BMW X2 - może być bardzo ciekawy. Pro ceed nietuzinkowy natomiast trudniej sprzedać i trzeba uważać na krawężniki bo zderzak prawie przy ziemi. Za to corolla zupełnie bez charakteru. Ciężki wybór. Pozdrawiam :)
Michal Sadowski każdą radę chętnie przyjmuje wiec dziekuje bardzo za wypowiedz i tutaj pan trafił ze nie potrzebuje aż tak dużego auta jak kombi ale z kolei hatchback szczególnie corolla 2.0 180KM na któraą się nastawiłem okazała się bardzo ciasna na tylnej kanapie i bagażnik mniejszy niż obecne auta segmentu B (313l). Wydać sporo na tak małe auto trochę słabo, wiec zdecydowałem, że wole jednak kombi. No i w corolli głównie chodzi mi o napęd. Odbyłem jazdę próbna i przypasował mi ten napęd. Ale wygląd i jakość wykończenia pro ceed. Ciężki wybór a jeśli chodzi o xceed to widziałem i rzeczywiście moze być ciekawe. Pozdrawiam
@@michalmichu9378 ja też przymierzam się do zakupu nowego samochodu i bardzo liczę na X Ceeda. Prześwit 18,4 cm (przy zakupie alufelg 18"), 7,5s do setki w wariancie 204KM na silniku 4 cylindry których coraz mniej w tym segmencie, długość 4,4 m, 420+ litrów bagażnik. To są fajne parametry i może być dobre auto bo Kia stara się jak nigdy i robi świetne samochody jeśli chodzi o relację cena-jakość. Życzę dobrego wyboru : )
Mój brat ma taki, co prawda diesel, ale generalnie auto bardzo mi się podobało jak nim jeździłem. Łatwe prowadzenie, dynamiczny, komfortowy, przede wszystkim bardzo duży. Szkoda tylko że po prostu drogi. Mam pytanie co do silników TSI - czy to jest prawda że są tak awaryjne? Że po 150 kkm się sypią i nie nadają do niczego? Krążą żarty że przy pytaniu z jakim silnikiem kupić auto z grupy VW, doradcy odpowiadają że z dwoma, bo pierwszy szybko się posypie :D A tak całkiem na poważnie - czy naprawdę jest z nimi tak źle? Grupa VW oferuje fajne auta, praktyczne, fajnie wykończone itd, ale bałbym się kupić takiego np Seata Leona bo silnik TSI...
I dlatego miałem wątpliwości co do 1.5 TSI do takiego auta i kupiłem 2.0 benzynka i jak na razie jestem mega zadowolony . Jeździłem wcześniej (jazdy testowe) 2.0 TSI Wolskwagen Tiguan przeciesz to jak brat ,chodził inaczej nie wiem jak to wytłumaczyć ale chyba miał inny moment obrotowy . Kiedy wsiadłem to Tarraco od razu banan na gębie i tak zostało do dziś .
@@Pertyn Dziękuję. A jak z wyciszeniem? Czy jeździł Pan wersją Initiale Paris z klejonymi szybami? Tam podobno jest lepiej ale sam nie miałem jak porównać. Co do skrzyni cvt mam też wątpliwości na ile będzie się dało z nią żyć na co dzień. Koleos mi się podoba i chodzi za mną tym bardziej ze względu na nadchodzący lifting, w związku z którym można wyrwać aktualny model z dużym rabatem. Ale niestety ma też wady. Tak czy inaczej auta z grupy VAG są w większości znakomite ale stylistycznie jak dla mnie wygrywa Renault.
@@pawefeliks5409 Bez wątpienia masz rację. Ale te liczby 4 czy 5 myślę, że można także odnieść do efektu jaki robi PCC w porównaniu do Tarraco. I myślę, że PCC jest wart swoich pieniędzy. A za pieniądze na Tarraco (lub podobne) można mieć już chyba nową RAV4 w hybrydzie... Ukłony
@@janwege150277 no tak ale to troche jak porownywanie trufli do jakiegos pospolitego grzyba ;) ja nie twierdze ze Porsche nie jest warte tej ceny.. nie mniej jak ktos ma 200k do wydania to nie kupi Porsche tej wielkosci;) Rav4 chyba jednak mniejsze jest..
@@andrzejwojarnik582 W mieście niecałe 12 litrów będę się jednak upierał, że to nie jest dramat. Albo inaczej: 2.0T w hatchbacku pali mi podobnie, a nie uchodzę za kierowcę wybitnie dynamicznego. ☺
@UC9u5lkXgmwDRFb3Jcs2daOg U mnie wyniki w obrębie miasta 11 - wysokie 11, więc podobnie, a to taki sam litraż i moc jak w Tarraco. Inna sprawa, że mój silnik nie uchodzi za wybitnie ekonomiczny, ale trzymam się swojej opinii. ☺👍
Panie Pertyn to chyba pan nie jeździł po złych drogach. Szyszkowa to luksus po tym co widziałem niech Pan pojeździć po drogach wojewódzkich od Warszawy to wtedy będzie dobry obraz zawieszeń samochodowych. Pozdrawiam
SEAT - Hiszpański temperament, niemieckie wykonanie a tutaj niemiecki temperament, hiszpańskie wykonanie? No, może przesada. I znowu te szumy uszczelek! Żona pyta się czemu tak dziwnie zachowuję się za kierownicą a ja tylko próbuję usłyszeć ten szum uszczelek! Ale jest tak głośno że nie odróżniam. :)
poprzednie auto Skoda Superb II fajnie przy 170 km/h normalna rozmowa . Jestem na kupnie Tarraco 2.0 TSI autostrada 140-150 żadnych problemów z rozmową podczas testów .Wydaje mi się ,że Ci którzy tak piszą to labo szlak trafia ,że nie mogą sobie takiego kupić lub konkurencja
Dzisiaj miałem jazdę testową i muszę potwierdzić, że w samochodzie robi się nieprzyjemnie głośno na autostradzie od 140 km/h . Jechałem samochodem z silnikiem benzynowym 190 KM 4x4, wnętrze skromne ale wygodne , wygodnie się wsiada i wysiada jak dla mnie trochę za mało mocy i hałas na autostradzie nie do zaakceptowania, do miasta się nadaje i jeśli ktoś lubi wolną jazdę, po za tym ładnie wygląda i jest przestronny w środku. KIA sorrento jest cichsza przy prędkościach autostradowych ale tak samo mułowate jak ten egzemplarz, niestety.
Potwierdzam. Jezdzilem ostatnio tez wersja z takim silnikiem i moje najwieksze rozczarowanie to halas nawet juz przy niewielkich predkosciach, po autostradzie niestety nie jechalem, i troche za slaby silnik. Teraz jest w ofercie silnik 245KM benzyna i ten mysle, ze bedzie odpowiedni lub diesel 200KM. Auto skromne ale mega przestronne, wygodne siedzenia (wersja FR). To co jeszcze mi sie nie podobalo to brak pokretel do regulacji glosnosci radia i temperatury. Przy regulacji glosnosci nalezy uderzac palcem w + lub - zeby zrobic troche glosniej lub troche ciszej. Nacisniecie ciagle + lub - to chwila czekania zanim system zalapie, ze trzymamy dany guzik i nastepnie szybkie zmniejszanie lub zwiekszanie poziomu glosnosci. Jak taką czynnosc wykonuje sie np. po zmianie stacji radiowej, piosenki, etc. bo jedna gra glosniej a druga ciszej, wielokrotnie w ciagu dnia podczas jazdy, to klikanie pulsacyjne co chwila w + lub - jest calkowicie niekomfortowe, biorac dodatkowo pod uwage to, ze musimy podniesc wysoko reke do tableta i te guziki klikac. Tak oczywiscie jest mozliwosc ustawienia glosnosci z kierownicy ale nie zawsze sie z tego korzysta. To samo z ustawieniem temperatury. Super panel z grupy VW (3 pokretla) jaki byl do tej pory, zostal zastapiony suwakiem dotykowym. Bez watpienia, tradycyjne pokretlo z lekkim skokiem jest nieporownywalnie bardziej wygodne i intuicyjne niz te wynalazki. Kolejna rzecz to "dziura" z boku pomiedzy fotelami tylnej kanapy a nadkolami. Kanapa jest przesuwana (to super, miejsca z tylu jest chyba jak w Superb) i nawet po jej calkowitym dosunieciu pozostaje otwarta przestrzen pomiedzy bocznymi siedzeniami a nadkolem co powoduje dodatkowy zwiekszenie halasu wewnatrz auta. Mozna przelozyc reke. Naglosnienie beats audio jest po prostu slabe. Subwoofer'a praktycznie nie czuc, nawet po ustawieniu na equalize'rze na maks. Gra bez rewelacji. Nie mam wymagan audiofila ale czasami zwykle naglosnienie, bez woofera, gra lepiej. Skromnosc w srodku to rowniez duzo plastiku i takie jest to wnetrze - plastikowe. Siedzenia w wersji FR wygodne. Auto po doposazeniu kosztuje cennikowo ponad 200kPLN i w mojej ocenie nie jest warte tej ceny. Obecne rabaty i ceny w okolicach 170 - 180kPLN brutto z pelnym wyposazeniem dodatkowym to bardziej realna cena tego modelu. Chcialem to auto kupic ale pozostal pewien niedosyt. Nie wiem czy VW Tiguan Allspace tez ma takie przypadlosci?
Nigdy więcej Seata, ostatnio Pan z działu Das Welt auto poinformował mnie, że Leon rocznie traci 30k na wartości (!) i jeszcze się upierał, że wszystkie marki tak mają.. Auto kupione na początku roku 2019 za ponad 100k (rocznik 2018) po połowie roku proponował odkupić za 70k... posiadałem już kilka aut od nowości i czegoś takiego nie słyszałem, przynajmniej nie w markach japońskich. Szok ;-)
Bzdura z tą utratą wartości, popatrz sobie za ile das velt auto potem sprzedaje te używki. Oni zawsze zaproponują Ci grosze za samochód. Mi za leona z 2006 z małym chcieli dać 11k a sam sprzedałem za 20k. Od osób prywatnych polski salon 2 - 5 letnie stoją wysoko, średnio wiecej niż np. Fordy focusy itp.
@@Pertyn Dokładnie, jeśli chodzi o używane. Co do nowych to nie mam zastrzeżeń, dostałem dobrą ofertę na nowego leona z maks wyposażeniem i sobie chwalę.
@@Pertyn @Pita zgadza się. Mam w pełni świadomość że cena była celowo zanizona do minimum. Niemniej jednak ze względu na chytrość Pana z Seata był to mój ostatni zakup tej marki. Z samego auta jestem zadowolony.
może nie jak smok ale dużo .Nie dziwmy się auto waży ok 1.7 t , napęd 4*4 . Wystarczy przeprowadzić małą korektę Tuningu (chip ale to po gwarancji ;-) ) i od razu spalanie troszkę spadnie a i auto inne.. pozdr
MatiKosa znalazłbym kilka suvow, które zawstydzą wymienione przez Ciebie auta, lecz kosztują krocie to fakt :) P.S. Nie jestem i nie będę fanem suvow :) pzdr
@@mateuszw9560 Zawstydzą w jakim sensie? Osiągami czy czym? Co mi pokażesz, zapewne prosiaka Macana lub Cayenne, no spoko, ale ~~ za 500-800k to masz już może nawet M5 albo inne mocne V8, które robi wiatrak z takiego SUV-a pod względem osiągów i ekonomii oraz prowadzenia, zresztą tego nie da się porównać, nie ta liga w kwestii osiągów. Generalnie SUV to jest fenomen, dla mnie nie do pojęcia, tu chyba chodzi o wizję pseudo bezpieczeństwa z tytułu tego, że auto jest duże, wysoko zawieszone i że rzekomo sobie lepiej radzi w terenie. Jedyna realna zaleta jaką widzę to łatwiejsze wsiadanie, ewentualnie nieco wyższy komfort.
@@Pertyn Ok, mój błąd. Po prostu spodziewałem się czegoś więcej po tym 2,0TSI nawet w tak dużym aucie. Co do 1,4TSI to ciężko tego silnika nie lubić: i.ibb.co/R6rKGZ2/20190805-205051.jpg :D
@@Pertyn I to mnie odstręcza od automatów. Na jeździe próbnej Renegadem 1,3 150KM prawie wjechałem na rondzie komuś przed maskę, tak długo się zastanawiał(dojeżdżałem wolno do ronda i chciałem wcisnąć się w naprawdę sporą lukę). To już CVT w Outlanderze żywiej reaguje.
Niemcy nie potrafia zrobic oszczednego i czystego silnika. Gdyby UE nie zlagodzila przepisow dot. norm dla diesli to po aferze ani jeden Niemiec nie moglby miec pod maska ropniaka. Za sprawa silnego loggingu dostali okres przejsciowy. Prawa fizyki to zmieniaja Azjaci, maja dobre oszczedne i czyste hybrydy, maja wodorowce. A co maja Niemcy? Aresztowania kolejnego szefa ktory juz po aferze dalej kazal wciskac diesle z programem oszukujacym testy spalin i ktore na ulicach syfia bardziej niz stary diesel normy euro3. Pan to wszystko wie ale z tej wiedzy ciezko sie uzrzymac, stad takie a nie inne stanowisko. Wstawania z kolan raczej nie bedzie.
Niemcy robią taki samochody jakich chce lud. A prawda jest taka, że przeciętny kowalski w dupie ma jakieś normy spalin, i inne współczesne wymysły. Kowalski chce mieć samochód spalinowy, w miarę oszczędny, dynamiczny i praktyczny. Japońce się z tego wyłamują ale co z tego? Kto prywatnie sobie kupuje np. hybrydowego aurisa/yarisa? Prawie nikt 95% tych aut to flotówy.
@@ariaal5385 Dlatego przecietnemu Kowalskiemu trzeba wyznaczac ramy bo inaczej zdechlby we wlasnych odchodach a wraz z nim i ci nieprzecietni Kowalscy. O ile przecietny Kowalski nikogo nie interesuje o tyle jego syfiarstwo juz tak. Stad sa normy ktore nakladane sa na wszystkich Kowalskich. Niemcy niestety jak zwykle wykazali sie nadzwyczajna zachlannoscia olewajac wszystkich i wszystko a patrzac jedynie na miny zadowolenia akcjonariuszy ktorzy mieszkaja z dala od syfu Kowalskich.
Przypomni mi ile jest w UE stacji na wodór. Hybrydy - widać że trend idzie już raczej w auta elektryczne niż hybrydy. A Niemcy to nie tylko VAG. Jest kilka silników które wg nowej normy EU nawet nie muszą mieć sików dodawanych. A to znaczy że są czyste. Następna sprawa zobaczy różnicę między poszczególnymi normami np 4-5-6 a zobaczysz że to już bardziej wykręcanie promili niż radykalne oszczędzanie.
@@ariaal5385 Przeciętny Kowalski ma wszystko w dupie ważne aby mu się zgadzało. Więc nie ma co oczekiwać że będzie się na tym etapie wiedzy jaką ma zajmował ekologią. Brak minimalnej wiedzy ekologicznej, ale też ekonomicznej czy prawnej - szczególnie funkcjonowania Państwa - z powoduje że w końcu dostanie rachunek za swoją ignorancje - i będzie zdziwiony. Dlatego mów za siebie z tym przeciętnym Kowalskim. Co raz częściej ludzie mają dużo większe oczekiwania niż ten twój Kowalski. Nie jestem fanem Toyoty i tym podobnych firm ale trzeba im przyznać rację że hybrydy z popularyzowali i stały się masowe. Z resztą podobnie jest fordem. Akurat hybrydy są dość popularne i właśnie raczej prywatne niż w flotach.
@@desmom2922 producenci wykorzystuja wiele trikow dzieki ktorym moga spelnic normy, ale w realu nie masz mozliwosci np. odpalania zawsze cieplego silnika albo jazdy tylko w dni gdy temp. zewnetrzna jest powyzej 5 stopni C. Spaliny diesla sa czyszczone tylko kiedy silnik i uklad wydechowy osiagna odpowiednia temp. Jak szybko taka temp osiaga diesel kazdy wie, tym bardziej w chlodne, mrozne dni trwa to dlugo. Do tego po aferze, UE dala producentom okres przejsciowy na dostosowanie sie do norm spalin. Sa na to odpowiednie przeliczniki i to dosc liberalne dla producentow. Gdyby producenci mieli spelnic takie wymogi jak przed afera to ani jeden diesel by z fabryki nie wyjechal, nawet te najnowsze. Co do trendow to wszystko rozbija sie o baterie. Niemcy jakis czas temu zapowiadali rewolucje w bateriach, tak VAG jak i Daimler a wyszlo jak wyszlo. VAG baterie kupil od Azjatow za ciezkie miliardy. Co do hybryd to Toyota tak odjechala wszystkim ze reszcie bardziej oplaca sie wejscie w elektryki niz rozpoczynanie z gory przegranej walki w hybrydach. A UE bedzie bronic swojego rynku i robi to naeet w taki sposob ze blokuje odprawy celne aut Tesli. Tak to np. wyglada w Niemczech. Smieszne ale prawdziwe, auta stoja miesiacami w porcie.
Patrzyłem na Tarraco, zanim zamówiłem Kodiaqa. Moim zdaniem to najbardziej atrakcyjny wizualnie SUV (ZEWNĄTRZ!) na rynku, w przedziale do 200.000, a z całą pewnością w grupie VW. Jednak cały zachwyt natychmiast opada z siłą wodospadu, w chwili otwarcia drzwi. Zarówno design deski, zegarów (klaustrofobicznie małe) i co najgorsze, uderzająco odpychających foteli, jest nie do przyjęcia. I nie piszę o komforcie zydelków, a o wyglądzie, czyli tym, co pierwsze widzimy przy wsiadaniu. Kolejna sprawa to wielka pusta przestrzeń, prześwitująca przez, fajny skądinąd grill. Wygląda to, jak sztucznie wydłużone auto z za małym silnikiem. Dziwne. W Tiguanie ani w Kodiaqu nie ma czegoś takiego. To coś nam się po prostu NIE należało :) Szkoda, bo jak się napisało, auto jest bardzo atrakcyjne (zewnątrz:)).