Serie gier, które zmieniły się NAJBARDZIEJ 

Nie ma Wolfensteina, gry która zmieniła sie chyba najbardziej. Przypominam, ze Wolf 3D nie byl pierwsza grą w serii, tylko platformowkowa skradanka z 1981 roku.

To teraz „prezenterzy GryTV w 2015 vs dziś”

1:00 god of war 2:50 Fallout 4:50 warcraft 6:40 Saints Row 7:36 xcom 9:20 swat 10:37 mario 5:40 ostokątna lara croft

"radosna, bardzo fajnie zrealizowana rozpierducha" - spodobał mi się ten zwrot :D radosna rozpierducha :D

assassin's creed vahalla: wychodzi Tvgry: top 10 rzutów toporem

Rainbox six - od taktycznego shootera z planowanie, do przypominającego SWAT 4 a na sieciowym fps kończąc

"Look how they massacred my boy" Dobre porównanie

Jestem pod wielkim wrażeniem kompozycji słownej w tym materiale. Czy jak to nazwać. Nie wiem, czuję tu dobry warsztat oratorski. Po prostu cholernie przyjemnie mi się tego nagrania słuchało.

Chyba pierwszy raz w życiu słyszę, jak ktoś poprawnie użył sformułowania "wziąć na tapet"

masz chyba najlepszą intonacje ze wszystkich chłopaków, no i merytorczynie też jest świetnie, brawo!

Chyba jesteś nowy, ale już Cię lubię. Dobra dykcja, wplątane sarkastyczne żarciki, moc przyciągania widza.

Wszystkie serie 2D wchodzące w 3D

Bardzo mi się spodobało, że swoje miejsce znalazła w materiale gra SWAT, do której mam potężny sentyment. Jednak jak już mowa o taktycznych grach, to bardzo zabrakło mi tutaj serii o pewnym tęczowym zespole. Rainbow Six przeszedł (i przechodzi) potężną metamorfozę. Kiedyś Tęcza 6 kojarzona była z silnie taktycznymi, realistycznymi i powolnymi operacjami przynoszącymi na myśl serię SWAT właśnie. Jednak już po wydaniu R6:Siege coś w serii się zmieniło. Przejście na tryb rozgrywek wieloosobowych, praktyczne porzucenie wątków fabularnych oraz całej zabawy związanej z dokładnym planowaniem ataku. Jasne, że gra też nabrała tempa. Początkowo jednak R6 pozostawał silnie taktyczną grą z wielkimi aspiracjami do pozostania w kręgu militarnych maniaków, jednak potem Ubi zaczęło zmieniać rozgrywkę. Najpierw poprzez dodawanie coraz to dziwniejszych "zdolności specjalnych" operatorów, potem poprzez dodawanie zupełnie oderwanych od rzeczywistości operatorów (potężna Gridlock, Hulkopodobny Oryx oraz kompletnie bezsensowna Iana). No a na końcu zaczęli dodawać kompletnie dziwne i arcadowe tryby eventowe takie jak aktualny tryb "Grand Larceny". Jak to powiedział ktoś w pewnym materiale "Rainbow Six przemienia się z filmu o superbohaterach w anime".

Jedyną stałą rzeczą we wszechświecie jest zmiana.

Ahh swat 4 :/ Chciałbym kiedyś ujrzeć swat 5

O kurde ten S.W.A.T 4 na miniaturce MMM stara dobra gierka chyba muszę do niej wrócić , bo aż mi łezka w oku się kręci , a na brak czasu nie narzekam .

A co z Rainbow six:siege która ze SWAT'a zmieniła się w taktyczniejszego CS'a z destrukcją otoczenia i ciekawszymi mapami?

Guild Wars. Pierwsza część, składająca się na trzy duże kampanie oraz spory dodatek, to drużynowy cRPG. W dużej mierze skupiony na ciekawej, przemyślanej fabule, setkach zadań pobocznych oraz gra właściwie pozbawiona typowego dla innych MMO grindu, bo do maksymalnego poziomu zarówno postaci, jak i wyposażenia, dociera się bardzo szybko. Farmienie przez setki godzin spotka nas jedynie wtedy, kiedy chcemy zdobyć najciekawsze, najrzadsze skiny do broni czy zbroi. Poza tym od kampanii Nightfall dostaliśmy dostęp do bohaterów, czyli sterowanych przez AI towarzyszy, których możemy customizować oraz tworzyć dla nich buildy umiejętności, co na dzień dzisiejszy (kiedy możemy dzięki nim skompletować pełną drużynę, co wcześniej było ograniczone do maksymalnie trzech takich npców) sprawia, że większość zawartości da się przejść nie korzystając z pomocy innych graczy. Oczywiście decyzja ta została podyktowana tym, że niemal nikt w pierwsze Guild Wars nie gra, a serwery stoją jeszcze tylko dlatego, że za osiągnięcia w tej części, otrzymujemy bonusy w Guild Wars 2. ...a druga część to po prostu kolejne mmorpg. Jest w porządku, ale nie potrafiłem spędzić przy niej tyle czasu co przy oryginale.

Prince of Persia miał kilka takich przeskoków, najpierw 2d, potem klon Tomb Raidera, dalej bajkowe Piaski Czasu, nastepnie mroczna Dusza Wojownika, a w 2008 roku całkowicie oderwana od rzeczywistości i piękna wizja tej gry. A tu bum, vrowego gunwo XD

Fajny temat, fajny styl mówienia, fajny humor..lubię twoje materiały! :D

bardzo spoko odcinek Ci wyszedł. dużo lepszy niż masowa papka, która się tu czasem wkrada

NFS Shift i Shift 2 to ciekawy skok w bok serii - Mortal Kombat i jego przejście w 3D, zmiana mechanik gry. Taka stara gierka Dune - przygotówka która zmieniała się w RTS dune 2 a potem dune 2000 - zapoczątkował też w pewnym sensie serię C&C

jeden z lepszych filmów TV Gry, spokojny lektor i tematyka filmu. ja bym dorzucił serię Cod która poszla w innym kierunku niż na początku (mimo, że dalej jest fps) oraz wszystkie gry 2d np Commandos którego ostatnia część była już fpsem.

Moje pierwsze skojarzenie Mafia. Dwójka jedna z moich ulubionych gier. a trójka ostatnio była za darmo na tydzień na steamie po dwóch godzinach grania odpuSciłem.

Swat 4 był i jest:D cały czas jest dostępny syndykat na dwie drużyny multiplayer;)

„War, war never changes”

Serie gier które zmieniły się najbardziej? Oczywiście że Fallout. Uważam dwójkę za najlepszą grę w jaką kiedykolwiek grałem, a teraz jest... Chyba nie muszę tego pisać. Poza tym zgaduję że 99% osób które grały tylko w nowsze części, nie zgadłoby że starsze części to w ogóle Fallouty Edit: napisałem ten komentarz przed obejrzeniem filmu :)

Bardzo lubię materiały pana Paluszka, fajnie byłoby widzieć je częściej ^^

jakie ładne nawiązania w prowadzonej narracji materiału

Bardzo fajnie, że wspomnieliście o SWAT4, bo mało kto już o tej grze pamięta. Jako trzeci etap jej rozwoju jednak dałbym tu grę "Ready Or Not" zwaną SWATem 5, jest niesamowitą zmianą w grafice i kwalifikuje się do gry AAA, jedyne co to nie jest tego samego studia, bo te upadło w 2009.

Kurczę. Jak Wy to robicie że wasze filmy są tak dobre. Nawet jeżeli mówicie o pierdołach to siedze i oglądam to jak zaczariwany. Pozdrawiam!

W materiale padło wspomnienie gry Mario + Rabbids Kingdom, Battle, ale... ta gra jest oficjalnie z serii... Rayman! O tym co się odjaniepawliło, że mistrz wirującej pięści długodystansowej oddzielonej od ciała skręcił w takim kierunku to już jednak opowieść na cały oddzielny materiał. A korzeni również wspomnianego tutaj Assasin's Creed szukać należy w roku 1989 pod postacią platformówki Prince of Persia... Ale warto też wspomnieć o serii Duke Nukem - która najbardziej znana jest z gry Duke Nukem 3D - jednak ta stzrelanka to trzecia odsłona serii, zupełnie inna od poprzednich dwóch, które były platformówkami... I nie wiem jak wy,a le ja jestem zwolennikiem spiskowej teorii, że World of Tanks to po prostu kolejna odsłona NESowego Battle City.

Serio, jak dla mnie zmiany w Residend Evil od części 4 do 6 rządzą. Lubię te historie i styl rozgrywki. Czyli po prostu kwestia gustu :D

- Materiał inspirowany najnowszym asasynem - W materiale pełno jest ujęć z serii o asasynach - Pojawienie się w zestawieniu asasynów jest jak najbardziej oczywiste i oczekiwane - Ostatecznie asasyny pominięte - Świetny troll

Potwierdzam głosy, że spójność tego materiału była na bardzo wysokim poziomie. Oby więcej.

Panie Jakubie, coraz lepiej, oby tak dalej! Widać że się przyzwyczajasz do robienia filmów i bardzo dobrze!

1:17 myślałem że powie "słynny akwarelista"

Nie ma Assassin''s Creed? Teraz tworzą gry, które mają w tytule "assassin's creed" ale z asasynami nie mają nic wspólnego.

Pierwszy gra o której pomyślałem widząc tytuł filmu to seria assassins creed i the elder scrolls

NSF: Shift, który z typowym NFSem nie ma kompletnie nic wspólnego - ale było nawet niezłe. Nie mam takich odczuć że to jakaś klapa była. Dead Space 3. Chyba wszyscy wiemy czym był oryginalny DS. Superklimatyczny horror, natomiast 3 to był zwykły shooter w uniwersum. Strzelało się fajnie, natomiast klimatu nie było żadnego, bo każdy wiedział, że zza roku zaraz wyskoczy kolejne 5 stworów. PES 2008 od wersji PES6 to był przeskok w jakości niesamowity. Niestety nie na plus. Odejście od pierwotnej koncepcji która była kapitalna i przejście na ponoć bardziej symulację w mojej opinii nie było dobrym pomysłem. O ile PESy od pierwszego ISS Pro Evolution Soccer do PES6 włącznie wielbię jako gry, od każdego następnego się odbijałem. Nudne to, drętwe, wolne i jak na symulator absolutnie nierealistyczne. Sama liczba sprzedawanych kopii PESa względem FIFY to strzelam 1/10 jak nie lepiej. Fani PESa pieją z zachwytów jaka ta gra to symulator, a FIFA to typowy arcade. Natomiast tak jak pisałem wcześniej, z symulatorem to nie ma nic wspólnego. Tyle skryptów ile tam jest to nawet FIFĘ zawstydza :D A szkoda że PES tak strasznie podupadł, bo FIFA ani trochę nie jest dobrą grą, a mimo to jest sporo przed konkurencją od Konami. Crysis a Crysis 2. Tu wielu może się ze mną nie zgodzić. Natomiast dla mnie o ile technicznie Crysis robił faktycznie wrażenie tym że można było wszystko zniszczyć itd. o tyle już sama gra była dla mnie nudna jak faki z olejem. 3 razy próbowałem do niego podchodzić, ani razu go nie ukończyłem. Crysis 2 natomiast pomimo iż był w zasadzie korytarzowy, bo tam trudno mówić o otwartym świecie, to grało się naprawdę super. Nawet polski dubbing wypadał całkiem poprawnie, żeby nie powiedzieć dobrze. C3 jednak loty obniżył i dubbing, jak całą reszta nie utrzymała poziomu z części drugiej. Legacy of Kain: Blood omen a Blood omen 2, jak i Soul Reaver. Każda z tych gier była genialna. Oryginalny blood omen wyglądał pierwotnie podobnie jak Fallout. Natomiast następne gry to już pełne 3D. Sam gameplay troszkę toporny, natomiast to jak to wszystko wyglądało... historia i ten genialny oryginalny dubbing i muzyka. Do dziś przeze mnie niezapomniane. To takie moje kilka tytułów bez zastanawiania się. Na pewno jest tego dużo więcej, ale ten post i tak już myślę jest aż za długi, więc styknie :D

Fallout nadal boli, pomimo upływ lat.

Need for Speed też się zmienial. Ewolucja z toru na ulice, dodawanie tuningu. Tak samo Forza z torów w otwarty swoat. Nie są to może przykłady jakieś wybitne, ale tez pokazujące jak zmienia sie nawet niby tak prosta seria jak wyścigi samochodowe.

Może warframe to nienajlepszy przypadek ale odejscie od pomysłu "space ninja" na "fabular grind shooter" było dobrym ruchem, żeby dodać głowne tło fabularne, "umrocznić" nieco powstanie warframe'ów i generalnie postawić na kontent i grindr.

Rayman - po rewelacyjnej 2 i 3 przyszedł Origins i Legends które już mi niezbyt podeszły. Druga seria to Wormsy, którym przejście w 3D zdecydowanie zaszkodziło. A trzecia seria to Heroesy i niesławne części IV, V i VI ; p

Dungeon Keeper, seria która z genialnej strategii czasu rzeczywistego stała się komórkowym tower defensem z dużą dozą pierwiastka zwanego "zapierdalanizmem na galerach"

Uwielbiam słuchać tych filmów, macie super przyjemne głosy.

*Sad Prince of Persia fanboy noises*

Tak sobie patrzę na tytuł i myśle: HA NA PEWNO NIE ASSASIN XD

Bez oglądania: Resident evil Grand theft auto Assassin's creed Call of duty God of war

Assassin's Creed to właśnie Prince of Persia, autorzy oficjalnie się do tego przyznali, że pierwsza odsłona miała być kolejnym PoP, ale kreatywne głowy przerobiły to na coś kompletnie nowego. No i jak okazało się, był to strzał w dziesiątkę!

0:00 myślałem, że to reklama.

Dobry film, fajnie wyedytowany

serie Silent Hill oraz Resident Evil też by nieźle pasowały do filmiku na podobny temat, ale nie rozwiały się aż tak skutecznie w zakresie fabuły i rozgrywki, 😆 najpierwsze gry tych serij ciągle zostają najlepsze

Ja się na najnowszym god of war zawiodłem spodziewałem się więcej akcji . Nie spodobały mi się te mechaniki z gier RPG (crafting, levelowanie , niby otwarty świat oraz questy poboczne) wolałbym żeby nowy gow był slasherem z mnóstwem akcji to dobra gra ale niezbyt dobry god of war. Oczywiście to tylko moje zdanie więc prosze nie hejtować

dobry film, więcej materiałów od tego gościa

Bez oglądania Stawiam że będzie mortal kombat Edit : po zastanowieniu Mortal kombat pasowałby jednak bardziej do odcinka o seriach które upadły i odrodziły się na nowo

Jakub to zdecydowanie najmocniejsze ogniwo w TvGry!

Assassin's Creed, nagle stał się pod względem rozgrywki 2 wiedźminem, i jest to beznadziejne, brakuje mi starego stylu assasyna .

Bardzo dobry material👌👍👏

Seria gier lego też przeszła wielkie zmiany. Od niemego i prześmiewczego ukazywania wydarzeń filmowych do gier z otwartym światem z oryginalną fabułą takich jak np lego batman 3 i lego dc super villains

Pokemony, od gierki na gameboya, w której chodzisz po wirtualnym świecie i łapiesz stworki, po to co jest teraz, gdzie fizycznie chodzisz po świecie i łapiesz stworki. A z naszego rodzimego podwórka to Starmageddon, kosmiczny RTS w pełnym 3d, a Starmageddon 2 kosmiczna zręcznościówka/symulator.

Dla mnie istnieją tylko 2 części Prince od Persia. Kultowe platformówki w 2D tworzone przez jednego człowieka. Ukłony dla Jordana Mechnera.

Moim zdaniem najbardziej zmieniła się seria Fifa, od ostatnich 5 części zmieniły się tylko jakieś ludki biegające po boisku...

Resident Evil miał swoje przełomowe zmiany patrząc na I lub II a np. VII, walczymy z horda zombi i korporacją a potem z rodzina w domku (i jako smaczek VR, który baaaaardzo polecam)

A co z Assassin's Creed? Ta seria bardzo się rozwinęła i teraz jest pełnoprawnym RPG. Z jednej strony to dobrze, bo gra jest teraz ciekawsza i bardziej rozłożona w czasie, ale z drugiej strony brakuje mi tego starego klimatu, gdzie Assassini byli zabójcami starającymi się zlikwidować kogoś po cichu i z ukrycia, a nie wojownikami walczącymi na arenach i wykonującymi setki questów. Ale żeby nie było bardzo podoba mi się Odyssey i jestem pewien, że zagram w Valhalla, ale no... trochę tęsknię za tamtymi czasami

Szkoda, że Swat i Prince of Persia nie dotrwały do dzisiejszych czasów. Gry się nieustannie zmieniały aby się dostosować do zmieniających się realiów i wychodziło im to bardzo dobrze. Książę został zabity przez serię Assassin's Creed a Swat właściwie nie miał konkurencji. Trudno znaleźć taktycznego FPSa o podobnych właściwościach.

Fallout, od kultowych, świetnych części 1, 2 i Tactics do średniawej 3, nieco lepszego New Vegas do 4 i 76 które są kompletnymi crapami oderwanymi od podstawowego konceptu oryginalnego Fallouta.

12:07 - NIEEEEEEEEEEEEEE

Fallout 3 - nie umiałem się przestawić (pamiętam Fallouty z czasów 2D). Chociaż Fallout 3 ma swoje lata...to grałem w niego max 2h. Nie umiałem ogarnąć tej gry, po przejściu w trójwymiar. I nigdy nie grałem już w późniejsze części. Nie czułem już chemii, którą miałem choćby przy Fallout 2. Może kiedyś odpalę Fallout 3 ponownie i się odkorkuję :-)

Police Quest było świetne, SWAT też całkiem spoko.

Metal gear survive. Wtedy myślałem że nastąpiła zmiana. Dobrze że nie.

No nie wiem, ja w Saints Row 3 świetnie się bawiłem przechodząc razem z kolegą kampanie fabularną, SR4 jak dla mnie to porażka, to co sprawiało mi najwięcej radości w poprzedniej części, czyli strzelanie jazda samochodami itp. Zostało totalnie zniszczone przez 'super moce' . No ale to tylko moje zdanie.

Czy ktoś pamięta C&C Renegade? FPP w świecie command & conquer. Nigdy nie grałem w wersję RTS, za to strzelanka przypadła mi do gustu :D

Jak dla mnie mogłeś wspomnieć o FNaF’ie 4, w którym nie ma sprawdzania kamer, co było w każdej poprzedniej części. Nie gramy też tam stróżem nocnym, z czym ta gra jest kojarzona.

boże SWAT4 zajefajna gra D: jeszcze multi ;-; Działanie granatów, jak cię ktoś trafił w nogę i kulałeś :D marker z gazowami kulkami itd. Ehh chciałbym zobaczyć nową grę z tej serii

Ktoś tu pominął serię Resident Evil, gdzie z przejścia w rzuty kamer na tłach 2D zastąpiono kamerą zza pleców, a w kilku częściach eksperymentowano z first person cam.

Stronghold... Od izometrii w obrzydliwe 3D. Fanom serii bardzo się ten kiedy ek nie spodobał.

Dr. Mario bawi do dzisiaj. A i tematyka walki z wirusami - na czasie.

Hej TVGRYpl nagrajcie odcinek z gry w pre-orderze Destroy All Humans!

jak zaczęło być o x com to pomyślałem że w sumie cool byłby xcom w wersji swat 4

Tutaj mógłby być Total Tank Simulator bo się mega zmienił.

Brakuje troche japońszczyzny moim zdaniem, sama seria The Legend of Zelda chociażby. Albo jeden z moich faworytów - seria Shin Megami Tensei, ilość spinoffów, które z niej powstały (chociażby Catherine, Persona, crossover z Fire Emblemem, czy nawet Jack Bros na Virtual Boya) jest ogromna, a na dodatek ostatnia główna część wyszła w 2013 roku, a o piątce jak nie było info od czasu zapowiedzi - tak dalej nie ma. Znaczy to, że seria jest jednak dużo bardziej nastawiona na spinoffy, w szczególności Personę, która na dodatek ma swoje spinoffy, których fabuła jest jak najbardziej canonem. Biorąc pod uwagę, że dalej jest to jedna seria i wszystkie wydarzenia są w niej połączone to swobodnie przyćmiewa to ilość gier z Mario w tytule. Gry przeszły bardzo długą drogę - od jrpga opartego o łapanie potworków, jeszcze przed wyjściem Pokemonów, do Persona 4 Arena, czy Persona 5 Dancing.

calkiem niezlym przykladem na serie, ktora sie zmienila moze byc Mortal Kombat. niby caly czas ta sama bijatyka ale patrzac jak "zaawansowane" i skierowane raczej do ludzi majacych sporo czasu na uczenie sie wszystkich kombosow i "nolifienie", a na to jak wyglada najnowsza 11 to mozna pochwalic NetherRealm za calkiem przyjemna zmiane i dotarcie do nowej, mniej tryhardzacej rzeszy fanow pozdro :)

Dla mnie takim przykładem jest już może lekko zapomniana seria Sacred. Pierwsza i druga część były takim dość grywalnym klonem Diablo, a Sacred 3 stał się nagle jakimś marnym hack&slash'em.

9:40 ja swata bez drużyny przechodziłem... bo za bardzo skomplikowane było xd

moim zdaniem powinien się tu także znaleźć Need For Speed gdyż cała seria to były wzloty i upadki jedne większe drugie mniejsze ale nadal transformacja NFS od NFS Hot Pursuit (2010) to klapa także wcześniej klapą okazał się prostreet, czy rework most wanted. ale skoro assassin tu jest to raczej przykre że nie mówi się o jednej z najlepszych gier wyścigowych które były placem zabaw i nie udanych eksperymentów szanownego EA. (zaznaczam dla innych fanów tej serii że to tylko i wyłącznie moja opinia na temat transforamcji Serii gier NFS)

worms, kiedy jeszcze były 2D, miały w sobie "to coś" kiedy stały się 3D, to zdecydowanie przestały być udanym tytułem.

God of War zmieniło się na dobre to całkiem inna gra, jedynie powinien być większy bestiariusz i więcej rodzajów bossów, zapewne druga część już na PS 5 będzie bardziej różnorodna

Dodalbym jeszcze do listy Metal Gear który ewoluował w serię Metal Gear Solid a między MGS 4 i 5 miał jeszcze ciekawego spinoffa w postaci slashera Metal Gear Rising: Revengence.

Ja czekam na "Mario Hydraulic Simulator 2021"

Ciekawe ile osób pamięta, że Fallout zmieniał kierunek kilka razy. Pamiętacie Fallout: Brotherhood of steel? To był Hack'n'slash i pojawiał się tam nawet przybysz z krypty :P

Nie wiem czy jesteś nowy czy nie ale jesteś mega spoko💪

"wziąć na tapet" ❤️💕

TVGRY przychodzę do sekcji komentarzy z ciekawą propozycją (jak dla mnie) na materiał z pewnej mało znanej starej gry (uważam że jednej z pierwszych survivalowych gier multiplayer) a więc tak pierwszy raz zetknąłem się z tą grą jakieś 8 lub 9 lat temu a mowa o Haven and Hearth potocznie H&H a więc czemu w ogóle o niej pisze jest to świetny multiplayerowy sandbox survival grinder i wiele więcej a uważam że bardzo mało ludzi o niej wie i mogłaby spróbować swoich sił na czas tak zwanej kwarantanny... a więc tak nie jest to gra na 2-3 tygodnie znam, ludzi grających po 11 lat i dalej bawiących się tą grą stałe poprawki trudność brak prowadzenia za rączkę bez wiki ani rusz grafika pozwalająca grać na tosterze specyficzny lecz ciekawy i trudny system walki handel między frakcjami masowe pvp a co najważniejsze możesz być tak zwanym ONE MAN ARMY i bawić się rozwiając postać w każdą stronę ( co zajmie dłuuugie miesiące) lub zagrać ze znajomymi i podzielić się obowiązkami stworzyć własny market wioskę i rozmawiać z ludźmi handlować zwiedzać moim zdaniem nie ograniczony świat a co najważniejsze...nie zadbasz o postać nawiniesz się na niedźwiedzia w lesie spadnie na ciebię głaz w kopalni i możesz umrzeć już na zawszę ... mechanika permadeath to na pewno bolączka... za kradzieżę nie odpowiadasz karą pienieżną nawiniesz się ze statusem outlaw na nieodpowiednią osobę i stracisz wszystko a może i nawet życie no i ten największy atut gry ... nauczanie system poznawania skilli ah... jakie to piękne musisz odkrywać zbierać i studiować przedmioty które znajdziesz w dziczy co pożera czas i doświadczenie aby wymienić to na learning points potrzebne do rozwijania walki gotowania farmingu itp itd szczerzę gra pożera przyjemnie czas wierzę że ktoś to przeczyta i może zainteresuje się grą a być może wy stworzycie własną wioskę opierającą sie o handel skórami bądź metalami :D? jeśli TVGRY choć wspomni i moim komentarzu w którego włożyłem trochę doświadczenia i serca będę usatysfakcjonowany :)

Bardzo dobrze się Ciebie słucha.

7:38 ja myśle o sklepie z akcesoriami elektronicznymi

Prince of Persia zmieniło się najbardziej. Czemu? Już tłumaczę. Seria Assassin's Creed początkowo miała być rozwinięciem PoP. I tutaj Vito Corleone pasuje jak ulał :V Change my mind

Każdy się zmienia, nawet gry

Wstyd nie wspomnieć o GTA3 co zmieniło się z widoku z góry w TPP. Albo Resident evil 4 widok zza barów czego żadna gra jeszcze nie miała a RE5 z przygodówki w strzelaninę. Albo RE7 we VR

Seria Alice z bardzo fajną grą na xbox360 alice madness returns to jest wgl hit od strategii przez gierkę przegladarkowa i przygodowke teraz chyba poszli w gry mobilne xD