Shopping in Poland in the 70's in old color photos - This Is Poland 

Ach ten widok półek uginających się pod towarem w ładnych kolorowych opakowaniach. Aż trudno uwierzyć, że dekadę później na tych samych półkach stał już tylko ocet i musztarda

Pamiętam tamte lata. Było tak jak na tym filmie. W sklepach zabawkowych były nawet Pewex-owskie Matchbox-y , samochodziki metalowe , popularnie zwane wówczas "resorakami". Do dziś pamiętam że były po 30 zł. Ale tak było mniej więcej do połowy lat 70-tych. Później powoli zaczynało ubywać asortymentu , aż skończyło się kartkami. A na Jeans-y w Pewexie trzeba było odłożyć całą miesięczną pensję. Tu autor filmu pisze że przeciętna pensja wynosiła 45 USD , moja w latach 80-tych ( a nie zarabiałem mało ) to było 17 USD więc nie wiem skąd autor filmu wziął 45 USD ?

Mój ojciec zarabiał 30USD. Pamiętam jak dziś to była niezła pensja w PRL. Matchboxy miałem 3. Całe dzieciństwo. Klocki LEGO trzy zestawy. Wszystko przyjechało od ciotki z RFN uciekła przed stanem wojennym. Pamiętam że nie bo dosłownie nic. Jak miałem z 8-9 lat stalem sam z matką w kolejce po przybory szkolne na kartki (zeszyty piórnik cyrkle etc) w składnicy harcerskiej. W stołówce karmili nas jakimiś odpadkami. Lane kluski z cukrem to był j...ny rarytas. Tak mi zostało na całe życie ze kocham tą potrawę. Mam za tym tęsknić? Jak w 1990 roku znalazłem się w Hamburgu jako nastolatek przeżyłem największy szok w całym swoim życiu. To nie był przeskok to była inna cywilizacja. Moment kiedy czułem się jak gówno jako dzieciak. Wówczas nie wierzyłem że moje miasto dogoni Hamburg za mojego życia. Teraz jestem dumny z tego co widzę dookoła

Niektóre zdjęcia pochodzą z lat wcześniejszych niż 70.

Skont to ja znam to był a młodość 😢😂❤

😁