Szczerze, mam wrażenie, że Miedzinsky jest niedocenianym youtuberem. Humor jaki stosuje w filmach bawi nawet oglądany po raz setny, montaż jest fajny no i jeszcze to, że on to wszystko mówi tak poważnie, mnie rozwala. Życzę miłego oglądania osobom, które przeczytały to przed obejrzeniem!
Zawsze mnie zastanawiało czemu zespół R tak usilnie zawsze próbował złapać Pikachu a nie zdawali sobie sprawy, że mieli jedynego na świecie gadającego pokemona.
@@reddragon5415 oni chcą złapać pikachu dlatego że po wysadzeniu centrum pokemon uważają że jest wyjątkowo silny, chociaż to nie cały zespół R chce złapać pikachu a tylko Jessie i James
@@matiKo-o Nie, to idziesz do profesora który jest w twoim regione, jesli chodzi ci o miasto, to pewnie tak ale w pokemonach to nigdy nie bylo pokazywane mega dlugo + jak wezmiemy pod uwage ze niektore pokemony moga byc uzyte jako transport, to powinno to zejsc mniej czasu. Ale nie zawsze trzeba isc do profesora po swojego pierwszego pokemona, widzac jak Goh sobie zlapal krolika i mogl go zatrzymac i nic sie ogolnie nie dzialo to chyba wystarczy po prostu miec pokemona. Żeby zostać oficjalnym trenerem pokemonow co zbiera odznaki, wystarczy isc do siostry Joy (ta co leczy te stworki) no i wsm to tyle
@@matiKo-o nie musisz, nie każdy trener dostaje pokemona od profesora, wsumie to większość trenerów łapię dzikie pokemony albo np dostają je od rodziców,a do tego profesor ma ograniczoną ilość pokemonów
Drogi panie Sebastianie. Bardzo pana dzisiaj proszę. Tym poetycznym wierszem. O nagranie tych kreskówek. Jaka kreskówka? Pan zpyta. Randy Cunningham: Nastoletni ninja. Nagraj ją proszę mój kolego. Dużo wyświetleń będziesz miał z tego. Nie jestem poetą ale mam nadzieję że się przyjmie. Według mnie ciekawa propozycja na odcinek. Ładna kreska, raz na jakiś czas sensowny morał. Ogólnie fabuła też całkiem spoko. Dlatego mam nadzieję że zrecenzujesz tą dużo znaczącą dla mnie kreskówkę.
5:43 Tak tylko wyjaśnię... *niepotrzebna wiedza time* Profesorów jest wielu, chodź w grach spotykamy raczej jednego na region (kraj). W nowszych seriach anime chociażby widzimy innego profesora z Kanto w innym mieście, ktory zwyczajnie także załatwia startery.
Taka ciekawostka. Nazwy miast w polskiej wersji Pokemonów pochodzą z niemieckiego tłumaczenia gier na Game Boya. Czyli Alabastia to w oryginale Pallet Town
Grałam w oryginał i właśnie nie pasował mi fakt, że w polskiej wersji nazwy miast nie mają nic wspólnego z oryginałem (a przynajmniej tak mi się wydawało aż do teraz). Dobrze że ktoś to wytłumaczył
✨Nienawidzę jej, bo źle nas traktuje, ale lubię na nią patrzeć✨ ✨Twój stary wyszedł zbierać pokemony✨ ✨Odkąd powiedziałeś mi, jak źle wygląda jego życie, chce mu dosrać jeszcze bardziej✨
Odcinka o Pokémon'ach sie u Miedzińskiego nie spodziewałem😅🥰 Ash odchodzi, łezka w oku się zakręciła🥲 (Czekam Na Inazuma Eleven jeśli miałeś okazje obejrzeć w życiu)
@@DawidC.909 (moim) zdaniem Inazuma 11 jest lepszym anime o Footballu, ale to dlatego że za dzieciaka oglądałem inazumę zawsze jak leciało w TV. To kwestia przyzwyczajenia...
@@Pixellltg3264 tak naprawdę te anime dzielą dekady. Inuzuma jest nowsza przez co lepiej się ją ogląda. Tym nie mniej Tsubasa wychował wiele gwiazd futbolu
Jest Pan Panie Miedzinsky ulubionym youtuberem mojej 7letniej córki ( Tak wiem, jestem złym ojcem, ale wole by oglądała inteligentnego sarkastyczno-cynicznego rudego bez duszy niż jakiegoś friza czy inne wersroł )
Jak już planujesz omawiać anime, to mam 2 propozycje. - Czarodziejka z Księżyca (polecałbym wersję Polsatową, bo ma zabawne tłumaczenia) - Sonic X (wybrane odcinki, bo niektóre mogą ci zdjąć film)
Nikt nie prosił a wszyscy chcieli. Dlatego, że nie jesteś insiderem w świecie anime to moim zdaniem jesteś najlepszym recenzentem. Szczególnie w takim formacie. Osobiście mam nadzieję na odcinek o Królu Szamanów
Nie wiem jak inni ale ja zawsze lubiłam zespół R. Oczywiście tylko tę niesamowitą 3. Zawsze to im kibicowałam zamiast aszowi. I ta rymowanka się w głowę wbiła. I fan fact ona się czasami różniła i po kilku sezonach się zmieniła lekko.
One Piece jest dobre! Obejrzyj tak 300 czy 600 odcinków to sam zobaczysz :D A serio to moja ulubiona japońska seria i jedyna którą jeszcze śledzę, ale wiem, że zaczynając ją te 20 lat temu miałem dużo łatwiej. Do tego anime z czasem się bardzo mocno kiepści, i tylko manga pozostaje jak chce się uniknąć dłużyzn. Dlatego rozumiem i z bólem akceptuję to, że nigdy z Tobą o One Piece nie pogadam :P
Nowy odcinek w poniedziałek u Miedzińskiego zawsze poprawia dzień. Dobrego dnia wszystkim życzę. Życzę ci wbicia 200 000tyś. subskrybentów w tym roku na twoim kanale.
Skoro nagrywasz o pierwszych Pokemonach, to wnioskuję że jesteśmy w podobnym wieku :D Czy to oznacza, że może oglądałeś tez Beyblade, Yu Gi Oh i Shaman King? Leciały na Polsacie i miałam obsesję na ich punkcie. Jak słyszę piosenki z ich openingów to łza się w oku kręci T_T
Kiedy wróciłem po latach do pierwszych odcinków Pokemonów, po obejrzeniu tych najświeższych, to zdałem sobie sprawę, jak bardzo się postarzały. 1. Kiedyś aby złapać jakiegoś byle Pidgeya, trzeba było niewiadomo jak bardzo go poturbować, aby raczył wleźć do pokeballa. Natomiast w najnowszych odcinkach wystarczy jedynie rzucić pokeball, aby niemal od razu złapać całkiem przyzwoitego pokemona, chyba że to jakiś naprawdę potężny egzemplarz. 2 Hasło "Złap je wszystkie" w przypadku Asha na przestrzeni kolejnych odcinków bardzo szybko straciło na znaczeniu- tym bardziej, że Ash spotykał bardzo dużo dzikich Pokemonów, których i tak prawie wcale nie łapał (chyba, że potem same za nim polazły). Co prawda zdarzało mu się też łapać Pokemony w normalny sposób, staczając z nimi bitwę, jednak to były bardzo sporadyczne przypadki- nawet na przestrzeni tych 25 lat trwania serialu. 3 Natomiast jeśli chodzi o Misty, to zawsze miałem z nią problem, bo, gdy miałem te 10 lat też wydawała mi się bardzo ładna, ale dostrzegałem również jaka była z niej wredota. Widać było, że szczególnie na początku serialu dogryzała Ashowi niemal na każdym kroku. Fakt, on sam był daleki od ideału, co nieraz zauważał również Brock, jednak on dyscyplinował go wtedy, kiedy naprawdę przegiął, a nie za każdym razem, gdy powinęła mu się noga, jak robiła to Misty. Dlatego też, gdy w ostatnim odcinku serii Johto, gdy Misty dostaje od Asha nowy rower i odjeżdża do rodzinnej Azurii, to odetchnąłem z ulgą- a atmosfera w tych odcinkach bez Misty była naprawdę mniej toksyczna. Potem i tak zakosił rower niejakiej May, aby ratować śmiertelnie chorego Pikachu, po czym też zacznie z nim podróżować, ale to zupełnie inny temat- tamta przynajmniej rozumiała sytuację i nie miała bólu dupy z powodu roweru. 4. W nowych odcinkach Pokemonów, Zespół R nieco zmieniał początek słów swojego motto, ale słowa niecnoty i kłopoty wciąż się w nim pojawiały. Poza tym, Jessie będzie mniej wredna i bardziej głupkowata jak James. PS: Prof. Oak mił monopol na rozdawnictwo Pokemonów jedynie w regionie Kanto (rodzinny region Asha). Natomiast w regionach Johto, Hoen, Sinoh, itd, Pokemony były dystrybuowane przez innych profesorów.
Jak Animaj, to poproszę Króla Szamanów (2001), Bakugany (2008-2012), Death Note (2006), Neon Genesis Evangelion (1995) i The End of Evangelion (1997), Rebuildy też stykną. Jeden z najlepszych kanałów na światowym Youtubie, dziękuję Ci za to co robisz!
Jak nie jestem fanem anime to jednak od zawsze byłem fanem Pokemonów. Może teraz już nie aż takim mocnym ale jak wyjdzie nowa gra z tej seri to zawsze zbieram pieniądze by sobie kupić
Nie ma tylko profesora oaka np. W aloli jest profesor kukui. Wszystko zależy od regionu, ale wtedy jeszcze tego nie było więc to bardzo głupie było z ich strony. Dobrze że to wyjaśnili
Tak to oglądam (którys raz bo dobre), i stwierdzam że głosowo nadawabys się do jakieś parodii, w sensie cos jak ta z Kubusiem Puchatkiem, fajnie by było to obejrzec w twoim wykonaniu
Fajnie że się przemogłeś, bo Anime naprawdę jest świetne (znaczy, jeszcze zależy od tematu, motywu etc. a ich jest mioliony, i każdy znajdzie coś dla siebie) Ja np. polecam: Spy x Family (obejrzałem dopiero 6 odcinków, a już kilka razy śmiechłem i dowiedziałem się że można komuś przyłożyć w pysk z elegencją xD)
Widzę że komentarze co drugi że jakieś znane anime żeby obejrzał ale raczej on nie ma czasu na jakieś 2-3 lub więcej sezonowe anime + chyba szuka czegoś z dubbingiem może spirited away w krainie bogów
@@z4kq1 nie ma czasu na 2-3 sezonowe anime odpisał na komentarz pod filmem o POKEMONACH, mających 8 generacji (po 3 sezony każda) 👍 a co do dubbingu, na crunchyroll'u za 25 zł miesięcznie jest ang dubb, a nawet jeśli, to za free są napisy, a moja propozycja była ogólna, nie koniecznie propozycja na odcinek
Fan Pokemonów here, więc mogę potwierdzić, że Ash wygrał Mistrzostwa Świata w Zmuszaniu Magicznych Zwierząt Do Walk. Ale on ma 10 lat i 25 lat doświadczenia, konkurencja nie miała szans xD A z pierwszym pokemonem to jest tak, że faktycznie jednym z obowiązków profesora jest wręczanie startetów początkującym trenerom, przy czym każdy region ma swojego profesora, więc o ile dzieciaki z Kanto idą do Oaka, to na przykład te z Hoenn kierują swoje kroki do profesora Bircha (i tak, przez osiem generacji każdy profesor miał nazwisko od jakiegoś drzrwa). Jednak można także pierwszego pokemona dostać także od innego trenera, który będzie na tyle miły, że nam pomoże z tym lub wyręczy z tym zadaniem, np.: rodzica. Albo można też próbować zaprzyjaźnić się z jakimś dzikim pokemonem, który zgodzi się zostać naszym pierwszym stworkiem, albo w ostateczności wydać całe kieszonkowe na pokeballe i rzucać nimi w nadziei, że coś się złapie xD