Hej Motobanda! Oglądam Wasz kanał od niedawna, jednak jestem już po lekturze prawie wszystkich filmów. Nigdy nie byłem pasjonatem jednośladów, nie miałem własnej motorynki, komarka, ogarka, Simsona itp. Jeśli miałem okazję się przejechać, to raczej za pozwoleniem znajomych. Niedawno temu mój przyjaciel kupił sobie na dojazdy do pracy KTM Duke 125. Kilka razy proponował mi rundkę, jednak nie bardzo miałem ochotę. Gdy jednak spróbowałem, to nie mogłem przestać - pożyczył mi motor na wieczór a ja ordynarnie i bez skrupułów jeździłem prawie do północy po mieście... po prostu zakochałem się w tej wolności, tym wietrze, tych wibracjach, tego parującego ciepła z silnika na światłach... Zacząłem pożyczać sobie ten motorek kiedy miałem trochę wolnego czasu (w wieku 35 lat, dwójce dzieci i dwóch etatach to już nie to co kiedyś). Zacząłem oglądać Wasz kanał (i nie tylko), chłonąłem wiedzę i informacje, łykałem kolejne recenzje motocykli... Zacząłem przymierzać się do kupna i własnej 125tki - z otwartą gębą , jak małolat przed cukiernią oglądałem odcinek o wyborze pierwszego motocykla...czy mniejszy, czy "od razu litra" 😉 Dokładnie dziś, w ciepłe lipcowe popołudnie, stojąc na światłach obwodnicy Stolicy Polskiej Piosenki, zatrzymał się za mną biker na przepięknej Hondzie Africa Twin... Startowałem jako pierwszy, szybko dopiłem do 90 km/h , do setki już tylko ślamazarnie szedł... Kolega z Hondy zrównał się ze mną, po osłoną kasku widziałem, że się uśmiechnął, kiwną głową i odkręcił.... A ja zostałem sam.... sam na tej 125tce... To było piękne... Kiedy siedziałem potem na jeziorem w promieniach zachądzącego słońca, rozważałem wszystkie za i przeciw i doznałem jakby oświecenia. Nie będę kupował 125. Przez zimę skompletuję ubranie (tak jak zalecacie), wiosną wybiorę się na kurs kat. A, a potem kto wie... Może tę Yamahę...sakramencko mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie wszystkich pasjonatów motocykli... wcześniej nieraz nazywałem Was (Nas?) dawcami... Teraz zmieniłem zdanie - chcę być świadomym motocyklistą... Ta wolność jest piękna 😀
Fajna opowieść. Witaj w gronie. A ja pamiętam że jak miałem może 5 lat, kładłem na wrotkach brata taki drewniany "koziołek" do prasowania rękawów czy nogawek i przedpokój z "winklem" był mój. Czasem siadałem na odkurzacz. Nie pamiętam gdzie wcześniej widziałem pierwszy raz motocykl.
Świetny motocykl, moim zdaniem. Jest to moje pierwsze Moto, kilka osób odradzało bo za duży. Tu mieli rację, duży, ciężki, gorzej się manewruje niż Yamahą XJ 600 którą się uczę jeździć ale kupiłem ją sercem. Zobaczyłem(piękne malowanie żółto szare), przymierzyłem się i w ciągu minuty wiedziałem że będzie mój. Pierwsza przejażdżka - lekkie przerażenie, moja myśl - to potwór. Czuję respekt do tej maszyny ale jazda tym to coś niesamowitego. To Moto to taki drwal z dziewiętnastego wieku, który siekierą mógł ściąć pół lasu, nie to co dzisiejsi drwale z piłami mechanicznymi. Moto na gaznikach, nie na wtrysku, odkręcenie manetki powoduje takie szarpnięcie tą maszyną że można się zdziwić, a hamowania silnikiem można się przestraszyć jeśli się nie wiedziało, nie czytało komentarzy na ten temat lub nie oglądało recenzji. Ja na dzień dzisiejszy jestem zakochany w tej maszynie. Zobaczymy jak będzie dalej. LWG
Mam TDM 850 4tx od dwóch miesięcy, jest to mój trzeci motocykl po Hondzie Shadow VT500 i Suzuki Bandit 600N. Jestem wysoki więc motocykl ten gabarytami pasuje do mnie świetnie. Prowadzi się bardzo dobrze, dłuższej trasy jeszcze nim nie zrobiłem bo aktualnie jest przełom roku i tylko kilka stopni na plusie, ale i tak praktycznie codziennie jeżdżę nim do pracy. Fabryczna szyba faktycznie jest bardzo niska, ja kupiłem motocykl ze zmienioną na akcesoryjną od GIVI, jest ona znacznie wyższa i na wiatr nie narzekam. Światła jak powiedziałeś są bardzo słabe dlatego zaraz po zakupie zamontowałem gmole od RM-G i wrzuciłem na nie halogeny ledowe, teraz jazda nocą nie stanowi większego problemu. Motocykl mogę śmiało polecić. Wiadomo że nie jest to szybki sprzęt, ale mi te 80 koni spokojnie wystarcza do sprawnego poruszania się, z wyprzedzaniem nawet przy około 100km/h nie ma żadnego problemu, redukcja biegu i wystrzeliwuje do przodu. Jedyne co mnie irytuje w tym motocyklu to właśnie szarpanie na niskich obrotach przez co czasami na mniejszych rondach trzeba zbijać aż do 1 biegu ponieważ na 2 się po prostu dławi.
Miałem juz kilka motocykli z roznej polki w swoim dotychczasowym motocyklowym zyciu z czego obecnie kupilem ponownie TDM850 4TX z 99'. motocykl poprostu swietny, uniwersalny, super pozycja, hamulce, dynamika.. Miło ze po wielu latach ktos ponownie poruszyl temat tego motocykla i poza drobnymi bledami wyszlo naprawde fajnie:) Pozdrawiam
O, Tedzia :D Nie napomknęliście że 850tka lubi sobie łyknąć oleju na dłuższych trasach (młodszy model ma już wyeliminowany ten problem) Z dodatkowych zalet Tedzi o których warto też wspomnieć - stosunkowo mało pali. W mieście niewiele ponad 5, w trasie można zejść do 4,3 l/100km Właśnie ze względu na uniwersalność tego motocykla wersja TDM 900 została moim docelowym motocyklem :D
Niestandardowa to jest opona tylna a nie przednia i tutaj ciężko znaleźć z ciekawym bieżnikiem. Motocykl bardzo interesujący, opinie które o nim czytałem, chyba piszą osoby, którym szwagier, zięcia, matki brata, miał, albo dał zrobić kółko za garażami. Pozdro
Lekki błąd o zawieszeniu. Nie mogli go zmienić po 2004r. bo tdm850 robiono z tego co pamiętam do 2002r. A moc tdm to 82km. w ostatniej wersji. W prezentowanej jest to 80km, a 78km. miały wersje zaraz po 1991 roku.
Mialem Honde Transalp super maszyna wiec Tdm tez daje rade. ..a moze jakis test Mz Etz 251 pamietam ten czas kiedy pojawila sie Ona 251 i pierwsze awarie urwany kopniak :) Pozdrawiam Mz tkowiczow:)
Mam TDR 125, wymiary prawie identyczne, oprócz wagi oczywiście. Bardzo ładna ta TDMka, możliwe że będę takiej szukał kiedy zrobię kat. A :) edit: Co do oświetlenia, to nie wiem jak to jest w TDM rozwiązane, ale u mnie w TDR zrobiłem żeby na stałe świeciły obie lamy z przodu, jest świetny efekt w nocy i mi bardziej się podoba kiedy świecą dwie.
Witam, fajny filmik i jeszcze bardziej mnie nakrecil do TDM-ki ale ostatnio znalazlem na sprzedaz Aprilie Mana 850 i zaciekawila mnie. Co prawda automat ale ciekawe moto i niespotykane. Pytanie czy mozna go jakos porownac do TDM. Moze zrobicie filmik z tym motorkiem bo jestem ciekaw waszej opini. Pozdrawiam
TDM 850 3vd i 4tx nie mają 2 tłumików tylko 1 centralny w postaci sporej puszki w okolicy osi obrotu wahacza, a te 2 kominy spełniają rolę dodatkową. Waga całkowita na mokro to 229kg a nie 220 (prezentowany 4tx). Szarpanie o którym mowa dotyczy modelu 4tx gdzie wykorbienie 220 stopni było inne niż poprzedniczki 3vd (oba gary razem). I na koniec nie szutr tylko szuter :)
Świetny test, ale chyba wkradł się mały błąd bo prezentowana wersja 850 4tx ważyła 230kg na mokro. Następca TDM 900 dzięki nowej aluminiowej ramie ważył 223.
Dopiero dzisiaj po bodajże 3 latach dowiedziałem się, że suzuki DL 650/1000 nazywa się V-Strom, a nie V-Storm. Jakoś tak głupio dla mnie brzmi teraz ta nazwa :D
+motobanda Zrobicie test jajka/imbryka? Mowa o suzuki gsx 750f. Myślę że to fajna maszyna na trasy za małe pieniążki. Zróbcie z 750ccm bo 600ccm w jajku jest za słaba.
Motobanda a co byście powiedzieli na test Yamaha tzr fakt jest to 50 ale dość dużo młodych ludzi ma zamiar ja kupić ale nią są do końca pewni bylibyście w stanie nagrać ???
Dobra tak patrzę właśnie widziałem tdm przerobiona na nakeda ale tutaj moje pytanie czy w tą ramę od tdm wejdzie inny silnik trochę mocniejszy np. od fazera
Mogli byście zrobić jakiś test Kawasaki ER6? i Co powiecie o takim sprzęcie dla osoby 195cm wzrostu? Kurs na prawko robiłem na XJ6 i gabarytowo była ok
+Enduro LRA Jesteśmy od Ciebie niżsi - więc to co dla nas jest w sam raz, dla Ciebie może być za małe. Możemy Ci powiedzieć jaki charakter ma motocykl, albo jak się jeździ w danej kurtce - ale nie, czy ty będziesz czuł idealnie to samo :)
Z tym 120km/h trochę przesadziłeś. Ja mam ponad 170 cm, ciut wyższą szybę i przy 150 km/h zero wiatru. Pochylam się powyżej 170km/h. Dla takich o wzroście 185 wzwyż może być trochę wcześniej. Moim zdaniem nie trzeba redukować. Poniżej 3500 obrotów zaczyna wibrować ( dwa gary) , ale jak mu odkręcisz to przestaje i ciągnie. Przy 5000 to już jest prawie w połowie rwania. A z tym terenem i twardością przodu powyżej 2004 to rzeczywiście prawda. Trochę czuć różnicę. Niedawno przejechałem się XJR 1300 i miałem wrażenie że TDM rwie bardziej agresywnie.
To nie bzdura jak piszesz, tylko moje odczucia co do tego motocykla w porównaniu do setki innych, którymi miałem okazję jeździć :) Każdy może mieć inne, ale słowo bzdura może opisywać nieprawdę.... a to tylko Twoje odczucia.
OK. Poprawiłem, ale co do tej redukcji po 3:50 to chyba w tle 4-cylindrowego lita i więcej. Bo jeśli weźmiemy np. Fazera 600, to pomimo wibracji (przy 3500-4000) TDM ciągnie żwawo. W przeciwieństwie do Fazera którym można jechać 40km/h na 6 biegu przy 2000 obrotów i nie ciągnie. Dopiero powyżej 6000.
Niedawno oglądałem Yamahe TDM na sprzedaż, opony miał terenowe jak się nie mylę Pirelli, motocykl fajnie się prowadził ale jak na 77KM był słaby, być może zajechany sprzęt. To moje byłe Kawasaki ER5lepiej się zbierało.
TDM masz do 100 4.7s, ER5 ma 5.4s. To jest spora różnica, ale nie odczuwalna. Mam oba motocykle. Tylko wiesz, ER po 100 zostaje z tyłu, a TDM nadal rwie do przodu, bez zająknięcia.
Eee? Jechałem dzisiaj po takich dziurach na 3 różnych moto: ER5, Z750R, TDM850. Na pierwszych dwóch było mało wygodnie, a TDM "przepłynąłem". Magia, nie motocykl.
Motobanda a co byście powiedzieli na test Yamaha tzr fakt jest to 50 ale dość dużo młodych ludzi ma zamiar ja kupić ale nią są do końca pewni bylibyście w stanie nagrać ???
