Ja też to wypróbuje na swoich puchatych i falowanych włosach. Moim zdaniem widać efekt i nigdy bym na to nie wpadła, że folia aluminiowa może wygładzić włosy. Wiadomo, nie jest to spektakularne ale jest.
Moim zdaniem to działa. Widać, że Twoje włosy są mniej napuszone. Natomiast uważam, że trochę niedbale to robiłaś. Myślę, że gdybyś podzieliła warstwami włosy i je podpięła i najpierw zrobiła spodnią część włosów, a następnie górę - od nasady, a nie od połowy głowy efekt byłby mocniejszy. Dodatkowo raczej na płasko trzymając, jakby była to prostownica, wtedy folia nie zgniotlaby się tak bardzo. Ale i tak moim zdaniem widać efekty.