Zapraszamy na naszą stronę stop-cham.pl Facebook / stop.cham.team Twitter / stop_cham Instagram / stopcham Mail: stop.cham.team@gmail.com Masz ciekawy film wyślij go nam. Duże pliki możesz wysyłać za pomocą www.wetransfer.com
@@Arszot93 Rozumiem, aczkolwiek słowo "kultura" jest wieloznaczne, pomijając fakt, że w niektórych kręgach nieuprzejmym jest odnoszenie się do kogoś, kogo się nie zna, na "Ty". Choć osobiście nie mam z Tym problemu, to jednak proszę się zastanowić, czy to nie była w tym momencie hipokryzja. Wracając do filmiku, moim zdaniem Pan "pajac za kamerą" nie zrobił niczego złego, miał pierwszeństwo, to jechał. To Pan nagrywany nie dość, że nie upewnił się czy bezpiecznie może wykonać manewr omijania, jeszcze wdał się w niepotrzebną polemikę i odwrócił kota ogonem; "Było przepuścić stary.. ciężko było przepuścić? Nie widzieliśmy że jedziesz...", sugerując jakby to jeszcze była wina nagrywającego. Zamiast po prostu przeprosić za wymuszenie pierwszeństwa i zakończyć niepotrzebne napięcie. Może dlatego, że ludzie mają problem z przyznaniem komuś racji, tak jakby to była największa porażka jaką w życiu doznali. Jak dla mnie argument "nie widzieliśmy że jedziesz" to oznaka do tego, że należy zdać ponownie przynajmniej badania, a najlepiej cały egzamin. A tak apropo tej sytuacji, to niech Pan sobie wyobrazi że za tamtym Panem jedzie... powiedzmy jeszcze 100 samochódów i sobie tak jadą gęsiego, jeden za drugim... oczywiście każdy "Nie widzi że jedzie" więc wszystko jest ok, i tym samym Pan "niekulturalny" miałby stać tam 30 minut?
@@karolkolanko594 Nie rozumiesz. @Bycze Jaja też nie rozumie Pasy w obu kierunkach były zablokowane. Pajac z kamerą absolutnie nie miał pierwszeństwa :) W takiej sytuacji jest identycznie jak na skrzyżowaniu równorzędnym bez znaków - uprzejmość.
@@albin8638 Faktycznie, mój błąd. Tam oboje nie mieli pierwszeństwa, wcześniej wydawało mi się, że Pan nagrywany jest centralnie na pasie nagrywającego, a dopiero później wjeżdża on na przeciwległy pas, aczkolwiek tak nie było i stąd się wzięła cała moja wypowiedź. Co nie zmienia faktu, że zrozumiałem w pełni zdanie Pana/i "Bycze Jaja". A wracając do nagrania; nawet jeśli żaden nie miał pierwszeństwa, to w tej sytuacji oboje są winni zdarzenia, więc obaj Panowie, są butnie przekonani o swojej racji, i tak jak pisałem (Wcześniej tylko o Panu nagrywanym) wystarczyło tylko schować butę, aczkolwiek tyczy się to obu Panów, a nie tylko Pana nagrywającego, więc dość by rzec, że mamy "pajaca za kamerą" i "pajaca przed kamera".
4:00 widać, że gość po prostu pojechał za resztą samochodów i nie robił problemów bo wiedział iż wina leży po jego stronie ale ty musiałeś się do niego spierdolić tak dla zasady...
Ale widzisz, że oni OBAJ jadą środkiem drogi? Tylko kamerowiczowi wydaje się, że ma jakieś większe prawa, bo te samochody "po prawej" tam zapewne "zawsze parkują", dla takich głąbów to powoduje, że to już nie jest środek jezdni, bo "ludzie tam zawsze parkują" :D A jak ktoś inny z drugiej strony zaparkował, to on uważa, że wtedy ci inni zjeżdżają na jego prywatny pas na samym środku jezdni :)
Powinien zakopac to nagranie gleboko pod ziemia, a kretyn zamiast tego chwali sie tym publicznie, zapewne bedac przeswiadczony o tym, ze “chamem” na tym filmie nie jest on.
@@0AdamJankowski0 niekoniecznie. Obaj by dostali po mandacie. Nagrywający za wyprzedzanie na podwójnej, a ten drugi za kolizję ( zanim wyprzedzasz musisz się upewnić, że ktoś nie wyprzedza Ciebie. Nawet w miejscu niedozwolonym).
@@maliniarz Powinien przepuścić na luzie tego co już jechał sam by zwolnił wszystko poszło by znacznie płynniej niż gdy stoją jak dwa pajace na środku drogi i czekają bo pan z wielką dumą nie mógł go przepuścić jak człowiek
Niedość, że mógł go przepuścić to jeszcze jak facet cofał mógł spokojnie dojechać do prawej, gdzie miał sporo miejsca i wszyscy byli by zadowoleni. Gratulacje dla kierowcy, który uświadomił debila jednym zdaniem, życząc mu wszystkiego dobrego, że jest idiotą.
To że miał pierwszeństwo przejazdu to nie oznacza że jest szeryfem drogi niczym strażnik teksasu ponieważ jakby jechał ciut wolniej na spokojnie by przejechał ,a dwa tak jak poprzednicy piszą mógł przepuścić go by potem zjechać do prawej i by się minęli na spokojnie nie robiąc przy tym problemu.
4:00 "... i pokazałem, że masz się cofnąć" mistrzu nasz kochany. Ilu takich jest na drodze co pokazują, mówią itp. co inni mają robić. Szkoda tylko, że droga jest tak samo Twoja jak i moja i innego uczestnika ruchu.
4:00 gdybyś gościu nagrywający był myślący,to byś doszedł do wniosku,że koleś z citroena nie mógł cię widzieć za tym klockowatym mercedesem.Po za tym nie spodziewałeś się,że trafisz na kogoś o kilkukrotnie wyższej kulturze osobistej niż ty.Więcej wyobraźni i kultury na drodze ci życzę.
Generalnie gość w citroenie sam sobie winien bo skoro nie jest pewien czy coś nie jedzie z naprzeciwka to powinien nie jechać jak idiota na ślepo. Zachowania nagrajacego nie oceniam ale ludzie w Polsce jeżdżą w ślepo a później mamy takie nagrania jak to czy cofanie na wahadle.
Przydatna umiejętność- ganiało się 20 lat temu nocami po mieście i zawracało na wysepkach, w zatoczkach itp. Wszystkie napędy, benzynowe i diesle, słabe i 250konne. Znajomy auta sprowadzał hurtem prawie i kierowców potrzebował, potem auta braliśmy "na testy" :)))) Altonnena jeszcze pełnego nie wykręciłem, ale zawracanie na wstecznym też fajne. :))))
@@lukaszg94 Jeśli masz na myśli tą drogę, w którą wjechał biały bus, no to nie jest potraktowana jak skrzyżowanie, w przeciwnym razie, byłaby tam też linia ciągła.
Gdzie ty widzisz skrzyżowanie to ja nie wiem. Ale gość przed nim 7:46 również przez te "skrzyżowanie" wyprzedzał ;) A poza tym.. przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania trzeba się upewnić czy ktoś za nami nie rozpoczął tego samego manewru ;)
W przypadku niektórych nagrywających nawet nie trzeba oglądać, wystarczy posłuchać pierwsze takty muzy z ich auta i już wszystko wiadomo co będzie dalej :)
Powinien dostać minus 5 punktów karnych za umiejętności. Nawiasem mówiąc, za PRLu takie zawracanie to była norma, podobnie jak manewr J. Nawet Zbigniew Wodecki oficjalnie przyznawał że Dużym Fiatem tak zawracał.
@@Profi_R12 To że polskie prawo jest niedorobione, nie oznacza, że nie należy zachować szczególnej ostrożności. Wg mnie lepiej, że jedzie DDRem, niż miałby rozjeżdżać staruszki na chodniku. Poza tym, zakładając, że hulajnoga jest pieszym (jeszcze), to i tak tam masz przejście dla pieszych obok.
@@kaczofob Jadący hulajnogą jest traktowany jako pieszy i nie miał prawa wjechać na przejazd dla rowerów. Co nie zmienia faktu, że kierowca też ma uważać, bo po polskich drogach i chodnikach mogą poruszać się takie melepety, dla których najważniejszy jest czubek własnego nosa. Gość na hulajnodze jeszcze miał pretensje do kierowcy samochodu, chyba nie do końca będąc świadomym, że sam złamał przepis
4:00 Cwaniaczku, a zauważyłeś, że sam masz prawą stronę zablokowaną innymi pojazdami i nie miałeś tam żadnego pierwszeństwa? Pojazd, który wycofał miał akurat pierwszeństwo przed tobą, bo już tam był.
@@d4r0_2 Już ci pisałem cymbale, że nie jesteś tu mile widziany ze względu na kompletny brak myślenia. Za każdym razem bronisz tych debili z kamerką. Zapewne sam kiedyś zostałeś tu wyśmiany po tym jak dodałeś swój film na stopchama i teraz się mścisz.
@@darko11221 A ktoś ci każe odpisywać? ;) Ja w przeciwieństwie do ciebie to znam przepisy. I wiem kto ma pierwszeństwo w takich sytuacjach. A nie ta twoja zasrana "kultura". Gdyby każdy używał takiej zje*anej kultury jaką ty używasz to nikt by nawet z posesji nie wyjechał
dokładnie to, cały chodnik nasrane samochodów, a dla pieszego 30cm, bo jeden z drugim musi swoim samochodem prawie w drzwiach wejściowych zaparkować. totalnie nie szanuję takich zwierząt.
Całe szczęście że jest nagranie, bo zaraz by było że jakiś "puszkarz" biednego - zawsze dziewicę - jedynie słusznego - motocyklistę do wypadku doprowadził..
3:56 nie rozumiem po co tak podjeżdżać, lepiej być sobie przyjaznym na drodze niż walczyć w ten sposób. Nagrywającemu nic by się nie stało gdyby lekko zwolnił, kierowca z naprzeciwka przejechał i wszyscy szczęśliwi, ale kierowca z citroena pełna kulturka, a nagrywający już zaczyna szczekać.
masz rację, bez sensu są takie walki jeleni na poroże. Jednak zdarza się też tak, że jak zwolnisz trochę, żeby przepuścić kogoś, kto już wymija to za nim podłączy się sznur 10 aut i czekasz jak ten debil na swoim pasie. Tak źle i tak niedobrze :(
4:00 zgasił nagrywającego jak peta. Kamerka liczył na dymy a tutaj gość się kulturalnie wytłumaczył i uciął szybko temat bo widział że niema z kim gadać
@@FanBublewicza Ciekawa sprawa, oczywiście wszystko zależy od policjanta na interwencji ale w moim mniemaniu jak by nie było współwina. Tak naprawdę obaj kierowcy popełnili prawie identyczne wykroczenie z tym ze Pan z BMW zmienił Pas ruchu. Widziałem już rozprawy w których orzekano współwinie za przekroczenie prędkości o 10 km na godzinę :) ale wiadomo policjant pewnie chciałby to rozwiązać na miejscu.
@@pampi125 mógłbym polemizować. Faktycznie źle że zjechał, ale może to był odruch. Zaś sprawcą wypadku w mojej ocenie byłby ten który zajechał. Dlaczego? Wyobraź sobie że dziecko wybiega na środek drogi (nie ma strefy ani pasów) robisz unik żeby go nie przejechać ale wjeżdżasz w inny samochód. Winny jest kierowca, który ratował życie dzieciakowi, czy dzieciak który głupio wybiegł?
Takiego pieniacza jak nagrywający jest najlepiej zignorować. Nigdy nie zapomnę jak kiedyś pod supermarketem dwóch dziadków się prawie walnęło autami. Jeden wyleciał z auta, pobiegł za drugim samochodem i czekał na kierowcę, aż wyjdzie. Jak wyszedł to ten co podbiegł zaczął się na niego drzeć, wyzywać itp. itd. Ten wysiadający mówi "Nie ma co się denerwować" i poszedł olewając całkowicie tamtego. Hu.. tamten jeszcze czerwony stał z pięć minut i go nosiło.
12:35 zawsze mnie zastanawia co ma na celu hamowanie do zera w takich przypadkach, wymusił, no wymusił okej, zdążył zjechać, a zamiast redukcji i ogień do przodu, to się zatrzymuje. Dramaturgii chce dodać czy jak?
Pomysły mam dwa. Albo gość odczytał sobie numery rejestracyjne na głos (co tłumaczy brak dźwięku) i pchnie sprawę dalej, w co wątpię, albo on w kamerki początkujący i szukał przycisku do zabezpieczania nagrania, a podczas jazdy jak się nie wie który to ciężko. 😁 Niemniej niepoważne zachowanie, powinien jechać dalej.
akurat w 1:38 trudno winic kierowce BMW mimo, ze sprawia wrazenie, ze jechal za szybko do warunkow, to jednak jasne jest, kto jest sprawca kolizji. Cale szczescie, ze zaden pieszy nie oberwal.
4:00 Pełna kultura, tylko że nie u osła z kamerą! Chamie oczywiście nie zrozumiałeś tego, że on cię nie miał prawa widzieć? A najlepsze jest to, że obaj jedziecie środkiem jezdni, ale tobie ośle wydaje się, że ty masz pierwszeństwo, bo "te samochody po prawej parkują tam zawsze" :D
Ten manewr przypomniał mi nieco jak jechaliśmy na pogrzeb w 2010 jechaliśmy na dwa samochody my jechaliśmy z przodu drugi samochód z tyłu ale to co działo się było przed nami mianowicie wjeżdżaliśmy w ostry zakręt normalnie człowiek zwalnia i grzecznie trzyma się pasa jazdy lecz w tym momencie trzy samochody zaczęły na zakręcie na ciągłej linii wyprzedzać ciągnik rolniczy ja powiedziałem do kierowcy ;patrz Kondziu oni to mają odwagę szpanować ja gdybym był kierowcą starałbym się jeździć przepisowo ,on tylko odpowiedział co za dzbany :D (wtedy prawa jazdy jeszcze nie miałem,zdobyłem je w kwietniu 2012 roku).
@@d4r0_2 kierowca audi może by się wybronił, rozpoczął manewr w miejscu gdzie rozpoczęła się linia przerywana; zgodnie z przepisami na lewym pasie nie miał prawa znajdować się żaden pojazd
@@koxonek2191 dokładnie tak: "jak nie widzisz to się k.... zatrzymaj i wysiądź z auta" - tak mi mówili na kursie. Pomijając już fakt, że ten samochód może i faktycznie nie powinien tam stać, to mamy skrzyżowanie, przejście dla pieszych i drogę dla rowerów, więc szczególna ostrożność jest wskazana
@@mateusz6012 Tam jest jeszcze koniec strefy zamieszkania. Takie na maxa combo. Ale dla mnie to bzdura ze kierowca ma wysiasc z auta i sie rozgladac. Co to da? Formalnie zgodnie z przepisami musisz wylaczyc silnik, unieruchomic samochód, wylaczyc swiatła, najlepiej wlaczyc awaryjne odpiac pasy wygramolic sie zachowujac ostroznosc, rozejrzec sie i odwrotna kolejnosc i ruszac i znow przywalasz w tego rowerzyste bo w te 5-10 sekund jak Ci to zajelo to zdazyl nadjechac. 10m przed przejsciem zakaz parkowania jest jak dobrze pamietam.
Jeżdżę już trochę i jeszcze nigdy na nikogo nie zatrąbiłem. Jak mi ktoś wymusza to zamiast naciskać klakson naciskam hamulec zwalniam i wpuszczam delikwenta co nie powoduje u mnie napadu frustracji i agresji. Nigdy się nie złoszczę podczas jazdy pomimo błędów innych kierowców. Posiadam kamerkę i takie sytuację jak na filmach na stopchamie widzę od czasu do czasu i nigdy nie pomyślałem aby się to nadawało do internetu. Co ze mną jest nie tak ?
To jest typowe dla polskiej infrastruktury... legalnie wciśnięty parking z prawej strony przed samymi pasami z przejazdem rowerowym, który powoduje zagrożenie a zapasami nie ma miejsca dla długości jednego auta, zeby stanąć i ustąpić samochodom na drodze z pierwszeństwem bo inaczej staniesz na pasach jak ta Toyota. Ci którzy tworzą u Nas taka infrastrukturę powinni stawać przed sądem.
@@tomcio2416 dokładnie. nawet w przepisach jest, że nie można parkować w odległości mniejszej niż 10m od przejścia dla pieszych, a tutaj jakiś głąb parking zrobił, który kończy się na równi z przejściem...
Niestety znaczna część tych nagrań właśnie do tego jest wykorzystywana. Żeby tylko coś nagrać. Miało to poprawić bezpieczeństwo, a skutek niemal odwrotny
@@d4r0_2 Przepisy w jakim zakresie? Że nie miał tam pierwszeństwa i tylko miał szczęście że trafił na kogoś kto w przeciwieństwie do niego nie szukał problemów?
1:15 Miód na moje "oczy" :) Pięknie cwaniactwo wyszło, nawet mi go nie żal :) Fakt, to nie on wymusił, ale i tak... :) Jeszcze mógł z chodnika wjechać na nie ten pas i szybciej jechać po tym rondzie...
@@siemasiema9779 co nie zmienia faktu że jak ktoś nie jeździł na takich skrzyżowaniach, czy jakimś cudem nie znalazł takiego skrzyżowania na teście wśród 3600 pytań o wymiarach tablic rejestracyjnych to może się "zamotać" gdy widzi na znaku dwa pasy, prawo na wprost i do skrętu w prawo, lewy na wprost i do skrętu w lewo a skrzyżowanie równie dobrze może łączyć 5-6 dróg. Wystarczyło nie zapierdalać jak idiota a nawet pomimo wybryków Matiza nikt by czasu nie marnował na wzywanie policji, spisywania protokołu i napraw auta u mechanika. Ale jak oczywiście policja mówi by zdjąć nogę z gazu to idioci i cymbały - "ja jeżdżę szybko bo jestem świetnym kierowcą"... -.-"
Zawsze wydawało mi się, że naturalnym odruchem kierowcy w sytuacji nagłego zagrożenia jest wciskanie hamulca. Dzięki temu kanałowi wiem, jak bardzo się myliłem - w pierwszej kolejności wciskamy klakson, a dopiero później (jeśli sytuacja na to pozwoli) zaczynamy myśleć o hamowaniu.
@@tomek1634 wystarczylo nie zmieniac pasa po ciaglej i na nim zostac jak linia przykazala, matiza by juz tam nie bylo :D ale nie - bedzie szybciej, co ja nie wyprzedze? Na rondzie mozna! Jeszcze powinien kierowca BMW sie bulwersowac, ze tamten ze zlego pasa jechal - bylby komplet :D
@@666abus co drugi komentarz dotyczy sytuacji 4:00 i każdy nazywa burakiem nagrywającego ale tak. Ta jedna osoba pisze że bucem jest nagrywany. Puknij się zanim kogoś nazwiesz idiotą
@9:19. Kurcze, klasyka. Kierowca co nic na drodze nie widzi, ustępuje miejsca i wystawia innych na niebezpieczeństwo. No bo przecież żal nie skorzystać z takiej możliwości nawet, gdy wyjeżdża/wychodzi się komuś pod koła :(.
Oglądam od jakiegoś czasu te wszystkie odcinki Stop Cham i da się zauważyć jedną rzecz, której brakuje większości kierowców. KULTURA JAZDY!!! Rozumiem jak ktoś wyjedzie ok, zrobił źle, ale mógłby tego kogoś przepuścić bez zatrzymywania się i wyganiania jak np koleżka z 4:00. Albo przyspieszanie, kiedy ktoś wyjedzie, żeby wymusić odszkodowanie, trąbienie z kilometra. Naprawdę tego nie rozumiem. Kultury brak! Tego trzeba się nauczyć.
4:00 baranie po twojej tez stoja samochody to raz a dwa tam byscie sie oboje zmiescili jakbys jezdzic potrafil a nie robisz odstep 10 metrow z kazdej strony
9:55 serio? Tak bardzo Ci przeszkadza, że Cię motocyklista wyprzedził, ja w takiej sytuacji jeszcze do krawężnika zjeżdżam żeby miał łatwiej i bezpieczniej, po co sobie utrudniać?
To nie była kłótnia, Pan w cytrynie wykazał się refleksem, bo już po kilku słowach nagrywajacego zorientował się z jakim IQ przyszło mu się mierzyć, więc szybko i kulturalne zakończył dyskurs.
Bo to zaskoczenie oponenta, gość po usłyszeniu "wszystkiego dobrego" momentalnie zmienił charakterystykę głosu w następnych wypowiedzianych słowach :D został zaskoczony
Betoniarka w środku ma specjalne łopaty które mieszają beton aby ten nie zastygł/ nie zasechł bo byłby spory problem. Łopaty te służą też do wyładunku, wtedy gruszka kręci się w przeciwną stronę
12:30 Czy to miejsce przypomina mi ostatni filmik z babką co wjechała w maszynę do malowania ? 12:50 Na tym aucie pisze: "Elektrownie Słoneczne" - Więc jak widać technologia alternatywnych źródeł energii na prawdę, prawdę robi bardzo dużą prędkość.
Kolejne nagrania z cyklu: Mam pierwszeństwo - cegła na gaz i klakson, hamowanie z piskiem, tak że cały burdel z bagażnika leci na przednią szybę. Jedno mnie tylko zastanawia, nie szkoda im czasu na takie zachowanie? Żeby nie było, nie bronię tych co wymuszają, też mnie to cholernie denerwuje, ale takie zachowania jak powyżej mnie śmieszą a z drugiej strony załamują. A wisienką na torcie jest to pałowanie do odciny, zrównywanie się, otwieranie okien i "pouczanie" na siłę :D
4:07 no , dawaj dawaj dawaj... do tej prawej krawędzi, łosiu, tak jak masz obowiązek. Linii nie ma wyrysowanych, a ty też omijałeś stojące auta, więc baranie po co tylko utrudniasz ruch?
3:55 W tej sytuacji najlepsze jest to, że pojazdy stoją po obu stronach jezdni. Ze znaków poziomych nie wnika, gdzie są pasy do jazdy, a gdzie "parking". Może ze znaków pionowych, ale ich nie widzimy. Nagrywającemu się chyba wydaje, że to on ma pierwszeństwo, bo tam pewnie "zawsze" stoją po prawej, a po lewej "tylko czasami", więc jego zdaniem oś jezdni jest przesunięta w lewo. Moim zdaniem to nagrywający cały czas jedzie częściowo pasem pod prąd, a miejscem spornym jest tylko krótki fragment, gdzie po obu stronach parkują pojazdy. Jak zwężenie jest po obu stronach, to co? W momencie dojeżdżania do tego fragmentu (dokładnie w 3:59) to Citroen jest już na zwężonym obustronnie fragmencie, a nagrywający jest przed i może (i powinien) wrócić na swój pas, między zaparkowane samochody, a nie jechać pasem pod prąd i kazać innym cofać!... . Ale wiadomo, "bo tu się tak jeździ", "tu się tak parkuje" rządzi... . Wie ktoś co to za miejsce? Z chęcią obejrzałbym tam oznakowanie z obu stron :).
Do wszystkich trąbiących na wyjeżdżających z podporządkowanej: nauczcie się stosować zasadę ograniczonego zaufania i uruchomcie mózgi podczas jazdy. Przeciez z daleka widać jak ktoś wyjeżdża i wystarczy lekko przyCHAMować a nie zap...dalać do końca. Na ponowne kursy wysłać większość🙄
Ale "że o co się Ciebie rozchodzi"? Z naprzeciwka jechali cięgiem, i to tym nagranym mogło zaburzyć postrzeganie, fakt, ale kamerkowicz nie miał nic więcej prawa do tej części jezdni niż oni - samochody stały i po jednej stronie i po drugiej a nagrywający dojechał w momencie jak tamci byli już "zaawansowani" w omijaniu przeszkody. No chyba że nagrywał "łysy w BMW" a to przepraszam - chamów puszczamy.
1:22 dzban z BMW sam jest sobie winien ale wina pewnie będzie niestety Matiza bo raz że skręcał nie z tego pasa co powinien to jeszcze zmieniał pas ruchu. Szkoda bo może gdyby wina była po stronie cymbała w BMW to nauczyłby się normalnie jeździć.
@@kostuchan4418 No właśnie nie. BMW jechało na wprost. I mimo tego manewru na początku wjazdu na rondo, to potem jechało swoim pasem. Wina Matiza niestety :C
@@kostuchan4418 no właśnie wydaje mi się że BMW niestety nie będzie winne, zmieniło pas szybciej, "wskoczył" przed nagrywającego i później poruszał się już swoim pasem żeby jechać na wprost.
Zgodnie z tym zapiskiem: "Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony". Tak więc w mojej opinii winny jest kierowca BMW. Matiz powinien dostać mandat za jazdę nieodpowiednim pasem i niezastosowanie się do oznakowania poziomego, ale to auto jadące wewnętrznym pasem przy zjeździe z ronda jest zobowiązane ustąpić pierwszeństwa.
7.40 Gość, który zaczął wyprzedzać na podwójnej ciągłej pokazał filmik pokazujący jakim jest pacanem. Kierowca przed nim miał pełne prawo sądzić, że nikt za nim nie zacznie wyprzedzać ciągnika w takim stylu.
4:00 nie wiem skad tyle komentarzy ludzi którzy nie widzą że filmujący nie ma pierwszeństwa w tym miejscu, tak samo jego pas jak i pas samochodu z naprzeciwka był częściowo zajęty a to samochod z naprzeciwka pierwszy wjechał za innymi samochodami na środek. Więc z jakiej racji filmujący miał pierwszeństwo? :)