Zapraszamy na naszą stronę stop-cham.pl Facebook / stop.cham.team Twitter / stop_cham Instagram / stopcham Mail: stop.cham.team@gmail.com Masz ciekawy film wyślij go nam. Duże pliki możesz wysyłać za pomocą www.wetransfer.com
0:25 dosłownie kilka dni temu w Opolu miałem taką samą sytuację jak nagrywający ale ja zwolniłem i wszyscy bez problemu pojechali w swoją stronę. Nic przez to nie straciłem :)
Zalezy od osoby, mozesz nie tak zrobic mozesz tez w jakikolwiek sposob pajaca wyjasnic (niekoniecznie uczestniczac w kolizji) zanim kogos w ten spoosb np wybije na chodnik i zabije pieszego. Skoro na kursie go nie nauczyli to moze warto mu te wiedze do lba wbic. Z filmikow widac, ze calkiem sooro osob powinno oddac prawo jazdy albo trafic jeszcze raz na teorie, bo im sie wydaje, ze wszyscy powinni im ustepowac, bo oni juz jakis manewr zaczeli.
Czy zrozumiałeś co powiedział dorożkasz z passata przed słowami "gówniarzu jeden",coś o okularach nie mogę tego zrozumieć? ,może tobie się udać wsłuchać w ten tekst
1:24 Wjechać na czerwonym choć przed żółtym można było ze 3 razy zahamować, prawie doprowadzić do kolizji, i wysłać filmik w Internety, chwaląc się że prawko kupiło się na bazarze. Jak tak kamerzysto w przyszłym roku dostaniesz 5 tys mandatu, to z pewnością pójdziesz na kurs prawa jazdy, a i może poczytasz Kodeks Drogowy.
PRL'story A Ty myślisz, ze bodaj ten Nissan Note to skąd tam się wziął??? Do niego nie masz widze pretensji. Gdyby nie Nissan do żadnego zagrożenia by nie doszło, szczególnie, że to skrzyżowanie typu "T" z tylko jedną nitką dochodzącą. Weź te 5 tysiecy i zanieś do zarządcy drogi niech wstawi migające zielone lub licznik sekundowy, wtedy bedziesz mógł coś o chipsach bredzić. Kamerkowicz mógł sie zwyczajnie zagapić, co sie zdarza co czwartej osobie i bedzie się zdarzać, bo tacy są ludzie. Jest nawet powiedzenie, żę "mądry Polak po szkodzie". Za wczasu refleksja mało komu przychodzi... Oczywiście nie pochwalam kamerkowicza, ale wnioskowanie o chipsach czy kodeksie drogowym jest z tyłka wyjęte, bo kążdy nawet największy idiota z PJ wie jakie światłą pozwalają na wjazd.
@@charactername7895 "Winny w 100% nagrywajacy" Czyli tamten drugi co jeszcze bardziej "przestrzelił" i juz na "bordowym" wjechał to niewiniątko :) Obaj są winni, więc owe 100% należałoby jakoś podzielić. Ale co ja tam wiem.
Chłop się poświęcił i dziki poszedł wyploszyć żeby sobie nikt auta nie rozwalił a teraz tu go rypią na forum że to jego dziki i jest za nie odpowiedzialny.
1:22 Widać już z daleka, że sygnał się zmienia na żółty mógł spokojnie się zatrzymać.. No ale po co przecież jest pusto :P Widać nie tylko na drodze jest pustka ;)
szkoda że nie przypierdolił tam, miałby nauczkę 😂😂 Ja nie rozumiem po co ludzie wysyłają takie filmy, gdzie sami też robią wykroczenie??? No chyba, że nie znają przepisów i myślą, że tak można jeździć.
@@VanDaal68 bo wiele osób tak robi nie spodziewając się że ktoś tak odjebie jak ten z lewej bo na bank nie miał zielonego jeszcze :D przy tej prędkości nikomu się nie chce robić hamowania awaryjnego niestety i większość kierowców na świecie chociaż raz najechała na żółtym na skrzyżowanie.
heh to ja jechalem to ja jestem autorem tego filmiku, wracalem z pracy i spieszylo sie :(. Jestem pewien ze Pan z tego "nie busa" mnie nie widzial. A filmik wrzuciłem ku przestrodze. Pełno jest na cmentarzach co mieli pierszeństwo. A tak BTW moglem zhamować za nim spokojnie. Ucieklem tylko dlatego ze widzialem ze jest wolne. Wnioski wyciągnięte. Po to jest chyba ten kanal. Pozdrawiam
1:04 - Zacząłeś trąbić już na samym początku, zanim jeszcze wiedziałeś że skręci. Skoro to nie jest skrzyżowanie (a nie jest), to ten klakson sobie wsadź głęboko bo wyprzedzać w tym miejscu mógł bez problemu.
Życze dużo kultury Polskim kierowcom. Sporo sytuacji wynika z braku życzliwości i pokazania kto miał pierwszeństwo. Bo miałem pierwszeństwo i teraz jestem bez auta bo te u mechanika przez dwa tygodnie. HEhehe śmiech mnie ogarnia. Czasem rzeczywiście można nie zauważyć zmieniając pas lub wjeżdżając na drogę z parkingu zastawionego np busem. Tym bardziej gdy ograniczenie jest do 30 co za problem wpuścić takiego kierowcę. Nie mówię tu o typowym wpychaniu się na chama. To inna sytuacja. Bądźmy bardziej życzliwi dla innych. Czasem sami możemy się znaleźć w takiej sytuacji. Pozdrawiam!
Nareszcie ktoś to napisał 👌 Duża część sytuacji z filmików powstała właśnie na skutek braku kultury, konieczności udowodnienia sobie i innym, że "to ja mam rację i nikt mi nie podskoczy". Przykład: nagranie od 5:00 - nagrywający widzi z bardzo daleka wyjeżdżający ciężki pojazd. I co robi? Ano, zapierdala jakby nigdy nic! Gdyby leciutko zwolnił, to nic by się nie stało i tamten zdążyłby wyjechać i wjechać na prawy pas. No ale nie byłoby nagrania, a przede wszystkim nie pokazałby, jaki jest ważny! Co ludzie mają za mentalność, że czują się ważni tyko wtedy, gdy innym udowodnią przewinienie, nawet drobne? Wielokrotnie z daleka widzą, że ktoś im wymusza i walą wprost na niego, trąbią jak głupi, zamiast delikatnie zwolnić i dać winowajcy zjechać, lub się zatrzymać. Dziś ty mnie nie zauważysz i wymusisz, jutro ja komuś - takie jest życie kierowcy. Gdybyśmy wszyscy byli bardziej opanowani i kierowali się zrozumieniem, to jazda byłaby o wiele bardziej przyjemna i nie byłoby tylu niepotrzebnych kolizji.
3:58 kierowca nie zna przepisów? Nic nowego. Rowerzyści mogą jechać obok siebie, jeśli nie utrudniają ruchu. Tutaj nie utrudniali, bo z naprzeciwka nic nie jechało, więc mógł ich bez problemu wyprzedzić. I gdyby kierowca znał przepisy, to by wiedział, że rowerem nie powinno się jechać przy krawężniku, a możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, co nie znaczy, że przy samej krawędzi, a gdzieś w podobnej odległości jak prawe koła samochodu. Zresztą ten przepis obowiązuje też kierowców. A, no i kierowca rozpoczyna manewr wyprzedzania na przejściu dla pieszych, czego pewnie nie wie, ale też jest zabronione.
Tutaj nie utrudniali, a 50 metrów dalej już będą i tak na zmianę. Ci ludzie ewidentnie mają gdzieś przepisy które tutaj łamią. Ten przepis tyczy się bardziej rzadko uczęszczanych dróg, gdzie widok auta to rzadkość, a nie kwestia kilku sekund.
Art. 24. ust. 6 PoRD Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący POJAZDEM WOLNOBIEŻNYM, ciągnikiem rolniczym lub POJAZDEM BEZ SILNIKA jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzania.
Jeden z niewielu rozumiejących, że przy przekroczeniu prędkości nie można oczekiwać, że każdy jeden zdarzy poprawnie ocenić sytuację i zareagować. Przydało by się więcej takich, bo masa jest sytuacji pod tytułem "no tak zapierdalałem ale to wymuszający musi przewidzieć, że jadę 2-3x ponad przepis"
@@Luminous65 nieźle, to 2-3x ponad przepis to cię już nieźle poniosło. Przy 50 to masz 100-150 km/h, przy 60: 120-180 itd... Za dużo Transportera się naoglądałeś chyba. Poza tym jak ktoś nie umie poprawnie ocenić sytuacji i zareagować to niech nie wyjeżdża z podporządkowanej. Wyjeżdża się na czystą sytuację. I jeszcze na koniec, nie zdarzy tylko "zdąży"....
@@Daniel-qw1cv przecież w Polsce 20,30,40 ponad przepis jest codziennością, na drogach poza miejskich nie raz spotykam ludzi jadących 120+ na 60 czy 70 więc nie przesadzam, po prostu widziałem wystarczająco dużo. O durniach na motocyklach nie wspominam, bo dla nich ograniczenia nie istnieją. (nie pisze o wszystkich motocyklistach) Co do problemów z przewidywaniem, mi się jeszcze nie zdarzyło ale na internecie jest masa filmów gdzie ktoś jedzie sporo ponad przepis znacznie utrudniając innym ocenę sytuacji. Przykład pierwszy z brzegu, punto "wymuszające" na motocykliście na obwodnicy ale nie pamiętam której.
jechanie za szybko to swoją drogą ale gość w Renówce wymusza jakby nie patrzeć. A policja z tego co kojarze nie łączy "przewinien". Szybkość to jedna rzecz a wymuszenie to druga.
@@Luminous65 no dobra, ale jak ktoś jedzie 20,30,40 ponad przepis (w zależności od rodzaju drogi) to też nie jest to co napisałeś, że 2-3 razy. Takie rzeczy to tylko w filmie taxi widziałem (może kilka razy filmik w necie z motocyklistami, którzy akurat mogli jechać 150 w mieście, ale nie można uogólniać moim zdaniem, bo to pojedyncze przypadki). Czasem jest jakieś kretyńskie ograniczenie do 50 km/h na drodze z 2-3 pasami, to wtedy 2x więcej to też nie jest jakiś olbrzymi grzech, mimo że zabiera się za to prawko (w Polsce są źle dostosowane limity prędkości, bo to robią głównie samorządy na podstawie danych "z dupy"). Uważam, że jeśli ktoś wymusza, to wypadek jest jego winą, bo to, że ktoś jechał 20,30,40 km szybciej (w zależności od drogi) nie jest żadnym problemem. Jedynie może pogorszyć skutki wypadku. Jeśli ktoś ma problem z oceną prędkości (z doświadczenia wiem, że kobiety często) to niech nie wyjeżdża jak nie jest pewien innym pod maskę. A przykłady, które podałeś z 2,3-krotnym przekroczeniem prędkości są jak wielka stopa - niby kilka razy widziane, ale jednak do listy gatunków chronionych wpisane nie są.
8:20 niezwykle groźna sytuacja i zawrotna prędkość. Mogło dojść do katastrofy w ruchu lądowym z ogromną ilością ofiar śmiertelnych - głównie przez wrzaski tej pani 😉
1:25 taka odległość przed żółtym światłem, a ten dalej jedzie !! W momencie wjazdu na skrzyżowanie jest już na czerwonym. A ten drugi z lewej tak samo xD Dwa barany na środku się spotkały.
Ciekawe czy w razie stłuczki obaj by byli winnymi. Jak to potem ubezpieczenie ogarnia jestem okrutnie ciekaw, bo widać jak byk że oboje odjechali ostro.
@@jakubjakub8494 podejrzewam że jakby klepnięto współ winę to żodyn by odszkodowania nie dostał. Bo tu nagrywający mial czas by się zatrzymać , sporo czasu.
@@nanaconventa1337 to chyba każdy ubezpieczyciel ma inaczej ale mogą odmówić wypłaty odszkodowania jeśli będzie przez policje czy sąd zasądzona współwina bo oboje tutaj powinni pajdę po 500 zł wyłapać
3:02 taa, ślisko. Słychać że najpierw był ABS, a później już tylko hamowanie klaksonem, które jak historia pokazuje, do najskuteczniejszych nie należy.
Ale swoją drogą Passat B5 to jednak mocna auto 0 śladu po stłuczce a nagrywający szkoda na 10 tyś zł chociaż mam wrażenie, że to naciągane. Albo nagrywający sam wcześniej już rozwalił gdzieś i szukał ofiary.
Niedawno miałem identyczną sytuację, ciężarówka wymusiła mi pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Hamulec w podłogę, ABS na całego (deszcz). Mimo to wyhamowałem z 70 km/h do 20 dość szybko, ciężarówka odjechała poganiana klaksonem i głośno wyrażoną opinią na temat moralnego prowadzenia się matki kierowcy. Dlaczego o tym wspominam? Bo mając w pamięci to świeże doświadczenie odnoszę wrażenie, jakby kierujący prawie w ogóle nie hamował. A nie wygląda, żeby droga była pokryta lodem.
@@stud3nt944 Błyszczy się jak psu jajca, raczej była oblodzona. Na poboczu widać śnieg. Nagranie pochodzi pewnie z okresu zimowego, szkoda że nie ma daty na nagraniu, rozwiało by to wątpliwości. BTW na słuchawkach słyszę ABS aż do uderzenia i chwilę po.
Art. 33. 3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się: 1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu, z zastrzeżeniem ust. 3a; Ust. 3a Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego. Wyprzedanie na pasach to z koleji inna sprawa...
@@_trusek142 czyli rowerzysta jechał prawidłowo, jeden obok drugiego, droga pusta, ruch niewielki, teren zabudowany więc samochody jeżdżą ostrożnie. Kamerkowicz do gwzu
To nie jest śmieszne, tylko tragiczne. Moja znajoma tak prawie zabiła dziewczynę która jechała z chłopakiem na hulajnodze. Dziewczyna jest kaleką, a ona już nie jeździ bo ma traumę.
@@rafixwini5423 trochę? 😂 Co z tego, że widać? Tak jak napisałam stronka w necie nic mu nie zrobi. Jak taki kozak niech idzie z tym na policję, niech się przedstawi i grzecznie odda prawko
@@kacperdusz jakbyś zgadł w mieście NIGDY nie cisnę, jedynym miejscem gdzie jadę szybciej niż powinnam to autostrada. Zdaję sobie sprawę, że twój mózg tego nie ogarnia, bo przecież jak można jeździć po mieście zgodnie z przepisami 🤦♀️
Ale by w pysk ode mnie zarobił jakby wysiadł i pchał łapy do mojego auta,z jednej strony dobrze że na takich nie trafiam bo bym sobie tylko problemów narobił,trzymajcie się panowie i szerokości
@@paweld7084 gazem po oczach frajera, kluczyki mu wyrzucić gdzieś w krzaki i odjechać. Szukać będzie przez łzy to się nauczy jaki kozak maślak z niego.
@@paweld7084 trafiłbyś na mnie - to nie dość, że miałbyś auto oklepane - to i ryj obity. Chyba, że stawiasz tylko wobec takich jak na filmiku - no z ciebie niezły frajer bić słabszych.
@@kamilmotulewicz5026 Szukają świadków, nie mogą wypisać mandatu, nie wiedząc kto miał pierwszeństwo i mandat dostanie ten co przed wjazdem miał na sygnalizatorze czerwone (żółte nie podlega karze)
14:07 - Sam jestem kierowcą ciężarówki i mam pytanie... Co wam daje wyprzedzanie kogoś gdy różnica to 1-2 km/h ? Kiedyś sprawdziłem w nocy, jak wygląda temat bycia szybciej na miejscu przy takim wyprzedzaniu i tak samo jak dolatywałem na 2:15, tak doleciałem 2:11 na trasie toruń-łódź licząc od początku pierwszego wjazdu A1, do ostatniego. Wychodzi na to, że wyprzedzając zaoszczędziłem 4min.......... Które i tak straciłem na światłach jak już dojeżdżałem do miejsca rozładunku. Także nigdy nie pojmę waszej logiki.
@@paweld7084 Fajnie by było gdyby cała okolica i 200-500k ludzi w Polsce cię kojarzyło tylko dlatego że popełniłeś jeden błąd na drodze przez zagapienie czy z innego powodu typu słaba widoczność, prędkość, niezrozumienie po nwm kilku latach nienagannej jazdy? Łatkę pirata i###ty i tytułowego Chama bardzo łatwo jest komuś przypiąć. Błędy popełnia każdy i na drodze nikt w perspektywie dłuższego czasu nie pozostanie święty.
kurde, tylko brakowało żeby nagrywający miał przy sobie gaz i pałkę. Sposób, w jaki ten burak do niego wyskoczył to od razu podeszło by pod samoobronę. Spryskać głupi ryj gazem, spałować oraz wezwać policję, że się zostało zaatakowanym oraz skorzystało się z obrony koniecznej. No baja, najpiękniejszy widok na świecie by to był
@@michagrzanka4364 jak ktoś powyżej wspominał, nie wie iż wyprzedzanie przed i na PdP jest zabronione, nie wie iż nie można jechać dwoma pasami ruchu na raz, nie wie też iż trzeba zachować minimum metr przy wyprzedzaniu jednośladu.
Można tak jechać pod warunkiem nie utrudniania ruchu innym. Tutaj specjalnie nie utrudniał ale czy musiał tak jechać dlatego, że mógł? Ten przepis jest do dupy.
@przemkok77 Tak jak mówisz, a ja nie widzę na tym nagraniu aby był tu ruch utrudniany bowiem widać że jest to jakaś druga odsetkowa lub coś w tym stylu większy ruch pieszy i rowerowy niż samochodowy, tak więc takie zachowanie świadczy tylko że siedzi bałwan za kierownicą i tyle.
Art. 24. ust. 6 PoRD Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący POJAZDEM WOLNOBIEŻNYM, ciągnikiem rolniczym lub POJAZDEM BEZ SILNIKA jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzania.
13,00 Nagrywający złapał niezłego bonusa. 1- Sygnalizator z podanym kierunkiem jazdy. To jest nakaz jazdy w lewo, czyli zakaz zawracania. 2- Jazda w lewo i pod prąd. 3- Na wprost. Przejazd na czerwonym. 4- Pieszy na czerwonym. Przy takim szczęściu zagraj w totka. Pozdro.
50 sekund film wg czasu na kamerce od wysokości kabiny do zmiany pasu na prawy. Nawet jeśli wyprzedzał jeden zestaw, minimum 7minut ten jego 'manewr' trwał. Ja pie*dole i się potem dziwi, że tak ich nie lubimy.
problem nie polega na tym że wyprzedzający jedzie minimalnie szybciej ale na tym że wyprzedzany mógł na chwilę zwolnić by taki manewr ułatwić i przyśpieszyć. nie poruszam się autami ciężarowymi, jeździłem kiedyś ciągnikiem rolniczym z długim zestawem gdy inny traktor mnie wyprzedzał to zwalniałem by manewr przyśpieszyć i zmniejszyć ilość aut jadących za wyprzedzającym
3:01 jakbyś czas który wykorzystałeś na trąbienie i mruganie światłami przeznaczył na hamowanie, to do niczego by nie doszło i każdy by był szczęśliwy. No ale gdzie on mi będzie wjeżdżoł, przecież jo jadę tym pasem, nie?
@@Deus888 a slepy jestes? Jest napisane na filmiku, że właśnie dzięki kamerce nie został uznany winnym, więc co ty pierdolisz że wrzuca jakieś dowody na siebie xD
Wydaje mi się jednak mała różnica jechać na czerwonym które dopiero się zapaliło, a wjechać na skrzyżowanie na ewidentym czerwonym świetle, nie późnym żółtym czy coś tylko gościu wjebał się na czerwonym jak cegła. Wiadomo że nagrywający popełnił błąd i wjechał na czerwonym, ale to co zrobił ten drugi debil to jest niepojęte. Co więcej, gdyby nagrywający jechał prawidłowo, czyli na zielonym czy tam dopiero zapalonym żółtym to doszło by do kolizji.
14:06 pokazany jest zaledwie fragment tego "wyprzedzania" a i tak wymagał przyspieszenia obrazu i wg czasu w rogu ekranu trwał blisko minutę. Nie wiem czy wymaga to większego komentarza, chociaż żeby była jasność nie stanowi to większogo usprawiedliwienia dla szeryfika z osobówki.
@Menefe 1 No polo to tylko kolejna ameba. Ale mam marzenie, że przyjdzie dzień kiedy wyprzedzanie ciężarowego drugim ciężarowym będzie karane mandatem minimum 5000 zł
@@czolge1009 dopóki nie ma zakzau wyprzedzania sie przez pojazdy ciężarowe, to sobie mogą wyprzedzać. 3 auta przejechaly bez problemu po wyprzedzeniu ciężarówki, a czwartemu debil musial sie wyżyć.
@@czolge1009 Niby dlaczego? Co się stanie osobówce, że tą minutę poczeka? Pewnie nie zdąży do pracy? Albo obiad mu wystygnie? Osobie w dużym również się śpieszy i co? Ma być gorszy, bo jaśnie pan musi lecieć 170, bo tak? Mentalność ludzi jest przerażająca, byle dojebać jeden drugiemu, a zrozumienie? Nie.. po co to komu. A jak jadę osobówką 80, gdzie można 90, bo mnie ktoś blokuje i nie mam możliwości wyprzedzenia go przez pewien odcinek to też mam go wyprzedzić i zhamować? No przecież też mnie blokuje, nie mogę jechać tyle ile chce. Wiadomo - ciężarówki często robią to w miejscach, które nie są przeznaczone do wykonywania takich manewrów przez pojazdy ciężarowe - i tam w pełni rozumiem zdenerwowanie, ale w miejscu gdzie może? Powinien lekko przyhamować i zrobić tej polówce z dupy karton. Jeden, drugi, dziewiąty i może nauczyło by to gwiazdy w osobówkach, że droga jest dla wszystkich.
jeden głupszy od drugiego. A potem problem kto jest winny - wjechałem na czerwonym ale ono paliło się krócej niż u ciebie. Jeden wali na czerwonym drugi przyśpiesza jak widzi żółte.
4:07 ten przepis z rowerzystami jadącymi obok siebie jest delikatnie mówiąc kontrowersyjny, ale nie ma co ukrywać, że w tym przypadku było dużo miejsca do wyprzedzenia. To nie była jakaś wąska osiedlówka z autami zaparkowanymi po obu stronach. Kierowca trochę przyszeryfował. 11:30 no mógł Cię wpuścić, ale jak tego nie zrobił to nie powinieneś wymuszać. Kierowca osobówki mógłby zacząć pić jakieś zioła na uspokojenie :D
W tym przypadku: 1. Rowerzysta bezpośrednio przed skrzyżowaniem i na skrzyżowaniu, może jechać środkiem pasa ruchu, jeśli tym można jechać w różnym kierunku. 2. "Kierowca" wyprzedzał: a)przed przejściem dla pieszych b)na skrzyżowaniu c)prawdopodobnie z odstępem mniejszym, niż przepisowy metr. A co do jazdy obok siebie - tutaj niczego rowerzyści nie utrudniali, bo pas w przeciwną stronę był pusty. Ale po komentarzu pseudokierowcy odnośnie krawężnika, widać, gdzie najchętniej wysłałby rowerzystów.
Art. 24. ust. 6 PoRD Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący POJAZDEM WOLNOBIEŻNYM, ciągnikiem rolniczym lub POJAZDEM BEZ SILNIKA jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzania.
@@ukanio24 Zacznijmy od tego, bo od tego się zaczęło: Art. 26. ust. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
0:26 No mało brakowało, a byś nie zdążył. 1:21 Straszne masz opóźnienie na hamulcach. 3:30 O tak, misiu. Jechałeś stanowczo za szybko. 4:10 Obaj niepełnosprytni. Jeden z 1,5 metra, drugi "przy krawężniku". Dodatkowo wyprzedza w okolicach przejścia dla pieszych (tak, w tym konkretnym przypadku nie było to niebezpieczne, ale nie ma w przepisach wyjątków np. na wyprzedzanie rowerzysty). 8:20 Nie lubicie tam Gorzowa? :D 8:36 Zawsze mnie fascynują tacy kierownicy. Ja pomijam już ten konkretny ciągnik, ale prawie 115 na wąskiej wiejskiej drodze w nocy, gdzie w każdej chwili może jakaś zwierzyna wylecieć? A potem lament, że dzika trafił, albo inną sarnę. 9:05 Rozumiem zamysł, ale stawianie przy drodze obiektów udających znaki drogowe jest wykroczeniem (nie jestem pewien czy nie jest wręcz przestępstwem). 9:50 Lusterka lusterkami, ale i samo parkowanie po prostu piękne. Mimo wyznaczonego miejsca parkingowego wystaje tak, że zmusza do najechania na P-4. 12:04 Ten nakaz jazdy prosto jest dośc fascynujący w tym miejscu, biorąc pod uwagę, że jest skręt w prawo. Ta linia P-3, przez którą opel musi przejechać od strony linii ciągłej (a bmw mogłoby sobie przejechać w prawo i wyskoczyć na trawnik) to też ciekawy wynalazek. 14:45 To do siebie mówiłeś? Ach, zapomniałem, bułki wieziesz do sklepu, jesteś uprzywilejowany. Żeby nie było - policzyłem. Kabina Actrosa ma 2277 milimetrów długości. Przejechanie wzdłuż niej zajmuje ci 6 sekund. To oznacza, że jedziesz od tego na prawym jakieś 1,3km/h szybciej. A licząc inaczej, gdybyś nawet jechał zderzak w zderzak przed wyprzedzaniem i tak samo po wyprzedzaniu, oznacza to, że musiałeś się przesunąć do przodu względem prawego o 49,5 metra. Wyprzedzałeś z prędkością 38cm na sekundę. Co oznacza, że dolny szacunek czasu, w jaki blokowałeś drogę to 130 sekund. W praktyce pewnie było to raczej bliżej trzech minut. Zakładając, że jechałeś maksymalne dozwolone 80km/h, a prawy jechał 78,7, róznica w czasie na 500 kilometrach, gdybyś jechał ciągle za nim, byłaby na poziomie sześciu minut. Warto?
4:30 Może zamiast wymyślać co ktoś musi a czego nie, po prostu przeczytaj przepisy ruchu drogowego, gdzie dowiesz się że rowerzyści mają prawo tak jeździć. Zabawne jest to że najpewniejsi swoich świętych racji, są ci, którzy najczęściej w temacie mają najmniejszą wiedzę.
Masz racje, mają prawo, ALE Prawo o ruchu drogowym Art 33 punkt 3a stwierdza jasno: 3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego. Jest to dopuszczenie wyjątkowe i nie powinno utrudniać ruchu innym lub zagrażać bezpieczeństwu.
Ten sfrustrowany trzymacz kierownicy, nie dość, że nie zna przepisów i nie wie, że mogli tak jechać. To sam wyprzedza przed i na przejściu, sam tamuje ruch rowerzystą i sam im utrudnia jazdę. Level absurdu przekroczył skalę....
plus wyprzedzanie tuz przed pasami, praktycznie na skrzyzowaniu i na kolejnych pasach... Slabo, tym bardziej, ze spokojnie mogl poczekac i bez problemu wyprzedzic wszystkich tych rowerzystow. I ok, mogli tak jechac, choc wedlug mnie powinni gesiego, tak po prostu zwracajac uwage na innych uczestnikow ruchu. Do tego nagrywajacy pozniejszym zachowaniem pokazal ze jest burakiem...
@@pitterkribok992 dalej miala pierwszenstwo i niekoniecznie jechala pod prad - wymijala/wyprzedzala ;) to, ze nie zakonczyla tego manewru tylko wykonala skret cos zmienia? aczkolwiek fakt, ryzykowne zachowanie - tak czy siak nagrywajacy ma sie upewnic czy moze wyjechac, a nie patrzec tylko w lewo, nawet jesli jest korek.
@@pitterkribok992 Niestety nie masz racji. Takiego manewru nie można robić jedynie na skrzyżowaniach (linia ciągła i odpowiednie oznakowanie). W tym momencie kierowca wjeżdżając na główną musi się upewnić czy lewa i prawa jest wolna. Widać że jest linia przerywana, więc jak najbardziej mógł wyprzedzać. Wyobraź sobie, masz prostą i wyprzedasz w bezpieczny sposób np ciągnik. 10 km przed tobą nie ma skrzyżowania ani innego pojazdu. Nagle ktoś ci wyjeżdża z bocznej. Czyja jest wina? Twoja bo wykonywałeś manewr prawidłowo ale jechałeś pod prąd?
@@DanyWay Słyszę jak próbuję hamować i niewiele to daje, ale nadal jestem zdziwiony, bo w mojej ocenie jest niedostosowanie prędkości do warunków. Jednakże może się mylę. Zastanawiam się co by się stało, gdyby nie Passat, czy przypadkiem i tak nie doszłoby do stłuczki z pojazdem stojącym na światłach.
4:00 - kolejny dzban, od kiedy o to wyprzedzamy na przejściu dla pieszych? I jeszcze ma tupet wrzucać tu film. Poza tym, rowerem można jechać obok siebie, jeśli to nie stwarza zagrożenia - no a tu jakby i nie, przeciwległy pas wolny, można wyprzedzić (tylko nie na przejściu do cholery!). W każdym razie, nagrywający zrobił wykroczenie na 500 zł i 10pkt.
Art. 24. ust. 6 PoRD Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący POJAZDEM WOLNOBIEŻNYM, ciągnikiem rolniczym lub POJAZDEM BEZ SILNIKA jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzania.
oby, bo zazwyczaj ci pseudo rowerzyści odjeżdżają z miejsca kolizji, albo mają gadane na tyle, że zestresowanego kierowce auta potrafią tak przegadać, że wmówią mu winę.
tak to jest, jak jedzie jako uczestnik ruchu, o potem postanawia ścinać po przejściu - tylko że w ten czas ruch dostaje zielone a dzban na rowerze w pod maskę prosto.
Panowie. Jakem rowerzysta, jeżdżący rowerem w lato i w zimie po mieście: wstydze się za niektórych tzw. niedzielnych rowerzystów. I w sumie czasami nie dziwię się samochodzistom i czasem usprawiedliwiam ich zachowanie... Niektórzy nie dorośli do poruszania się rowerem po jezdni, a i czasami na DDR-ce może nie śmierć, ale kalectwo zajrzało mi w oczy.... Na szczęście idzie znów zima i niedzielni rowerzyści znikną z jezdni i DDR-ek
To nawet w podstawówce uczą: czerwone - stój, zielone - jedź. Niestety u mnie w mieście prawie codziennie widuję osoby dla których sygnalizator świetlny to tylko sugestia.
3:55 - 4:45 agresor z auta powinien oddać prawo jazdy bo stwarza zagrożenie na drodze. Poprzedni kierowca prawidłowo wyprzedził rowery drugim pasem, a ten frustrat okrakiem po dwóch pasach i z odstępem na żyletę...
Art. 24. ust. 6 PoRD Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący POJAZDEM WOLNOBIEŻNYM, ciągnikiem rolniczym lub POJAZDEM BEZ SILNIKA jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzania.
@@ukanio24 Co nie zmienia faktu, że wyprzedzający ma obowiązek zachować bezpieczny odstęp minimum 1 metr. Natomiast inny przepis mówi że jazda równoległa do osi drogi z wykorzystaniem dwóch pasów jest zabroniona.
@@corezone22 Doucz się przepisów - wyjazd z obiektu przydrożnego na drogę publiczną nie jest skrzyżowaniem. I jak najbardziej można w takich miejscach wyprzedzać.
Najgorsze jest to ze debile na rowerach tak jeżdżą i myśl ze wszystko im wolno i wszędzie maja pierwszeństwo. Do tego w takiej sytuacji nie musza mieć OC co dla mnie powinno buc wymogiem jeśli chcą się poruszać po ulicach i potem sąduj się z takim o naprawę lub zwrot środków.
1:00 To nie wygląda na skrzyżowanie, tylko na jakiś wyjazd z posesji, więc nagrywający powinien i tak patrzyć w prawo, skoro tam jest przerywana. Inna sprawa, że skręt w lewo wykonujemy od osi jezdni
po części się z Tobą zgodzę że przyspieszanie nie powinno mieć miejsca ale z drugiej strony skoro gość jedzie i trzyma dla siebie bezpieczny dystans to nie po to żeby jakiś ktoś się w tą dziurę pakował bo za wszelką cenę musi wjechać przed bo nie może za. Przecież w 5 metrową dziurę 4 metrowe auto się mieści jeszcze ze sporym zapasem prawda ?
@@Galluxus Brednie. Czyli jak ktoś jedzie prawym pasem i chce skręcić w lewo to się ma zatrzymać bo na prawym same janusze które sobie zostawiły miejsce. Przy takim debilnym podejściu jak twoje jazda w mieści była by niemożliwa na drogach które mają więcej niż jeden pas. Na szczęście 90% kierowców to rozumie i nie ma z tym problemu. Z resztą trzeba zwyczajnie żyć chociaż to denerwuje bo utrudnia i zmniejsza płynność ruchu.
Jakbyś się, mądralo, wsłuchał to byś usłyszał terkotanie ABS-u - hamował koleś, jak mógł. Miałem kilka takich sytuacji (na szczęście żadna nie zakończyła się dzwonem) i z doświadczenia wiem, że bardzo ciężko wyhamować na mokrym , nawet na nowych oponach i świeżo doinwestowanych hamulcach
@@echnaton17 ja tam słyszę jak ten ABS nagle przestaje działać. Czyżby na chwilę nagrywający przestał hamować? Zastanawia mnie jak wygląda stan opon, że auto w ogóle nie zwalnia.
Dokładnie, tym bardziej że pojazd obok nie wpieprzył mu się bezmyślnie na pas, a jakiś czas sygnalizował zmianę pasa, nie było to na drodze szybkiego ruchu. Trochę życzliwości i byłoby wszystkim łatwiej.
1:36 nie rozumiem sensu publikowania przez administratora takich filmików. A nie wpuszczę, a przyspieszę, a pokażę tutaj kto jest kozakiem, nagram filmik. To jest dobitny obraz polskiego cebulactwa i buractwa.
Ja nie rozumiem po co to w ogóle publikować. Większość materiałów jest typu "zachował się jak cham ale zyskał" i daje to niedobry przykład dla innych, że tak można. Jeżeli publikować to z informacją u ukaraniu popełniającego wykroczenie. A tak to jest tylko po to by zaspokoić czyjąś próżność. Pomijam komentarze bo czasem z nich widać jakie jest pojęcie o jeżdzie w Polsce.
Powinno być publikowanie z dużym czerwonym napisem - Nagrywający to cham drogowy. Błędy czasem ludzie popełniają to natomiast jest świadome i zaplanowane działanie.
Tylko, że tutaj nikt nie przyśpieszał a wszyscy hamowali, obejrzyj raz jeszcze. Baran z prawej chamsko chciał się wsadzić, wymusić pierwszeństwo. Przecież tam NIE było miejsca do wjazdu. Kierunkowskaz pierwszeństwa nie daje. Chciał zmienić pas, mógł przyhamować i wjechać za nagrywającego. Ale nie, lepiej wymuszać, zmuszać innych do hamowania i mówić, że ktoś inny to cham bo nie chciał przyhamować, wpuścić.. A ja się pytam z jakiej racji miał to zrobić 😂 Także coś z twoją logika jest nie tak.. 😉
Jaki kozak? Jaki cebulak? Jechał prawidłowo, a właśnie burak wymusił na nim pierwszeństwo. Od kiedy kierunek daje pierwszeństwo? W takiej sytuacji to idiota, który zmieniał pas jest kretynem. Powinien się dostosować i zmienić pas za nagrywającym. Coś czego polscy kierowcy ewidentnie nie potrafią pojąć.
Jak patrzę z jaką prędkością wjezdzacie na rondo to aż się nóż w kieszeni otwiera... Nie trzeba wtedy tyle trąbić, bo każdy zdąży wjechać i wyjechać ;)
Bardzo dobrze. Utylizacja cieloków na drodze. Po to powinni mieć tablice i obowiązkowe oc jak chcą jeździć po drogach publicznych budowanych z akcyzy paliwowej nie wspominając.
14:11 nie popieram hamowania w ten sposób, ale nie wiem który z was kierowcy ciężarówek jest gorszy. Ten co wyprzedza +1km/h szybciej czy ten co jest wyprzedzany i nie może zwolnić o te 5km/h.... Równie debilne podejście jak tego co was zhamował.
Dokładnie. Manewr wyprzedzania ma być szybki i bezpieczny, a nie trwać 2-3 minuty ( czasem i 5min jak jadą więksi debile) blokując przy tym cały pas na autostradach. Już dawno powinni wziąć się za takich wyprzedzających i sypać mandatami.
@@camillo7800 Tu nie ma co sypać mandatami tylko jeden i stały przepis - całkowity zakaz wyprzedzania dla pojazdów ciężarowych na drogach posiadających mniej niż 3 pasy i dopiero wtedy srogie mandaty - takie 3000+. Jeden z drugim by się bardzo szybko nauczyli.
Trochę przesadzasz z tymi 15 minutami, ale z pewnością było to co najmniej trzy razy dłużej niż czas pokazany na nagraniu. Pewnie w sumie ze 3 minuty blokowania lewego pasa z tego wyszły. :(
Na ŚLISKIEJ NAWIERZCHNI to się rozgrywało. Miałem niemal identyczną sytuację - znacznie dłuższa droga hamowania, niż na suchym. Na szczęście wyhamowałem dosłownie centymetry od zderzaka Janusza
6:35 na takiego cwaniaka szeryfa jest sposób jeśli np. nagrywający jedzie z drugą osobą to ta wyskakuje z pojazdu i podbiega do naczepy z lewej strony tam przed wózkiem znajduje się włącznik hamulca ręcznego przyczepy i go włącza po takim wciśnięciu kierowca musi wyjść i odblokować
Pamiętajcie, że nie wy jesteście od wymierzania sprawiedliwości i nauki innych jazdy. Jak widzicie, że taki wyjeżdża i wam zastawia drogę, to nie wpierdalajcie się niepotrzebnie w niego "bo miałem pierwszeństwo". Takim zachowaniem sami nie jesteście lepsi. Lepiej zwolnić i ewentualnie zasygnalizować.
@@sylwiajasiak205 Uśmiałem się. Nie ma to jak kobieca logika. Filmiki opublikowany we wrześniu to znaczy, że we wrześniu został zarejestrowany? Widzisz śnieg na poboczu? Blondynka czy jaki czort?
już sam tekst nagrywającego: " nie możesz mnie wpuścić?", świadczy o tym, że się wjebał przed audicę... ten z łałdi też walnięty ale prowokatorem jest nagrywający... czyli spotkało się dwóch debili... 🤦♂️
@@setus0515 kurwa ten nagrywający zjeb zepchnął go z pasa na przeciwny gdzie audi mogło zderzyć się na czołówkę z autami jadącymi lewym pasem, nie dziwię się, że się wkurwił. Spokojnie dla mnie to można podpiąć pod usiłowanie zabójstwa
Setus i Michał wcale nie widac tej cieżarówki ktora probuje się rozpędzić i włączyc do ruchu. Wystarczyło by lekko zwolnić i każdy by pojechał. No ale wiadomo, że srałdi i to jeszcze model Q to nie trzeba być uprzejmym
0:59 Panie nagrywający, wyjeżdżasz z jakiejś zapiździałej dziury i włączasz się do ruchu. Jak widać nie wyjeżdżasz z drogi publicznej bo byłby w tym miejscu zakaz wyprzedzania albo podwójna linia ciągła. Więc waruj grzecznie, czekaj i nie obrażaj ludzi
Co nie zmienia faktu że gość jechał pod prąd a inni grzecznie jechali w tym korku więc gdyby doszło to zdarzenia myślę że policja by uznała winę z obu stron, i do tekst wieśniaka z seata ja mam pierwszeństwo jadąc pod prąd
@@Helanixx Wyprzedzanie czy omijanie zgodnie z przepisami nie ma nic wspólnego z jazdą pod prąd. Rozumiem, że ty nie wyprzedzasz, bo to jazda pod prąd... Wymuszanie pierwszeństwa, tyle by ustaliła policja.
@@Helanixx Gdzie w przepisach jest coś o "jeździe pod prąd"? Co to za wynalazek? Pytam: czy ty nigdy nie wyprzedzałeś nikogo? Jeśli wyprzedzałaś to jechałeś "pod prąd"? Nagrywający jest na drodze podporządkowanej, albo nawet włącza się do ruchu i ma PSI OBOWIĄZEK ustąpić pierwszeństwa wszystkim którzy się na drodze z pierwszeństwem znajdują. Czy się tam znajdują zgodnie czy niezgodnie z przepisami. Tyle w temacie
@@Helanixx Jechać pod prąd można na autostradzie lub drodze jednokierunkowej. Tutaj masz dwa pasy w obu kierunkach. Jak najbardziej mógł ominąć stojące pojazdy i Pan który nagrywał, niestety ma braki w wiedzy teoretycznej z zakresu poruszania się po drogach.
4:24 chyba jednak kierowca trochę się zapędził : wyprzedzanie na pasach i w bezpośrednim jego pobliżu, a i rowerzyści chyba już mogą obok siebie jechać.