Zapraszamy na naszą stronę stop-cham.pl Facebook / stop.cham.team Twitter / stop_cham Instagram / stopcham Mail: stop.cham.team@gmail.com Masz ciekawy film wyślij go nam. Duże pliki możesz wysyłać za pomocą www.wetransfer.com
Rowerzysta powinien odpowiadać karnie za wypadek który spowodował bo raczej na takie drogi nie mają wstępu... Czy kupując rower większość rowerzystów przechodzi amputację? mózgu?
@@oskarqq I normalne, że bez wyobraźni - w Warszawie było już sporo dzwonów bo taksówkarz zapieprzał bus pasem nie przewidując, że ktoś mu może z korka wyjechać. Oczywiście wina tego, który mu wyjechał. Jednak od kierowcy zawodowego można by spodziewać się doświadczenia i przewidywania. Ja bym zdecydowanie zwolnił w takim miejscu. Ale ja jestem zwykły amator ;-)
@@Kuba0969 a skąd ty wiesz, co on myślał?! Taką pozycję przyjął, bo może jest np. Po operacji bioder i jest mu ona najwygodniejsza. Z czego ten durny śmiech
Da się bez mandatu. Trzeba tylko skontaktować się z zarządcą drogi i poinformować go o incydencie, podając swoje dane jako sprawcy. Naprawa infrastruktury po zniszczeniach przez pojazd też idzie z OC sprawcy. To działa jak dogadanie się dwóch kierowców "na oświadczenie", kiedy jeden na drugiego najechał. Większy problem tu to ruchliwa droga, a dziewczyna na niej zrobiła spory bajzel. Po zmroku trochę średnio bezpiecznie sprzątać to samemu.
Jak wszyscy wyszli cało to nie musisz dzwonić na policję. Barierki rozjebane - a co policja zrobi? Naprawi je? A droga zablokowana to wiadomo. Ale ma się trójkąty w samochodzie (a chyba wiesz do czego służą). Jak ktoś odmawia wezwania pogotowia to nie możesz wbrew woli tej osoby zadzwonić, proste. Dzwoni się co najwyżej na straż a potem na lawetę. Nawet na teorii są pytania czy w takich sytuacjach masz obowiązek wezwać policję. Widzę kto strzelał a kto wiedział co nacisnąć :)
@@d4r0_2 Straż pożarną trzeba wezwać. Muszą posprzątać i zabezpieczyć ewentualne wycieki by nie doszło do kolejnego poślizgu. Jako, że została zniszczona infrastruktura drogowa, ich obowiązkiem jest wezwanie policji. Więc to nie jest tak, że możemy rozpieprzyć połowę skrzyżowania, zwinąć wrak na lawetę i odjechać. Byłoby to kwalifikowane jako ucieczka z miejsca kolizji. Barierki się same nie naprawią, ktoś musi za to zapłacić.
@@corbi9595 zastanawiałem się ostatnio czemu podobny mercedes stoi u mnie w osiedlowym garażu z kapciem w obu prawych kołach i uszkodzonymi felgami (jakby od czegoś ostrego). Teraz już chyba się wyjaśniło jak obejrzałem filmik.
A co Wy kurwa lasery macie w oczach? Nagrywający jedzie przepisowo, wyprzedza przepisowo, a to jakiej muzyki słucha to jeden chuj. Pacan mu wyjechał z drogi podporządkowanej albo gruntowej. A Wy pierdolicie jakiej muzyki słucha
Najważniejsze dla "samców alfa" w komentarzach na stopchamie jest to czy masz wgl prawo jazdy(jak nie to nie masz prawa się wypowiadać) czym jeździsz, a na końcu przepisy, których i tak sami nie znają a się na nie powołują...
@@kamilaD25 bo to jest pewnie marzenie wielu oglądających kanał... nagrać jakieś zdarzenie drogowe, pozdrowić mamę, babcię, psa sąsiadki... wielkie osiągnięcie życiowe.
9:53 - najsmutniejsze, że ludzie przejeżdżają jak gdyby nigdy nic, nikt się nie zapyta, czy wszystko okay, nawet nie przystaną, żeby wypuścić ludzi z samochodów, tylko się przeciskają.
2:50 więcej odblasków facet już nie mógł mieć 1:25, zauważcie, że kawałek dalej jest przejście dla pieszych, więc ograniczenie nie może być tam większe niż 70km/h. A ile jechał samochód?
pokaż mi oświetlenie z tyłu roweru, pakowanie się na krajówkę rowerkiem, bez odblasków o tej porze to proszenie się o smierc. W dodatku autor- łódzki rejestrator to prowokator.
Oświetlenie z tyłu roweru musi być jedynie pozycyjne i to, że na kamerce go nie widać, nie znaczy, że facet go nie miał. Nie wiemy tego. Nie uzasadnia to prędkości kierującej.
1:25 to wygląda jakby go zobaczyła w ostatniej chwili i odbiła, lub się wystraszyła że go stuknie i ostry manewr poszedł. Ale na budziku miała też nie mało !
2:00 min skręcając w lewo należy ustąpić pierwszeństwa Pamiętamy? nie tyczy się to gdy mamy sygnalizator kierunkowy czyli wielka zielona strzałka która mówi że bez kolizyjny nakaz jazdy w lewo .... to takie proste,,,
Czasami w życiu młodego kierowcy następuje zderzenie z rzeczywistością, kiedy musi sobie uświadomić, że nie jest dobrym kierowcą. W tym przypadku kierująca ma szansę wyciągnąć lekcje.
0:32 - w takich sytuacjach powinna być obustronna wina. Tego co nie trzymał odległości i wjechał nagrywającemu w dupsko oraz temu z Renault... Zatrzymuje się tak po prostu, bez awaryjnych, a potem zawraca przez podwójną ciągłą!?
A od kiedy by się zatrzymać trzeba włączać awaryjne? Po drugie jaki wpływ tych awaryjnych miałoby na kolizję idoity z tyłu? Przecież nasz nagrywający jakoś nie miał problemu się zatrzymać. Za podwójną mandat należy się w 100%
@@Justyna_Biber Ty tak na serio?.. logiczne jest, że w tej sytuacji NALEŻAŁO włączyć awaryjne jeśli już się gość z Renault decyduje w takim miejscu zatrzymać gdzie nie ma pobocza, a to zatrzymanie nie jest też spowodowane warunkami na drodze (światła, korek, roboty drogowe, etc.)! W dodatku potem zawraca na podwójnej ciągłej czyli to było powodem zatrzymania... A gdyby Renault też dostało w dupsko od nagrywającego? Co wtedy? Droga wąska, że ledwo się dwa auta mieszczą, a typ się zatrzymuje na swoim pasie jakby nigdy nic. Ani awaryjnych, ani kierunkowskazu... W moim przekonaniu współwinnym kolizji jest także kierowca Renault.
@@flashu1083 wyjaśnił jaki wpływ miałyby włączone światła awaryjne na obowiązek zachowanie bezpiecznej odległości i to jeszcze dwa samochody za Sceniciem? Jakoś nagrywający się normalnie zatrzymał. A ten cymbałek za nagrywającym i tak by awaryjnych nie widział bo jest za gupi, aby kierować samochodem.
12:00 eleganckie polowanie na odszkodowanie. Jedna sprawa to chłop z ciężarówki bez mózgu, druga sprawa to kamerkowicz, który nie wiem na co liczy. Widzisz taką sytuacje to albo wyprzedzasz jak najszybciej, albo zwalniasz i utrzymując bezpieczna odległość powiadamiasz służby, żeby inne pojazdy nie ucierpiały. A Ty kolego jedziesz w polu największego rażenia.
1:25 co za pustak prowadził ...nie chce przesadzać ale powinni jej prawo jazdy zabrać tak najlepiej na rok czy dwa , bo patrząc na to co się stało to raczej nie za umiejętności je otrzymała
1:17 Słabe warunki na drodze; Ograniczenie do 70 km/h; Niebawem skrzyżowanie o ruchu niekierowanym i przejście dla pieszych; Laska bezkrytycznie grzejąca; Trzy pasy ruchu i samochodziarze dostają pierdolca - autostrada! Co mogło pójść nie tak?
11:44 - za to powinni karać. Nie raz widziałem, jak tafle lodu uszkadzały samochody, a kierowcy TIR-ów jadą sobie dalej, jak gdyby nigdy nic, a raczej powinni zdawać sobie sprawę, że zimą, w mrozie, po opadach, lód może zalegać na naczepie.
Dziwi mnie fakt że mamy 3 pasy i nikt nie jedzie środkowym A mimo tego nie będziemy uprzejmi dla osoby włączającej się do ruchu która korzysta z zielonej strzałki i fakt jej wina przy wypadku . Lecz na zdrowy rozum czy nie można k***** być bardziej uprzejmym na drogach. To samo z rondem widzisz z daleka że w tym samym czasie będziecie na rondzie ... O nie nie docisnę gaz i mu nie pozwolę co będzie to będzie . Troszkę nam brakuje tego i zawsze się spieszymy A można wyjść wcześniej. Pozdrawiam i szerokości na drodze 😉
Mam samochód elektryczny i to bus pas. Mogę tam jeździć wprost. Ja jednak staram się jeździć tylko 25-30km/h szybciej niż pojazdy w pasie obok. Bardzo często ktoś nagle zmienia pasy albo skręca. Para razy ktoś prawie wjechał we mnie, ale dlatego, że tylko 25~30km/h jechałam, zdążyłam się zatrzymać. Powinien być "limit stosunkowy": maksymalnie 30 km/h szybciej niż pojazdy obok...
Nie wiem do czego pijesz, ale problemem są tu ci na prawym pasie i kierowca białego dostawczaka. Reszta dojeżdża do końca pasa, czyli postępuje zgodnie z przepisami i logiką.
@@Tenktory chodzi o to, że jazda na suwak w tym przypadku nie istnieje, wciskający się na siłę van, wyprzedzający citroen wszystkich z przodu, to jest wg Ciebie normalna kultura jazdy?
@@extremator88 Oczywiście, że nie, ale zgodnie z przepisami ci na prawym pasie powinni ich wpuszczać, a "zwarli szeregi" jak Spartanie pod Termopilami. Każdy kolejny kierowca, który blokuje tych z lewego łamie przepisy. Zakładam więc, że ci blokowani postanowili siłą upomnieć się o swoje prawa. Czego oczywiście nie popieram.
7:01 Źle oświetlony, ale oświetlony. Kilka odcinków temu ktoś prawie się władował pod nieoświetlony traktor z pługiem. Teraz mogłoby być podobnie, gdyby nie światła. Złe, ale kierowca zaczął hamować na tyle wcześnie, że nie stała się tragedia. Szacun dla mądrego traktorzysty, który użył złych świateł, żeby tym bardziej ostrzec kierowców z tyłu. Bo ten pług jak i w poprzednim wypadku nie musi mieć oświetlenia.
7:30 ... a tymczasem jeszcze o północy: " ahahahahaaaaa, ja nie mogę, co za koleś, ahahahaaaaa, ahahahahahaaaa, ja nie mogę, ahahahaaaaaaa...." Ja nie mogę, co za koleś?
2:00 Zamiast mieć szacunek do siebie, również innych uczestników drogi, i jechać spokojnie dalej to nie. Stoi na środku drogi i próbuje tłumaczyć. Potem sugeruje żeby zjechać może na bok, pewnie po to aby kolegów nowych znaleźć albo porównać kto ma mniejszego penisa, bo to wyznacznik prawdy i niezależności polskich drogach zaraz po ilości łamanych przepisów ruchu drogowego.
@@poprostupol900 Przecież widać, jak oświetlenie odbija się w elementach infrastruktury. Po drugie rowerzysta jak najbardziej może jechać po DK12, więc Twoje odczucie Cię zawiodło. Po trzecie kierowca znacząco przekroczył dozwoloną prędkość (70 kmph, na końcu klipu widać przejście dla pieszych).
Suwak z 4:00 to kwintesencja polskiej jazdy na zwężeniach. Jeden jedzie do końca, drugi zmienia pas 5m przed, kolejny 20m i to rodzi jeszcze większy bałagan. Tak trudno ogarnąć, że dopóki auto przede mną jeszcze nie wjechało to jadę nadal za nim a nie się wpieprzam na drugi pas?
0:58 zcyklu jak nie projektować przejść dla pieszych. Przy 3 pasach powinny być światła lub zwężone pasy ruchu. Słynne przejście w Białymstoku. Już 1 krzyż stoi.
1:25 Stawiam, że rowerzysta był słabo widoczny (tania lampeczka i czarny ubiór). Kierowca w ostatniej chwili go zobaczył i spanikował... Ludzie, noście odblaski...
@@dumplingboi6881 Prawo nie zabrania poruszania się rowerem po drodze krajowej, to prawda. Ale nakazuje rowerzyście korzystanie z pobocza (art. 16, pkt. 5 Kodeksu Drogowego)
@@Satanemon A co to ma do rzeczy? Widać przecież dokładnie, że samochód zasuwa jak powalony i próbuje na kozaka objechać rowerzystę na pełnej. Wina tylko i wyłącznie kierowcy
7:00 akurat bardzo dobrze, że miał załączone te światła z tyłu, bo inaczej te widły ktoś miałby w kabinie samochodu. Była podobna akcja kilka odcinków temu gdzie ktoś cudem uszedł z życiem.
80% tych przypałów tutaj jest spowodowana przez prędkość "poszkodowanego", ja sam nie jestem święty i lubię szybciej jeździć ale nie jak jest duży ruch, szanujmy się i miejmy na uwadze to że inni też popełniają błędy. Podsumowując jak jest większe natężenie ruchu dostosujmy prędkość ;)
@@maryush90 dla wlasnego bezpieczenstwa nie powinien, jakby to nagrywajacy byl w dostawczaku na bank by sie klocil ze nie powinno sie w takich sytuacjach zmieniac pasa
@@wrubs0n841 @wrubs0n dla wlasnego bezpieczenstwa to po prostu nie wsiadaj do auta i nie wychodz z domu. zasady sa proste - na takim skrzyzowaniu mozna zmieniac pas i Ci ktorzy wlaczaja sie do ruchu moga to zrobic wtedy kiedy sa pewni ze moga to zrobic bezpieczenie . czego nie rozumiesz ? bus wymusił pierwszenstwo i tyle w temacie, wjezdzal ze strzałki i nie ustapił prawidlowo wykonujacemu manewr zmiany pasa. czy to takie trudne do ogarniecia ?
Prawo nie zabrania poruszania się rowerem po drodze krajowej, to prawda. Ale nakazuje rowerzyście korzystanie z pobocza (art. 16, pkt. 5 Kodeksu Drogowego)
1:18 Jak można było się spodziewać kierowcy oczywiście obwiniają tylko rowerzystę. A to, że jedzie drogą ekspresową (oczywiście to tylko droga krajowa, jest ograniczenie do 70 km/h i dalej jest przejście dla pieszych), a to że nie ma oświetlenia (na nagraniu widać, że lampki trochę się odbijają, więc jakieś ma), a to że jest na czarno ubrany (na pełnym nagraniu widać, że ma jakieś żółte ubranie), a to że jedzie środkiem pasa (to na pewno nie jest środek pasa), a dla niektórych osobników rowerzysta powinien jechać po białej linii albo centymetr od krawędzi jezdni. A jak kierowca jedzie zdecydowanie za szybko to już im nie przeszkadza.
A to nie wolno? Nawet na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym? Na takim skrzyżowaniu, możesz nawet na przejściu dla pieszych wyprzedzić. Bo to jest skrzyżowanie o ruchu kierowanym [światła].
@@AMarcinwawA Tak? A który kierowca wjeżdżał z drogi podporządkowanej na główną? W dodatku kierowca busa wjeżdża na strzałce warunkowej, która pozwala na wjazd na skrzyżowanie, ale pod warunkiem że... (i chyba wiesz jakie warunki należy spełnić) Tu nie działa zasada prawej strony.
@@jestem_ zwolnij film i zauważ kiedy kierowca zmienia pas ze środkowego. Dodatkowo on widział że kierowca busa chce skręcić, więc może sprawa ma drugie dno skoro wykonał manewr zmiany pasa wtedy kiedy bus mijał linie poziomą ustępu pierwszeństwa.
@@AMarcinwawA W razie kolizji bezsprzeczna wina kierowcy busa. Natomiast kierowca który nagrywał, wcale nie musiał widzieć, że bus chce się dołączyć do ruchu, bo pewnie patrzył w prawe lusterko podczas zmiany pasa.
jak czasami oglądam stop cham, to myślę, że przydałby się odcinek o tym jak należy jeździć i kilka filmików z kamerek jak ludzie hamują przed przejściem, jak zwalniają kiedy widzą że ktoś wyjeżdża z podporządkowanej itd Może ci wszyscy kierowcy tego nie wiedzą
0:56 Nie mogą się ludzie odzwyczaić do tego wyprzedzania przed przejściami dla pieszych. 3:47 11:12 Nie muszą znać przepisów to jeżdżą jak im się podoba. 6:03 Potem zdziwienie, że nie ma w sygnalizacji faz tylko dla skręcających w lewo. Od razu b się cwaniacy znaleźli, którzy będą chcieli prosto przejechać. 9:39 Mimo, że autor stosunkowo późno ruszył to jeszcze mało się nie zderzył. Jak można było nie zobaczyć czerwonego światła przez tyle czasu jak ono świeciło? 12:57 Więcej szczęścia niż rozumu.
@@Bojarow Nie jest po prawej stronie - nie tą zasadę tu stosujemy. Stosujemy zapisy art. 25 [nagrany] jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo [nagrywający]
@@ukaszsobiczewski8569 fakt, nie widać czy był np taksówką, ale sporo też jest cwaniczków którzy w taki sposób próbują oszczędzić kilkadziesiąt sekund. Co zrobić, stop cham wkurza :D
1:54 "ale poślizg czy co ?" - sroślizg - laska pewnie sms-a pisała i ciesz się chłopie, że Cię nie zgarnęła z drogi... 2:13 "kto ma pierwszeństwo ? KTO MA PIERWSZEŃSTWO ?" - nie Smerda Jajeczny też nie .. ;)
@@tonikogorkowy Ciekawe podejście. Ale rowerzystę i tak pociągnąłbym do kosztów. Spróbuj w oświetlonym mieście jadąc z przepisowymi prędkościami zobaczyć ubranego na czarno rowerzystę który przejeżdża przed tobą na pasach. W wielu przypadkach graniczy to z cudem.
@@mat199622 Ciekawe bo...? Bo jechała jak nienormalna przy takich warunkach? Pewnie w dodatku ze średnim skupieniem? Kto normalny wieczorem, przy średnim oświetleniu, mokrej nawierzchni zapieprza, rozwala się i szuka innego winnego? Seriously? :D Poza tym poza legginsami gościa nie wiesz jak był ubrany od kolan w górę i jak był oświetlony. We wróżkę się bawisz? Sądząc po bogatszym wyposażeniu rowerzysty niż zazwyczaj, bo w 2 kamery, wątpię, by był typową cebulą, której szkoda jeszcze kasy na odblaski i światełko.
@@tonikogorkowy Rowerzysta zapierdalał środkiem pasa. A tego prawo zabrania. Przy średnim, jak piszesz, oświetleniu, na mokrej, pustej drodze i w nocy każdy zapieprza ile wlezie. Nie każdy spodziewa się na trzypasmowej drodze, w nocy, rowerzysty na środku pasa. Jak uważasz inaczej to znaczy że mało jeździsz samochodem. Nie mówię że tak być powinno, stwierdzam fakty. Rowerzysta jest bogatszy w kamerki ale niekoniecznie w rozum oraz w oświetlenie. Zwłaszcza jak zobaczymy reakcję kobiety kierującej autem, zobaczyła rowerzystę w ostatniej chwili a to rodzi przypuszczenie że był mało widoczny. Jest domniemanie że to sławetny Łódzki rowerzysta który swoim zachowaniem prowokuje właśnie takie sytuacje. Moim zdaniem jest współwinnym tego wypadku.
@@gomezik2610 Jak każdy zapieprza ile wlezie, to potem płaci za naprawę samochodu i infrastruktury. A już na 70-ce przed samym przejściem, gdzie należy zachować szczególną ostrożność, świadczy to tylko i wyłącznie o bandytyzmie drogowym.
i am driving in Poland for 5 years and most of the time accidents which I watch here or I have witnessed are caused by " priority on road " or " being selfish and egoism". Yes, I have priority on road but if I see a moron drive through me then I stop. Most of the time people prefer to have problems, accident, fight with ZUS, and judges.
I'd rather lose a minute than an entire day to deal with insurance and reports, and I'd definitely rather lose a minute rather than spend a week in a hospital... or a lifetime in a chair.