Witam Państwa, dzisiaj prezentuję prestiżowego SUV-a w mocnej i bogato wyposażonej odmianie. Samochód posiada mnóstwo zalet i jedną wadę w postaci skrzypiącej tapicerki na drzwiach kierowcy. Zapraszam do oglądania i pozdrawiam radgas.
Piękny, o tej skrzypiącej wtopie można się dowiedzieć tylko na kanałach takich jak Twój (na kanałach z samochodami prasowymi nikt by tego nie pokazał), dlatego Ciebie cenię. Elegancko promujesz nieznane mi rejony, nie wiedziałem, że w jakimś Śmiełowie przebywał Mickiewicz ( wątek o walce piórem zasługuje na Pulitzera). Pozdrawiam i czekam na kolejne.
W mojej Toyocie Yaris IV generacji tez jest asystent utrzymania pasa ruchu, inteligentny tempomat adaptacyjny i tez sam sie prowadzi po swoim pasie.. o kolorowym Head Up Display juz nie wspomne.. wiec to żadna nowość w takim gle. Ale mimo wszystko chetnie bym sie zamienił 😄
Mam takiego od czterech lat , u mnie nic nie skrzypi ,progi porażka ,spodnie , buty zawsze brudne, zle się wsiada i zle się wysiada a o żonie nie wspomnę . Auto ogólnie ok. ale na trasy. O cenie lepiej nie mówić , serwis w ASO zabójczy . Wymiana oleju plus filtry 5200 zł.
Ale żeby android auto czy apple carplay było jako wyposażenie opcjonlane w samochodzie tej klasy to aż wstyd. W zamówionej przezemnie KII Sportage za 86 brutto po rabatach android auto jest w standardzie.
Z tego co mi wiadomo to dzwi nie skrzypią, musieli przy wymianie klamek coś spieprzyć! Po drugie nie powiedziałeś o wlotach powietrza, a raczej zaślepkach przypominających wloty powietrza... Gównianie to bardzo jest i denerwujące!! Po trzecie diesel z dodatkami AMG wcale nie jest to AMG GLE i to jedna z najsłabszych jednostek napędowych.... W sumie włączyłem ten film ponieważ myślałem żo to prawdziwy AMG twinturbo który przyspiesza w 4 sekundy niecałe do setki..... Zastanawiam się nad kupieniem właśnie takiego, ale ma dużo wad , takich niedoróbek... I na koniec nie wiem czy to dobre auto po ścieżkach poligonowych i lasach, oczywiscie czasmi ale jednak musi spełniać taki warunek... Nie będe rozmyślał czy przejadę czy się utopię albo zakopie jak przyhdzie taki dzień.... Chyba że wymieniłby mu opony na błodno śniezne, ale muszą to zobaczyć co powiedzą tacy co to zrobili ..... :)
Chodzi o to ugniatanie skóry na drzwiach. NIkt w realu tego nie robi. Na zimny łokieć też już tymi autami raczej nikt nie jeździ. W miejscach, któych raczej nikt nigdy nie dotyka a tym bardziej nie uciska może sobie skrzypieć.
@@hubihubertus1966 Szanowny Panie, jeszcze raz dziękuję za komentarz, ale jestem innego zdania (i nie jeżdżę na zimny łokieć). To jest wtopa na całego w tej klasie samochodów (o cenie nie wspominając), proponuję odwiedzić salon Daci i pojeździć najnowszymi modelami, tam takie problemy już nie istnieją. Swoją drogą gdzie była kontrola jakości przed wyjazdem z fabryki? W przeszłości gwiazda na masce była symbolem jakości, a dzisiaj jest jednym z wielu graczy na rynku. Jeszcze raz pozdrawiam.
@@STR_testy na tym filmie są takie ujęcia zrobione że nie widać wlasnie ustawienia fotela by porównać. Mam 194 wzrostu i ja żeby za siebie usiąść to ciężko i rozkrakiem...wtedy robi się auto 4 osobowei to Ciasne. A Pan przy 188 klaskał nogami ....Więc coś nie tak..