SUZUKI GSX-S 1000F po 78.000 km PRZEBIEGU / Dlaczego lepszy od Kawasaki Z1000 SX 

"Moc zawsze i wszędzie" idealnie opisuje ten piec 😎 pozdro

W 100% zgadzam się z każdym z tych słów. Pozdro

Przesiadka z 50 na 1000? Nieźle! :D ale jak widać MOŻNA :) Szerokości

Ja z 50 na 1100 😊

Ja z 50 na 650 )

Nawet gdzieś tam widać uciekający punkt (Triumph) 😄

Tak, Power Commander podobno ratuje sytuacje. Słyszałem też, że do tych starszych modeli wystarczyło przełożyć rollgaz od tych po 2017 roku żeby było chociaż trochę "przyjaźniej". A kojarzysz ten filmik Schaafa z GSXSem? Szukałem a nie mogę znaleźć. Tam była taka akcja, że szarpnął mu ten gaz i prawie zjechał przez to na pobocze. Tzn niby film z GSXS jest ale nie ma fragmentu o którym mówię a oglądałem go kilka lat temu. Nie wiem czy tego nie wyciął (bo da się wyciąć fragment filmu na YT po czasie), ciekawe 🤔 Pozdro

Jazda z pasażerem to jest dramat bo cały czas się zsuwa na ridera. Parę razy jeździłem z "plecakiem" ale staram się unikać. Na dłuższą trasę nie wyobrażam sobie tego. Jak się przymierzałem i oglądałem Z1000sx to typek miał na sprzedaż też 2 sztuki 1250RS ale dla mnie był to wtedy zupełnie nieznany sprzęt. Do tej pory nadal nie miałem okazji się nim przejechać ale wygląda na duuużo wygodniejszy od tej japońskiej dwójki. LEWA!

Też kiedyś myślałem o VFR :) silnik V4 fajna sprawa + do tego vtec

Tak, elastyczność tego silnika jest potężna. Ten motocykl mógłby mieć tylko jeden bieg (6) + ewentualnie jakiś niższy do ruszenia :D Pozdro!

Hehe no moje podejrzenia poszły na początku w złą stronę trochę też przez mechanika ktory stwierdził że na 100% winny jest alarm

Siemanko! Myślę, że Suzuki zrobiło świetny ruch z tym modelem bo wypełni lukę i zadowoli osoby, które podjarały się zwykłym GSXS GT ale brakuje im bardziej wyprostowanej pozycji a myślę, że takich osób jest sporo. Jeśli chodzi o mnie to ja chyba należę do mniejszości bo szczerze mówiąc nie przepadam za "suvami" i "crossoverami" (zarówno jeśli chodzi o motocykle jak i auta) ale tak czy tak z miłą chęcią wypróbuję w nadchodzącym sezonie 😄 Zobaczymy jak będzie zestrojony zawias, wyważenie itd, jak to będzie się prowadzić w porównaniu do GT, nastawiam się neutralnie, a może mnie oczaruje :)

Piec ten sam więc pewnie będzie tak jak i w GT. Na pewno utyje mu się kilka kilo ale myślę że i tak będzie to świetny sprzęt. Czekam niecierpliwie żeby prprzetestować

@@KanalMotocyklowy też mam taki zamiar .pzdr

Myślę że ta CBR650 jest ok ale nie wiem na ile ona jest "turystyczna" w kwestii możliwości zamontowania jakiegoś bagażu. Nie wiem czy zależy Ci na jakimś kufrze czy tylko miękkie sakwy wystarczą

Kawa Ninja H2 sx. Próbowałem. Duża, a zwinna i bardzo elastyczna. 200 KM odpycha się tak, że to powinno być zakazane 😅 do turystyki oryginalne kufry nadają się świetnie, a moto z nimi wygląda prawie że lepiej. Brałbym bez namysłu, ale niestety trochę przekracza jednak budżet. Po obejrzeniu tego klipu i poczytaniu komentarzy, przekonaliście mnie do Suzii. Będzie już druga w stajni.

Uważam że nie jest bardzo twarde. Widzę za masz chyba gsxs 125 i jak tak patrzę to siedzenie wygląda bardzo podobnie. Może to to samo. Suzuki często montuje te same części w różnych modelach

Dzięki! Strada Della Forra koło Gardy we Włoszech

Również wizualnie bardziej podobała mi się zawsze Kawa ale to jak jeździ Suzuki przeważyło i nigdy bym nie zamienił :)

Pod model, firma Stompgrip

Miałem Bridgestony S21, Pirelli Diablo Rosso Corsa 2, obecnie Bridgestone S22. Wszystkie te opony były bardzo podobne do siebie. Świetna przyczepność na suchym, wystarczająca w deszczu, jak na dość mocno sportowy ich charakter to zaskakująco trwałe (robiły po 10-12 tyś km). Trzeba dodać ze oryginalne opony w GSXS zarówno w delfinie jak i w tym nowym modelu są tragiczne i aż dziwię się, że takie montują bo ten motocykl duuużo traci.

Szybko na to wpadłeś? Ja objechałem 3 mechaników, jeden wymontował alarm, drugi wymienil jakis czujnik, trzeci tylko wzruszył ramionami a problem pozostał aż w końcu jakoś zapaliła mi się lampka w głowię, że to uchwyt

@@KanalMotocyklowy zdążyłem wszystkie bezpieczniki sprawdzić, już miałem szukać transportu bo 100 km od domu. I gdzieś przypadkowo wyłączyłem ładowarkę

haha a z którego roku masz?

@@KanalMotocyklowy 2019 ale dopiero niecałe 25k nalatane

Jak zwykle zależy to od stylu jazdy dlatego cieżko mi mówić o spalaniu i przeważnie nigdy o tym nie mówię ALE myślę, że te 2 litry dużej różnicy nie zrobią tym bardziej, że jak kojarzę ze starych testów w gazecie MOTOCYKL to GSXS miał najniższe spalanie ze wszystkich sprzętów w tym jednym konkretnym teście. Jak dobrze pamiętam było testowanych wtedy coś około 6-7 motocykli z klasy Power Naked i wszystkie pozostałe paliły 0,5-1 L na setkę więcej.

hahah... ja 125 macham też ale skuterkom to już mało kto to robi 😆

Tak ;)

@@KanalMotocyklowy Elegancko 😅 ja też z STG ale obecnie mieszkający w Walii.. filmiki na mega poziomie wiem że strasznie czasochłonne ogarnianie ich, nagrywanie to też moje zainteresowanie no i wiadomo motory inaczej by mnie tu na kanale nie było 😅

@@mattstg5031 dzięki! :) pozdrawiam!

Cześć, Poniekąd rozumiem tą blokadę bo jak robi się coś pierwszy raz to gdzieś tam w głowie rodzą się obawy. Natomiast ja zawsze podchodzę do tego tak, jeśli już coś tam podróżowałeś po Polsce to nie ma to znaczenia czy poruszasz się w obrębie województwa, kraju czy Europy. Granic fizycznie przecież praktycznie nie ma więc to tylko nasza głowa je tworzy. Wiadomo, w każdym kraju znaki minimalnie się różnią, są trochę inne zwyczaje na drodze, kultura ale to kwestia jednego dnia żeby się trochę wjeździc trochę ostrożniej jeżdżąc na początku. Nie wiem gdzie chcesz pojechać ale praktycznie wszystkie kraje Europy są tak podobne do siebie, że nie ma się kompletnie czego obawiać. W razie czego wszędzie masz serwisy moto, Yamahy, itd ale na 99% nie będzie to potrzebne. Dla spokojnej głowy kupiłbym jakiś dobry assistance na Europę, ubezpieczenie turystyczne, zestaw naprawczy (sznurek) do opon i tyle. I najważniejsze to luźne nastawienie i czyste czerpanie przyjemności z podróży :) Lewa!

Gsxs1000 gt 😉

​@@KanalMotocyklowywitam, sprzedał się?

Ja mam zrobiony jakiś remaping przez poprzedniego właściciela ale mam wrażenie że nie jest to właściwie zrobione

Oczywiście! :) To całkiem wygodny motocykl z dość wyprostowaną pozycją i nigdy jeszcze mnie nie bolały plecy od jazdy ;)

183

Też mi się tak wydawało ale wiesz co, moje poprzednie moto miało podobny przebieg i wystawiając ogłoszenie w piątek wieczorem zastanawiałem się kto to kupi a w sobotę miałem pod domem 3 oglądających. Miałem ich umówione co pół godziny ale jakoś tak się złożyło, że przyjechali wszyscy o tej samej porze i mało co się nie pobili o niego 😂 Zaczęli licytować cenę w górę, żeby tylko go kupić. Dodam tylko, że cena nie była wcale okazyjna (taka sama za jaką kupiłem go 3 lata wcześniej z 3 razy niższym przebiegiem tylko ceny poszły wtedy faktycznie do góry). Także chyba sporo zależy też od konkretnej sztuki, jak jest ładna to co niektórzy przymykają oko nawet na ten przebieg. No i oczywiście liczy sie po prostu stan :)

Oba motocykle o których piszesz są bardzo fajne tylko ze s1000xr to już taki "suv" a Ducati jest o półkę niżej jeśli chodzi o moc (chyba 110 koni?)

@@KanalMotocyklowy Racja w klasie "1000 nie SUV" to tylko Suzuki i Kawi :D

@@ukaszKokoszkiewicz pamiętam jeszcze z jakiejś gazety porównanie Kawy do BMW R1250 RS. Też niby ta klasa tylko z jeszcze większym naciskiem na turystyke i tym samym mniejszym na sport. Silnik od GSa, waga sporo wyższa, wał kardana

@@KanalMotocyklowy W sumie faktycznie można podciągnąć, ale moim zdaniem trochę na siłę. R1250RS nie wkręcimy zbyt wysoko i generalnie jakoś mi się ze sportem nie kojarzy. Prędzej bym s1000xr na tor pojechał niż r1250rs ;).

Oprócz BMW R1250rs jeszcze jest KTM 1290 Super Duke GT. Od kilku miesięcy się zastanawiam nad kawasaki z1000sx, KTM 1290 super Duke GT i Suzuki. Wspomniany w filmie Schaaf znacząco przekreśla ten motocykl z listy przyjemnych w jeździe... Muszę wygrać się na jazdę próbną i sprawdzić to samemu