@@albenalbus1198 kolego nie tłumacz z czego wynikają wyższe ceny, bo każdy widzi jak podrożały auta przez ostatnie 4 lata, ale to nie zmienia faktu, że auta są dziś bardzo drogie. Nawet niektore male auta potrafią kosztować ponad 100tys. O ile jestem w stanie uwierzyć, że inflacja, brak półprzewodników do aut i wzrost cen metali zrobiły swoje, tak też wiadomo, że producenci też celowo wykorzystali te sytuacje i zawyżali ostro ceny. Proszę zwrócić uwagę, że przez ostatnie 2 lata zdarzały się promocje u niektórych producentow na nowe auta z salonow, gdzie nagle obniżki sięgały nawet 30%. Nagle dało się zejść ostro z ceną w dół. To pokazuje, jak robią nas w ciula.
@@Syrinxification Sam pracuję w warsztacie i chamowi jak ty nie podam 4 linki, co się dzieje z ramą, na nadkołach przednich. Mimo wszystko życzę smaczne jajko...
"Chamownia" to jakiś miejsce gdzie produkuje szynkę? A może tam się zwalcza brak kultury osobistej? Jak komuś puszczą hamulce, to wtedy się go odchamia, czy coś? 🤔
Za ile 😮 I to jest niedrogo 😂 Za 120.000 mam full wersję Dacie Duster 4×4 czyli auto większe,świeższe,moim zdaniem ładniejsze,mocniejsze,też dzielne w terenie i 60.000 zostaje w kieszeni 😊
Japonczykom chyba zaszkodzila ta awaria elektrowni atomowej bo takie ceny za tego resoraczka. O 100 tys zl za dużo to powinno kosztowac max 100 000 zl w najbogatszej wersji
Można by powiedzieć- jakie pytanie taka odpowiedź😁 Postaram się zapamiętać. A tak na poważnie to myślałem, że większe ceny wynikają z tego, że jest jakaś duża pojemność albo auto nie spełnia jakiś norm emisji i jest sprowadzane na specjalne zamówienie. Czy też może mała firma importerska i nakłada dużą marżę bo sprowadza niewielką ilość i musi się opłacać. Albo tak jak w tym przypadku- nikt inny nie sprowadza tego modelu, więc jest monopol i można dyktować cenę wedle woli. A auto jest małe, mały silnik- nic specjalnego i dlatego się zastanawiam. Poza tym Golf 110tsi jest około 30 tys. PLN droższy w Australii niż w Polsce( która jak już wiem należy do EU w przeciwieństwie do Astralii) 😁😁
@@ukuk907 odpowiedź wynika z tego, że auto nie jest oferowane w UE przez przepisy UE, więc nie ma normalnej ceny, tylko wynikającą z zakupu na innym rynku i wszystkich operacji po drodze oraz wynikających z tego marż. Golf jest samochodem produkowanym i dostępnym w Europie, stąd niższa cena.
@@marcinobodzinski52 Australia ma jedne z najbardziej powalonych podatkow od "luksusu", w ktore wpada wiekszosc samochodow... chyba, ze dany model jest tanszy niz 40kAUD badz jest produkowany w Australii. Ale nawet to nie tlumaczy 2x przebicia takze to co sie dzieje w PL to jest tzw. KKG (Klasyczne Krojenie Goja).
Problem tych Jimmy bez wzgledu na wersję, totalnie rdzewieje rama, nim osiągnie 2 lata nawet gdy nie brodził w wodzie. To jest nie do przyjęci... Nigdy wiecej "rdzewiaka"... no chyba samemu totalnie rozbierasz auto, zabezpieczenie podwozia dwustronnie i skladasz z spowrotem i to jest szansa na dlugie użytkowanie. Nie kupiłbym tego choć nie najgorzej jeździ się...
rama jak rama, mi nawet metalowe cięgna od regulacji w fotelach rudą zachodzą, co mogłem zalałem waxolem, jak skonczy 10 lat to rozbieram i w epoxyd idę... o ile dożyje
Sam jesteś Jimmy 😂, auto się nazywa Jimny... polecam też trochę brzucha stracić to nie będzie takiej zadyszki przy prostym nagrywaniu jakiegoś badziewia