Kiedys to było! na wyspie Uznam mają takie fajne muzeum NRD gdzie mają wszystkie rzeczy które w latach 90tych w Polsce były szczytem marzeń...a być może są i do dzisiaj w innej formie?
Fajne to muzeum. Jak zobaczyłem niektóre rzeczy, to mi się przypomniały czasy dzieciństwa w latach osiemdziesiątych. BTW. Bardzo dziękuję za odpowiedź pod poprzednim filmem dotyczącą nagrywania Motorolą. Nie chciałem tam już spamować z podziękowaniami, więc dziękuję tutaj.
2 года назад
No powiem Ci że poczułem trochę jakbym znowu miał 6 lat. Jak wyszedłem na zewnątrz to sobie pomyślałem że kurcze człowiek ma już iż troche za sobą..a ten świat teraz... Jakos niebudzi takich emocji jakie się obudziły jak mi się to wszystko przypomniało:) ten film też oczywiście Motorolą dalej.
No i znów zrobiłeś mi dzień Orlandzie 👍 byłam kilka razy w DDRze na początku lat 80. Pamiętam te auta i te wszystkie bibeloty. Pewnie w domu jeszcze coś się znajdzie z AGD, foto i zabawek. Pozdrawiam serdecznie 👍
2 года назад
Ja się nie załapałem na DDR. Byłem tam w 92 roku i pamiętam że sprzedawali kawałki muru wszedzie jako pamiątki i kawał stojącego jeszcze pamiętam bo nie wszystko było jeszcze rozebrane.
@ W porównaniu do zaopatrzenia w naszych sklepach w tamtych czasach to był Pewex. I wszystko takie kolorowe, ładnie wykonane i było tego dużo. Jako kilkulatka głównie pamiętam mnóstwo fajnych zabawek i ciuchów.
@ Ach, no i nie zapomniane kolejki Piko H0, które do tej pory mam😁
2 года назад
@@Barbara_G A no tak. Ojciec z "handlu" jak wracał nakupowal mi tych kolejek za każdym razem jak wracal. W tym roku 92 jak byliśmy to plan był taki żeby kupić magiczna mikrofalówkę. W Niemczech mieli a i nas to jeszcze nikt nie słyszał. Kupiona w 92 roku działała jeszcze kilka lat temu. Popsuła się niedawno :)
Jak byłem w NRD to tam serio było wszystko. Pamietam ze kupiłem kalkulator ładowany słońcem i piórnik dwupoziomowy. U nas zapomnij w tych czasach o takich frykasach.
2 года назад
Ja pamiętam co ojciec zwoził pod koniec lat 80tych do domu. Takich zabawek i nie dzieci nie miały. :)
Skoda 105 to pierwsze auto jakie pamiętam w rodzinie :) straszny muł ale wystarczył zestaw naprawczy i szło naprawić 90 procent auta. Film jak zawsze bardzo dobry ! Ps. Ciekaw jestem Orland czy wozisz w swoim kurniku swoją rację żywnościowa ? :)
2 года назад
Te rzeczy z mojej prywatnej tak. Kaszanka rządzi i fasolka też. Wojskowa miałem raz na poczatku i nie zdała egzaminu - głównie dlatego że to góra śmieci i opakowań. Pol smietnika pełne. Nie spodziewałem się takiej kwestii :)
2 года назад
A i u mnie w rodzinie pierwsza skoda to 120. Zima ojciec płyta betonowa dociazal bagażnik pod maską z przodu :)