Narodziny Poloneza reportaż 1978 

Ilustracja muzyczna takie napięcie generuje momentami jak by prom kosmiczny montowali który zaraz ma zostać wystrzelony na orbitę... :)

A ja mam taką 1500-kę :) nie żadne Caro czy Atu. W środku oryginalne radio Safari 5 pogrywa, skrzynia 4 biegowa. Jest fajny :)

Jakie to były piękne auta...Pamiętam jak nas wujek odwoził wersją eksportową do domu, wpadałem w zachwyt; specyficzny pewexowski zapach czarnej welury, piękne futurystyczne zegary ech bajka...pozniej już weszły tzw"okularniki akwaria", no i c.d. Caro, ale ten pierwszy najbardziej mi utkwił w pamięci i pamiętam do dziś...

Projekt Polonez miałby sens gdyby nie bazował na 125p, a tak to wyszła kupa. Normalnie to by wprowadzono Poloneza z normalnym większym silnikiem, normalnym zawieszeniem itd a produkcję 125 stopniowo wygaszano, zwalnia się linia wchodzi kolejny model a Poloneza się pomału wygasza. Normalnie, ale nie w PRL

Wizualnie jak na tamte czasy to było zgrabne auto

Ja pierwszego Poloneza zobaczyłem w Krakowie za sukiennicami , był tam pokaz samochodów osobowych , było to w 1978 roku , jak byłem na wycieczce szkolnej .

Jeżdżę Polonezem tylko Caro '96 i nie narzekam. Przy odrobinie dbałości jest całkiem znośny i nie zamieniłbym go na żaden inny wóz w przedziale cenowym do 2500. Tylko trzeba zmieniać oleje, robić na bieżąco a nie olewać "bo to tylko Polonez". W porównaniu nawet z Polo czy Golfem ze swoich czasów jest prosty jak konstrukcja cepa. Żadnych gwiazdek, imbusów, wszystko na krzyżaka albo normalny klucz, dużo miejsca pod maską. Wymianę rozrządu, alternatora czy regulację zaworów bez problemu robi się na parkingu pod blokiem. Nigdy nie wracałem na lince za to sam kilka razy służył za holownik. Na przeglądzie do roboty zawsze mam duperele za 30 zł - sworznie, końcówki drążków czy tuleje wspornika.

9:28 Pan Tadziu spawacz... jak miał zły dzień albo po weekendzie to polonez był ujowo pospawany.

Inzynierem FSO byl Andrzej Talar

Polonez od dziecka mnie się bardzo podobał i tak jest do dziś jest śliczny ten poważny wygląd przodu . 😏😏😏😏

W 78 roku i tak dokonał się olbrzymi postęp w stosunku do metod, którymi jeszcze 20 lat wcześniej składane były Warszawy: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-8oeB_e9166I.html Tutaj przy Polonezie roboty, automaty, zgrzewarki punktowe, wykrojniki jak we współczesnej fabryce. Nagrania z lat 50 bardziej przypominają warsztat rzemieślniczy, karoserie przepychane przez ludzi na łańcuchach, lakiernik z kompresorem

Chociaż był to syf na czterech kołach ale był, a dziś nawet takiego syfu nie mamy. Czesi nadal mają skodę rumuni dacie a polacy mają wielkie "G" a tyle było hucznych zapowiedzi że nowa Warszawa, że nowa Syrenka. I co? Kicha!

zajebista fabryka była 😊a z tego co wiem to ponoć resztki tego co zostało a niedawno byłem tam osobiście zobaczyć mają zburzyć i ma powstać osiedle 😢

Panie co pan! A co to ? Polonez a to polskie ? Panie weź pan

Jak pierwszy raz wsiadłem do pożyczonego Poldka mojego teścia to był odlot dla mnie. Dopiero doznałem szoku jak wsiadłem pierwszy raz do zachodniego samochodu, ale sentyment do Poldka pozostał

"Полонез" лучше ,чем ВАЗ -2105 и даже чем ВАЗ -2107 . Жаль ,что "Полонез" не пошел в СССР в те годы .

Polonez z silnikiem Rovera 1995, NAPRAWDĘ WYMIATAŁ na ulicach choc w instrukcji zapomnieli wstawić kropkę i spóźniłem się na wymianę paska rozrządu, cztery zawory do wymiany itd.

Tak się nabijacie się z Poldka ,a w sierpniu byłem we Włoszech w San Stefano al Mare ( okolice San Remo ) i w miasteczku wiedziałem Poldka w wersji ze skrzynią ładunkową zapakowanego wiadrami ,farbami i drabinami ,służył ekipie malarzy do pracy . Pierwszego dnia przecierałem oczy z niedowierzania ale jak widziałem go w następne dni to przekonałem się ,że to nie fatamorgana :):)

Jak na samochód bloku wschodniego był całkiem nowoczesny. Dobrze że bracia towarzysze pozwolili nam chociaż to produkować. Porównując konkurencję wartburga,skodę 105 ,dacie czy nawet ładę to polonez wcale nie był zły.

Patrzcie dzieci I podziwiajcie. Polacy kiedyś też produkowali własne samochody. Ale później zgodzili siẹ zostać tanią montownią zachodu.

Pracowałem w FSO. Wypuszczaliśmy chłam bo liczył sie plan.

Ach te "roboty" ze zgrzewarkami w łapach 1:45 i wieeeelka precyzja ;)

Polamane rytmy perkusyjne, jazz-funk, psychodeliczne syntezatory a na koniec disco. Swietna oprawa muzyczna. Ktos ma jakies info kto sie udzielal na tej sciezce?

Jeździł bym dzisiaj takim poldkiem. Bez systemów, wspomagaczy, oczyszczaczy. Kiedyś słyszało się każdą śróbkę w aucie.

Polonez ,star ,ursus,bizon ,zremb, wsk, elna, aspa, autosan.... I wiele wiele innych. Ech....

Łezka się w oku kręci Całe FSO poszło jak krew w piach Szkoda ... Zostało nam tylko ratować klasyki

W tamtym czasie w zasadzie każdy zachodni samochód był lepszy od Poloneza. Projekt projektem, ale wykonanie, jakość materiałów awaryjność to była porażka. Przesiadka po wielu latach z fiata 125p czy co gorsza z poloneza do np 12 letniego forda to był kosmos. Nagle okazywało się, że samochód nie musi być non stop regulowany, naprawiany, remontowany a w zimę po prostu odpala.

What a beautiful 💓 car.

Polonez to ostatni polski samochód osobowy. Jaki był, taki był, ale własny. Szkoda tylko, że bazował na technice Fiata i na Zachodzie uważany był za jeden z najgorszych samochodów, co odpowiadało prawdzie. Polonezy, podobnie jak Fiaty, rdzewiały już w katalogach. Gdyby wtedy Polska podjęła współpracę z Volkswagenem, to pewnie by do dzisiaj po drogach całego świata jeździły Polonezy, jak obecnie Skody. Niestety polscy politycy unicestwili polski przemysł samochodowy, stoczniowy również.

Wiadomo, że nie był to samochòd supernowoczesny, ale jak na przaśną komunę, nie było tak źle. Ani òwczesna Škoda czy Warturg nie były lepsze. Jednak go eksportowano( konkurował głòwnie ceną), teraz rodzimej marki niestety nie mamy. Dobrze, że przynajmniej pociągi produkujemy na światowym poziomie.

dziekujemy za pokazanie co to za wspaniała muzyka , tytuły , sztos

...i ta fascynacja czymś nowym jakby zza żelaznej kurtyny a to nasz produkt FSO. Może jeszcze kiedyś motoryzacja w Polsce zmartwychwstanie.

Jak , pamiętam te czasy to na starcie zaraz była plajta , a ze większe długi wzięte to produkcja musiała trwać do spłaty przestażałego plotka !!! Nawet drobne liftingi nie pomogły , a na poloneza w 90 lat nie było nikogo jeszcze stać by go kopić bo kosztował 200 000 złotych ! Tragedia

Teraz możnaby nakręcić film o upadku poloneza/FSO. Najpierw spółka z umierającym Daewoo, a później własna agonia. Albert dobrze napisał. Szczera prawda.

5:20 jako perkusista gracz mogę stwierdzić ze gosc niezle nawala :)

zajebistej muzyki użyli, świetne samochody

1.44 " wielka precyzja" 😂😂😂 serio? Nie wydaje mi się ;)

Duża cześć oglądających ten dokument nawet nie wie że zostali poczęci w tych autach😂

Niezła propaganda :) wykorzystano własne konstrukcje, oszczędzono na licencjach : wykorzystano poprzednie i opanowane, więc nie trzeba nowych kupować ; najnowsza technologia i zbliżenie na OHV :) PS. ten gość, co nabiał 0001 na "pierwszym silniku poloneza" to ktoś z Fiata ? Pewnie albo nie wiedział o co chodzi, albo miał bekę, a na pewno miał to wszystko w dupie, bo przyjechał na zabawę w delegacje do Polski :)

Nie długo nawet nie będzie Polskiego roweru . Szkoda że nie mamy swojego własnego samochodu , nawet Rumunii mają swoją Dacie.

Na lata 70 Polonez był całkiem nowoczesnym samochodem nie odbiegającym od innych marek zachodnich ale produkcja jego powinna się zakończyć po 10-15 latach ,a był produkowany znacznie dłużej . Poloneza nie można porównywać do zachodnich aut bo to inna epoka, a my byliśmy krajem zza kurtyny gdzie nie było dostępu do technologii i komuna.

Kurrlla, kiedys to bylo! Polonez, durzy Fjat, maly Fjat, silnik do generalnego remontu co dwa lata, benzina na kartki, mienso, papierosy, cukier i wudka terz, pjekne to byli czasy.... Nie to co teraz, kurrlla!!

Dzisiaj został nam hymn i chorągiewka. Chociaż nie wiadomo na jak długo.

Myślę że problemem problemem gospodarki PRL był brak konkurencji, a co za tym idzie brak punktu odniesienia. Konkurencja gospodarcza powoduje rozwój, brak konkurencji powoduje że ludzie wezmą to co im wyprodukujemy bez względu na jakość wykonania (bo lepiej mieć coś niż nic). A co do samego Poloneza ciężko powiedzieć czy był dobry czy zły jak na swoje czasy bo jeździł w większości w Polsce, a więc nie miał konkurencji w swojej klasie, a więc nie miał punktu odniesienia.

Jak kocham Poloneza za jego plusy i minusy kwestia przyzwyczajenia z przymrużeniem oka FSO Polonez jest zdolny i wytrzymały. Jak dbasz tak Masz!.

i te podłożone głosy, stara socjalistyczna propagandowa szkoła. Niczym w "Cwiczeniach Warsztatowych" Łozińskiego :D

Mozna narzekac na socjalizm na Poloneza, ale wtedy mielismy: FSO, FSM, FSC, FSR ile z tego do dzisiaj zostalo- 0. Dzisiaj w Polsce rzadzi kapital obcy, glownie niemiecki, wszystko im politycy sprzedali my nawet panem i u siebie nie jestesmy. Smutne to, ale prawdziwe. Ile wybudowano po 1989 polskich fabryk motoryzacyjnych- 0. To tak dla porownania co bylo a co jest, a raczej nie ma.

Dla narzekających... Polonez w latach 80 był jednym z najbezpieczniejszych samochodów w Europie a być może i nawet na świecie. Równał się z takimi samochodami jak Volvo czy Ssab.Tylko nie śmiejcie się "fachowcy". To prawda.

W tamtych czasach to naprawdę musiało robić ogromne wrażenie

No to może tak... W latach 80-tych, nie pamiętam dokładnie, który to był rok, na giełdzie w podkrakowskich Balicach pojawił się Poldek z roku 1977... No właśnie, z 77... Stało się to dość głośne bo wiadomo było że produkcja ruszyła od 78. Krótko potem pojawił się obszerny artykuł w miejscowej prasie na temat genezy Poloneza. Co się okazało? Otóż Polonez to nie Polonez... Włosi rozpoczęli prace projektowe Fiata 137 ale stwierdzili że to jednak im nie wypali i wtedy my to od nich odkupiliśmy. Zwróćcie uwagę że wersje eksportowe NIGDY nie miały nazwy Polonez tylko np. Polski 1,5X albo samo 1,5X. Jeździłem w firmie odrzutem eksportowym do Anglii z kierą po prawej stronie i na klapie z tyłu był tylko znaczek 1,5X. Oglądałem kiedyś francuski katalog samochodowy z roku 78 i co? "Nasz" Poldek był tam przedstawiony jako POLSKI FIAT BAŁTYK. Druga sprawa, dlaczego klamoty ze 132 bez przeróbek pasowały do Poldka? Otóż prawda jest taka że do tego auta miały być stosowane silniki o większych mocach. Słynna dwulitrówka z dwoma wałkami w głowicy generowała 112 koników i to był najlepszy silnik do Poldka, palił mniej od 1,5! No i jak to goniło... Znajomy miał wersję (za dolary) 1,8 102 koniki i to też sobie pięknie radziło. Na koniec: zmiana rozrządu na pasek w 1,5 nie podniosła mocy lecz wręcz ją obniżyła, to duże Fiaty miały 75KM a Poldki nigdy nie rozwijały obiecywanych 81 koników. Jedyne co w tym jest, to sentyment do lat młodości, ot i tyle...

Pierwszy raz zobaczyłam poloneza na Okęciu, stał tam na pokaz.

Make Polish Great again.

Polonez klasa jest. Dobra muza. PRL w nutach.

Ludzie sa przywiazani do tego co sami zrobili, Polacy sami zrobili Poloneza i im go zabrano i zniszczono jak wszystko co mieli. Od samochodow przez komputery po aparature pomiarowa. Tak - produkowalismy to wszystko kiedys.

Ma ktoś rozpiskę wszystkich podkładów muzycznych?

echhh jak ja uwielbiam te filmy,z tą muzyką w tle i lektorem,tak pięknie jest,tak błogo na duszy, gdy wszystko jest tak nowoczesne,konstruktorzy całymi dniami pracują nad gruntownym unowocześnianiem,praca wre,walczymy na rynkach światowych świetnym produktem,gospodarka rośnie.... aż nie chce się obudzić , chce się żyć w tej bajce bez końca, tak miło jest czuć się uczestnikiem tej wspaniałej rzeczywistości i tak bolesne jest gdy narkotyk się skończy i prawdziwa rzeczywistość wali w ryj.

Piekne czupryny mieli Polacy w PRL-U dzis kazdy lysy z nadmiaru stresu

No ale z tą "wielką precyzją" przy składaniu polskich furmanek to bym co najmniej baaaardzo polemizował .....

może to i propaganda komuny, ale nie było dobrym pomysłem likwidowanie polskiego przemysłu motoryzacyjnego, trzeba było wdrożyć w życie projekty inżynierów które pozostały na papierze a dzisiaj jestem przekonany, że mielibyśmy dobre konkurencyjne na europejskim rynku samochody osobowe i ciężarowe

Gdyby rozwinęli myśl techniczną mogło być coś gdzie duma rośnie, polonez w tych latach był ok szkoda ze taki sam pozostał mimo liftow itp

Całkiem niezła muzyka została użyta w podkładach do materiału.

Mam poloneza z 96r z silnikiem 1.6 Przebieg na dzień dzisiejszy to 230 tyś. Z czego 130 na gazie. Najpoważniejszy remont to głowicy a z awarii które go unieruchomiły na krótki czas to cewka zapłonu i pompa paliwa. Od wymiany do wymiany nie dolewam ani kropli oleju. Brak mi w nim dwóch udogodnień. Wspomagania i klimatyzacji ale przy tej mocy to Klima i tak była by wyłączona 😏🙂. Pozdrawiam Wszystkich właścicieli polonezów🤗

Ale muzyke to tworzyli genialna wtedy.

Autor muzy musiał być nieźle porobiony 😏

4 stanowiska bezpieczenstwa na prasie - szacun !

Kiedys w Uk znalazlem dwie stare gazety z 1985r .w jednej z nich byla reklama fso cars i tak: Polonez prima 1500cc "full opcja" tzn. Vinylowy dach regulowama kierownica i szyberdach . Cena 1400£ do tego w promocji od dilera 2 tygodnie urlopu dla 2 osob na terenie Uk. Dla porownania w tej drugiej byla podobna reklama nissana sunny 1.3 cena 5600£ za 4 drzwiowy i 5800£ za 3 drzwiowy a cena za micre to 3800£. Wychodzi na to ze nasz polonez byl tyle wart co w tamtych czasach wysokiej klasy kamera vhs panasonica.

Przysłuchajcie się komentarzom. Kultura wypowiedzi, pełne zdania, bez "podpórek" językowych w stylu: ku... i ja pier... Dawniej można było się kulturalnie wysławiać - a teraz?

Systematyczna modernizacja ... Raz na 25 lat 😂

Przynajmniej nie miał DPF i dwunasy, o turbo nie wspominając. ;-)

Dzisiaj Polonezy z taką kierownicą jak na filmie i napisem "Polski 1500" zamiast Polonez, są warte fortunę. (jeśli jeszcze w ogóle są)

FSO to POTYNGA on nigdy nie STYNKA

Czego by nie powiedzieć złego o tamtejszej motoryzacji oraz ustroju PRL, to jednak coś było... pomimo ogólnej biedy. Dziś nie produkujemy niczego na czterech kółkach pod własną marką, smutne 😢 choć film to czysta propaganda to jednak przyjemnie się Ogląda, fajny podkład muzyczny ( przynajmniej na początku😄)

Szkoda że ten przemysł upadł, przez to spadł poziom polskiej gospodarki i nasza polska złotówka straciła na wartości w Europie.

Kiedyś miałeś takiego Poldka i byłeś ustawiony do końca życia.

Jak to teraz brzmi ;p Najnowocześniejsze technologię hehehehehehe xD

''Niech wroci komuna i tania kielbasa, pol litra na glowe i piwo na kaca'' Posel Kukiz;)

سيارة جيدة ، و لكن كان التغيير فى الشكل الخارجي فقط ، اما الشاسيه و الموتور هو نفسه 125 ، مصرى مر من هنا 😊😊😊

Gdyby zastosowali nowoczesny silnik był by jeszcze większy sukces,ale na tamte czasy było to dosyć dobre wygodne auto

Podobno piewszy polonez powstał z fiata 125 po dachowaniu

W 78 mogli podziwiac polską motoryzacje, a teraz...?

Muzyka pod koniec materiału jak w filmie Rocky :) trzyma w napięciu do końca

Dlaczego to wszystko się nie rozwineło? ?? KTO KOMU ZAPŁACIŁ? ?????

Proszę popatrzeć jak wyglądało Audi z 1978r. Polozez ,,dymał,, go z każdej strony... Teraz proszę sobie wyobrazić ostatni model Audi i wyobrazić sobie, że wptiwadzsny do produkcji coś o kasę lepszego.... można? Pewnie, że można... tyle, że niemce za coś takiegi by nas zajebali. ;)

Fajne tamte czasy..;-) Teraz to skarb mieć takiego "Poldka'.

jak by wtedy trochę to zmodernizowali i robili blachę wytrawioną i w ocynku to jeździło by do dziś Ostatnie modele i sztuki to już z parchami rdzy z hali produkcyjnej wyjeżdżały ! ! Szkoda fabryki szkoda maszyn szkoda ludzi Wszystko poszło na złom w niwecz i gówno !

5:36 „załoga poznaje najnowsze technologie”, a na obrazie pan nabija numeratorem znaki, a następnie na hamowni męczy się OHV z wałem na trzech łożyskach 😂

Wielka precyzja. Gdzie? w FSO?. Lektor chyba wypił coś. 😀

czy ktoś z Państwa ma wiedze jaki utwór muzyczny został użyty od 14 minuty do końca nagrania?

Świetny film, niech ludzi pamiętają. Wystarczyło kontynuować produkcję samochodu. Jednak dziś obóz zdrady i zaprzaństwa do tego nie dopuści.

To byl "NASZ" samochod na "NASZYCH" czesciach itd... Dzisiaj mowi sie "polski" ew. " z tego kraju, w tym kraju" etc. ...!!! Cos tu nie gra.

Zlecę wyprodukowanie nowego Poloneza.

Film spoko, tylko po co ta ogłuszająca kocia muzyka.

Takie marzenia, taka szansa na dobry samochód. A tu chuj 1.5 z 1.3, blacha z gównolitu, składany stopami... Komuna w czystej postaci

A mogłaby się nasza gospodarka opierać na motoryzacji. W złym kierunku to wszystko poszło. a szkoda

Dla zainteresowanych muzyką na końcu. Michel Sardou - J'accuse.

Normalnie jak bym słuchał Morawieckiego czy współczesny TVP lub TVN !!!!

Kurla kiedys to bylo.Teraz to co macie ? Karte kredytowa i debet na koncie ...

6:20 ulepszone podzespoly .....szczegolnie podparcie walu w 3 punktach wydluzylo jego zywotnosc ,

A kiedy reportaż śmierć poloneza??

Podobno polonezy dobrze się sprzedawały we francji.To chyba tylko lokalni socjaliści kupowali co chcieli poczuć ducha idealnego systemu hehe.