Dziękuję za sympatyczny film. Dawniej linę od wyciągarki ściągała w pobliże miejsca startu szybowców ,,ściągarka'' (z małym, stacjonarnym śilniczkiem).
Takie filmy z ciekawostkami są o wiele ciekawsze niż jakieś sinusy kosinusy dla gimbazy . mało ludzi ma dostęp do takich rzeczy jak lotnisko i samoloty dla tego dużo osób to ogląda
Wszystko to widać że Polska myśl techniczna. Silnik z Jelcza sw680, oski ze stara 660, ramo pewnie też. Jakaś skrzynia biegów. Wciągarka to pewnie most napędowy z Jelcza z bębnami hamulcowymi.
Aj super kanał, jestem miłosnikiem skrzydeł ale nie praktykującym, fajnie że przypadkiem wpadłem na ten kanał. Sub poleciał i czekam na nowe dzwonki:-)
Te 600 metrów liny, to chyba nie do końca się zgadza. Parę lat temu bywałem częstym gościem na tym lotnisku i rozwijało się 900 do 1000 metrów. Na aktualnym zdjęciu z gugla odległość od szybowca na starcie do wyciągarki jest 950 metrów.
Start wystawia się tutaj typowo około 200 metrów od progu pasa, a długość pasa to 1050 metrów. Stąd długość liny do drugiej krawędzi pasa to około 850 metrów. Wyciągarkę na ogół ustawia się poza krawędzią pasa, stąd łatwo oszacować długość liny, gdy się jest na lotnisku. Na filmie nie widać tak dokładnie wszystkich szczegółów.
Jako ciekawostke dodam ze w miejscowosci Wiesau , obecna nazwa Wymiarki ( dawne woj . zielonogorskie , obecnie lubuskie ) w latach 1936 / 37 zawiazalo sie kolo modelarzy lotniczych . Zbudowali szkolny szybowiec typu SG 38 ktory wznosil sie do gory poprzez silnie naciagniete gumowe liny , aby niczym z procy szybowiec wznosil sie w powietrze . W tym miejscu cwiczyli rowniez szybownicy z Zagania .Pozdrawiam _Tadeusz z Toronto . Inf . wg .Lech Malinowski _ Gmina Wymiarki _Huta Szkla _Nadlesnictwo
Panie Jacku, bardzo by mnie ciekawił odcinek o wyciągarkach i fazach lotu szybowca aż do odczepienia liny. Trochę liczyłem na takie informację w tym odcinku. Np. z jaką prędkością wyciągany jest szybowiec po oderwaniu od płyty lotniska, czy ta prędkość ulega później zmianie, a jeśli tak, to dlaczego? Kiedy jest optymalny moment wyczepienia liny? Jakie warunki są najlepsze i kiedy można wyciągnąć się najwyżej? Po odczepieniu się szybowiec nurkuje by nabrać prędkość (nie wiem, czy to reguła), dlaczego więc tak, którą ma nie jest wystarczająca, skoro przecież wspina się prawie 10m/s? Sporo pytań, ale może nie tylko mnie one nurtują. Jak zwykle pozdrawiam serdecznie i gratuluję świetnych odcinków!
Zalecana prędkość lotu za wyciągarką to 100 do 110 km/h. Zalecane jest utrzymywanie stałej prędkości na wznoszeniu. O momencie wyczepienia liny decyduje wyciągarkowy zdejmując nogę z gazu i wciskając sprzęgło. Wtedy szybownik czuje, że koniec ciągu i powinien się wyczepić. Jak się nie wyczepi, to wyciągarkowy musi ciąć linę tymi hydraulicznymi nożycami, co są pokazane na filmie. Szybownik nie powinien wyczepiać się wcześniej, ponieważ nagłe zluzowanie silnie napiętej liny rodzi mało przyjemne efekty, które na szczęście łagodzi ten spadochron na końcu.
Czyli wyciągarkowy zasprzęgla, szybowiec wytraca prędkość i jest to sygnał dla pilota do wyczepienia, po czym następuje opuszczenie nosa, by znów nabrać prędkość? Leciałem szybowcem raz, adrenalina była taka, że w sumie nie miałem czasu na przemyślenie wszystkiego, co tam się działo. Było to dla mnie przerażające, ale chyba tylko dlatego, że nie rozumiałem tych wszystkich procesów, które tam zachodzą. Teraz gromadzę wiedzę i na następny lot przyjdę przygotowany. Zastanawiam się też, czym różni się wyciąganie szybowca od latawca, gdyż na pierwszy rzut oka, to wydaje się to identyczne. Jeszcze tylko potrzebuję odpowiedzi na pozostałe pytania z mojego posta, dot. warunków, wysokości itd. Nasuwa mi się jeszcze pytanie takie - z czego wynika kąt wznoszenia szybowca podczas wyciągania, czy jest on stały? Dzięki za odpowiedź @maciaszczyk65
Jeszcze o fazach wnoszenia. Na początku czekamy, aż szybowiec zechce się sam oderwać, nie poganiamy go. Potem następuje faza łagodnego wznoszenia do mniej więcej 50 metrów, dopiero wtedy ściągamy drążek i pozwalamy szybowcowi na szybkie nabieranie wysokości. Nie ściągamy jednak drążka za mocno, bo zbyt strome wznoszenie może być niebezpieczne, grozi zerwaniem liny i powoduje spadek prędkości szybowca. Gdy prędkość jest utrzymywana w przedziale 100-110 km/h, to znaczy, że wznoszenie jest optymalne. W końcowej fazie wznoszenia szybowiec ma tendencję do opuszczania nosa i przyspieszania. Aby temu zapobiec w końcówce trzeba naprawdę mocno ściągać drążek. Jak już poczujemy, że wyciągarka nie ciągnie, to oddajemy drążek i wyczepiamy się. Najwyżej można się wyciągnąć, gdy wieje dość silny wiatr, choć gdy wieje zbyt mocno, to jest to też przeciwwskazanie do wykonywania bezpiecznych lotów.
Super, dzięki temu dowiedziałem się o kącie wznoszenia. Prędkość oczywiście 100-110 km/h względem wiatru, więc aby utrzymać ją, kąt wznoszenia będzie tym większy, im mocniejszy jest wiatr. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź!
@Stanisław Stadnicki Szybowiec na wznoszeniu za wyciągarką to rzeczywiście rodzaj latawca, jak to zauważyłeś. Z tym kątem, to nie tak do końca. Przy silniejszym wietrze nie powinno się zanadto zwiększać kąta. Wznoszenie to jest współpraca wyciągarkowego z szybownikiem. Wyciągarkowy powinien wiedzieć ile dać gazu w zależności od prędkości wiatru, typu szybowca i jego fazy wznoszenia. Ta prędkość 100-110 km/h względem wiatru to jest optymalny przedział prędkości przy ich dobrej współpracy. Ta współpraca nie zawsze układa się idealnie, szczególnie gdy wyciągarkowemu lub szybownikowi brak doświadczenia i nie zawsze daje się prędkość utrzymać w tym przedziale. Jak przy wietrze, wyciągarkowy będzie za bardzo cisnął gaz, to szybowiec może się za bardzo rozpędzić, choć to jest lepsze, niż utrzymywanie zbyt dużego kąta, który grozi zerwaniem liny. Ale to jest bardzo obszerny temat. Trudno to streścić w kilku zdaniach.
Dlaczego nie wspomniałeś ( 1:50 ) że bębny osadzone są na Węgierskim moście napędowym Raba. Stosowanym między innymi w Autobusach Ikarus, Jelcz M11 polskie ciężarówki Jelcz. Piękna muzyka wycia z niego zawsze dolatywała ze zwolnic.
Trzeba by też powiedzieć że jest to ceniona wyciągarka WS-02-JK których bez mała 100 zbudowano w Moto Hurcie Ropczyce. na pochwałę zasługuje fakt że stosuje się w niej wiele gruntownie wyremontowanych części i podzespoły które dostają drugie życie np silnik SW 680 turbo albo koła i mosty jezdne ze Stara 660. Wspaniały przykład że jak kto ma pomyślunek to można fajne i użyteczne sprzęty zbudować .
Masa dwumiejscowego szybowca z dwoma osobami na pokładzie to około 550 kg. A moc wyciągarki to 270 KM. Do tego trzeba by doliczyć kilkadziesiąt kilogramów liny i masę bębna, które silnik również musi wprawić w ruch. Niech to będzie w sumie 750 kg, czyli mniej niż przeciętny pusty samochód. Więc przyspieszenie wynikające ze stosunku mocy do masy jest niczego sobie. Wyciągarka musi mieć znaczną moc, bo musi wynieść szybowiec na jakieś 400 metrów w górę w czasie mniejszym niż 30 sekund.
U mnie było zdecydowanie szybciej niż 30 sekund, może 10-15s :) A pamiętam że jeszcze "specjaliści od wszystkiego" się ze mną kłócili i naśmiewali że twierdziłem, że wysokość była 400m. Uważali, że to były 4km, bo na wysokościomierzu była czwórka, a poniżej "km", no i że "na 400m to by między drzewami musiał zygzakować".
@nanab256 Obstawiałbym raczej wartość z przedziału 20-25 sekund. Absolutnie niemożliwe, żeby wyciągarka wciągnęła szybowiec w 10 sekund na 400 metrów. Na tym filmie zresztą widać start szybowca. Wyciągarka pracuje intensywnie od 5:45 do 6:06, co daje 21 sekund. Co do wysokości to na wysokościomierzu są dwie wskazówki, jedna pokazuje setki metrów, druga tysiące.
Panie Jacku, a może jakiś film o kontrolerach? Wiem, że ciężko się dostać do PAŻP i ich popodglądać, ale może się Panu uda :) Kanał bardzo ciekawy, pozdrawiam, student lotnictwa :)
Próbuję. Niestety z tymi instytucjami państwowymi to jest kłopot, nikt nie chce wziąć odpowiedzialności. Pracuję nad tym :). Ucz się dobrze, trzymam kciuki za dyplom!
Świetny film ;) Ciekawe bardzo i interesujące. Super Pan to opowiada fajnie się słucha ;) Ja się pasjonuje koleją i słyszę o niej na codzień i wiem coraz więcej, ale fajnie tak posłuchać tym razem o czymś innym, a często również jeżdżę do Krakowa obserwować lądowanie samolotów, jest to bardzo interesujące i zawsze sobie zadaje pytanie: "Jakim cudem taki ogromny samolot leci?" :D Pozdrawiam ;)
Tak, masz rację, byłem dziś od rana na lotnisku i specjalnie na to zwróciłem uwagę, bez spadochronu bardzo trudno byłoby ocenić, czy lina wyczepiła się. To rzeczywiście jest główny powód. Dzięki za komentarz :)
Przede wszystkim po to, aby lina opadała wolniej. Lina opadająca szybko może być niebezpieczna. Poza tym lina na spadochronie jest napięta, co zapewnia jej lepsze układanie na bębnach wyciągarki.
Lina opadajaca szybko to moze byc niebezpieczna tylko dla lokalnych kretow. No chyba ze na Bemowie laza gapie pomiedzy szybowcem a wyciagarka. Jezeli masz uprawnienia do startu z lin gumowych, jak ja, to mozemy gadac dalej, a jezeli nie to zamow w barze zupe szczawiowa.
"Jezeli masz uprawnienia do startu z lin gumowych," tak bo jak ktoś ma prawo jazdy kategorii B to może sobie z każdym konstruktorem samochodów porozmawiać jak równy z równym. HAHA Naprężona lina stalowa już nie jednego takiego jak ty specjalistę bez wyobraźni zabiła, więc biegnij do tego baru bo tam już kolejka się po tą twoją szczawiową zbiera. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-BuIbvX_B7sY.html Jak nie znasz angielskiego to przetłumaczę, 7 rannych z tego 3 w stanie krytycznym mimo że ten koleś na środku wykazał się refleksem i tą urwaną linę przeskoczył. A tam przecież nic na tej linie nie było, taka opadająca lina stalowa z wyciągarki(bez spadochronu) będzie miała praktycznie zerowy opór powietrza więc przy uderzeniu w ziemie to ta końcówka ze stalowymi kółkami będzie miała taką energię że najlepszy nowoczesny kevlarowy hełm przebiłaby na wylot robiąc po drodze marmoladę z mózgu nieszczęśnika go noszącego.
Na czym polegaja roznice miedzy startem z wyciagarki, a startu z pomoca samolotu holowniczego? Sa jakies roznice w oplatach? Domyslam sie, ze samolot wyciagnie szybowiec na wiele wieksza wysokosc - jak duza roznica jest w dlugosci lotu?
To jest sw 680 turbo, nie wiem skąd oni wzięli 270 koni te silniki miały max 240 koni z turbo, a dymi bo to stara konstrukcja na pompie sekcyjnej z lat 60.
Dymi, bo jest wrakiem. Leyland w dobrym stanie nie dymił. Silnik miał pewnie dziesiątki remontów, więc mogli go podciągnąć do 270 KM, wszak pracę ma wybitnie lekką.
Silniki SW680 wystepują w różnych konfiguracjach, faktycznie zdrowy silnik nie powinien zbyt mocno dymić, jednak z poremontowymi jednostkami bywa różnie, widziałem już egzemplarze które generowały podczas holowania szybowca tzw czarnego cumulusa który był widoczny ze znacznej odległosci oraz inne ciekawe z nimi przygody. xD, Mam okazję pracować od czasu do czasu na wyciągarce takiej jak pokazana na filmie czyli ws-02-jk albo jej starszej siostrze ws-01-jk z linami stalowymi, pomijając całkowicie odmienną charakterystykę pracy na nich, róznią sie one typem pompy wtryskowej oraz zastosowaną turbo sprężarką, wg producenta z którym osobiście rozmawiałem nowa ma około 260KM, starsza siostra miała koni około 240. Wyciągarki nowego typu można zamawiać w różnych konfiguracjach. Mogą mieć np różne przełożenie zdawcze na bębnach dobierane indywidualnie do charakterystyki szybowiska na którym będą pracowały, są wersje zarówno napędzane na jedna oś jak i wersje 4x4 pracujące na szybowiskach górskich. Pozdrawiam
A w Świdniku wszystko upadło,nie ma wyciągarek nie ma szybowców ani spadochronów,za to trzy razy Wizz air dziennie i gówno, jest trochę jeszcze komercyjnych cessn,za to poogradzali dookoła płotem jak teraz gówno się dzieje sama padlina,tyle lat jak był prawdziwy ruch na tym lotnisku i coś się działo to było wszystko otwarte a teraz jak się zrobiła padlina to poogradzali dopiero dookoła.
@@jaktoogarnac3716 Nieprawda. Mogą i dostają drugą klasę z ograniczeniem do lotów w dzień. W przypadku szybownictwa nie ma to specjalnie znaczenia, bo w 99% przypadków lata się tylko w dzień. Jeśli kolega Foxon PL ma taką przypadłość, a chciałby szybować, to nie ma to znaczenia.
Fajnie merytoryczne filmy ale w jakim celh te wstawk typu slowo pilot otwiera wszystkie drzwi.. itp. Albo piloci to bardzo ambitni ludzie w innym filmie. Ja mam nieco rozne obserwacje co do pilotow ga. Nie brakuje hamow i pseudo niesmiertelnych cwiercinteligentow. Ale juz nawet nie l tym ale po prostu po co takie wstawki typu jakiejs komunistycznej propagandy no tak mi sie to kojazy. A tak merytoryka filmow pierwsza klasa tego brakowalo na pl yt. Pozdrawiam.
Dzięki za ten wpis, przeczytałem z uwagą, zawsze przyjmuję krytykę. Chodzi o to, że te filmy głównie oglądają osoby nie związane z lotnictwem, nie chcę przybliżać im go poprzez przykłady negatywne, takie wstawki dodają pozytywnego kolorytu. Jest też i inny powód, to pewien rytm wypowiedzi, zdania zbyt krótkie brzmią sztucznie, oczywiście przemyślę tę uwagę, raz jeszcze dzięki :)
