Super, że nagrałeś nowy materiał. Ta forma takiego fotograficznego mini-maxa dla mnie świetna. Ostatnio nie oglądam prawie nic na YT ale do Ciebie zajrzałem z wielką przyjemnością. Piękne fotografie. Warunki dopisały. Pozdrawiam
Rewelacja, było wszystko to, co uwielbiam w Twoich filmach - górskie widoki, świetne kadry i filozoficzne rozważania, w których w dodatku wspomniałeś o słusznej sprawie ;) Warto było czekać, zdecydowanie! Mam motywację do fotografowania na kolejne pół roku :D
Pomijając, że przez większość czasu ciemność, bo zapomniałem o latarce do kamery :) A tak na marginesie, ten film widać już jakimś cudem na kanale? Bo teoretycznie mam go jako niepubliczny, czekający do sprawdzenia czy wszystko ok xD
Świetne materiały. Widzę że masz duże doświadczenie w wędrówkach zimowych po Tatrach i chciałbym zapytać o jakiś szlak tatrzański dla osoby z dużym doświadczeniem w letnich wycieczkach i słabym w zimę. Chciałabym zacząć chodzić po nieco trudniejszych szlakach gdzie można poćwiczyć sobie używanie czekanu.
Dzięki za dobre słowo! Co do Twojego pytania to zacznijmy od tego, że nie jestem żadnym ekspertem więc moje opinie należy brać z odpowiednim dystansem. Gdybym miał jednak komuś polecić ścieżkę zapoznawania się z zimowymi Tatrami podzieliłbym ją na trzy etapy. 1. Czym jest zima w górach Na tym etapie wybierałbym wycieczki tylko do wysokości schronisk oraz stawów w najbliższej ich okolicy np. Czarny Staw pod Rysami. Spędziłbym tam jak najwięcej czasu po to aby dowiedzieć się jaki sprzęt się sprawdza, w czym jest mi ciepło, a w czym nie, co jest wygodne, a co nie, jakie rękawiczki/buty/czapka/termos/raki itp a przy okazji obserwowałbym okolice i szukał lawin. Gdy zobaczy się je na własne oczy to mocno zmienia perspektywę. 2. Trekking i podstawy Jak już wiem jak wygląda zima idę wyżej zaopatrzony w raki, kask, czekan, łopatę, latarkę + wypożyczony detektor lawinowy/sonda. Wybrałbym się np. na Siwy Zwornik zielonym szlakiem przez Ornak gdzie w niższych patiach oswajałbym się z hamowaniem czekanem i robieniem próby lawinowej. W każdym możliwym momencie starałbym się rozglądać po okolicznych szczytach i dolinach oraz przewidywać skąd i dlaczego mogłaby zejść lawina, jaki mógłby być jej zasięg, dokąd mogłaby sięgnąć, jaki wpływ na jej wywołanie może mieć pogoda itd. 3. Co raz trudniej Jeśli dobrze opanujesz pkt 1 i 2 będziesz wiedzieć co robić w pkt 3 :D
Tu z kolei był K&F Concept TM-2324. Zrobiłem jego recenzję tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-GaZzTuMsP88.html W skrócie, całkiem spoko, najsłabszy punkt to głowica.