Majster dziekk twojemu filmowi dowiedzialem się że przeplacilem bo kupiłem zylke DeWalt a cellfastem ktorego jestem fanem zrobilbym to samo. Bardzo dobry film. Ogladam wszysttko w wolnych chwilach.
Witam, nie dawno zacząłem subskrybować Pana kanał. Przyjemnie się ogląda, przygotowanie również jest. Trzymam kciuki za rozwój kanału i czekam na kolejne materiały. Pozdrawiam
Kolejny ciekawy test. Faktycznie w przydomowym koszeniu chińskie żyłki będą najbardziej opłacalne. Przy pracach usługowych jednak droższe żyłki lepiej się spisują. Zazwyczaj kosi się w trudniejszych warunkach i ciągłe nawijanie nowej żyłki na szpule jest irytujące, poza tym to źle wpływa na płynność pracy. Pozdrawiam.
Coś mogę powiedzieć, jako posiadacz fs560 - tam żyłka musi być naprawdę mocna ! choć chciał bym żeby 3,3kwadrat sthila był mocny- to niestety aż taki nie jest do tej kosy. Celfast 3mm jako tako, proline przeźroczysty 3mm jak na razie jest top, rwie się najpóźniej. "wzmocniona" żyłka shtila szału nie robi. Do 450'tki 3,3 sthila jest bdbd, i tam się sprawdza, a tutaj rozczarowanie. Może durocut ? i grubsza ? oregon ? Spradzę może celfast wprowadził grubsze ? celfast to było by patryiotycznie :) Piszę szeroko, żeby nie było że jestem jakimś proline fanem. Podaje wynik tylko poszukiwań czegoś co będzie względnie działać w tej ultra mocnej kosie. Czasem jest tak że jedno nawinięcie = jeden bak. Finalnie jak żyłka się zużywa nie jest tak ważne jak to ile jest wstanie wtrzymać do następnego wysunięcia. Jeszcze nie znalazłem żyłki, którą można zapomnieć wysunąć i się nie zerwie, a zużyje. Tak można liczyć w 450'tce,
Wczoraj na usłudze pierwszy raz używałem żyłki Cellfast PremiumLine + Aluminium 2,4mm i jestem pod wrażeniem jej odporności na zrywanie. Kosilem sad który ostatnio był kiszony w maju. Stara trawa czasy po pas, dużo kęp, odrostow krzewów i drzewek, pieńków ukrytych w trawie, badyli które zdarzało się zaczepic na pełnych obrotach i ani jednego zerwania. Nie jest to tania żyłka, ale wolę dopłacić te kilka złotych i wykonać pracę szybko, nie tracąc czasu na ponowne nawijanie żyłki po spotkaniu z badylem.
@@pracakosaipilarka4301 bo taka grubość jest dedykowana do mojej kosy. Poza tym kupiłem ta żyłkę jakiś czas temu z ciekawości a nie pod ta konkretną pracę. W pogotowiu była co prawda 3,0 Stihla, ale 2,4 Cellfast poradziła sobie świetnie
Witam. Wczoraj cała działkę skosilem ta seledynowa żyłką i taka jasno pomarańczowa ( 15m 10zl). Oczywiście te 3mm. Trawa duża czy mała. Gęsta czy rzadka... zawsze zylka 3mm bo wychodzi najtaniej z tego względu że wolno się zużywa. Kosa ma 2.4konia więc daje sobie świetnie radę. Nie ma sensu kupowanie żyłek stihla moim zdaniem gdyż cena z jakością nie ma tu nic wspólnego. Fakt że gdy mamy czysta trawę bez żadnych śmieci ( patyczki. Kamyczki itp) jej zużycie jest minimalne. Jednak nie chodzi o to. Żyłką ma pracować tam gdzie właśnie są różne przeszkody.
Największą bolączką tanich żyłek jest pękanie przy przelotce w głowicy i topienie się, dlatego dałem sobie spokój z taniochą bo szkoda na nią czasu. Aktualnie używam tylko okrągłych stihla 2,4 na mniejszą trawę i 3,0 na dużą trawę i chwasty. 3,0 (żółta) jest naprawdę bardzo mocna, wogóle nie ma porównania do cieńszej ale koszenie nią nie jest przyjemne bo jest bardzo ciężka i mocno obciąża kosę, szczególnie na kretowiskach, nierównościach itp. O ile tylko czas pozwala to zdecydowanie lepiej kosić częściej cieńszą żyłką bo i operator się nie zmęczy i maszyna i wszystko jest ładnie, równomiernie rozdrobnione i rozłożone 😄 Na pewno żyłki innych renomowanych producentów też są dobre ale nie prędko to sprawdzę bo kupuję właśnie w tych największych szpulach 😁
Na filmie używam głowicy Stihl 46-2 więc tej która uchodzi za najbardziej topiącą żyłkę, wielu ma z tym problem na niej. Natomiast podczas tego testu jedyną żyłką która mi się lekko skleiła była ta Stihla, pozostałe wogóle bez problemów. Co do zrywania na przelotce to nie powinno to występować, warto sprawdzić czy przelotka nie jest już przetarta albo ma jakiś nadlew uszkadzający żyłkę.
ja w pracy używam stihla 3,0 żółtą kwadratową właśnie na głowicy 46-2 i z początku myślałem że jest wytrzymalsza od poprzedniczki (jakaś fioletowa 3,0 ale znaczek z firmy już się przetarł) i przede wszystkim nie klei się w głowicy i nie zrywa... niestety ale mimo że markowa dalej to występuje. Używam również kosy stihl fs. A warunki są wymagające bo kosi się nią głownie zbocza stawów hodowlanych a czasem i trzcinowiska
Dzięki za test i poświęcony czas :) Podzielę się moimi spostrzeżeniami co do żyłek ale używam podkaszarki głównie do krawędziowania trawników i czyszczenia kostki brukowej z chwastów Używałem jakiś tanich marketowek ze względów ekonomicznych bo na betonie żyłka zużywa się bardzo szybko ale z czasem zauważyłem że żyłka rwie mi się w przelotce głowicy .tak jakby się łamała obecnie używam Stihla kwadrat 2.4 okrągłej 3.0 i czasami 2,4 Carbon ta wg jest do moich prac najlepsza ale cenowo wygrywa żółta okrągła 3,0 stihl Pozdro
Jeśli ci się żyłka często zrywa na przelotce to sprawdź dwie rzeczy pierwsze czy przelotka jest dobrze obrobiona czy nie ma jakiejś ostrej krawędzi która przecina żyłkę a drugie czy przelotka już się nie przetarła do plastiku. Jeśli przelotka jest przetarta to nawet jeśli połączenie plastiku z metalem wygląda na gładkie, będzie to przecinać żyłkę.
Dla mnie najlepszą żyłką obecnie której używam jest Makita niestety jej zabrakło w tym teście bo chętnie bym się dowiedział jak wypadła by na tle konkurencji. Pozdrawiam , dobra robota i oby więcej takich materiałów .
@@danzel132 Dla mnie osobiście 2,7 w wzwyż się najlepiej sprawdzają. Chyba że ktoś mam tylko do koszenia równy trawniczek bez badyli lub słabszy sprzęt to cięższa będzie lepsza.
Fajne porównanie 👍 Ostatnio kosilem różnymi żyłkami 3.0mm. Scorpion, cedrus gwiazdka, makita skręcana kwadrat, oregon nylium gwiazdka. Moim zadaniem seria nylium jest najlepsza do mojego terenu gdzie trawa jest mieszana. Jest bardzo elastyczna, trwała i ostra. Póki co mój faworyt. Makita bardzo mocna ale mniej elastyczna przez co mniej przyjemna w koszeniu, ale również byłem miło zaskoczony. Ciekawy jestem Husqvarna core cut, skoro mówisz że ma podobne właściwości jak nylium.
Husquarna Core Cut nie jest podobna do nylium! Wręcz przeciwnie, jest miękka z zewnątrz przez co się bardziej wyciera niż pęka, ale ma też mocny rdzeń który poprawia odporność na zrywanie. Byłem zadowolony z jej trwałości jednak na razie pracowałem nią tylko w trawie.
Super test, jednak po Stihlu spodziewałem się wiecej. Znam te zylki bo uzywam ich od lat, ale upadek jakosciowy maja dosyć zauważalny. Na pocieszenie pozostaje tylko, ze Huska i inni producenci ida w takim samym kierunku. Mógłbyś przetestować czarnego Cellfasta kwadrat w porównaniu do Stihla i Oregona?
Nie wiem czy fakt że wszystko coraz gorsze jest pocieszający?😁 Cellfasta jeszcze sprawdzę bo jest bardzo popularny ale jeszcze nie wiem w jakim porównaniu.👍
@@PogotowieOgrodowe kwadrat jest nieprzyjemny w koszeniu, w chwastach nie ma to znaczenia ale w trawie czuć dużą różnicę, nie każdy to lubi. Jest mocny bo tak naprawdę grubszy i ostry więc do pokrzyw itp super. Do mnie właśnie idą dwie sześciokątne, zobaczymy co warte, pięciokątna Husquarny , Core Cut, zrobiła na mnie dobre wrażenie, niewiarygodnie miękka a jednocześnie mocna.
@@pracakosaipilarka4301 jasne, masz racje. Mam mocne kosy i daja rade z kwadratem. Jesli wolisz delikatniejsze koszenie to polecam wypróbować żylke Echo Black Diamond 3 mm. W gęstej trawie swietnie daje sobie radę i mieli az miło, ale ja to jestem harpagan jednak i wole kwadrat 🤣🤣
@@PogotowieOgrodowe o black diamond mam nawet gdzieś film, niestety te skręcane, nawet 3mm, są za lekkie do większości moich traw, ale do lekkiego koszenia super.
Najgorsza żyłka jaką kupiłem to była Stihl 2 kolorowa (teraz chyba robią już tylko 3 kolorowe) żyłka 2.4 kwadrat do podkaszarki na podwórku , zrywała się niemiłosiernie, szpula nie starczała na godzinę koszenia , nawet namaczanie nie pomagało , najgorzej wydana ( niemała ) kasa na żyłkę. A najmocniejsza jaką spotkałem to żyłka Gardenmax z prawdziwym rdzeniem metalowym, testowałem ją przy karczowaniu gąszczu chaszczy i dzikich Jeżyn, i byłem pozytywnie zaskoczony , jedyny problem ze sprzedają tylko w małych szpulach po 15m
Ja do niedawna kupowalem drogie, markowe zylki. W ubieglym roku pozyczylem komus kose. Oddal mi ja z nawinieta zylka celfasta 2,7 .Spodobala mi sie. Jej cena i jskosc jest przyzwoita. Od tamtego czasu kupuje glownie ja. Pozdrawiam.
Czy używał Pan jeszcze żyłek Tagred o innych średnicach i przekroju? Jaka jest Pana opinia o nich? do tej pory uzywałem oregon nylium starline ale Tagred kusi ze względu na cenę:)
Mam dużo koszenia przy krawężnikach i elementach betonowych więc idzie mi dużo żyłki przez co myślę, że to będzie dobry wybór bo każdej będzie szło dużo ale tutaj ekonomia decyduje :)
Witam, świetny materiał o żyłkach. U mnie zawsze jest problem ze znalezieniem idealnych żyłek do moich potrzeb, bo koszenie mam dość zróżnicowane. Czy dałbyś kilka porad odnośnie dobierania żyłki do mocy kosy ? Mam Stihla 1.8 KM i koszę żyłkami 2.4 mm, bo tak doradził autoryzowany dealer, jednak grubsze żyłki czasem by się przydały, a nie wiem na ile mogę zwiększyć grubość chcąc uniknąć większego obciążania silnika.
Po pierwsze obciążanie silnika to nie tylko żyłka, przede wszystkim to co kosisz. Na przykład gęsta trawa mocno obciąża, zwłaszcza wysoka i tu bym nie szalał z grubością żyłki, max 2,7 okrągła i 2,4 kwadrat bo kwadrat jest cięższy, ale gwiazda albo kwadrat skręcony mogą być 3.0, są lekkie. Z kolei pokrzywy albo chwasty można 3.0 bo są grube ale rzadkie, mało obciążają. Zawsze można też obciąć samemu trochę krócej żyłkę, co odciąży silnik. Generalnie gdy silnik się męczy to słychać, ma niższe obroty, buczy, wtedy wiesz że jest za ciężko. Poza tym jak musisz zastosować grubszą żyłkę to możesz robić częstsze przerwy bo silnik bardziej się grzeje.
Czy wg Pana żyłka Tagred 3,0 mm nadaje się do koszenia starszych pokrzyw i trzciny? Czy ona ma może tendencje do zrywania się przy przelotkach? Do taj pory kosiłem Stihlem 3,0 kwadrat i dawał rade ale Tagred 3,0 bije go ceną :)
Ja (2.4MM używam). Używałem Stihla kwadrat, a teraz Tryton gwiazda. Koszenie tak jednakowo się czuje, żadna się nie urywa ani nie strzępi ale Stihl 0.73zł/m a Tryton 0.22/m - więc po co przepłacać?
Dzięki za filmik. A czy brałeś pod uwagę informacje od Stihla, że ich żyłki należy namaczać przez 12-24h przed używaniem? Wg instrukcji wydłuża to żywotność żyłki.
Testowałem wiele żyłek, od Celfastu przez Oregona, chińskich na John Gardener zielona 3mm, gwiazdka 5-cio ramienna kończąc. Nie chce innej żyłki, tnie nawet grube badyle.
Witam, a slyszal Pan o tym rozwiazaniu glowic na wklady z zylkami? Mam na mysli takie gotowe krazki, zylka sie konczy, zdejmuje sie diekielek od glowicy i sie wklada krazek. Widzialem takie rozwiazanie w glowicach oleomac. Pewnie wychodzi mniej ekonomicznie ale ciekawe czy tak perfekcyjnie ulozony krazek daje cos do wywazenia calej glowicy a nie nawijanie i ogolnie jestem ciekaw. Osobiscie posiadam ta glowice emak, ktora Pan testowal w jednym z filmow z tym dodatkowym metalowym spodem na pokretle i rowniez polecam. Pozdrawiam
Zapewne chodzi o głowice Oregon Gator, nie jestem fanem tego rozwiązania bo nie da się zamontować żyłek jakie nam pasują, tylko to co dostarcza producent. Będzie drogo i jesteśmy uzależnieni od dostępności dysków które nie są zbyt popularne. Może kiedyś przetestuję, co do wyważenia to wielkich różnic się nie spodziewam ale na pewno w Gator powinno być lepiej, dodatkowo podejrzewam że nie ma problemów ze sklejaniem żyłki bo już są "sklejone"😁
@@pracakosaipilarka4301 Ja kojarzę te z oleomac, bo widziałem taki model na gotowe wkłady jak szukałem swojej ale czy to oleo mac czy Oregon to chyba bez różnicy, obydwie marki sa z górnej półki. Odnośnie grubości żyłki może jest jakaś tolerancja tak jak w zwykłych głowicach i są różne wklady. Mi też się nie widzi zabawa z gotowymi wkładami ale film taki obejrzę z ciekawością ☺️ a odnośnie sklejania żyłki to często to słyszę na filmie u Pana czy w komentarzach ale szczerze mówiąc nie wiem o co z tym chodzi, w sumie pracuje teraz na 3 głowicy, żyłek miałem może z 5 różnych firm i chyba mi się coś takiego nie zdqżyło jak sklejenie żyłki, nie wiem na czym to polega :p
Nie zdarza mi się często ale bywa. Żyłka w głowicy jak jest luźno nawinięta to podczas pracy wpada w drgania i trze jedna o drugą albo o szpulę, jest to na tyle intensywne że potrafi nadtopić żyłkę i skleić albo dwie żyłki razem albo żyłkę przyklei do szpuli i nie chce się wysunąć a czasem nawet stopi żyłkę na wylot i się oderwie.
Człowiek z napisem 'HELLO' na piersi powinien pracować w aptece, albo labolatorium z wagą jubilerską , mikrometrem, mikroskopem, miernikiem laserowym , a najlepiej w Instytucie Fizyki Jądrowej PAN. Według mnie to jest agent obcego wywiadu zatrudniony i wyszkolony przez NASA w USA już w latach 50' ubiegłego wieku. .
Mam pytanie... Dostałem silnik 12v od wiertarki. Nie wiem co zrobić jako ostrze a pan jest ekspertem w tej dziedzinie. Ja mam 11 lat i robię kosiarki normalnie jak kosy czasem. Ale tu akurat myślę że byłaby dobra głowica od kosiarki elektrycznej z żyłka 1,7mm albo 2mm. Jak pan zna lepsze rozwiązanie to proszę niech pan napisze. POZDRAWIAM :)))
@@pracakosaipilarka4301 dziękuję, czy będzie kosa spalinowa holzfforma ff120 podobna do shtil fs120 , lub bc54100 podobne do huskwarny ale nie mogę znaleźć odpowiedniego modelu?
@@pracakosaipilarka4301 za mineralny że stihl 44 zł Ale używałem pół syntetycznego i za miast kupić pół syntetyczny kupiłem mineralny i właśnie nie wiem czy mogę go używać
@@danielchatys2852 chodziło mi o konkretny model. Ale nie powinno być problemu, zostawi tylko trochę więcej nagaru. Przepalić to co jest a potem kupić coś lepszego. Chyba że to jakaś profesjonalna, mocno obciążana maszyna, wtedy bym radził się zabezpieczyć i mineralnego nie lać. Na kosie fs130 pracowałem na mineralnym wiele lat bez problemu.
Czego tu nie rozumieć, zapamiętałem nazwę błędnie to jak mam ją powtarzać prawidłowo?! Tagred nic nie znaczy a Target to angielskie słowo więc przy szybkim rzucie okiem mózg źle je rozpoznał i zapamiętał, tyle, co tu siać burzę w szklance wody. Zapytasz 20 osób jak się pisze Stihl albo Husquarna 5 zrobi to źle, bo ludzie zwykle nie czytają po literce tylko rozpoznają słowo wzrokowo.
@@pracakosaipilarka4301 … a tego rozumieć że błędy każdy rozsądny człowiek, (zwłaszcza popełniane publicznie) zazwyczaj się naprawia. Tagred to Tagred, a Target to inna znana marka firmy od chemi ogrodowej, nawozów, oprysków, etc. Nie rozumiem jak wiedząc, że coś jest nieprawidłowe nie chce się tego zmienić i idzie w zaparte. Wytykasz producentom niedorobienia deteli w ich poroduktach a sam walisz taką kichę. To nie żadna burza w szklance, a sądząc po twojej argumentacji zwykłe niechlujstwo i tyle. Oby twoje „recenzje” były solidniejsze. Bez urazy, to nic osobistego. Zwykła, konstruktywna krytyka. Pozdrowionka.
