Takiej serii na Polskim RU-vid mi brakowało, naprawdę kozak :D Jako dziecko zawsze chciałem przeprowadzać jakieś kozackie eksperymenty, ale byłem leniwy xD
Rzeczywiście, idealne do miotania petard atomowych. Kim już zamawia z Allegro :P. Tylko żeby znów wygłodzony inżynier nie podłączył odwrotnie klona Arduino, jak w tym kawale, gdzie straciliśmy Łódź Bałuty, a straty wyceniono na 21,37zł xD
No to teraz wystarczy tylko zbudować to wszystko w większej skali i już możemy lecieć do układu alfa Centauri by zbudować tam lewitująco-świecące piramidy.
Te żółte rakiety spokojnie ją przebiją i będziemy mogli eksplorować inne dyski we wszechświecie. Mogłoby się wydawać, że kopuła jest nie do przebicia, ale to tylko kwestia perspektywy.
Przynajmniej ma jakieś hobby, a nie siedzi jak księżniczka otoczona słodyczami albo kotami i narzeka, że nie ma prawdziwych facetów. A wy co kobietki robicie kreatywnego? Paznokietki, prostowanie włosków czy coś tam jeszcze?
Nie wiem dlaczego, ale oglądanie dorosłego faceta bawiącego się zabawkami - mającego z tego tak gigantyczną frajdę - zrobiło mi cały tydzień. Po prostu się serduszko cieszy jak człowiek widzi ile tak naprawdę wystarczy do chwili radości
@@mistrzyoda4335 Dla ciebie nudne ale w świecie niestety coraz bardziej popularne i to nie jest tylko humoreska o cymbałach a realne zagrożenie na przyszłość ale cóż Ameryki chyba nie odkryłem
Jakiś taki zmęczony, znudzony dziś... Polecam zrobić swoje wersje tych zabawek:) Po co za nie płacić skoro doskonale wiesz że można je wykonać samemu ;] Testowanie produktów zostaw swojemu bratu :) Fajnie by było gdybyś przy okazji przedstawił zasadę działania. Oglądają Cię tez młodsi widzowie ( np mój chrześniak) którzy nie wiedzą dlaczego te magnesy wiszą na poduszce magnetycznej i że podobna zasada działania jest w np w metrze. Że rakieta musi posiadać paliwo które ją napędza i w tym wypadku jest to woda, z octem i sodą pod ciśnieniem. Od czasu do czasu wróć do korzeni :) Pozdrawiam Cię Darku.
@@Matthew_Removeafterwashing zabawki są chyba skierowane do dzieci, więc gdzie leży twój problem, zresztą spinasz się bez podstawy do jednego z ciekawszych komentarzy... Masz jakiś kompleks?
Nigdy nie ządziłem, że zobaczenie dorosłego człowieka który bawi się zabawkami dla dzieci do zainteresowania nauką z taką radością na twarzy by mnie tak uszczęśliło w życiu. PS: Dzięki Scifun, teraz mam same filmiki o zabawkach w mojej sekcji polecanych filmów...
Ja chcę wyrazić swoje zadowolenie,doczekałem się materiałów o eksperymentach i ciekawostkach.Brawo! Kawał świetnej roboty,ogląda się to o wiele lepiej niż materiały o płaskoziemcach którym słusznie bądź nie poświęciłes tyle czasu na swoim kanale.Jednak mniejsza z tymi przemyśleniami.Nasz ulubiony prowadzący wraca do korzeni :). Na to czekaliśmy parę miesięcy.I fakt powstania tego materiału napawa nas niezwykłą radością.Dzięki wielkie SciFun!
Pochwała SciFun za zrównoważone podejście do Twojego 'robienia czegoś źle' i sprawdzania, czy sam zrobiłeś wszystko dobrze przed 'kontrola jakości się kłania'. Masz dojrzałe nastawienie. Cieszę się, że wrzuciłeś takie luźne eksperymenciki :)
Ojej, dzięki, chciałam się dowiedzieć, czy istnieją sensowne zestawy naukowe dla dzieci, a zaserwowałam sobie komedię z dreszczykiem. Dzięki jeszcze raz. Dotyczy serii tych filmów.
Świetny zarost ☺ Cieszę się ze mój narzeczony nauczył mnie Ciebie oglądać ☺ Mówisz w taki sposób ze każdy film lubię i czekam na następny nie wazne o jakiej tematyce wszystkie masz ciekawe ☺
hahaha! Ale fajowy odcinek! :)) Będzie mi się dzisiaj dobrze pracowało. Wzbudzona ciekawość, konstruowanie, zaskoczenie, śmiech: no - bomba ! :) 1 zestaw - ta śróbka na sznurku najfajniejsza, bo ma się interakcję ze zdarzeniem i można się trochę "posiłować ze śróbką" - takie doznanie jak w kinie 4D.
Więcej więcej!!! Dużo więcej !!!!! Więcej takich filmików o zabawkach dla dzieci. Proszę też o tematykę dla najmłodszych widzów co jeszcze nie gadają. Nie wiem co takiemu mojemu kupić. Nie każdy potrafi się długo skupić, to znak że te zabawki są dla takich dzieci.
Swoją drogą pamiętacie jak się kiedyś brało proszek do pieczenia i robiło bomby z opakowań po jajkach niespodziankach xD Podobny poziom nauki. Tego glinianu strontu to może sobie trochę kupię, ogólnie łatwo dostępne materiały plus trochę plastiku w tych zabawkach.
Pan, Pan Darek z Turbulencji oraz Pan Jacek z Jak to ogarnąć jesteście internetowym objawieniem dla mnie. Zupełnym zaprzeczeniem internetowej papki która nas otacza. Panowie podtrzymują/przywracaja wiarę w dobro tego środka przekazu.