Panzerwerk numer 726 to jeden ze schronów Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, zlokalizowany przy "bunkrówce". Posiada trzy kondygnacje, za to nie posiada wejścia z zewnątrz. Jest zachowany w 100%. Facebook: / kanapowcyyt
Zakładamy, że widz czasem chce oglądać sam beton, a czasem mówiącą osobę i staramy się przeplatać tego typu ujęcia. Podpatrujemy też, jak to robią inni twórcy i widzimy, że trzymanie kamery w ręce i pokazywanie siebie, jest dość popularne. Zdradzę Ci w tajemnicy, że nagrywanie siebie jest trudniejsze niż nagrywanie tego, co przed nami. Tak więc przyjmujemy sugestię i najchętniej byśmy się do niej zastosowali :)
Tak masz rację. Ciekawe zachowanie kręcących filmy ze sobą w roli glownej. Co za brednie opowiadają tłumaczac pokrętnie że prezentują film byśmy nie musieli przyjeżdżać . Chcesz pan polubienie to proszę pokazywać ciekawe rzeczy ,a nie swoją fizjonomię. Pozdrawiam
Kolejny raz uczta dla oczu, ale i dla uszu. Wydawało mi się, że bardzo lubię Pana filmy. Lubię jeszcze bardziej :-) To ja dziękuję (bardzo) za materiał!
@@KanapowcyYT Czemu nasz polskojęzyczny "rząd" nie może przywrócić tych schronów do użytku w celu ochrony ludności? Tak jak ma to miejsce w Szwajcarii?
@@MrSAqsPLto chyba niewiele by dało... tzn. nie zdziwię się, jeśli podziemia te są w jakimś rejestrze schronów awaryjnych na wypadek wojny nuklearnej, ale proszę pamiętać, że tam nie ma żadnych mediów i wsadzenie tam 50 tys. ludzi niekoniecznie uratuje im życie... a przerobienie łysego betonu na w pełni funkcjonalny schron też sporo by kosztowało... ale ciekawy pomysł ;)
Nigdy nie byłem w tym schronie, tylko na dole. Nawet nie widziałem, że takie maleństwa są w systemie. Tyle razy człowiek tam był, tyle czytał, a nadal głupi hehe. Wielkie dzięki za ten film.
Drugie takie maleństwo to 722. W ogóle fortyfikacje są tak ogromne, że można co chwilę dowiadywać się nowych rzeczy, a jak ktoś poczuje, że wie już sporo, to można ruszyć na schrony niepołączone z systemem podziemnym i wtedy już życia nie starczy, by wszystko tam poznać ;)
@@KanapowcyYT bez przesady. W przypadku mru nie jest (niestety😉) tego aż tak dużo. Ja byłem już na wszystkich, choć chyba na niektórych tylko raz. Dużo więcej obiektów jest na wale pomorskim i linii mołotowa, ale też już większość zrobiłem. Z tym że często mniej ciekawe. To samo mazury i kwatery. Teraz, gdy już niewiele mi zostało- najwięcej przyjemności daje mi oprowadzanie innych i dzielenie się pasją.
@@Murat_Yakupoglu zależy z jakiej perspektywy. Linia Maginota jest duuuużo większa, ale MRU tych schronów i innych obiektów ma także sporo. Jak ktoś tam mieszka, to spoko, ale odwiedzenie wszystkich dla przyjezdnego graniczy z cudem ;)
@@KanapowcyYT no ja mam jakieś 450km, więc miejscowym ( niestety ) ciężko mnie nazwać 🫠. Ale byłem ponad 50 razy od 20 lat ... Jestem pasjonatem, więc staram się być jak najczęściej. Niestety prawie rok nie byłem, ale wybieram się wkrótce.
Swietny film , ktory mnie niezmiernie zaciekawil a bardzo bylbym wdzieczny za informacje czemu na poziomie - 3 jest szyb 40 m glebokosci , toz to blisko 10 pieter w dol Jak na tak maly bunkier jest to niezwykle ciekawe Pozdrawiam , andpia
Głębokość wynika z tego, że pod spodem biegnie system podziemny. Nie wiem czy jest to dokładnie 40 metrów - wysokośc jest szacowana. Próbowałem sprawdzić i niestety są rysunki poziomów, ale o szybie nic nie mogę znaleźć. Jak tylko poznam jakąś konkretną liczbę, dam znać.
@@KanapowcyYT cześć, posiadasz mapkę pt. Najlepsza plan w układzie warszawskim? Posiada ona wysokości szybów i ilość kondygnacji w danym obiekcie. Można się z niej dowiedzieć również na temat klatki schodowej, czy była betonowa, metalowa czy może brak ;) Mogę podesłać na maila;)
TE PODWÓJNE DRZWI TO ŚLUZY . TE OTWORY TO OTWORY NA SZYBY NA WINDY TOWAROWE NA DOSTAWE AMUNICJI I ZAOPA- TRZENIA DLA ŹONIERZY . SUPER MATERIAŁ FILMOWY . POZDRAWIAM .
No właśnie potem trochę żałowałem, bo piękne zdjęcia zrobiliście... :) A ja się zebrałem, bo jeszcze chciałem ten 726 dokręcić, bo podczas rowerowej wycieczki nie zdążyłem.
@@KanapowcyYT nie da rady być w wielu miejscach o tej samej porze. Tobie zależało dokręcić materiał, bo podczas wycieczki rowerowej robił się już noc. Może innym razem, wspólnie skoczymy na zachód słońca przy kopułach.
Dzieki za material 👌 Uwielbiam te klimaty. Pochodze z okolic dawnej granicy panstwowej Gmina Zbroslawice auf Deutsch Broslawitz. Jako dzieci odszukiwalismy liczne sztolnie I bunkry. Sztolni bylo kilka a bunkrow kilkaset.
Dziękuję za wizytę :) jak się mieszka w takich okolicach, to rzeczywiście od dziecka ma się kontakt z podobnymi obiektami. U mnie akurat takich nie było...
@@KanapowcyYT obecnie mieszkam w Niemczech. Ale dziecinstwo niesamowite w Kamiencu byla siedziba Templariuszy. Powiat Tarnowskie Gory bunkrow bylo kilkaset. Co ciekawe miejscowa ludnosc nie bya wysiedlona. Gleby zyzne i lasy Bukowe, tez liczne palace Grafow Niemieckich. Skaly to wapienie kruszconosne i liczne sztolnie.
gdyby ludzie poświęcili tyle czasu i energii na tworzenie broni i wszystkiego co się z tym wiąże ...na dobro dla siebie samych na ziemi był by raj .Najlepiej wychodzi nam niszczenie .
Witam .Znam historię tego obiektu .Wejście awaryjne nigdy nie było zasypane a przykryte klapą drewnianą i zamaskowaną Odkryte zostało dopiero jak klapa zgniła .Takie bunkry były budowane z jednego względu .Słabe zabezpieczenie od dołu .Znalazłem jeszcze jeden niestety nie skończony i zamaskowany .Ale to już inna historia i tajemnicza
Ciekawe... a czy ten schron działał, tzn. była tam załoga? I jak wchodzili z dołu? Tą drabinką, która leży w szybie? I czy mógłbyś powiedzieć, jaką funkcję pełniły te otwory w podłodze między piętrami?
@@KanapowcyYT Witam serdecznie Ten obiekt nie był uzbrojony była drużyna na powierzchni a wejście awaryjne służyło do ucieczki w razie dymu Drabina to dzieło naszych poszukiwaczy .Zapytanie o te otwory jest banalnie proste .Otwory techniczne Pewnie po zamontowaniu windy była przeciw waga Skoro brak schodów to miała być zamontowana winda W latach powojennych nie wszystkie obiekty były zbadane przez cywilów Z bardzo prostego powodu Oświetlenie Posiadanie latarki a baterii to bogactwo .Ludzie byli biedni nie było ich stać na pierdoły .Ja tylko dlatego zająłem się tym tematem bo Rosjanie nie znależli czwartego magazynu ..Już pisałem że temat jest już nie aktualny .Powodzenia
W książkach Jurgi są świetne schematy tych bunkrów wraz z wymiarami i planami podziemnych korytarzy. Do tego bunkra można było wejść z dołu dopóki nie rozkradziono klatki schodowej (w tym przypadku dookoła szybu, widać po wnękach w ścianach). Jeszcze paręnaście lat temu zwisała na dół szybu prowizoryczna drabina ze stalowych lin.
@@KanapowcyYT To już wiedzą tylko żołnierza armii sowieckiej, polskiej oraz złomiarze buszujący w bunkrach po wojnie. W wielu bunkrach, w których klatka schodowa była metalowa albo z windą po prostu porozkradano te konstrukcje. Dobrze widać to po rurach, z których zostały praktycznie tylko te wystające z betonu. Domyślam się, że ci którzy nie mieli profesjonalnego sprzętu (palniki, wyciągarki) albo wielu rąk do pracy, po prostu nie byli w stanie z wszystkich bunkrów powyciągać tego. Właśnie z powodu postępującej dewastacji bunkrów zdecydowano wiele lat temu na betonowanie i zamurowywanie wejść. W książce Miniewicza o MRU proces zarządzania bunkrami oraz ich dewastacji i demontażu jest dobrze opisany.
Dzięki, za wycieczkę, szkoda że krótka. Mało informacji i takie bardzo amatorskie i niedokładne. Ilu załogantów liczyła pełna obsada, nic o wyposażeniu, czy to była głęboka studnia, majaczyło na dole wejście w bok. Zawsze sądziłem że schron jest pasywnym miejscem schronienia i ochrony a taka mała budowla to punkt oporu lub bunkier a większe to jakiś barbakan, fort, zamek lub twierdza. Obejrzę powtórnie dużo wolniej i dokładniej. Powodzenia na szlaku i wielu filmów.
Nie mam też takich szczegółowych informacji. Być może gdzieś są one zawarte, natomiast starałem się posługiwać źródłami powszechnie dostępnymi. Jeśli masz jakieś informacje - zapraszam, byś opublikował je w komentarzu, wszyscy skorzystamy :) wysokość szybu pewnie dałoby się zmierzyć - zrobię to przy najbliższej okazji :) oczywiście są tam na dole korytarze, wydaje mi się, że mówiłem o tym w filmie i pokazywałem link do innego filmu, w którym byliśmy w tym samym szybie na dole.
@@KanapowcyYT Dziękuję za odpowiedź tak szybciutko. Niestety nie mam informacji a ciekawią mnie szczegóły konstrukcji, budowy, zastosowanie, Cholewka zawsze to co jest tajne, poufne, opatentowane, niedostępne. ;-/ Przypominam sobie że mówiłeś coś o tych korytarzach, linku nie zauważyłem ale poszukam. Mówiłeś o eksploracji i zaczepianiu lin wspominając o braku znajomości technik wspinaczkowych chyba. Muszę pooglądać wszystkie filmy.
Świetny materiał, bardzo treściwy, byłem tam kilka razy ale nie wiedziałem że jest on bliźniaczy z 722, w którym również bywałem. Niby człowiek jest, na coś patrzy i wszystko widzi a jednak niektóre rzeczy trzeba pokazać mu palcem żeby to zobaczył 🤦. Kiedyś można było do 726 dojechać samochodem. Czekam na kolejne filmy. Pozdrawiam.
Trudno to zauważyć, gdyż 722 jest baaardzo mocno wysadzony :) zachowała się tylko dolna kondygnacja z szybem, natomiast pozostałe to kupa gruzu, gdzie sufit leży jako ściana ;) podobieństwo widać dopiero na planach. Co do dojścia/dojazdu to tam prowadzi taka dróżka w bok, pewnie dla ciągnika, ale potem i tak trzeba przejść polem. Dziękujemy za wizytę i cieszymy się, że się podobało :) i zapraszamy dalej! :)
@@KanapowcyYT Dojazd kiedyś był do samego obiektu, ale to było naście lat temu, jestem z Międzyrzecza, więc mam wgląd w sytuację jakby na bieżąco 🙂, do 720 i 721 też okresowo były dojazdy, bo zdarzało się że otaczające je pola nie były uprawiane 🙂
Schron rzeczywiście fajny, ale oczywiście nie ja go odkryłem :) mnóstwo ludzi tam było, ale nie jest on aż tak popularny ze względu na jego dostępność (położenie na polu) oraz brak dostępu od dołu. Pewnie dlatego też zachował się w całkiem niezłym stanie ;) dziękuję i zapraszam też na inne filmy :)
nie połączyli go z innymi grupami warownymi , myślę ze nawet nie był obsadzony przez załogę tam jest około 30 -40 KM podziemi , nie zbudowali tego do końca tak jak planowali
Tak, MRU ukończono tylko w 30%. Plany były spore, ale Niemcy zmieniły koncepcję na wojnę bardziej ofensywną i uznano, że lepiej produkować czołgi, a nie beton.
Coś mnie się wydaje, że absolutnie pod żadnym pozorem nie powinieneś wchodzić do takich obiektów SAM. Zawsze minimum we dwie osoby. Więc delikatnie mówiąc dajesz właśnie zły przykład.
Zasadniczo tak, ale akurat tam nie ma niczego bardzo niebezpiecznego - oczywiście poza szybem. Na dłuższe wycieczki pod ziemię zawsze chodzę w co najmniej w dwie osoby, choć znam takich, co wchodzą samemu, a nawet śpią pod ziemią!
Pacz pan co za ludzie...trzydzieści lat temu to jeszcze drzwi były od środka na wyjściu ewakuacyjnym..no nie domykały się ale były a w kopule laweta pod mg..a w strzelnicach w kopule drzwiczki zamykające . A teraz nima niczego... Ciekawy film ,wspomnienia sprzed lat dla mnie...
@@KanapowcyYT Jestem pewien że do transportu gabarytów, skrzynki z amunicją może jakiegoś mg. Trzeba zerknąć czy na ostatnim poziomie nie ma jakiegoś haka w stropie do podwieszania kołowrotu, w jakimś pzw widziałem coś takiego nad otworem na niższy poziom... Niemcy to praktyczny naród więc pewnie doszli do wniosku że łatwiej to wciągnąć niż biegać po tych wąskich schodach. Ale może alternatywnie po to żeby jakiś Helmut mógł się z góry ekspresem ewakuować na najniższy poziom :)
Słuszna uwaga, już drugi raz się pojawia - wezmę to sobie do serca. Zawsze mi się wydawało, że jednak widz lubi wiedzieć, z kim ma do czynienia. Nagrywanie obiektów jest łatwiejsze niż świecenie sobie lampą w twarz, więc następnym razem z przyjemnością skorzystam z tej rady :)
@@KanapowcyYT :))) znam takie powiedzonko z fatalnego filmu - "ta sprawa nie jest łatwa a wręcz przeciwnie" . Obejrzałem ten film 2x i jest beznadziejny! W przeciwieństwie do Twojego 👍 Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Ciocię Basię 😘
Niemcy zrobili całkiem dobre systemy odwadniające. Nawet w podziemiach systemu jest sporo miejsc, gdzie jest sucho. A jak jest mokro, to najczęściej z powodu zatkania się odwodnienia (np. śmieciami), które biegnie pod chodnikami. Podobnie z wentylacją - od lat podziemia stoją opuszczone, a nadal jest tam świeże powietrze, które jest ciągle, automatycznie wymieniane.
Parę lat wstecz poświęciłem trzy dni na eksplorację MRU. jeżeli chcecie zacząć taką przygodę proponuję najpierw od wycieczki z przewodnikiem, tam się dowiecie dużo ciekawych rzeczy o pułapkach, zapadniach itp. potem można ruszyć w teren, tylko z głową i nie samemu najlepiej zawsze z kimś.
Zdecydowanie, najlepiej zacząć od jednej z dwóch tras turystycznych. Właściwie obecnie to jedyny sposób, aby się tam dostać - wejścia są systematycznie zamykane. W obu miejscach są też trasy ekstremalne i jak ktoś się bardziej interesuje tematem, to warto z nich skorzystać.
mam mapkę na której jest informacja że w 726 jest drewniana klatka schodowa, a patrząc na film to jeżeli coś to raczej była, ciekawe czy to prawda czy autor się pomylił i źle zaznaczył obiekt? a tak na marginesie, ciekawe czy zabezpieczą to wejście (chyba że to już zrobili) szyb 728, 722 i inne przez, które można się dostać do systemu za pomocą liny. niestety 736 już zabetonowane :l pozdrawiam:)
Na pewno w ostatnich latach nie było (byłem tam ze 3 lata temu i teraz w maju). Były resztki takiej metalowej drabinki (wygląda raczej na jakąś prowizorkę niż rozwiązanie dla żołnierzy). Możliwe, że klatka drewniana kiedyś tam była, ale się... rozpadła. Na dnie szybu leży trochę rzeczy, choć przykryte jest to wodą i trudno powiedzieć, czy tam nie leżą jakieś fragmenty. Poza tym mogła zostać równie dobrze rozebrana w latach 50. Może ktoś pamięta, co tam kiedyś było i wyjaśni? :) A drewniana klatka schodowa jest w 730. Możliwe, że to autor miał na myśli, bo to niedaleko.
Nie miałem aż takich przygód, aczkolwiek kiedyś spotkałem w lesie wilki, które... okazały się małymi sarenkami ;) no ale w ciemności wszystko wygląda inaczej, szczególnie jak się patrzy na Ciebie świecącymi oczami ;)
Zajrzę tam kiedyś z miernikiem laserowym, to będę wiedział ;) aczkolwiek na dole studni jest woda, pewnie nie jest to wzorowe środowisko dla pracy takiego urządzenia.
Film fajny tylko już w pierwszej minucie zgubiłem się co jest wyjściem a co wyjsciem Ps. U mnie do domu też się wchodzi wyjściem i to jedynym czyli ewakuacyjnym 😂😂😂
Szyb prowadzi do systemu podziemnego - 35 km chodników, które łączą inne podobne (najczęściej większe) schrony. I zapewne tam się wchodziło. Obecnie jest tylko wyjście ewakuacyjne, które ktoś po prostu otworzył (normalnie byłoby zasypane piaskiem i zamknięte cegłami) i służyło do ucieczki z wnętrza schronu. Ale najczęściej nie miało to sensu, bo wpadało się wprost pod ostrzał wroga... raczej miało znaczenie psychologiczne, aby żołnierze nie czuli się całkowicie zamknięci w środku.
Czym wy się wszyscy podniecacie? Że mega fajny film..hmm nawet jak ktoś zabierze kamerkę do Biedronki i pokaże jak się robi zakupy to też będziecie w szoku z podziwu dla autora? Co za chore czasy nastały.. masakra
Dokładnie tak jest! :) algorytmy RU-vid'a są czarną magią - mam sporo lepszych filmów na kanale, a on wybrał sobie akurat ten, aby go promować... z drugiej strony patrząc - mnóstwo takich właśnie "biedronkowych" filmów ma miliony odsłon, a często te wartościowe, z których sporo się można dowiedzieć - już niekoniecznie. Tak więc też przyznaję rację, że dziwne czasy :) pozdrawiam.
Czy wiadomo, kiedy i z jakim przeznaczeniem te bunkry były budowane..? Widać, że dla wieloosobowej załogi, która miała trzymać w polu ognia CKM najbliższe otoczenie. Widać też, że załoga mogła się w takim bunkrze utrzymywać przez bardzo długi czas; prowiant i woda były zapewne w dostatecznej ilości. Te głębokie na kilkadziesiąt metrów szyby w głąb ziemi... to po co? Zastanawiałeś się nad tym..? Nic nt. powyższych kwestii nie mówisz i to jest mankament Twojego filmu. Pozdro!
Schron ten wchodzi w skład Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym systemie umocnień, zapraszam do playlisty: ru-vid.com/group/PLsUSbsCnjErRBpUFzNq6TUrwR4zktjmAE Sporo informacji uzyskasz w filmie z części muzealnej: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-HL0ANVZRzL8.html oraz z Pętli Boryszyńskiej: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE--2Oo1ehOjbQ.html Z kolei wspomniany w filmie szyb od dołu, zobaczysz na tym filmie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-_X160-FIQVA.html Szyb służył do połączenia z resztą systemu - schrony połączone były 35 km podziemnych chodników, dzięki czemu można było dostarczyć pożywienie czy amunicję, a także wymieniać załogę, bez względu na ewentualny ostrzał prowadzony na górze. W filmie nie ma tych wszystkich informacji, bo jest to część większej całości, która z jakiegoś powodu "wybiła się" i tu dociera najwięcej widzów, natomiast we wspomnianych wyżej filmach, choć mniej popularnych, znajdziesz dużo więcej informacji :) Pozdrawiam!
Schron połączony był z systemem podziemnych - 35 kilometrów korytarzy, które łączyły kilkanaście różnych schronów oraz wjazd na powierzchnię (A64). Część można zwiedzać - poczytaj o Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym.
@@KanapowcyYT Nie nie ! To ja dziękuję ;) Mieszkam w Gliwicach , koło mnie , jakieś 20 km , zaraz za Pyskowicami , przy drodze w kierunku na Tworóg , jest sobie obok drogi , tak z 500 metrów niewielka górka gęsto porośnięta drzewami . Znajduje się tam schron , w którym miało się mieścić centrum dowodzenia połączonych sztabów, jakich, nie wiem . Ma podobno 5 kondygnacji w dół . Byłem tam kiedyś , obok stał terenowy Nissan . Niestety nie zwróciłem uwagi na tablice rejestracyjne . Po ogrodzonym terenie kręcił się facet , widziałem częściowo skoszoną trawę i kosiarkę . Wysiadłem i grzecznie powiedziałem dzień dobry , na co gość Czego tu ? To teren prywatny ! Pytam , czy byłaby możliwość wejścia i zwiedzenia . Usłyszałem że nie , bo musiałby być właściciel , on tu tylko dogląda . Podobno wcześniej też parę osób pytało jego ( właściciela ) bezpośrednio . Odmówił im i stwierdził że on nie będzie wycieczek oprowadzał . Pożegnałem "ogrodnika" i z żalem odjechałem . Pozdrawiam !
Uruchomiłem swoje kontakty i ustaliliśmy, że to prawdopodobnie Centrum Dowodzenia 19-go Pułku Radiotechnicznego Korpusu Obrony Powietrznej Kraju, a później siedziba weterynarza. Co obecnie - nie wiemy.
Akurat ja nie nagrywam telefonem, tylko tutaj akurat GoPro. Musiałbym mieć lampę zamontowaną w stronę drogi na kamerze (czyli jedną na siebie, a drugą obróconą o 180 stopni) - bo niestety podczas nagrywania nie za bardzo można mieć czołówkę - świeci w obiektyw i słabo widać twarz, a jak się stoi za kamerą, to z kolei kamera rzuca cień i to widać mocno na nagraniu.
Niezupełnie na działce - to czyjeś pole. W okolicy jest kilka takich schronów zlokalizowanych na polach - są tam prawie 90 lat, a więc tutejsi rolnicy musieli jakoś dostosować się do krajobrazu. W praktyce z polnej drogi widać na polach takie kępy krzaków i drzew i to najczęściej są jakieś panzerwerki :)
A najważniejsze kwestii nie poruszył a mianowicie którędy normalnie wojsko tam wchodziło jakimś szybem z kopalni z daleka No chyba nie tym wejściem ewakuacyjnym i nic tylko swoją mordę lansuje masakra wkurwia tylko widza
1.Sporządzenie organu i rejstru osób odwiedzających takie miejsca. 2.Montaż drzwii z zamkiem numerycznym. 3.Stworzenie systemu weryfikacji tokenów numerycznych generowanych losowo co 5min. 4. Zapis czasu i danych personalnych osób odwiedzających w bazie danych dane miejsce. Ewentualnie można tez postawić ciecia
Jest sporo ludzi, którzy tak robią, jednakże pozwolę sobie zauważyć, że w przypadku krytyków kulinarnych nie ma takiego konfliktu interesów, jak z tym sympatycznym posiadaczem pola :)
Ale chodzi ci o pokazanie schronu, czy chodzenie po polu? Oczywiście, że chodzenie po cudzym polu nie jest fajne. Nie wiem, miałem w ogóle tego filmu nie robić, czy jak? :) Jak by było dobrze?
Czy jest tam dobra wentylacja, jest czym oddychać, jaka wilgotność i temperatura? W takim sensie ile czasu można tam przebywać bezstresowo?! Dzieki za odp. Henry.
Tak, wentylacja pod ziemią jest bardzo dobra. Niemcy jakoś to tak fajnie zbudowali, że zawsze jest świeże powietrze. Wpada jednym panzerwerkiem, a wypada drugim. Wilgotność ponoć bliska 100%, a temperatura ok. 8-10 stopni. Sam nie mierzyłem, ale tak podają przewodnicy. Ile można przebywać... byli tacy, co wchodzili tam na tydzień, chodzili, spali, mieszkali... :) dla mnie taka strefa komfortu to około 8 godzin. Wejść, pochodzić i wyjść.
Tak, jest to połączenie z systemem podziemnym. O ile wiem - ktoś tu wcześniej pisał, że była tam jakaś klatka schodowa - chyba drewniana? Niestety, obecnie niż już tam nie ma - łysa, betonowa ściana o wysokości kilkudziesięciu metrów. Do schronu wejście było właśnie od dołu - od zewnątrz nie było nic, poza ewakuacyjnym, które dla mnie było wejściem.
Były podobne plany - kiedyś w podziemiach MRU chciano zrobić m.in. pieczarkarnię. A także magazyn odpadów atomowych. Przez cały rok jest stała temperatura, ok. 6-8 stopni Celsjusza, tak więc możliwości są. Ale pewnie póki co będzie to stało opuszczone... :)
Było to połączenie z systemem podziemnym - pokazałem Wam tylko jeden ze schronów, a łącznie jest ich kilkadziesiąt. Wszystkie połączone są podziemnymi chodnikami o długości 35 kilometrów.
@@KanapowcyYT Czyli chodziło się podziemiami z bunkra do bunkra tylko 35 km kto to był w stanie przejść ?Chyba że jeździła jakąś kolejka.A swoją drogą to po co tak głęboko?
Tak, chodziło się, ale była też kolejka elektryczna. Prawdopodobnie to z niej częściej korzystano. Obecnie są pozostałości torów, a na części podziemi można przejechać kolejką - w części muzealnej. Nie było potrzeby przejścia całości naraz - raczej chodziło o to, by w razie konfliktu móc dostarczać od dołu żywność czy amunicję żołnierzom, którzy siedzieliby w schronach. Albo wymieniać załogę itd. Trudno powiedzieć, bo MRU zdobyli Rosjanie bez żadnego trudu, weszli jak do siebie. Poza tym nie było tam broni przeciwpancernej i mówi się, że fortyfikacje te już w momencie budowy były przestarzałe.
Właściwie to już miałem spakowany plecak by odwiedzić ten Pz.W aale idąc za radami wujka Maćka postanowiłem nie dewastować rolniczego trudu. Pozdrawiam serdecznie :)
@@Gdyby z dwóch wejść, które ostatnio były aktywne, wiem, że zamknęli to mniej popularne; to najbardziej popularne mieli zamknąć kilka dni temu, ale nie dostałem potwierdzenia, więc może jeszcze jest czynne...
