Cześć wszystkim. W tym odcinku pokazuję krok po kroku w jaki sposób można korygować masy tłoków silnika. Przedstawiam problematykę, dokonuję pomiarów i ostatecznie obrabiam tłoki. Oglądajcie 😀
Warto też pomyśleć nad małą korektą powierzchni tłoka. Ostatnio widziałem nawiercanie tłoka,aby stworzyć tylko lekkie wglebienie na całym tloku. Wedlug animacji ma to poprawić i zwiększyć mieszanie się w cylindrze. A jednocześnie pare gram mniej to mniejszy moment bezwładnośći. Pozdrawiam
Hej. To jeszcze nie koniec ważenia. Na drugi ogień idą korbowody. A hamowania może być do ogarnięcia. Silnik ten składam jako dobrą bazę do dalszych bardziej zaawansowanych przeróbek, także tutaj jakiś mega przyrostów nie będzie. Nie mniej jednak powinno być więcej niż seria. Pozdrawiam. Ps wszystko co robię jest zawężaniem tolerancji fabrycznej także niewiadomo czego się nie uzyska.
Witam Panie Piotrze. Dzięki Panu dokonałem obróbki głowicy w silniku 1.3 skoda favorit. Jestem na etapie wyważania korbowodów oraz tłoków. Do wymiany idą tylko pierścienie + polerka góry tłoka. W tłokach są jakieś wstawki - odważniki. Mało miejsc do potencjalnej korekcji masy. 301,1g / 299,5g / 301,1g /298,0g. Po zdjęciu naddatku na tłoku pierwszym uzyskałem 300,6g. Swożnie również nie mają równej wagi. Czy mogę je jakoś wyrównać? Gdzie zebrać materiał. Czy ewentualnie mogę je pozamieniać aby uzyskać jak najlepszą sumaryczną wagę? Swożnie nie są pasowane na ciasno, mają zabezpieczenia i sa wybijane delikatnie. Pozdrawiam serdecznie :) Dodam, że silnik odbudowuję sam jako amator, mam ostrzejszy wałek ale dla cywila. Koło zamachowe zostanie oskrobane a także całość spięta będzie na gaźnikach solex addhe.
Witam cieszę się, że mogę pomoc tymi filmikami. Co do masy sworzni można zamienić je miejscami jeżeli maja takie samo pasowanie ze wszystkimi tłokami. W sytuacji kiedy wprowadzają Pan sworznie używane ( to jest z pary już wcześniej pracującej ) to Nie powinno się zmieniać ich miejsca bo są to pary dodarte. Jeżeli są to nowe zestawy to raczej problemu nie będzie. Trzeba tylko upewnić się ze pasowanie jest prawidłowe. Co do potencjału ściągnięcia materiału to jest kilka opcji. 1. Ściągnięcie masy z powierzchni czołowej 2. Ściągnięcie masy z wnętrza sworznia. Dokonać tego można przez stożkowe zakończenie drążenia sworznia po jego dwóch stronach. To co ważne, trzeba to zrobić tak aby środek ciężkości sworznia nie zmienił położenia w elemencie pozdrawiam
Jeżeli sworznie i tłoki są robione pod jedno pasowanie to jak najbardziej. Tłoki z jednej serii tym się charakteryzują także nie stanowi to problemu. Co innego byłoby gdyby były inne pasowania. W tym przypadku pasowanie ciasne tłoka ze sworzniem ten problem całkowicie eliminuje. Wstępne doważenie w ten sposób to szybsze dojście do wyrównania mas. Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Takie rzeczy wykonywałem ale nie wotum silniku. Pokornie sworznia musi poprzedzone obliczeniami wstępnymi z zakresu wytrzymałości przekroju i przeważnie dużo nie ma możliwości. Trzeba zmieniać materiał sworznia, ale to wychodzi z obliczeń.
Wielkoekranowe tak robiłem, ale przeważnie powoduje to konieczność roztaczania rowka. W sytuacji kiedy rowek jest w słabej kondycji czasami Jest to korzystniejsze rozwiązanie. W każdym razie da się i pracuje prawidlowo. 😉( trzrba to zrobić jednak z głowa
Wielkość i grubości akurat są takie same i pasują do rowka tłoka tylko zastanawiam się czy trzeba było by zrobić dodatkowe otworki w rowku tłoka aby olej lepiej dochodził pod pierścienie zgarniająco -smarujace
A korbowody? Chyba też mają wpływ? Bo między nimi też jest różnica a im większy silnik tym większa. Różnica jest,schodząc nawet o 4 gramy ,słychać to na pracy silnika.
Wręcz przeciwnie, nadaje to nagrania klimat. Zwrot nadawcy jest bardzo personalny, odbiorca ma wrażenie że to do niego autor się zwraca. A od siebie dodam że naprawdę dziękuje za wiedzę która się pan dzieli
A o jedzeniu to nic nie było! A czemu? Jakieś jedzonko i 2 kawy. O jakiś nowych pierogach, albo o piccy! O wyważaniu układu korbowo- tłokowego, to wszyscy wszystko wiedzą! Czekamy na relację o pierogach, albo naleśnikach! O!
